Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość gość

Czy posyłałybyście dziecko, które jest nosicielem salmonelli do przedszkola?

Polecane posty

Gość Gość gość

Moje dziecko niedawno wróciło ze szpitala, gdzie leczone było z salmonelli. Z tego, co czytałam w necie, to dziecko nosicielem może być tylko 2 tyg po wyjściu ze szpitala, a może być nosicielem nawet rok. Czy do tego czasu ma być w domu i nie chodzić do przedszkola? Lekarze też różnie mówią, jedni, że może pójść, inni, że LEPIEj nie, a nie że KATEGORYCZNIE nie. Co byście zrobiły? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Nie macie zdania na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość gość

Korci mnie, żeby w poniedziałek zaprowadzić go do przedszkola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przy wypisie nie szło się lekarza spytać albo  swojego pediatry ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość gość

Pytałam. W szpitalu lekarz dopiero, gdy sama go o to spytałam, powiedział, że LEPIEJ nie posyłać, a nie że KATEGORYCZNIE nie posyłać. We wtorek oddam próbki do badania i być może już jest ok i dziecko nie jest już nosicielem, ale tego dowiem się dopiero za następny tydzień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Musisz zgłosić to w przedszkolu i niech może tam ocenią 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kiedyś miałam salmonelle. Po powrocie ze szpitala ok. tygodnia siedziałam w domu, bo byłam bardzo osłabiona. Potem normalnie poszłam do szkoły. Ale byłam starsza niż Twoje dziecko, więc wiadomo, że to trochę co innego. Przedszkolaki nie zawsze przestrzegają zasady higieny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

I właśnie w higienie jest największy problem, bo mimo iż po szpitalu nauczył się naprawdę dobrze i mydłem myć rączki, a w przedszkolu nie robi kupy, to jednak może to w przypadku takich małych dzieci być jakaś przeszkoda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Potrzymaj dziecko tydzień w domu niech dojdzie do sobie i zrób badania. Jak wyjdą ujemne to niech normalnie idzie. Inna sprawa ze może być osłabiony i zaraz znowu coś złapać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość gość

Już 2 tyg minęły od szpitala i jest już z nim ok. Je wszystko, przytył nawet niecały kg. Mogę już zanieść próbki do sanepidu, ale kolejny tydz będę musiała poczekać na wyniki, a wolałabym w pn dać go już do przedszkola, bo szykują przedstawienie na za tydz i nie chcę, żeby był niezorientowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba Cię straszy

Jestem w ciąży. Mój syn chodzi do przedszkola. Gdybym się dowiedziała, że jakieś nieodpowiedzialne babsko przyprowadza dziecko z salmonella do przedszkola to nie wiem co bym zrobiła, ale miło by nie było. Po wyjściu ze szpitala siedź z dupskiem w domu a nie pozbywaj się chorego dziecka narażając innych. Ja dziecko po chorobie puszczam jak mam pewność, że już jest zdrowe żeby nie narażać innych bo ludzie oprócz przedszkolaków mają noworodki w domach, kobiety są w ciąży. 

Ty widzisz coś poza czubkiem swojego zasmarkanego nosa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
6 minut temu, Gość Chyba Cię straszy napisał:

Jestem w ciąży. Mój syn chodzi do przedszkola. Gdybym się dowiedziała, że jakieś nieodpowiedzialne babsko przyprowadza dziecko z salmonella do przedszkola to nie wiem co bym zrobiła, ale miło by nie było. Po wyjściu ze szpitala siedź z dupskiem w domu a nie pozbywaj się chorego dziecka narażając innych. Ja dziecko po chorobie puszczam jak mam pewność, że już jest zdrowe żeby nie narażać innych bo ludzie oprócz przedszkolaków mają noworodki w domach, kobiety są w ciąży. 

Ty widzisz coś poza czubkiem swojego zasmarkanego nosa? 

Zgadzam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
4 minuty temu, Gość Chyba Cię straszy napisał:

Jestem w ciąży. Mój syn chodzi do przedszkola. Gdybym się dowiedziała, że jakieś nieodpowiedzialne babsko przyprowadza dziecko z salmonella do przedszkola to nie wiem co bym zrobiła, ale miło by nie było. Po wyjściu ze szpitala siedź z dupskiem w domu a nie pozbywaj się chorego dziecka narażając innych. Ja dziecko po chorobie puszczam jak mam pewność, że już jest zdrowe żeby nie narażać innych bo ludzie oprócz przedszkolaków mają noworodki w domach, kobiety są w ciąży. 

Ty widzisz coś poza czubkiem swojego zasmarkanego nosa? 

Popieram.

Sallomonella to nie katar.

Dopiero po badaniach z zaświadczeniem że dziecko nie jest nosicielem  przedszkole może przyjąć.

Co więcej fakt tej choroby powinnaś zgłosić w placówce. Znam przedszkole w którym właśnie jakieś dziecko przechodziło to wszystkie dzieci miały robione badania, próbki jedzenia poddane badaniom  a przedszkole dezynfekcji. 

Jesteś chyba nieco lekkomyslna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moma
5 minut temu, Gość Chyba Cię straszy napisał:

Jestem w ciąży. Mój syn chodzi do przedszkola. Gdybym się dowiedziała, że jakieś nieodpowiedzialne babsko przyprowadza dziecko z salmonella do przedszkola to nie wiem co bym zrobiła, ale miło by nie było. Po wyjściu ze szpitala siedź z dupskiem w domu a nie pozbywaj się chorego dziecka narażając innych. Ja dziecko po chorobie puszczam jak mam pewność, że już jest zdrowe żeby nie narażać innych bo ludzie oprócz przedszkolaków mają noworodki w domach, kobiety są w ciąży. 

Ty widzisz coś poza czubkiem swojego zasmarkanego nosa? 

A jak dziecko po szczepieniu MMR (po żywych wirusach można zarazić )idzie do przedszkola na plac zabaw czy między ludzi i zaraża to ci nie przeszkadza....

To ona ma trzymać dziecko rok w domu??

Dużo ludzi jest nosicielami różnych chorób i nawet o tym nie wie. To w sumie najlepiej siedzieć w domu bo strach wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość gość

Szpital dopiero po mojej sugestii zrobił dziecku badania kału, bo utrzymywali, że to rotawirus. Wiele dzieci mogło być leczone na rotawirusa, a miały salmonellę. Szanowna mamo w ciąży, widać, że bardzo mało wiesz o tym, jakie chore dzieci rodzice potrafią przyprowadzić do przedszkola. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość gość

...a to, że ktoś ma noworodka w domu, albo jest w ciąży, dla rodziców, którzy nie mają co z dzieckiem zrobić, nie ma najmniejszego znaczenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol
1 godzinę temu, Gość Moma napisał:

A jak dziecko po szczepieniu MMR (po żywych wirusach można zarazić )idzie do przedszkola na plac zabaw czy między ludzi i zaraża to ci nie przeszkadza....

To ona ma trzymać dziecko rok w domu??

Dużo ludzi jest nosicielami różnych chorób i nawet o tym nie wie. To w sumie najlepiej siedzieć w domu bo strach wyjść.

To nieprawdziwy mit o tym MMR, nie rozpowszechniaj głupich plotek. Wirus jest atenuowany, czyli pozbawiony czynników zjadliwości. MMR jest jak najbardziej bezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W porządnej placowce nawet nie powinni wziąć dziecka po takiej nieobecności bez zaświadczenia że jest zdrowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gość
1 godzinę temu, Gość Gość gość gość napisał:

Szpital dopiero po mojej sugestii zrobił dziecku badania kału, bo utrzymywali, że to rotawirus. Wiele dzieci mogło być leczone na rotawirusa, a miały salmonellę. Szanowna mamo w ciąży, widać, że bardzo mało wiesz o tym, jakie chore dzieci rodzice potrafią przyprowadzić do przedszkola. 

Co innego brak świadomości a co innego świadome narażanie innych jak i własnego dziecka z resztą, które ma obniżona odporność. Moje dziecko miało mononukleozę niedawno i mimo, że po tygodniu mogliśmy wychodzić na spokojne krótkie spacery to do przedszkola go nie posłałam choć czuł się świetnie. Po 3 tygodniach robiłam ponowne badania i dopiero po odebraniu wyników poszedł do przedszkola, kiedy już było wiadomo że wszystko w porządku jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszek pistacjowy_

Dzieci mojej siostry mialy salmonelle. Chlopiec 5 lat i dziewczynka 3 latka. Do przedszkola nie mogly chodzic bo placowka musi zapewnic oddzielna toalete dla chorych dzieci- taki jest wymog. Co tydzien badania kalu przeprowadzane przez sanepid zeby sprawdzic czy bakteria jeszcze jest czy nie. Chlopiec pozbyl sie jej po 2 miesiacach, dziewczynka po 4mies. Mysle ze posylanie przeszkolaka z salmonella do przedszkola jest skrajnie nieodpowiedzialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Od kiedy to po szczepionce MMR sie zaraza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 godzin temu, Gość Chyba Cię straszy napisał:

Jestem w ciąży. Mój syn chodzi do przedszkola. Gdybym się dowiedziała, że jakieś nieodpowiedzialne babsko przyprowadza dziecko z salmonella do przedszkola to nie wiem co bym zrobiła, ale miło by nie było. Po wyjściu ze szpitala siedź z dupskiem w domu a nie pozbywaj się chorego dziecka narażając innych. Ja dziecko po chorobie puszczam jak mam pewność, że już jest zdrowe żeby nie narażać innych bo ludzie oprócz przedszkolaków mają noworodki w domach, kobiety są w ciąży. 

Ty widzisz coś poza czubkiem swojego zasmarkanego nosa? 

Jak twoje dziecko i ty bedziecie dbac o chigiene , to nie bedzie zadnego problemu 🙂

masz zamiar babrac sie w kupie innego dziecka ? Lub twoje dziecko ?

Jak niby inaczej mialasbys sie zarazic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc d
6 godzin temu, Gość lol napisał:

To nieprawdziwy mit o tym MMR, nie rozpowszechniaj głupich plotek. Wirus jest atenuowany, czyli pozbawiony czynników zjadliwości. MMR jest jak najbardziej bezpieczna

Chyba nigdy chpl tej szczepionki w ręku nie miałaś. Jest tam wyraźnie napisane, ze człowiek wydala z siebie te wirusy nawet do miesiąca po szzepieniu. Niekoniecznie musi kogoś zarazić,ale jest to możliwe i o tym informują.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
7 godzin temu, Gość Moma napisał:

A jak dziecko po szczepieniu MMR (po żywych wirusach można zarazić )idzie do przedszkola na plac zabaw czy między ludzi i zaraża to ci nie przeszkadza....

To ona ma trzymać dziecko rok w domu??

Dużo ludzi jest nosicielami różnych chorób i nawet o tym nie wie. To w sumie najlepiej siedzieć w domu bo strach wyjść.

Dziecko po szczepieniu nie ma prawa zagrażać ponieważ szczepi się szczepionkami zawierającymi atenuowane wirusy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
14 minut temu, Gość Gosc d napisał:

Chyba nigdy chpl tej szczepionki w ręku nie miałaś. Jest tam wyraźnie napisane, ze człowiek wydala z siebie te wirusy nawet do miesiąca po szzepieniu. Niekoniecznie musi kogoś zarazić,ale jest to możliwe i o tym informują.

 

 

No widać Ty nie miałaś nigdy ulotki szczepionki w ręku i wiedzę masz bardzo małą. Ateuowany wirus to nadal wirus żywy ale niezdolny do wywołania choroby. I nie, nie jest możliwe żeby tym wirusem kogoś zarazić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
7 godzin temu, Gość Gość gość gość napisał:

...a to, że ktoś ma noworodka w domu, albo jest w ciąży, dla rodziców, którzy nie mają co z dzieckiem zrobić, nie ma najmniejszego znaczenia. 

Tak samo ciebie nie interesują, jak widać, inni ludzie. To że brat lub siostra może przynieść z przedszkola i zarazić noworodka lub mamę w ciąży. Jesteś skrajnie nieodpowiedzialna. Zresztą żadne przedszkole nie przyjmie dziecka bez zaświadczenia, a Ty bez wyników badań takiego nie dostaniesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty tak serio?
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Jak twoje dziecko i ty bedziecie dbac o chigiene , to nie bedzie zadnego problemu 🙂

masz zamiar babrac sie w kupie innego dziecka ? Lub twoje dziecko ?

Jak niby inaczej mialasbys sie zarazic ?

Chyba nie masz dziecka albo masz, ale jeszcze maleńkie. Ona ani jej dziecko nie muszą babrać się w niczyjej kupie. Dużo nie trzeba żeby się w przedszkolnej toalecie zarazić czymś co zostawiło tam inne dziecko i żadna HIGIENA tutaj nie pomoże. Z resztą dzieci często zapominają o myciu rąk bo chcą szybko wracać do zabawy. Pozdrawiam nauczycielka przedszkola. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość lol napisał:

To nieprawdziwy mit o tym MMR, nie rozpowszechniaj głupich plotek. Wirus jest atenuowany, czyli pozbawiony czynników zjadliwości. MMR jest jak najbardziej bezpieczna

Ciekawe moje dziecko po 2 tygodniach od szczepienia Odra,świnka, rożyczka zachorowała na Odre A mnie zarazila rozyczka .Miesiac wyjety z życia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wdff

Moj dziecko też przechodziło salmonellę. Leczona była w szpitalu. Pobiera się 3 próbki kału do kontroli i dopiero jak wszystkie 3 dadzą wynik negatywny to może dziecko wrócić do przedszkola. W sanepidzie na pewno wyznaczyli 3 terminy. Nie dzwonili do ciebie z sanepidu??? W przedszkolach jest zakaz wysyłania dzieci. Natomiast w zerówce i szkole już można 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 godziny temu, Gość Ty tak serio? napisał:

Chyba nie masz dziecka albo masz, ale jeszcze maleńkie. Ona ani jej dziecko nie muszą babrać się w niczyjej kupie. Dużo nie trzeba żeby się w przedszkolnej toalecie zarazić czymś co zostawiło tam inne dziecko i żadna HIGIENA tutaj nie pomoże. Z resztą dzieci często zapominają o myciu rąk bo chcą szybko wracać do zabawy. Pozdrawiam nauczycielka przedszkola. 

Mam dzieci i to juz duze 🙂

A wiesz , ze istnieje ksiazeczka Sanepidu dla niektorych grup zawodowych ? I czesto widniej w niej pieczatka o nosicielstwie. 

I wiesz co ?

Ludzie normalnie pracuja przy produkcji zywnosci 🙂

Bez osobnych kibelkow dla nich.

Szybciej salmonelle złapiesz od jajek czy kurczaka , niz od człowieka , który jest nosicielem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×