Nie ma sprawiedliwości na tym świecie

Nie ma! mam dość już tego wszystkiego, tej walki codziennie o przetrwanie i po co??? Niektórzy sa zli, zachowują się strasznie, klamia, oszukują, krzywdzą innych ludzi i maja wszystko. Sa szczęśliwi, maja rodziny, wakacje, znajomych. A inni cale zycie uczciwie tylko pracują i nie maja z tego nic! kompletnie NIC! nawet nie zasluguja na przyjaciela, druga osobe która by ich pokochala, chce tylko być szczesliwa, kochac i być kochana, a caly czas mam pod gorke, caly czas dostaje po d...e mimo iż nigdy nie zrobiłam nikomu nic zlego, staram się być dobrym człowiekiem, ale po co?? w zamian nie dostaje tego samego, wręcz przeciwnie, jestem wykorzystywana, wysmiewana, uznawana za dziwaka bo jestem caly czas sama i zyje tylko po to żeby isc do pracy i mieć za po zaplacic rachunki....

Dlaczego ten swiat jest taki niesprawiedliwy?? dlaczego niektórzy ludzie nigdy nie zaznają w swoim zyciu odrobiny dobra, milosci, ciepla, szczęścia, a inni maja to na codzien, choć tak naprawdę na to nie zasluguja, bo nie potrafią tego docenic, bo zdradzają, klamia, krzywdzą..

mam dość, to wszystko nie ma sensu, nie ma sprawiedliwości i nigdy nie będzie. swiatem rzadzi tylko PIENIADZ! nic innego się nie liczy. nie chce zyc na takim swiecie, nie jestem bogata i nie będę tak wiec moje istnienie i tak jest skazane na porazke...mam zyc tylko po to żeby zapelniac budżet państwa żeby inni na tym skorzystali...nie chce...tez należy mi się cos od zycia, a jeżeli nie to nie ma sensu dalej zyc...

Kobieto,nie jesteś sama..mam to samo...jestem sobą..uczciwie pracuje po studiach i szału nie ma...i trafiam wciąż na dupk/ów w swoim zyciu z małymi wyjątkami...Nie załamuj się..nie warto spadać na dno...

ja już jestem na dnie. w moim zyciu nie było nawet tych małych wyjatkow, nie mam znajomych, nikogo, rodzina traktuje mnie jak dziwoląga, nigdy nikt mnie nie kochal, nigdy nawet kwiatka nie dostałam od zadnego faceta, nie zrobiłam kariery, nie bylam w zyciu na wakacjach, wszystko jest beznadziejne, tylko szkola, praca i samotny czas wolny. jestem tu jeszcze tylko dlatego ze caly czas mam jeszcze odrobine nadziei ze w końcu cos się zmieni, ze przecież nie może tak być zawsze, ze sparwiedliwosc istnieje, ale wierze już w to coraz mniej, znam ludzi którzy cale zycie mieli pod gorke i nigdy nic dobrego ich nie spotkalo choć byli dobrzy pracowici i uczciwi. wiecie jakie to jest uczucie jak nie masz dla kogo zyc, dla kogo wstawac rano?? mało kto wie, bo każdy ma kogos w swoim zyciu, a jak ktoś jest sam calkiem sam to po co wstawac, chodzic do pracy, jesc? nikogo to nie obchodzi czy zżyjesz, czy zjadlas obiad, czy wrocilas po pracy do domu...beznadzieja jedna wielka...swiat jest piękny! tak! ale tylko dla tych co maja kase i pelno ludzi wokół siebie.

Różnorodność powoduje że żyją przegrywy i wygrywy. Jednorodność zmniejsza szanse na przetrwanie genów. 

Nie bądź zła, zacznij czytać Biblię, tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi.