Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marti8866

Fantazje o koledze z roku

Polecane posty

Sprawa wygląda następująco - mam w grupie kolegę, o którym myślę cholernie często, tak bardzo chcę go poczuć w sobie, dotykać go, sprawiać mu przyjemność. On jest tak strasznie uroczy i zabawny, gdy robimy coś w grupie nie mogę się na niego napatrzeć i czasem gdy czytamy wspólnie notatki to próbuję stać jak najbliżej niego bo wtedy czuję takie podniecające ciepło. No ale właśnie, gdy on na mnie spojrzy to nie wiem co mam robić, nie umiem zagadać, ja ogólnie jestem nieśmiała, no i zazwyczaj wygląda to tak, że on rozmawia z innymi a ja tylko słucham i stoję jak .... Ja jeszcze nigdy nie miałam mężczyzny, natomiast on tak na 95% jest prawiczkiem... wiecie, czasem łatwo poznać który chłopak nim jest, a który nie. I to też powoduje u mnie taką dziwną fascynacje nim, no wiecie, że dopiero ja mogłabym go 'odkryć' jako pierwsza itp...

I tu się pojawia problem, bo ostatnio w rozmowie wyszło, że on chyba nawet nie kojarzył w której grupie jestem, mimo że od zawsze byłam w tej co on. :(( (wiecie, duża grupa jest dzielona na mniejsze) Myślałam, że upadnę. No ale już trudno. I właśnie tutaj zwracam się do Was - co robić? Myślę, że może dać sobie spokój i przestać o nim myśleć, ale to jest cholernie trudne. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kolega z roku czyli niby studia ale napisane tak jakby to pisała 15latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki

Skoro tak cie kreci to dzialaj dziewczyno! Na co czekasz? Az inna bardziej ogarnieta sprzatnie Ci go sprzed nosa?... a potem bedzie kolejny post na kafeterii zawiedzionej i zrozpaczonej ze zycie nie ma sensu bo w odpowiedniej chwili nie wykazala sie inicjatywa i refleksem.

Jesli nie wiesz jak zagadac to sprowokuj jakas sytuacje zebyscie sami mogli porozmawiac... np. idz z ksiazkami przez korytarz i przez przypadek go potrac nimi zeby wypadly ci z rak na podloge, powinien sie schylic i ci pomoc... numer stary jak swiat.

Pamietaj stara prawde przekazywana od pokolen: "Kto sie waha ten potem reka macha"... dotyczy tez kobiet tylko zakres ruchu mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Pewnie tak, no ale piszę to co czuję.

Nicki, te książki odpadają, ale zrobię to, co napisałaś - spróbuję zdziałać tak, żebyśmy choć chwilę porozmawiali sami. Dziękuję za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×