Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Takie pytanie

Czy rozwiodłybyście się

Polecane posty

Gość yyy

"takie pytanie" to idyotka, ale głównie takie mają mężów....

 

Ona uważa że prezerwatywa jest... ANTYKONCEPCJĄ!!! tak, jeśli mamy na myśli... niemyślenie!

 

 

Przecież kondom to tylko bariera mechnaiczna utrudniajaca zakażenie zarażenie

 

Ale ona za bardzo koncepcyjna nie jest i niestety o zgrozo jeszcze się powieliła pomnożyła i przekazała swoje zyebane myślenie bachorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba

Sama się nie rozmnożyła. A ...ką by była, gdyby brała hormony mimo zakazu lekarzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Takie pytanie napisał:

36

Nie dziwie sié. W tym wieku nie chce sie ponownie wchodzić w pieluchy. Siły ludzkie nie są źródłem wiecznie odnawiającej się energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
29 minut temu, Gość Pytanie do napisał:

Rescator555 - rozumiem, że ty byś swoją żonę porzucił, gdyby odmówiła aborcji waszego dziecka, na wychowanie którego akurat nie miałbyś ochoty? 

Nie, ale zajmował bym się nim tyle, ile miałbym ochotę. Na szczęście nie byłem w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość yyy napisał:

"takie pytanie" to idyotka, ale głównie takie mają mężów....

 

Ona uważa że prezerwatywa jest... ANTYKONCEPCJĄ!!! tak, jeśli mamy na myśli... niemyślenie!

 

 

Przecież kondom to tylko bariera mechnaiczna utrudniajaca zakażenie zarażenie

 

Ale ona za bardzo koncepcyjna nie jest i niestety o zgrozo jeszcze się powieliła pomnożyła i przekazała swoje zyebane myślenie bachorowi

Jeśli nie uważasz prezerwatywy za źródła antykoncepcji to chyba masz chłopa fajtłapę, który nie potrafił jej dobrze założyć bez pęcherzyka powietrza, albo bierzecie te marki własnej biedronki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nie myśli

to nie jest wkestia mojego uważania a faktów tempoto

 

przecież antykoncepcyjny środek to taki, który uniemożliwia zapłodneinie

 

Mogła się zabezpieczac albo uprawiać seks niekoitlany

 

de bil ka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesteście małżeństwem,  planowaliście 2-3 dzieci (macie jedno), rozumiem że teraz nie chcieliście mieć kolejnego dziecka (prezerwatywy) , zaliczyliście wpadkę i mąż żąda od Ciebie abyś zrobiła aborcję (rozumiem, że nie mieszkacie w Polsce, bo tu legalnie jej nie przeprowadzisz). 

Czy rozmawialiście na temat drugiego dziecka? Jeżeli pierwotnie planowaliście więcej dzieci to przecież musieliście rozmawiać kiedy kolejne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość ona nie myśli napisał:

to nie jest wkestia mojego uważania a faktów tempoto

 

przecież antykoncepcyjny środek to taki, który uniemożliwia zapłodneinie

 

Mogła się zabezpieczac albo uprawiać seks niekoitlany

 

de bil ka

"Prezerwatywy są jednym z najstarszych znanych sposobów antykoncepcyjnych. Dawniej wytwarzane były z jelit zwierzęcych, dzisiaj produkuje się je z lateksu (rzadziej z silikonu). Egipcjanie używali prezerwatyw w roku 1350 p.n.e. jako ozdobnych[potrzebny przypis] osłonek na p/e/n/i/s/y. Prezerwatywa stała się popularną ochroną przed niechcianą ciążą w XVIII wieku. Brevepapieskie z 1826 r. będące stanowiskiem Kościoła katolickiego oceniało prezerwatywę negatywnie i potępiało jej stosowanie[4]. Pierwsza prezerwatywa lateksowa została wyprodukowana w 1912 roku przez Juliusa Fromma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

I nie balabys się, że jak coś pójdzie nie tak to można marnie skończyć (chodzi o zdrowie).

Nie. W gazetach są ogłoszenia lekarzy ginekologów, którzy przeprowadzają aborcję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Nie. W gazetach są ogłoszenia lekarzy ginekologów, którzy przeprowadzają aborcję. 

Ale raczej nie są przeprowadzane w szpitalach, gdzie w razie co masz opiekę innych lekarzy. Gdyby były jakieś komplikacje to nawet nie wiem czy z ubezpieczenia by zapłacili (W końcu to zabieg nielegalny). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mogłaś mu loda zrobić albo dać w drugi otwór nie miałabyś problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

mogłaś mu loda zrobić albo dać w drugi otwór nie miałabyś problemu

mógł sobie ręką zwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

W naturze to  samiec ochrania i daje poczucie bezpieczeństwa. Ja widziałbym przy sobie tylko mężczyznę, który chroni rodzinę, w tym życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Iubire napisał:

W naturze to  samiec ochrania i daje poczucie bezpieczeństwa. Ja widziałbym przy sobie tylko mężczyznę, który chroni rodzinę, w tym życie. 

Na całe szczęście nie żyjemy już na sawannie, samiec dawno nie poluje, samica nie musi uważać by potomstwa jej gepard nie zjadł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 minut temu, Gość gość napisał:

mógł sobie ręką zwalić

ło, zaraz by było, że ona się czuje poniżona, niedoceniona bo mąż nie ma na nią ochoty tylko ją "zdradza" z panienkami z pornoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 minuty temu, Gość gość napisał:

mógł sobie ręką zwalić

Może chciał? Sex mógł być jej inicjatywą, już dawno nie żyjemy w społeczeństwie gdzie kobieta jest bierna seksualnie jak mysz pod miotłą tylko również może inicjować zbliżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

One niektóre wciąż żyją w takim społeczeństwie. Dla nich seks to tylko prokreacja albo zachcianka faceta.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bxfjk
2 godziny temu, Gość yyy napisał:

"takie pytanie" to idyotka, ale głównie takie mają mężów....

 

Ona uważa że prezerwatywa jest... ANTYKONCEPCJĄ!!! tak, jeśli mamy na myśli... niemyślenie!

 

 

Przecież kondom to tylko bariera mechnaiczna utrudniajaca zakażenie zarażenie

 

Ale ona za bardzo koncepcyjna nie jest i niestety o zgrozo jeszcze się powieliła pomnożyła i przekazała swoje zyebane myślenie bachorowi

Ty jesteś pieprznie ta przecież jej mąż sam wybrał prezerwatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bxfjk
2 godziny temu, Gość ona nie myśli napisał:

to nie jest wkestia mojego uważania a faktów tempoto

 

przecież antykoncepcyjny środek to taki, który uniemożliwia zapłodneinie

 

Mogła się zabezpieczac albo uprawiać seks niekoitlany

 

de bil ka

A dlaczego Czepiasz się tutaj w tym momencie kobiety że jest ...ką? bo ja bym powiedziała że to facet jest ... bo on zrobił dziecko którego teraz nie chce. Ona chce to dziecko! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

mógł sobie ręką zwalić

Czyli co - każdy miał sobie sam dobrze robić?. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fbj
5 godzin temu, Gość Na chwilę napisał:

No coś Ty, niemożliwe. A teraz otwórz pierwszą lepsza gazetę codzienną na stronie z ogłoszeniami to zobaczysz jak łatwo w Polsce zrobić aborcję. 

I tutaj się mylisz! Ja też tak rozumiałam te ogłoszenia? umawiałam się na wizytę do kilku lekarzy, wszyscy oczy jak 5 zł, powiedzieli że aborcji to oni nie wykonują ale wszystkie inne zabiegi tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jasne, zawsze winna jest kobieta...

Nie chcecie dzieci to się poddajcie zabiegowi, koszt 2 tys, można rozłożyć na raty i po problemie. Każdy chce wkładać bez konsekwencji, żałosne dupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jff
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Sex ma za zadanie dostarczyć przyjemności obu stronom. W tym celu on się zabezpieczył PRZED WPADKĄ. Ona nie zrobiła dosłownie NIC. To oznacza, że jako nieodpowiedzialna to ona ma problem. 🙂

Biologia nie obdarowała nas pod tym kątem sprawiedliwie, więc co naturalne to kobiety muszą być bardziej ostrożne. A ona jak typowa Polka "yolo, jakoś to będzie", to ma jak na lekkomyślną osobę przystało.

A mogła kupić wibrator 😉

Ale problem tutaj nie leży po stronie kobiety, nie rozumiecie? Ona nie chce usunąć tego dziecka, to mąż chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Jff napisał:

Ale problem tutaj nie leży po stronie kobiety, nie rozumiecie? Ona nie chce usunąć tego dziecka, to mąż chce. 

No jak nie leży po jej stronie, skoro uprawiali sex z zabezpieczeniu ona wyraziła na to zgodę to oznacza, że założenie był sex dla przyjemności. To ona nosi ciążę i czyni komplikacje w związku z zabiegiem.

Facet zachował się odpowiedzialnie, a ona lekkomyślnie i jeszcze chce go postawić przed faktem dokonanym w związku z urodzeniem nieakceptowanego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Jasne, zawsze winna jest kobieta...

Nie chcecie dzieci to się poddajcie zabiegowi, koszt 2 tys, można rozłożyć na raty i po problemie. Każdy chce wkładać bez konsekwencji, żałosne dupki.

A gdzie jest skodyfikowane, że sex to wyłącznie przyjemność dla faceta? Nigdy nie skusiłaś chłopa?

Statystycznie średni poziom testosteronu jest coraz niższy u kolejnych pokoleń a to oznacza spadek libido i to kobiety coraz częściej będą musiały inicjować zbliżenia. Tak mogło być w tym przypadku.

Zresztą, o czym mowa? On się zabezpieczył. A ona nawet nie zna swojego ciała, monitorowanie cyklu to dla niej fizyka kwantowa. Nie trzeba ingerować od razu w organizm.

Aborcja trochę droższa, ale o ile nie jest się leserem na utrzymaniu męża bez problemu można zabieg pokryć kredytem bankowym. Także koszt to żaden argument dla pro liferzystki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyy

Teraz rozumiem te wszystkie koleżanki z pracy mężatki, które się co miesiąc stresują, czy aby w ciąży nie są. Strach seks uprawiać nawet z własnym mężem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale raczej nie są przeprowadzane w szpitalach, gdzie w razie co masz opiekę innych lekarzy. Gdyby były jakieś komplikacje to nawet nie wiem czy z ubezpieczenia by zapłacili (W końcu to zabieg nielegalny). 

A Ty myślisz, że ktokolwiek wykryje aborcję farmakologiczną? Nie bądź śmieszna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie pytanie

Drugie dziecko miało być za 2 lata. 3 nie było planowane w czasie, raczej jako "gratis" na wypadek ciąży bliźniaczej (w rodzinie po obu stronach są bliźniaki) lub wpadki, że względu na szacowaną skuteczność antykoncepcji. Wszystko było dokładnie omówione przed ślubem, żeby nie było niespodzianek, a teraz się okazało, że mąż kłamał. Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Nawet jeżeli zmienił zdanie w trakcie trwania małżeństwa to mógł o tym powiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Takie pytanie napisał:

Drugie dziecko miało być za 2 lata. 3 nie było planowane w czasie, raczej jako "gratis" na wypadek ciąży bliźniaczej (w rodzinie po obu stronach są bliźniaki) lub wpadki, że względu na szacowaną skuteczność antykoncepcji. Wszystko było dokładnie omówione przed ślubem, żeby nie było niespodzianek, a teraz się okazało, że mąż kłamał. Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Nawet jeżeli zmienił zdanie w trakcie trwania małżeństwa to mógł o tym powiedzieć. 

Faktycznie, nie miał prawa. Bo życie biegnie przecież liniowo, nic się nie zmienia, sytuacja psychiczna, rodzinna, zawodowa. Codziennie jest identyczny schemat. Mało tego, przed ślubem powiedział nie mając wyobrażenia jak ciężkie jest rodzicielstwo, nie mając możliwości testować Twego zaangażowania macierzyńskiego, więc czy by się paliło czy waliło ma być konsekwentny w imię Twego wyobrażenia idealnego życia. No nie, tak się u dorosłych ludzi nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość Yyyy napisał:

Teraz rozumiem te wszystkie koleżanki z pracy mężatki, które się co miesiąc stresują, czy aby w ciąży nie są. Strach seks uprawiać nawet z własnym mężem. 

Już tu jedna mundra inaczej doradzała sterylizacje i samozaspokojenie dla małżonków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×