Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masakra

Warszawa. Mój syn nie dostał się do przedszkola państwowego. Będę bulić 1800 za prywatne. Czy to nie jest wszystko CHORE?

Polecane posty

Gość dziwny kraj

Świat i tak jest przeludniony.
Zresztą na szczęście nie mam dzieci, to nie mam takich problemów.

Fakt faktem, to nie sprawiedliwe, że ktoś zasuwa u prywaciarza, nie dostaje umowy i jeszcze ma więcej płacić niż ktoś kto jest na państwowym 5 lat ale nie pracuje.

Dlatego chyba nie warto być w PL uczciwym.

Może dlatego ludzie kombinują (niby samotne matki, a żyją z kimś), fikcyjne umowy o pracę u znajomego lub rodziców itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaa

Hahah propaganda mówi, że Polska się wyludnia.
Polska jest przeludniona (korki, ciężko o pracę, ciężko o miejsce w przedszkolu, emeryci umierają w kolejkach do szpitala itp.)

TO PROPAGANDA DEMOGRAFÓW, ŻE POLSKA JEST PRZELUDNIONA.

Po prostu pretekst aby podnosić podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

ściema, teraz w Warszawie dziecko które nie dostanie się do publicznego przedszkola idzie do niepublicznego i do jego miejsca dopłaca miasto :)

Też mi się wydawało, że to jakiś pisowski troll szczujący na stołeczny ratusz.

Dobrze, że go zdemaskowałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaa

Ciekawy artykuł:

https://natemat.pl/101935,senyszyn-o-podatku-terlikowskiego-ziemia-jest-przeludniona-to-dobrze-ze-w-polsce-rodzi-sie-mniej-dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda
16 minut temu, Gość Lecter napisał:

A przepraszam, 500+, alimenty, zapomogi, urlopy macierzyńskie płatne to pies? Nie docenicie praw jakich macie dopóki ich nie stracicie.

A ja nie chce 500+, zasiłków, zapomóg, dodatków, dopłat itp.

Chce godnej wypłaty za pracę!

Wtedy mnie będzie stać na przedszkole!

Niech rząd skończy robić z kobiet dziadówki i żebraczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Lecter napisał:

A przepraszam, 500+, alimenty, zapomogi, urlopy macierzyńskie płatne to pies? Nie docenicie praw jakich macie dopóki ich nie stracicie.

Dodajmy jeszcze odpisy od podatków,  bezpłatną komunikacje dla dzieci, wyprawki, becikowe, dni wolne na opiekę itd itp. I ciągle im mało i mało! Powinni was jeszcze na rękach nosić i czerwone dywany rozkładać bo urodziłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnmn

Jestem w podobnej sytuacji jak autorka. Moje dziecko nie dostalo sie do zadnego przedszkola chociaz oboje z mezem pracujemy. Wiecej dzieci miec nie bede bo nie moge i zadne srodki nie pomoga. Pierwszenstwo maja pseudosamotne matki i te z niebieskimi kartami oraz kuratorami. I to jest po prostu skandal, ze na nierobow mam placic podatki. Dlatego napisze skarge do WSA na decyzje o odmowie przyjecia dziecka do przedszkola. Tym razem nie odpuszcze i zobaczymy jak weryfikowano punkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

A ja nie chce 500+, zasiłków, zapomóg, dodatków, dopłat itp.

Chce godnej wypłaty za pracę!

Wtedy mnie będzie stać na przedszkole!

Niech rząd skończy robić z kobiet dziadówki i żebraczki!!!

Rząd te wszystkie zasiłki i 500 plus powinien właśnie inwestować w żłobki, przedszkola, dopłaty do opieki niań... Nie dość, że normalni, pracujący rodzice mogliby normalnie na rodzinę zarabiać, a nie kombinować jak koń pod górkę, to jeszcze utworzyłoby to sporo miejsc do pracy. Ale do tego trzeba normalnych ludzi u władzy, a nie popisdolonych komunistów, co tylko kasę przez okna potrafią wyrzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Rząd te wszystkie zasiłki i 500 plus powinien właśnie inwestować w żłobki, przedszkola, dopłaty do opieki niań... Nie dość, że normalni, pracujący rodzice mogliby normalnie na rodzinę zarabiać, a nie kombinować jak koń pod górkę, to jeszcze utworzyłoby to sporo miejsc do pracy. Ale do tego trzeba normalnych ludzi u władzy, a nie popisdolonych komunistów, co tylko kasę przez okna potrafią wyrzucać.

Widać większość chce 500+ a nie inwestycji, skoro PIS jest u władzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

A ja nie chce 500+, zasiłków, zapomóg, dodatków, dopłat itp.

Chce godnej wypłaty za pracę!

Wtedy mnie będzie stać na przedszkole!

Niech rząd skończy robić z kobiet dziadówki i żebraczki!!!

swieta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ndnd

Eeee tam narzekasz....! 

W szkołach i innych tego typu placówkach pracuja ...ki co ledwo najprostsze studia skończyły a Wy tam chcecie dzieci posyłać... przecież waszym dzieciom nauczyciele nie potrzebni 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poranna

Wczoraj dzwoniłam do czterech przedszkoli prywatnych, w Warszawie właśnie. W żadnym czesne nie wynosiło 1800 zł za 8 godzinny pobyt dziecka z wyżywieniem i zajęciami. Więc autorka ściemnia po prostu i chciała wywołać shitstorm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

ściema, teraz w Warszawie dziecko które nie dostanie się do publicznego przedszkola idzie do niepublicznego i do jego miejsca dopłaca miasto 🙂

Nie wiem co ćpasz ale zmień dealera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Poranna napisał:

Wczoraj dzwoniłam do czterech przedszkoli prywatnych, w Warszawie właśnie. W żadnym czesne nie wynosiło 1800 zł za 8 godzinny pobyt dziecka z wyżywieniem i zajęciami. Więc autorka ściemnia po prostu i chciała wywołać shitstorm. 

Na Bielanach warszawskich kłamczucho sobie podzwon to wtedy się odzywaj. Bez 1600 nie podchodz. Mam wypisać nazwy, trollu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Też mi się wydawało, że to jakiś pisowski troll szczujący na stołeczny ratusz.

Dobrze, że go zdemaskowałaś :)

tłuku, najpierw się dowiedz jak wygląda sytuacja w Warszawie, a potem zabieraj głos. Jeśli w rekrutacji uzupełniającej dziecko się gdzieś dostanie, to najpewniej będzie to przedszkole na drugim końcu miasta, więc i tak się to nie nadaje by dziecko tam posłać. Weź pod uwagę fakt, że z jednego konca miasta na drugi a nawet nie tyle na koniec co kilka dzielnic dalej, jedzie się czasem ponad godzinę w godzinach szczytu. Kto na to czasu nastarczy?? Jak ja uwielbiam to pitolenie bezdzietnych które nie mają pojęcia o sytuacji z przedszkolami, a chlapią ozorem nieproszone, albo ludzi ze wsi/prowincji, którzy żyją w kompletnie innej rzeczywistości gdzie jednak przedszkole kosztuje 500 zł a nie 1500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
56 minut temu, Gość Poranna napisał:

Wczoraj dzwoniłam do czterech przedszkoli prywatnych, w Warszawie właśnie. W żadnym czesne nie wynosiło 1800 zł za 8 godzinny pobyt dziecka z wyżywieniem i zajęciami. Więc autorka ściemnia po prostu i chciała wywołać shitstorm. 

prowo. twoj wpis nijak ma się do prawdy. A przedszkola za 800 zł owszem są, ale w klitach, ze słabymi warunkami lokalowymi i cała zbieranina, czyli np. cztero-,pięcio- i trzylatki bawią sie razem jak w przechowalni. No ale rozumiem że tobie bez roznicy ze bedzie chodzilo twoje dziecko ze starszakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To poszukaj pod Warszawą. W Piasecznie kosztuje max. 900 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Sytuacja autorki to przykład jak działa państwo popierające dziadów i nierobów. Mąż autorki pracuje, a ona zaraz też się do pracy wybiera. Stać ich na drogie przedszkole, to zdaniem rządu mają bulić, bo państwowe im nie przysługuje. Kara za pracę: masz dużo, to płać dużo za przedszkole. Biedota dostanie miejsca w panstwowym, bo biedę w tym kraju sie promuje, nagradza i chwali. Czyli bardziej sie opłaca być biedakiem, na to wychodzi. CHORY KRAJ, zresztą cała Europa się taka staje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

To poszukaj pod Warszawą. W Piasecznie kosztuje max. 900 zł :)

tak, i bedzie dojeżdżała półtora h w jedną stronę, stuknij się w łeb kobieto. poza tym nie każda matka ma wlasny samochod/prawo jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Mnmn napisał:

Jestem w podobnej sytuacji jak autorka. Moje dziecko nie dostalo sie do zadnego przedszkola chociaz oboje z mezem pracujemy. Wiecej dzieci miec nie bede bo nie moge i zadne srodki nie pomoga. Pierwszenstwo maja pseudosamotne matki i te z niebieskimi kartami oraz kuratorami. I to jest po prostu skandal, ze na nierobow mam placic podatki. Dlatego napisze skarge do WSA na decyzje o odmowie przyjecia dziecka do przedszkola. Tym razem nie odpuszcze i zobaczymy jak weryfikowano punkty.

jesteś za bogata :) Tak jak autorka i jej mąż. PiS (PO zresztą było nie lepsze, wbrew pozorom) daje tylko biednym. W ogóloe juz sie robi kuriozalna sytuacja w tym kraju, moja mama pracuje w GOPS (odpowiednik MOPS ale na wsi) i ci co przyłażą po pieniążki i poza tym mają dodatki 500 plus, to sumarycznie mają więcej kasy niż moja mama która pracuje uczciwie od 30 lat, dostaje 2800 za użeranie się z alkoholikami i przemocowcami, do których musi jeździć na wizję lokalną i przeprowadzać wywiad środowiskowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

tłuku, najpierw się dowiedz jak wygląda sytuacja w Warszawie, a potem zabieraj głos. Jeśli w rekrutacji uzupełniającej dziecko się gdzieś dostanie, to najpewniej będzie to przedszkole na drugim końcu miasta, więc i tak się to nie nadaje by dziecko tam posłać. Weź pod uwagę fakt, że z jednego konca miasta na drugi a nawet nie tyle na koniec co kilka dzielnic dalej, jedzie się czasem ponad godzinę w godzinach szczytu. Kto na to czasu nastarczy?? Jak ja uwielbiam to pitolenie bezdzietnych które nie mają pojęcia o sytuacji z przedszkolami, a chlapią ozorem nieproszone, albo ludzi ze wsi/prowincji, którzy żyją w kompletnie innej rzeczywistości gdzie jednak przedszkole kosztuje 500 zł a nie 1500.

a to jak się jest wygodnicką mademessą to fakt dojazdu może przeszkadzać :) tylko takowe to z reguły mają srodki aby sobie wybrzydzać i wizja uiszczenia czesnego rzędu 1800 zł ich nie przeraza

to po co się pchałaś do Warszawy? bo jeśli się urodziłaś to chyba jesteś świadoma, że Warszawa to spore odległości?

czizas, zrób coś to i tak źle bo trzeba dojeżdżać. jestem załamana roszczeniowością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

tak, i bedzie dojeżdżała półtora h w jedną stronę, stuknij się w łeb kobieto. poza tym nie każda matka ma wlasny samochod/prawo jazdy

złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

tak, i bedzie dojeżdżała półtora h w jedną stronę, stuknij się w łeb kobieto. poza tym nie każda matka ma wlasny samochod/prawo jazdy

Nie trzeba mieć samochodu, do Piaseczna dojeżdża m.in Kolej Mazowiecka :) 25 minut z centrum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość gość napisał:

prowo. twoj wpis nijak ma się do prawdy. A przedszkola za 800 zł owszem są, ale w klitach, ze słabymi warunkami lokalowymi i cała zbieranina, czyli np. cztero-,pięcio- i trzylatki bawią sie razem jak w przechowalni. No ale rozumiem że tobie bez roznicy ze bedzie chodzilo twoje dziecko ze starszakami

a co w tym przerażającego? chyba w starszakach nie jest tam Trynkiewicz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.

Justynka? idź tam czelendżuj a nie pitol. Nie każdy jest kamikaze i chce spędzic pół życia na dojazdach z jednego konca warwsiowy na drugi. skup się na Excelu, dziewczynko... przedszkola w stolycy to nie twoja działka. Najpierw znajdz chłopa który cię zechce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

z drugiej strony, posłać dziecko do takiego grajdoła, takieo kurnika gdzie własnych myśli nie słychać, a zza drzwi widać 25 dziecia w jednej sali to w ogole sie wam dziwie ze do tego syfu chcecie posłać pociechy. Nie dałabym tam dziecka, wolalabym sobie oszczędzac na kantynach a posłać za 1800 do ludzkich warunków i grupy o 10 dzieci mniejszej/. KURNIK precz

Akurat grupa mojego syna liczy 18 dzieci i nie wiem czy kiedykolwiek zdarzyło się, że był komplet. Może w pierwszych dniach września. Bywało i tak, że chodziło zaledwie siedmioro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

a to jak się jest wygodnicką mademessą to fakt dojazdu może przeszkadzać :) tylko takowe to z reguły mają srodki aby sobie wybrzydzać i wizja uiszczenia czesnego rzędu 1800 zł ich nie przeraza

to po co się pchałaś do Warszawy? bo jeśli się urodziłaś to chyba jesteś świadoma, że Warszawa to spore odległości?

czizas, zrób coś to i tak źle bo trzeba dojeżdżać. jestem załamana roszczeniowością

wiesz, nie każdy jest poyebany jak wrotki i nie widzi nic słabego w dojeżdżaniu połtora h w jedna stronę. 8 h plus 3 w aucie - gratuluje głupoty. robota głupiego lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

a co w tym przerażającego? chyba w starszakach nie jest tam Trynkiewicz?

:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtr
7 minut temu, Gość gość napisał:

złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.

No qrva, padlam.... 😩 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

a to jak się jest wygodnicką mademessą to fakt dojazdu może przeszkadzać :) tylko takowe to z reguły mają srodki aby sobie wybrzydzać i wizja uiszczenia czesnego rzędu 1800 zł ich nie przeraza

to po co się pchałaś do Warszawy? bo jeśli się urodziłaś to chyba jesteś świadoma, że Warszawa to spore odległości?

czizas, zrób coś to i tak źle bo trzeba dojeżdżać. jestem załamana roszczeniowością

Nie trzeba być "wygodnicką madamessą" (wtf??) żeby nie chcieć długo dojeżdżać. weź w ogóle wybuduj dom w Koziej Wólce i dojeżdżaj 2 h w korkach, jest masa ...ów którzy tk robią. dziecko ci podziekuje za kilka lat ze sie wybudowaliscie na wypissdowie i życie mu złamali. bedzie chcial chodzic na jakies kolko teatralne/zalozyc zespol muzyczny/chodzic do dobtego ogólniaka w Warszawie, to bedzie musial 2 h dojezdzac bo starej i staremu sie kupa kamieni zamarzyła. niekumaci ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×