O co chodzi z insta story Esmeraldy Godlewskiej?

Została pobita i zgwalcona? 

Niestety tak

Przed chwilą, Gość Gosc goscl napisał:

Została pobita i zgwalcona? 

Tak, przez jakiegoś Bartka.

Przed chwilą, Gość esmi napisał:

Tak, przez jakiegoś Bartka.

Czemu ona nie pojdzie z tym na policję? 

1 minutę temu, Gość Goscsaa napisał:

Czemu ona nie pojdzie z tym na policję? 

Policja nic żywym nie zrobi, oni pędzą narkotyki 

Masakra. Szkoda mi jej, widac też ze ma problemy psychiczne.

A jej syn jest z nią?

Jej powinni pomóc. Na tym story wydaje się byc pijana ale kurczę, zeby nie isc z tym na policję? Masakra.

1 godzinę temu, Gość Giscgodc napisał:

A jej syn jest z nią?

Nie, z ojcem. Oddała go ojcu. Na szczęście facet jest normalny. Szef kuchni w dobrej restauracji. Dziecko ma normalny dom.

A o co chodzi z jej siostrą i  że zniszczyła jej życie?

Co to za aaakcjaa?

Jest naebana i nacpana w 3 upy, i ciàgle coś wstawia po pijaku, tak zgwałcona , ale siedzi na story z cycami na wierzchu i pitoli kocopoły, atencjuszka, jej syn mieszka z ojcem, ona ma ograniczone prawa rodzicielskie, taka to madka świèta

46 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jest naebana i nacpana w 3 upy, i ciàgle coś wstawia po pijaku, tak zgwałcona , ale siedzi na story z cycami na wierzchu i pitoli kocopoły, atencjuszka, jej syn mieszka z ojcem, ona ma ograniczone prawa rodzicielskie, taka to madka świèta

Co jak co ale żadna kobieta nie powinna doswiadczyc przemocy przez mezczyzn, nie wazne jaka jest, jakie życie prowadzi, zadna.

Szkoda mi jej. Już dawno temu straciła kontrolę nad własnym życiem 

Żal mi tej kobiety. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie. 

Kiedyś była podobna akcja z Veronicą Stodden. Monice trzeba pomóc

Ona potrzebuje pomocy i osoby ktora szczerze mimo wszystko jej pomoże. Ona jest totalnie rozsypana. Współczuję

Może dotrze do młodzieży, co stoi za kolorowym insta życiem. Współczuje tej kobiecie.

Ja trochę z innej beczki. Dlaczego feministki nie walczą o legalizacje zawodu prostytutki, w którym dochodzi do największych dyskryminacji i wyzysku. Nie mają opieki lekarskiej, emerytury itp. Co jest z wami panie wojujące? Czy te kobiety nie maja prawa do godnych warunków pracy?

8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Jest naebana i nacpana w 3 upy, i ciàgle coś wstawia po pijaku, tak zgwałcona , ale siedzi na story z cycami na wierzchu i pitoli kocopoły, atencjuszka, jej syn mieszka z ojcem, ona ma ograniczone prawa rodzicielskie, taka to madka świèta

Rozumiem, że jak facet naebany, nacpany w 3 upy wraca z imprezy, to mogą go napaść, zgwałcić, skatować. A nie daj Bóg, jeśli jeszcze w dzieciństwie uwagi nie dostał i dlatego w życiu dorosłym jest atencjuszem, to już można zatłuc. Brawo. 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Bo zazdroszczą, że prostytutki mają życie seksualne? A czemu feministki nie walczą o to, żeby faceci nie musieli płacić alimentów. Jak kobieta zajdzie w ciąże i chce usunąć, to ma do tego prawo, bo to jej ciało i ona decyduje, a facet nie ma prawa głosu. Kobieta może uprawiać seks bez konsekwencji, jeśli zechce, to może usunąć ciążę i pozbyć się problemu. Ale jak zdecyduje się urodzić, to facet już ma obowiązek płacić, bo jak zrobił to niech się zajmie  Ale mi to równouprawnienie. Kobieta nie musi ponosić odpowiedzialności za dziecko, które pocznie, a facet tak. A czemu jak kobieta chce zatrzymać dziecko przy rozwodzie, to feministki używają argumentu, że matka jest ważniejsza, że nikt jej nie zastąpi, że to takie cudowne uczucie. Ale jak jest sprawa, że trzeba wyskrobać, to wtedy jest bunt, że nie instytucja matki to przeżytek, że to ograniczanie kobiet i bla, bla, bla... żonglują tym jak im wygodnie. Bo to hipokrytki. 

Weź się nie kompromituj,  jest dziecko to rodzice mają obowiązek je utrzymać, ojciec płaci skoro dziecko jest z matka, ona też pokrywa koszty jego utrzymania, nawet większe. Idź dziecko lepiej spać.

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Weź się nie kompromituj,  jest dziecko to rodzice mają obowiązek je utrzymać, ojciec płaci skoro dziecko jest z matka, ona też pokrywa koszty jego utrzymania, nawet większe. Idź dziecko lepiej spać.

Ty się kompromitujesz. Skoro ojciec nie może zadecydować, czy dziecko ma się urodzić, to czemu ma płacić? Wychodzi z tego, że kobieta może się bzykać z kim chce i za każdym razem skrobać, żeby nie ponosić konsekwencji. Nawet jak facet stwierdzi, żeby urodziła, bo on wychowa. Ale ona nie urodzi, bo nie chce płacić alimentów. A facet nie może zrezygnować z tej odpowiedzialności. Dlaczego kobieta ma decydować czy zostanie ojcem czy nie. Skoro uważa, że to złe decydować o niej czy ma zostać matką czy nie. Ale domyślam się, że nie wiesz co to logika. Więc dyskusja nie ma sensu.