Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Michalina2333

Czy to facet powinien placic?

Polecane posty

Do tej pory spotykalam sie z facetami gdzie albo ZAWSZE sama za siebie musialam placic lub na dodatek za faceta bo przy rachunku czekal i udawal ze nie wie o co chodzi.

Lub facet, w wieku okolo 25, pracujacy, zaprasza mnie na kebaba i mowi " to co, ja najpierw pojde sobie zamowic a potem ty?

przez to jak ktos chce za mnie zaplacic to nie wiem czy tak wypada mezczyznie czy tez nie. Jak sie wtedy zachowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shadow

To zalezy. Jak Ciebie facet zaprasza na 1 randke, powinien zaplacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie dobry obyczaj mówi, że to zapraszający facet. Dodając do tego staroświecką (ale dla mnie bardzo atrakcyjną) zasadę, że to facet powinien się starać o kobietę, wychodzi na to, że to facet powinien płacić. To jest pewna forma zapłąty za zaszczyt, który go spotkał, że kobieta przyjęła jego zaproszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Michalina2333 napisał:

zaprasza mnie na kebaba i mowi " to co, ja najpierw pojde sobie zamowic a potem ty?

😀

Trzeba było się go zapytać " h/ujem jesteś czy katolikiem "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistyka
11 minut temu, Michalina2333 napisał:

Do tej pory spotykalam sie z facetami gdzie albo ZAWSZE sama za siebie musialam placic lub na dodatek za faceta bo przy rachunku czekal i udawal ze nie wie o co chodzi.

Lub facet, w wieku okolo 25, pracujacy, zaprasza mnie na kebaba i mowi " to co, ja najpierw pojde sobie zamowic a potem ty?

przez to jak ktos chce za mnie zaplacic to nie wiem czy tak wypada mezczyznie czy tez nie. Jak sie wtedy zachowac?

kobieta powinna płacić za faceta na 1 randce bo to ona od niego coś chce, więc powinna zawsze stawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biwak pod chmurami
5 minut temu, lonelyman napisał:

😀

Trzeba było się go zapytać " h/ujem jesteś czy katolikiem "

taaaa.... jakby to nie było jedno i to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lonely girl
3 minuty temu, lonelyman napisał:

😀

Trzeba było się go zapytać " h/ujem jesteś czy katolikiem "

Hehe, dokładnie.... zaprasza a potem robi z siebie...eh szkoda gadać...miałam tak samo, zaprosił na soczek a potem zrzutka co do grosza, kazał mi drobnych wyszukiwać...Toz to wstyd!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Lonely girl napisał:

Hehe, dokładnie.... zaprasza a potem robi z siebie...eh szkoda gadać...miałam tak samo, zaprosił na soczek a potem zrzutka co do grosza, kazał mi drobnych wyszukiwać...Toz to wstyd!!

Faktycznie lekko żenujące. Tym bardziej że sam zaprosił ale słyszałem już różne tego typu historie. Znam gościa który zaprosił kobiete na kolacje i na końcu zwiał zostawiając ją z rachunkiem hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 godzin temu, kotwin napisał:

Generalnie dobry obyczaj mówi, że to zapraszający facet. Dodając do tego staroświecką (ale dla mnie bardzo atrakcyjną) zasadę, że to facet powinien się starać o kobietę, wychodzi na to, że to facet powinien płacić. To jest pewna forma zapłąty za zaszczyt, który go spotkał, że kobieta przyjęła jego zaproszenie.

Zaszczyt??? Ładnie masz nasrane we łbie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

"Dobry obyczaj" płacenia za kobiety, nie wynika z kultury lub jej braku. Pochodzi on z czasów gdy kobiety nie posiadały własnych pieniędzy. 

Dziś jest inaczej kobiety chcą 100% równouprawnienia. Walczą o to, nawet tam gdzie nie trzeba o to walczyć.

Odpowiadając na pytanie. Jeśli nie zapraszam Cię na randkę tylko po prostu gdzieś idziemy to płacimy na pół. 

Kobiety chcą równych zarobków z facetami (mają je ale to inny temat) ale:

1. Facet ma płacić.
2. Facet ma kupować kwiaty i drogie prezenty.
3. Ciekawe ile kobiet pomyślało by zapłacić 50% ubezpieczenia auta, którym mąż wozi im tyłki.
4. Paliwo do samochodu? Też facet.

Płać 50% i czuj się dumna z tego, że jesteś kobietą, a nie rozbudzaj w sobie pasożytniczych instynktów  w imię " dobrych obyczajów" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol
15 godzin temu, Michalina2333 napisał:

Do tej pory spotykalam sie z facetami gdzie albo ZAWSZE sama za siebie musialam placic lub na dodatek za faceta bo przy rachunku czekal i udawal ze nie wie o co chodzi.

Lub facet, w wieku okolo 25, pracujacy, zaprasza mnie na kebaba i mowi " to co, ja najpierw pojde sobie zamowic a potem ty?

przez to jak ktos chce za mnie zaplacic to nie wiem czy tak wypada mezczyznie czy tez nie. Jak sie wtedy zachowac?

Chcesz sobie Michalisiu dobrze podjesc za friko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Gość gość napisał:

Zaszczyt??? Ładnie masz nasrane we łbie. 

Rozumiem, że dla Ciebie kobieta to tylko potencjalny przedmiot do poroochania. Ale jak zamienisz regularną masturbację do plakatu z Di Caprio na prawdziwy seks i wreszcie przeżyjesz swój pierwszy raz, to przekonasz się, że to jednak nie wszystko. Normalny facet chce w kobiecie widzieć damę, istotę nadzwyczajną, a żeby to osiągnąć, musi ją tak właśnie traktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, kotwin napisał:

Rozumiem, że dla Ciebie kobieta to tylko potencjalny przedmiot do poroochania. Ale jak zamienisz regularną masturbację do plakatu z Di Caprio na prawdziwy seks i wreszcie przeżyjesz swój pierwszy raz, to przekonasz się, że to jednak nie wszystko. Normalny facet chce w kobiecie widzieć damę, istotę nadzwyczajną, a żeby to osiągnąć, musi ją tak właśnie traktować

W relacji obydwie strony dają z siebie tyle samo. Jeśli ona jest dla mnie "zaszczytem" to ja dla niej też. Kobieta nie jest żadnym prezentem od losu. Jeśli już to ja jestem takim samym prezentem. Właśnie przez takich łośków jak Ty i ten od zaszczytów, kobiety przerodziły się w pasożyty bez ambicji, pasji i zainteresowań. Bo przecież samo to, że istnieją jest powodem by je wielbić. Jeśli dostąpisz zaszczytu przebywania w jej towarzystwie, to uważaj byś nie spłonął w blasku jej zajebistości. Chorzy ludzie z was. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa

Wy to chyba jakieś nienormalne jesteście w życiu nie płaciłam na żadnej randce. Nawet jak to ja zaprosiłam faceta i powiedziałam ze ja płace to i tak w końcu po kryjomu on zapłacił . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzystojnyD

 

12 minut temu, kotwin napisał:

Rozumiem, że dla Ciebie kobieta to tylko potencjalny przedmiot do poroochania. Ale jak zamienisz regularną masturbację do plakatu z Di Caprio na prawdziwy seks i wreszcie przeżyjesz swój pierwszy raz, to przekonasz się, że to jednak nie wszystko. Normalny facet chce w kobiecie widzieć damę, istotę nadzwyczajną, a żeby to osiągnąć, musi ją tak właśnie traktować

Ja wychodzę z założenia, że mam o wiele więcej do zaoferowania kobiecie niż pieniądze. Dobry seks spaja. A jak ktoś się nisko ceni i nie ma do zaoferowania nic poza kabzą, uważa się za nieciekawego to niech płaci. 

 

Ja na szczęście gdzie mieszkam nie ma tego problemu, bo kobiety zawsze płacą za siebie. I tak powinno być! 

Czemu mnie ma zależeć bardziej? Jestem od niej mniej wartośiowy, żeby czymś nadrabiać? Nie.. To chyba wymówka słabych kolesi, żeby nie pracować nad sobą. 

I zdarzało się, że laski same za mnie płaciły 🙂 A jedna chciała mi ufundować lot do UK!! Więc jak kobiecie zależy to świat dla faceta przewróci! 

Więc: jesteś brzydki, nudny? Płać za laskę. Może spojrzy łaskawiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

W relacji obydwie strony dają z siebie tyle samo. Jeśli ona jest dla mnie "zaszczytem" to ja dla niej też. Kobieta nie jest żadnym prezentem od losu. Jeśli już to ja jestem takim samym prezentem. Właśnie przez takich łośków jak Ty i ten od zaszczytów, kobiety przerodziły się w pasożyty bez ambicji, pasji i zainteresowań. Bo przecież samo to, że istnieją jest powodem by je wielbić. Jeśli dostąpisz zaszczytu przebywania w jej towarzystwie, to uważaj byś nie spłonął w blasku jej zajebistości. Chorzy ludzie z was. 

Ciekawa jestem Twoich ambicji, pasji i zainteresowań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadas

w Polsce cale stada betabankomatow teraz są, ponieważ laski teraz maja coraz większy wybor wiec faceci musza się starac a co za tym idzie robią się frajerami bez jaj, smutne lecz prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Sylwia napisał:

Ciekawa jestem Twoich ambicji, pasji i zainteresowań?

Moje ambicje, pasje i zainteresowania to nie Twój problem. Wiem jakie kobiety na drodze spotykam. Zdarzają się wyjątki ale w większości to pasożyty, które nie mają zupełnie nic do zaoferowania, oprócz swoich dołów i paranoi. 

Co jest w was najśmieszniejsze? 😄 Jak np, na urodziny czy rocznicę kupujecie bieliznę i czekacie seksownie ubrane na faceta xD Same się traktujecie jak przedmioty xD żałosny byt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Za kobiete należy płacić.  Jak każdy przedmiot należy kupić i eksploatować wg swoich potrzeb. One nawet to lubią. 

Generalnie u mnie jest tak że ja płacę na początku ale nie mam też problemu z powiedzeniem , na dalszym etapie oczywiście, że za to płacisz Ty.  Na początku marca zaprosiłem "przyjaciółkę" na weekend do Pragi.  Ja paliwo, ona hotel. Przy wymianie pieniędzy powiedziałem żeby wymieniał tyle i tyle swoich pieniędzy i dała mi i to wystarczy na cały weekend. Posłusznie zrobiła co chciałem. Co prawda wyszło tak że to ja trochę więcej wydałem ale niech ma. 

A propo zaszczytu jakim jest kobieta. Hahahaha...spójrzcie prawdzie w oczy, po 25,27 roku życia to wam bardziej zależy niż nam.  Ja sobie seks załatwię w taki czy inny sposób bez problemu.  Ty takiego zajebistego jak ja możesz nie spotkać już do końca życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Gość Gosc napisał:

W relacji obydwie strony dają z siebie tyle samo. Jeśli ona jest dla mnie "zaszczytem" to ja dla niej też. Kobieta nie jest żadnym prezentem od losu. Jeśli już to ja jestem takim samym prezentem. Właśnie przez takich łośków jak Ty i ten od zaszczytów, kobiety przerodziły się w pasożyty bez ambicji, pasji i zainteresowań. Bo przecież samo to, że istnieją jest powodem by je wielbić. Jeśli dostąpisz zaszczytu przebywania w jej towarzystwie, to uważaj byś nie spłonął w blasku jej zajebistości. Chorzy ludzie z was. 

To raczej przez takich gości jak Ty, którzy nie wiedzą co znaczy być mężczyzną, kobiety nabierają coraz więcej męskich cech (bo nie mają wyjścia), co jest średnio atrakcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, kotwin napisał:

To raczej przez takich gości jak Ty, którzy nie wiedzą co znaczy być mężczyzną, kobiety nabierają coraz więcej męskich cech (bo nie mają wyjścia), co jest średnio atrakcyjne

Idź tam daj się cackać jak bencfał 😄 Później będzie płacz, że tak się starałeś a on odeszła.

Dbać o kobiety? Jasne ale pieniądze nie mają z tym nic wspólnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka

Po co chodzisz na randki na kebsa? Jak mnie koleś zaprosił do maka, to go olałam, bo już widać jaki to poziom faceta. Ja koleżankom stawiam kebsa, bo to guzik nie pieniądz, a tu facet na "randkę" Cię zabiera w takie miejsce, lol :D

A na randkach czy nawet spotkaniach towarzyskich z facetami płace za siebie, chyba że facet mocno naciska. Z reguły naciskają. Moja rada: nie umawiaj się z burakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Facet napisał:

Za kobiete należy płacić.  Jak każdy przedmiot należy kupić i eksploatować wg swoich potrzeb. One nawet to lubią. 

Generalnie u mnie jest tak że ja płacę na początku ale nie mam też problemu z powiedzeniem , na dalszym etapie oczywiście, że za to płacisz Ty.  Na początku marca zaprosiłem "przyjaciółkę" na weekend do Pragi.  Ja paliwo, ona hotel. Przy wymianie pieniędzy powiedziałem żeby wymieniał tyle i tyle swoich pieniędzy i dała mi i to wystarczy na cały weekend. Posłusznie zrobiła co chciałem. Co prawda wyszło tak że to ja trochę więcej wydałem ale niech ma. 

A propo zaszczytu jakim jest kobieta. Hahahaha...spójrzcie prawdzie w oczy, po 25,27 roku życia to wam bardziej zależy niż nam.  Ja sobie seks załatwię w taki czy inny sposób bez problemu.  Ty takiego zajebistego jak ja możesz nie spotkać już do końca życia. 

😁😁😁😁 dobre podejście.  Podoba mi sie a jestem kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Idź tam daj się cackać jak bencfał 😄 Później będzie płacz, że tak się starałeś a on odeszła.

Dbać o kobiety? Jasne ale pieniądze nie mają z tym nic wspólnego. 

Przecież to nie kwestia pieniędzy, bo koszt obiadu to żaden pieniądz, ale postawy, zachowanie wobec kobiety właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, kotwin napisał:

Przecież to nie kwestia pieniędzy, bo koszt obiadu to żaden pieniądz, ale postawy, zachowanie wobec kobiety właśnie

I właśnie reprezentowana przez Ciebie jest głupia. Ja napisałem jasno. Jeśli zapraszam kobietę na randkę to płace ja.  W każdym innym przypadku płace ja. Kobieta nie jest żadnym kosmicznym bytem, który trzeba czcić. 

Jak uważasz za zaszczyt, to że kobieta zwróciła na Ciebie uwagę to gratuluje. Takie podejście na pewno jest bardzo interesujące dla desperatek, szukających bankomatów na ostatnią chwile.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli on nie zaproponuje zapłacić  - nie został dobrze wychowany.

Jeśli Ty nie zaproponujesz się dołożyć - Ty nie zostałaś należycie wychowana.

Wyjątkiem są małolaty i niepracujące studentki / kobiety.

Jeśli posiłek był w restauracji do której byś nigdy nie poszła bo Cię nie stać zaproponuj że dołożysz ile możesz.

Myślę że obecnie płacenie na randce pokazuje czy ktoś ma gest. Jeśli kobieta nie chce się dorzucić (a nie to że nie może) znaczy że nie ma gestu i jest roszczeniowa. Głupio z kimś takim planować coś więcej niż "Wyry...j i zapomnij".

Widziałem Kiedyś filmik kręcony przez gościa jednej z restauracji stolikiwi obok.

Kobieta była tak bezczelna że ściągnęła na randkę swoje przyjaciółki i myślała że on za nie wszystkie zapłaci. Niesamowite krowie ryki i kiedy koleś zapłacił tylko za siebie.

Innym razem koleś pisał że zamówił sobie stek za 30 dolców a kobieta Wwino i homara za 270 i też oczekiwała że on zapłaci.

Mężczyzna powinien mieć gest i maniery. Ale przede wszystkim powinien mieć godność. I traktować kobiety adekwatnie do ich manier i ich godności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, kotwin napisał:

Generalnie dobry obyczaj mówi, że to zapraszający facet. Dodając do tego staroświecką (ale dla mnie bardzo atrakcyjną) zasadę, że to facet powinien się starać o kobietę, wychodzi na to, że to facet powinien płacić. To jest pewna forma zapłąty za zaszczyt, który go spotkał, że kobieta przyjęła jego zaproszenie.

Zaszczyt, że przyjęła zaproszenie? :?

Tylko jeśli zgodnie z tradycyją kobieta jest dziewicą 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piaskuna
10 minut temu, Piaskun napisał:

Zaszczyt, że przyjęła zaproszenie? :?

Tylko jeśli zgodnie z tradycyją kobieta jest dziewicą 😛

Skończ te filozofie i weź mnie na tego homara, co?? nie stać xD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość Piaskuna napisał:

Skończ te filozofie i weź mnie na tego homara, co?? nie stać xD?

dołączam sie !

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×