Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julka98

za duże libido ;(

Polecane posty

Gość julka98

Hej, mam duży problem ;(

Prawie cały czas myślę o seksie, mam ogromne libido i nie mam chłopaka. Nie umiem się zakochać ot tak, po rozstaniu z poprzednim facetem nikt jeszcze nie wpadł mi w oko. Mam ogromne potrzeby seksualne i nie wiem co z nimi zrobić. Nie chcę się dotykać, bo to tylko wzmaga moją ochotę na zabawę, a nie wyobrażam sobie sypiać z kim popadnie. Jak przestać o tym myśleć? To mi przeszkadza w życiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość taki jeden

Jesteś w wieku, w którym hormony buzują więc to niekoniecznie wysokie libido. Jak się ustabilizuje Twoje życie sexualne to się okaże czy Twój popęd jest większy niż średni. Poza tym ważnym czynnikiem będzie to czy bedziesz zaspokajana sexualnie czy nie. Czy ewentualna frustracja będzie Cię zniechęcać czy pchać w kierunku nimfomanii. To takie refleksje intuicyjne. I masz rwcję że dotyk drugiej osoby jest o niebo lepszy niż swój własny. Więc Ci go życzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka98

Mam 21, więc już wychodzę z wieku, w którym buzują hormony. Wiem, że dotyk drugiej osoby jest przyjemniejszy, ale ja na razie chce się skupić na nauce, nie chcę na siłę szukać faceta tylko po to, żeby mnie zaspokajał. Jeśli znajdzie się ktoś fajny, to w porządku, ale nie chcę szukać na siłę pierwszego lepszego. Jak przestać myśleć o seksie? Nie oglądam pornografii, a jeśli już to bardzo rzadko, staram się też nie dotykać, bo to mnie tylko nakręca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość taki jeden

Nie da się nie myśleć o sexie. I mowi to osoba 2x + starsza od Ciebie. Nie walcz z tym. Jeśli masz dużo wolnego czasu to może wypełnij go jakąś fizyczną aktywnością? Chociaż jak pojdziesz poćwiczyć to nie bedzie to miejsce zupelnie aseksualne. 😞 kiepski ze mnie doradca jak widzisz. Generalnie duża ilosc zajęć pomaga na wszystko. 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka98

Aktywność fizyczna prawie mi nie pomaga niestety, a obowiązków mam sporo. Robię wszystko po kolei, ale nie mogę się na niczym w pełni skoncentrować, bo myślę o seksie. Kiedyś tak nie miałam, więc pewnie da się nie myśleć o seksie. Ja chyba jestem jakimś "wadliwym egzemplarzem". Orgazm generalnie powinien rozładowywać napięcie, a kiedy osiągałam go ze swoim byłym mężczyzną, to on tylko na chwilę mnie uspokajał, po pół godzinie znów mogłam to robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze Cię rozumiem

jesteś bardzo młoda, masz nieustabilizowane życie intymne. Generalnie pomocna jest, jak już wspomniano aktywność fizyczna, ewentualnie bardzo zajmujące umysł hobby, no ale nie rozwiążesz problemu bez satysfakcjonującego seksu, co na poczatku nawet przy odpowiedniej osobie może być trudne, szczególnie z jakimś niedoświadczonym równieśnikiem. Obecnie studiujesz, pracujesz? Masz grono znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość taki jeden

Jesli to się nazywa wada to ja kupuję ten wadliwy towar 🙂 a tak na serio to kiedyś Twój facet będzie najszczęśliwszym facetem na świecie, oczywiscie jesli będzie Cię zadowalał. Bo jednak wjekszosc kobiet tak nie ma. Może znajdź przyjaciela - takiego i na pogaduchy i na ewentualny sex. Tylko do tego potrzeba faceta mądrego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka98

Mam kilka fajnych hobby, ale ostatnio coraz ciężej mi się na nich skupić ;( W tym największy problem, że nie byłabym w stanie mieć kogoś w rodzaju "fu*k friend", musiałabym się zakochać, żeby iść z kimś do łóżka i myśleć o nim poważnie, a zako...ę się bardzo powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka98

Tak, studiuję, mam przyjaciół, rodzinę, jestem zdrowa i nie mam jakichś większych problemów. Nie widzę wśród swoich znajomych materiału na swojego mężczyznę, a nie jestem wcale wybredna. Wystarczyłoby, żeby nie był dziecinny jak moi rówieśnicy i odpowiedzialny. Zadziwiające jak mało jest takich ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość taki jeden

No to jedyna rada to zakochać się. 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie tak zaplanować dzień abyś nie miała czasu na myślenie :D Mi to pomagało szczególnie mega ciężki trening po którym nie myślałem o niczym tylko o prysznicu i spaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka98

Tylko co zacząć trenować? Nie lubię siłowni, ale lubię jeździć na rowerze. Tyle, że jak jeżdżę na rowerze to mam "wolną" głowę i dużo czasu na myślenie o tym, o czym nie powinnam myśleć nie będąc w związku. Gry zespołowe zajmują i ciało i głowę, ale chyba ciężko zorganizować sobie takie zajęcia. Jest jakiś sport, który mogłabym trenować w pojedynkę i dodatkowo wymagałby ode mnie intensywnego myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze Cię rozumiem

jak nie umiesz odseparować seksu od uczucia, to możesz mieć kiepsko w tej sytuacji. Może pomóc dobry psychoterapeuta i mówię to bez szydery, bo wiem, że inne sposoby mogą okazać  się niestety nieskuteczne. Zresztą znam kogoś kto przez coś podobnego przechodził.  Sztuki walki są dobrym doraźnym rozwiązaniem, szczególnie jeśli wymagają skupienia przy doskonaleniu techniki, ja polecam caopeire, do tego to dość fajna zabawa. Jak chcesz więcej pogadac, to daj anonimowy namiar na jakiś komunikator. Tutaj jakoś ciężko się pisze. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka98

Chyba nie da się tutaj zostawić anonimowo kontaktu. Wydaje mi się, że separowanie seksu od uczucia jest niepotrzebne. Potrzebne mi jedynie uspokojenie swojego popędu do czasu wejścia w jakiś poważniejszy związek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznawacz po studiach

Julka, wydajesz się bardzo ciekawą, interesującą i mądrą kobietą :) Jestem facetem, nie gwarantuję Ci że się we mnie zakochasz, choć nie ukrywam, że fajnie byłoby mieć taką kobietę ;) To że masz duże potrzeby to piękna i wielka zaleta... Chciałbym mieć taką kobietę. Jeśli chcesz, to napisz do mnie z fikcyjnego konta (załóż takie, w którym nie podajesz swoich prawdziwych danych), na mojego maila: krawcd@wp.pl :) Chętnie Cię poznam i porozmawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość poznawacz po studiach napisał:

Julka, wydajesz się bardzo ciekawą, interesującą i mądrą kobietą 🙂 Jestem facetem, nie gwarantuję Ci że się we mnie zakochasz, choć nie ukrywam, że fajnie byłoby mieć taką kobietę 😉 To że masz duże potrzeby to piękna i wielka zaleta... Chciałbym mieć taką kobietę. Jeśli chcesz, to napisz do mnie z fikcyjnego konta (załóż takie, w którym nie podajesz swoich prawdziwych danych), na mojego maila: krawcd@wp.pl 🙂 Chętnie Cię poznam i porozmawiam 🙂

stary znany onanista kazdej posuwa ten adres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznawacz po studiach

Nie sądzę abym Tobie też podsuwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ramzes
3 godziny temu, Gość julka98 napisał:

Tak, studiuję, mam przyjaciół, rodzinę, jestem zdrowa i nie mam jakichś większych problemów. Nie widzę wśród swoich znajomych materiału na swojego mężczyznę, a nie jestem wcale wybredna. Wystarczyłoby, żeby nie był dziecinny jak moi rówieśnicy i odpowiedzialny. Zadziwiające jak mało jest takich ; (

 

1 godzinę temu, Gość julka98 napisał:

Chyba nie da się tutaj zostawić anonimowo kontaktu. Wydaje mi się, że separowanie seksu od uczucia jest niepotrzebne. Potrzebne mi jedynie uspokojenie swojego popędu do czasu wejścia w jakiś poważniejszy związek. 

O tak, poniewaz ty jestes wzorem odpowiedzialnosci :p

Jesli bedziesz miala duzo szczescia to facet/faceci z ktorymi bylas do tej pory nie wplyna bardzo negatywnie na ten "powazniejszy zwiazek" (swoja droga juz wplywaja negatywnie na ciebie...).

Troche juz na to zapozno, ale zastanow sie moze czego chcesz: udanego powaznego zwiazku czy sie teraz zabawiac - bardzo niewielu osobom udaje sie zjesc to ciastko i wciaz je miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznawacz po studiach

Ramzes chyba jesteś pijany xD Ona właśnie pisze, że nie szuka przygody. Jeśli uważasz, że w udanym związku nie może być udanego seksu to przykro mi, że miałeś takie doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×