Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj facet chyba zauroczył się w dziewczynie która prześladowałam w szkole a ona teraz jestt zastępca dyrektora w przedszkolu naszego syna

Polecane posty

Gość gość

W gimnazju mowiac wprost z kilkoma koleżankami mialysmy taka jedna oferme ktorej dokuczalysmy. My byłyśmy raczej popularne. Ona nie była jakaś nielubiana ani obleśna raczej taka szara mysz zawsze niemodnie ubrana Miała kilka koleżanek i chłopacy ją lubili. Raz się nami przejmowała innym razem nie. Przezywałyśmy ją, dokuczałyśmy, zawsze padła jakaś uszczypliwość jak ja mijałyśmy na korytarzu, raz zamknęłyśmy ją w kantorku ze szczotkami i siedziała tam przez trzy godziny, a nauczyciele myśleli, że poszła na wagary. Oberwało nam się za to ale co się uśmiałyśmy to nasze. Umilałyśmy jej w sumie 3 lata takimi różnymi głupotami, nie raz popłakała się na naszych oczach, ale jak to dzeiciaki szkole.  w każdym bądź razie od końca gimnazjum nie widziałam jej czyli od jakis 10 lat. W marcu w przedszkolu syna byla informacja ze dyrektorka w zwiazku z nowym przedszkolem w innej lokalizacji, zatrudni zastepce. No i jakos tak sie zdarzylo sie umowilam sie z facetem w poneidzialek ze razem odbierzemy syna - on przyjedzie autem ja autobusem i on poczeka na mnie jak cos - wchodze do przedszkola, patrze a maz rozmawia z jakoms kobieta, nie poznalam jej bo stala tylem ale dlugie nogi, blondynka, szczupla, podchodze, a widze juz na twarza mojego faceta takie podniecenie, ja patrze i prawie upadlam bo to ONA JEST. Nie wiem czy nie zrobiona bo nikt normalnie by tak nie wygladal. Uda ze mnie nie zna, taki udawany pelen profesjonalizm, mowila o tym ze nasz syn troche lobuzuje, widzialam jak moj facet clirtowal z nia, nawet raz sie rozesmiala z tego co powiedzial. Do tego dzisiaj z rana widzialam jak przyjezdza autem do przsedszkola i to nie bylo tanie auto. Nie wiem co o tym myslec. Najchetniej syna bym przepisala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdt

BYŁO! Było o lekarce pediatrze! Pierwszej połowy tekstu nawet nie zmieniłaś kopiarko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdt

Niestety cenzura tej kretyńskiej strony zablokowała mi link z tamtym tematem ale to był dokładnie ten topik.

"Szkolna ofiara z której się naśmiewałam i teraz mi głupio"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i co autorko? porozmawiałaś już z fikcyjnym mężem i przepisałaś fikcyjnego syna do innego, równie fikcyjnego, przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :)))))

Hehe strażnik  teksasu  region - kafeteria  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do HP

Ha ha zmysł coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nsbbd

Hahaha od Razu wiedziałam że to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdt
1 godzinę temu, Gość :))))) napisał:

Hehe strażnik  teksasu  region - kafeteria  😄

hahahaha dobre 😄 zwyczajnie kiedy coś czytam zapamiętuje całymi sekwencjami pamiętam to przez lata, skończyłam prawo, tak się tam uczyłam no i zostało  😄 gdyby sens był ten sam ale nie było całych skopiowanych sekwencji to w życiu bym się nie kapnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×