Sposoby na nęską nasturbację

Chodzi mi o to, czy zawsze robicie to tak samo. Zauważyłem, że jak się zmieni chwyt, pozycję, to nawet jak dochodzę dłużej, to odczucia są silniejsze... bo inne. Poza tym po ty setkach pompowania prawą ręką mój penis wyraźnie skrzywił się w lewo, ku zdziwieniu mojej pani :-)

Ja robię czasem tak:

- lewą ręką,

- trzymając dłoń nie jak na młotku, tylko poprzecznie na czubku penisa. W ten sposób tryskam sobie w dłoń w wszystko fajnie się rozsmarowuje,

- członek między dwoma wyprostowanymi dłońmi jak przy rozpalaniu ognia kijkiem. Lepiej robić to po namydleniu. Fajne uczucie, bo dobrze czuć jaki jest twardy..

- Też z mydłem: chwytam pałkę ręką o przesuwam rękę do góry. Potem to samo drugą i tak bez przerwy. Takie jakby dojenie do góry namydlonymi rękami.

- Prysznicem bez dotykania ręką. Trudne, ale zdarzało mi się.

- Oralnie. Też trudne, ale kilka razy mi się udało. Bez użycia rąk i z połykiem! (Nie jestem gejem!)

- kiedyś nawijałem sobie na penisa koszulkę, albo piżamę. Śmieję się teraz, ale nawet jak stałem, to mimo obciążenia stal mi wysoko. mimo obciążenia. Wystarczyło poruszać tą kulą.

Oczywiście metoda klasyczna jest najczęstsza, ty bardziej, że ka jestem podniecony, działa w 30s, wię można to zrobić w jakimś przygodnym miejscu.

Ja zawsze klasycznie, ale lubie to wydluzac - przestawac i znowu. Jak mam czas, to moge tak godzinami. Na koncu orgazm jest nieziemski.