Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Xyz

Czy seks serio jest aż tak ważny w związku?

Polecane posty

Gość Xyz

Bo prawdę mówiąc bym się wstydził rozebrać całkowice przed dziewczyną, przed kimkolwiek w sumie. Mam 23 lata i bardziej by mnie właśnie kręciło wspólne wychodzenie, rozmawianie,całowanie, przytulanie,trzymanie się za ręcę,a potem mieszkanie ze sobą. A na seks przyjdzie czas gdybyśmy chcieli dzieci, wtedy już jakoś się odważę rozebrać przed nią, po co wcześcniej. Czy mogę z z takimi założeniami szukać dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Możesz. Bardzo to ładne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oczywiście. Przy okazji będziesz miał duużo szwagrów :classic_ninja:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Gość Xyz napisał:

Czy mogę z z takimi założeniami szukać dziewczyny.

Jasne, ludzie są różni i mają różne priorytety, znalazłbyś dziewczynę o podobnych zapatrywaniach. Niemniej, czy nie warto jednak popracować nad kompleksami i niską samooceną dla samego siebie i własnego komfortu psychicznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jeśli trafisz na kobietę, która seksu za bardzo nie potrzebuje możecie się dogadać. W sumie to chociaż dla większości ludzi seks w związku jest bardzo ważny ( i to absolutnie nic złego, jest to wpisane w naszą naturę), to istnieją osoby nawet aseksualne.
Zastanów się czy  może nie należysz to takich osób, które wcale seksu nie potrzebują- to też nie jest nic złego pod warunkiem, że znajdziesz osobę podobną do siebie bo kiedy z kolei trafisz na kobietę, dla której seks jest ważny, to może być za jakiś czas rozczarowana waszym związkiem.

Istnieją osoby, które nie potrzebują seksu nawet wcale, choć jest to duża mniejszość, ale nie jest to żadne zaburzenie, także nie musisz się martwić, że coś jest z Tobą nie tak, po prostu widocznie należysz do ludzi, dla których seks mógłby nie istnieć. Nie jestes przez to ani gorszy, ani lepszy, po prostu tak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Natomiast też nie rozumiem poglądu pewnej grupy ludzi, że dlatego, że nie uprawiają seksu to są w jakiś sposob lepsi.

Albo, że seks jest prymitywny, nieczysty itd. Wiem, że nie Ty tak pisałeś, jednak zetknęłam się i z takimi poglądami.

Uważam je za dziwne bo nawet bardzo inteligentne i wyształcone osoby uprawiają seks. Np. Eintein miał dzieci, Chopin miał kochanki itd., a jednak byli oni nie wątpliwie wybitnie uzdolnieni, pomimo, że normalnie potrzebowali seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratat

Tez.mialam takie myslenie jak ty kiedy jeszcze nie bylam.w zwiazku. I zawsze myslam ze bedzie mi trudno sie.przed kims.rozebrac i uprawiac seks. Ale wiesz co kiedy spotkalam tego jedynego to wszystkie te obawy i mysli poszly w odstawke. Tak bardzo sie zakochalam.i tak bardzo mnie krecil ze caly wstud wszystkie opory gdzies zniknely. Duzo zalezalo tez od niego to jak na mnie patrzył i widzialam jak.mnie chcial wiec pozbylam.sie komoleksow. Wiec nie przejmuj sie na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×