Zapomniał...

Zapomniał o mnie. Jesteśmy razem od roku i widujemy się w weekendy. Akurat w ten nie bo miałam zajęcia. I ja głupia myślałam, że będzie za mną tęsknił, a on sie nawet do mnie nie odezwał. Pisałam do niego w piątek a od tego czasu nawet smsa nie napisał... Wkurza mnie, nachodzą mnie myśli, że mu nie zależy, mimo że dość często mi mówi że mnie kocha. Za tydzień mamy pierwszą rocznicę związku. Rok temu pierwszy raz mnie pocałował i tę datę uważam za początek związku, bo dość długo koło siebie chodziliśmy. Tę datę wpisałam mu też na brelok do kluczy od auta. Martwię się, że on zapomni też o tej naszej pierwszej rocznicy. Kupiłam mu z tej okazji koszulkę i chciałam coś dokupić, ale nie wiem czy jeszcze coś kupować skoro ma mnie gdzieś.

Biedni faceci ... muszą znosić infantylne pomysły. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Biedni faceci ... muszą znosić infantylne pomysły. 

Bo co? Ta data jest dla mnie ważna. Pewnie nikogo nie masz więc tego nie zrozumiesz.

1 minutę temu, Gość Klara napisał:

Bo co? Ta data jest dla mnie ważna. Pewnie nikogo nie masz więc tego nie zrozumiesz.

To nie ma nic do rzeczy

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To nie ma nic do rzeczy

Nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie odzywaj. Pierwsza rocznica związku jest dla mnie wyjątkowa i tyle. Nic ci do tego. Faktycznie jaki on jest biedny... przez cały wolny weekend nie miał chwili żeby napisać smsa, no naprawdę, nic tylko go żałować.

Jak widzisz dla niego to nie jest ważne i pewnie nawet nie pamięta o takiej ... z której ty zrobiłaś mu brelok. Teraz zrobisz mu awanturę albo zafundujesz ciche dni bo nie pamiętal zamiast powiedzieć wprost że oczekujesz prezentów i uwagi.

Obsrałem sobie dupe po kaszance. Dziewczyny - zapraszam do glancowania.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak widzisz dla niego to nie jest ważne i pewnie nawet nie pamięta o takiej ... z której ty zrobiłaś mu brelok. Teraz zrobisz mu awanturę albo zafundujesz ciche dni bo nie pamiętal zamiast powiedzieć wprost że oczekujesz prezentów i uwagi.

Nie, ja nie oczekuję prezentów. Chciałabym żeby pamiętał o tym, żeby dla niego to też było ważne. Często odnoszę wrażenie że już mnie "ma" i po co sie tak starać... Ogólnie dobrze nam razem, kochamy się. Przypomnieć mu o tej rocznicy, czy siedzieć cicho? Wiem, że jak zapomni to nie będę zła czy obrażona, ale rozczarowana. Bo tu planuje nasze wspólne życie, a na co dzien o mnie nie pamięta.

Na co dzień to znaczy?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na co dzień to znaczy?

To znaczy, że przez cały weekend, kiedy nie pracował nie napisał nawet smsa. W tygodniu też się zdarza, że w ogóle sie do mnie nie odezwie. Gdy się kogoś kocha to się interesuje tym co robi, jak minął dzień. Nie chodzi mi o pisaniu non stop, bez przesady... Ale chociaż wieczorem, albo rano życzyć miłego dnia, cokolwiek.

3 minuty temu, Gość Klara napisał:

Nie, ja nie oczekuję prezentów. Chciałabym żeby pamiętał o tym, żeby dla niego to też było ważne. Często odnoszę wrażenie że już mnie "ma" i po co sie tak starać... Ogólnie dobrze nam razem, kochamy się. Przypomnieć mu o tej rocznicy, czy siedzieć cicho? Wiem, że jak zapomni to nie będę zła czy obrażona, ale rozczarowana. Bo tu planuje nasze wspólne życie, a na co dzien o mnie nie pamięta.

Dobrze wam razem a on nie odpisuje na twoje eski? Tak cię kocha? Planujecie wspólna przyszłość a on już cię olewa? Przed sformalizowaniem zwiazku faceci zabiegają o kobietę.

Faktycznie, to niefajnie, że nie odpowiedział na sms-a, to dość lekceważące. Jeżeli w tych okolicznościach masz już czarne myśli, to chyba Wasz związek nie jest taki idealny.  Trudno uwierzyć, że on od piątku ma rozładowany telefon, czy ciężko pracuje, że nie znalazł chwili, żeby odezwać się do Ciebie. wygląda to tak, jakby nie myślał o Tobie i nie tęsknił, ale poczekaj jeszcze. Na Twoim miejscu, wieczorem wysłałabym krótkiego sms-a z zapytaniem; czy wszystko ok? ...i czekała na reakcję.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dobrze wam razem a on nie odpisuje na twoje eski? Tak cię kocha? Planujecie wspólna przyszłość a on już cię olewa? Przed sformalizowaniem zwiazku faceci zabiegają o kobietę.

On zawsze odpowiada na moje smsy. W piątek napisałam do niego i normalnie pisalismy. Chodziło mi o to że sam z siebie nic do mnie nie napisał w weekend.

Rzygać się chce jak się czyta o związkowych problemach. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Rzygać się chce jak się czyta o związkowych problemach. 

To po co tu w ogóle wchodzisz? Ja piernicze, ludzie to mają problemy, wolą się zrzygać niż zamknąć stronę.

Przed chwilą, Gość Klara napisał:

To po co tu w ogóle wchodzisz? Ja piernicze, ludzie to mają problemy, wolą się zrzygać niż zamknąć stronę.

Właśnie wychodzę życzę powodzenia związkowcom i udanego pożycia

2 minuty temu, Gość Klara napisał:

To znaczy, że przez cały weekend, kiedy nie pracował nie napisał nawet smsa. W tygodniu też się zdarza, że w ogóle sie do mnie nie odezwie. Gdy się kogoś kocha to się interesuje tym co robi, jak minął dzień. Nie chodzi mi o pisaniu non stop, bez przesady... Ale chociaż wieczorem, albo rano życzyć miłego dnia, cokolwiek.

 Oj Klaro, obawiam się, że pozwoliłaś wpuścić się w maliny słuchając słodkich słówek, a przecież liczą się czyny a nie puste słowa. Dobrze kombinujesz, że gdy się kogoś kocha, chciałoby się z nim być, tęskni się, myśli o tej osobie, szuka z nią kontaktu, czyli wszystko to czego akurat nie robi Twój chłopak. Szkoda, że nie wyciągasz wniosków tylko czekasz na cud.

Cytat

Bo tu planuje nasze wspólne życie, a na co dzien o mnie nie pamięta.

Planuje wspólne życie??? Planować to on sobie może, zwłaszcza, gdy trafił na podatny grunt w postaci naiwnej, niewymagającej dziewczyny. Z tych planów nic nie wynika i nie wyniknie. Spotykacie się w weekendy, zapewne pobzykacie i facet wraca do siebie, nie bardzo przejmując Twoją osobą. Otwórz oczy, uważam, że marnujesz czas.

 Już myślałem że zapomniał wyjąć :D

4 minuty temu, Yoka777 napisał:

 Oj Klaro, obawiam się, że pozwoliłaś wpuścić się w maliny słuchając słodkich słówek, a przecież liczą się czyny a nie puste słowa. Dobrze kombinujesz, że gdy się kogoś kocha, chciałoby się z nim być, tęskni się, myśli o tej osobie, szuka z nią kontaktu, czyli wszystko to czego akurat nie robi Twój chłopak. Szkoda, że nie wyciągasz wniosków tylko czekasz na cud.

Planuje wspólne życie??? Planować to on sobie może, zwłaszcza, gdy trafił na podatny grunt w postaci naiwnej, niewymagającej dziewczyny. Z tych planów nic nie wynika i nie wyniknie. Spotykacie się w weekendy, zapewne pobzykacie i facet wraca do siebie, nie bardzo przejmując Twoją osobą. Otwórz oczy, uważam, że marnujesz czas.

To nie tak... Przeważnie codziennie mamy kontakt, raz pisze ja, raz on. Gdy przyjeżdża to widzę, że się stęsknił. Podejrzewam, że gra na kompie i zapomniał o bożym świecie. Tak, planuje nasze wspólne życie, bo chcemy razem zamieszkać. Spotykamy sie w weekendy bo mamy troche km do siebie. Chyba źle mnie zrozumiałaś. Nie chodzi mi o to że mnie na co dzien olewa, ale że np teraz sie nie odezwał i mi przykro, bo myślałam że bedzie wypisywał że tęskni i takie...

Z własnego wieloletniego doświadczenia - jeśli ktoś się nie odzywa, chociaż może, a tylko odpisuje na Twoje smsy, to ten związek nie jest dobry i należy go zakończyć, bo i Twój partner już zaczyna myśleć o jego zakończeniu, albo postanowił, że jesteś bo jesteś, zawsze to stałe źródło seksu. Ale to nie jest miłość.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Z własnego wieloletniego doświadczenia - jeśli ktoś się nie odzywa, chociaż może, a tylko odpisuje na Twoje smsy, to ten związek nie jest dobry i należy go zakończyć, bo i Twój partner już zaczyna myśleć o jego zakończeniu, albo postanowił, że jesteś bo jesteś, zawsze to stałe źródło seksu. Ale to nie jest miłość.

On nie odpisuje tylko na moje smsy, ale sam też do mnie pisze. Tylko w ten weekend sie nie odezwał ani słowem.

Zrozumiałam, że potrafi nie odzywać się przez tydzień. Ok, jednak proponuję, żebyś spokojnie zwróciła mu uwagę na jego ostatnie zachowanie, to naprawdę nie w porządku całkowicie zlekceważyć dziewczynę i nie znaleźć chwili czasu przez cały weekend. Myślę, że wspólne mieszkanie zweryfikuje Wasze uczucie. Jednak jeśli będziesz tak spolegliwa, to przegrasz. Jeśli facet nie potrafi oderwać się od komputera i zapomina o całym świecie i podobno kochanej dziewczynie, bo gra, to widzę problem.