Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gkj

Co myślicie o osobach które próbują odbić komuś partnera

Polecane posty

Gość Gkj

albo narzeczonego/narzeczona? Znam osoby które nie widzą w tym nic złego i ze trzeba walczyć o swoje uczucia tak jak o pracę nawet jak kobieta/facet jest zajęty. Znam nawet faceta który spotyka się z dwiema cudzymi narzeczonymi. Czy tylko ja mam takie poglądy ze jest dużo facetów na świecie i nie wchodzi się w cudze związki żeby nie robić komus krzywdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ile jest wart ktoś kto daje się odbić byle komu? Ta sama liga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicpoń###

Takie osoby to nic nie warte szuje.Tylko ich spalić żywcem albo nasrać do mordy🤬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba sprawdzać
8 minut temu, Gość Gość napisał:

A ile jest wart ktoś kto daje się odbić byle komu? Ta sama liga.

to fakt, w sumie to dobry sprawdzian na narzeczonego/narzeczoną, nawet kogoś podstawić i zobaczyć czy poleci na łatwy kąsek, jak poleci to olać go/ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pewnemu staremu brzydkiemu dziadu wydawało się że kobiety go chcą a to była tylko demencja starcza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dobry pomysl prawdzac tak jak sprawdza sie daty waznosci tak sprawdzac wiernosc drugich polowek.Tutaj niby kocham Cie a za plecami puka na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość trzeba sprawdzać napisał:

to fakt, w sumie to dobry sprawdzian na narzeczonego/narzeczoną, nawet kogoś podstawić i zobaczyć czy poleci na łatwy kąsek, jak poleci to olać go/ją

Jeden test może zdać. Reszty nie przewidzisz tak czy srak a okazji każdy może mieć 1000 w ciągu związku. Poza tym czym innym jest podstawienie pod nos młodej dupy dziadowi lat 60 gdy jego stara już przeterminowana a czym innym kolesiowi który jest na etapie klapek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114

Tylko ze czasem nie robi sie takich rzeczy z rozmyslem. Spodoba nam sie ktos zajety...I klops 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

jesli boicie sie odbicia tzn ze mało ognista ta miłość i zbudowana na niewoli a nie wolnosci wyboru , dac znak moze kazdy, narzucanie sie w przypadku odmowy byłoby nadużyciem , was naprawde cieszy wiernosc która wynika z braku okazji ? wooow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki

Moze i takie probu odbijania kogos rajcuja ale to do czasu... az nie obskoczy sie od kogos po mordzie. Wtedy przychodza refleksje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość Gkj napisał:

Czy tylko ja mam takie poglądy ze jest dużo facetów na świecie i nie wchodzi się w cudze związki żeby nie robić komus krzywdy?

''Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe''. Jeśli chodzi o celową weryfikację wierności partnera/ki, cóż, każdy człowiek jest już biologicznie predysponowany do zdrady, to tylko kwestia sprzyjających uwarunkowań i okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elonora

Każdy ma podobno prawo do szczęścia. O najlepszych partnerów zawsze się konkuruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To znaczy że walczy o swoje szczęście.  

Poza tym osoba odbijana Jak kocha to się nie da, a jak się dała odbić tzn że nie kochala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 godzin temu, Gość Gkj napisał:

albo narzeczonego/narzeczona? Znam osoby które nie widzą w tym nic złego i ze trzeba walczyć o swoje uczucia tak jak o pracę nawet jak kobieta/facet jest zajęty. Znam nawet faceta który spotyka się z dwiema cudzymi narzeczonymi. Czy tylko ja mam takie poglądy ze jest dużo facetów na świecie i nie wchodzi się w cudze związki żeby nie robić komus krzywdy?

A ile jest warta kobieta czy też mężczyzna która/y będąc w związku małżeńskim stara się o innego, inną? Proszę o poważne odpowiedzi. Dla mnie osobiście to osoby bez żadnych wartości i nic sobą nie reprezentują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam dobrego zdania o takich osobach. Myślę, że same się na tym kiedyś przejadą, ich sprawa. Ktoś, kto daje się tobie odbić, za jakiś czas zapewne da się odbić komuś innemu. Albo ktoś ma zasady albo ich nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierek

To normalne. Kobieta prędzej zainteresuje się zajętym facetem niż jakimś starym kawalerze po 30. Tak działa biologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Albo ktoś ma zasady albo ich nie ma......co to niby za zasady.  Tkwić w związku nawet jak nie ma miłości, nie walczyć o swoje szczęście, być przyzwoitym i nieszczęśliwym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tu wszystkie macie żonatych? , takie pytanie jak nie jest żonaty? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość cukierek napisał:

To normalne. Kobieta prędzej zainteresuje się zajętym facetem niż jakimś starym kawalerze po 30. Tak działa biologia.

Yhy napewno jak ten "stary kawaler" ma duż pieniedzy to pierwsza jest w łóżku i okazuje miłość. Achh te pustaki😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biolog
10 minut temu, Gość cukierek napisał:

To normalne. Kobieta prędzej zainteresuje się zajętym facetem niż jakimś starym kawalerze po 30. Tak działa biologia.

Złotówka ma moc ottcała wasza "biologia" hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierek
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Yhy napewno jak ten "stary kawaler" ma duż pieniedzy to pierwsza jest w łóżku i okazuje miłość. Achh te pustaki😃

Miałam na myśli faceta, który ma problemy ze znalezieniem kobiety, taki który jest wiecznie sam. Pisząc stary kawaler nie chodziło mi koniecznie o faceta w związku małżeńskim, tylko takiego który jest ciągle sam i mieszka z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Albo ktoś ma zasady albo ich nie ma......co to niby za zasady.  Tkwić w związku nawet jak nie ma miłości, nie walczyć o swoje szczęście, być przyzwoitym i nieszczęśliwym?

Jak jest źle w związku i nie ma już miłości to się rozstaje, a nie leci na dwa fronty i zdradza. Nie uznaję robienia bliskiej osoby w wała, chociażby przez szacunek do spędzonego razem czasu i tych dobrych momentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To trzeba być żonaty 🤔 nie pasuje papa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierek

Życie nie jest czarno-białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierek
13 minut temu, Gość Biolog napisał:

Złotówka ma moc ottcała wasza "biologia" hehe

Masz rację, to biologia. Facet z kasą jest zaradny, czyli może zadbać o ewentualne potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pod most do kartonu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tego się po prostu nie robi, nie startuje do zajętych. To kwestia elementarnej przyzwoitości. I nie piszcie o "walce o szczęscie", bo nie mówimy o wojnie, i nie używamy terminologii wojennej, gdy mowa o uczuciach. To zwykłe chamstwo i egoistyczne wcinanie się " między majtki a koszulę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
51 minut temu, Gość cukierek napisał:

Masz rację, to biologia. Facet z kasą jest zaradny, czyli może zadbać o ewentualne potomstwo.

Zaradny, chyba chodzi o jak najmniejsza ilosc pracy w zyciu😃 znamy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×