Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julita

Narzeczony ciagle odmawia seksu

Polecane posty

Gość Julita

Mam 24 lata. Mój problem to okropny brak seksu. Mój narzeczony notorycznie mnie odrzuca. Nie wykazuje żadnej inicjatywy, a jeśli taka już wyjdzie z mojej strony to jest albo zmęczony albo zdenerwowany albo co dla mnie najgorsze... udaje, ze śpi. Nie miałam wielu partnerów ale nigdy  nie narzekałam na brak współżycia. Osobiście uwielbiam seks i cieszę się nim...a w zasadzie cieszyłam. Na początku naszego związku bałam mu się zaufać bo miał opinie takiego który niezbyt traktuje poważnie kobiety. Ale po jakimś czasie gdy poszliśmy do łóżka to prawie z niego nie wychodziliśmy. Byłam w siódmym niebie a on z tego co mówił to nie było mu lepiej z żadna inna kobieta. Od kilku miesięcy zupełnie się ode mnie odsunął. Zero pocałunków, pieszczot, czułości. Mówi, ze mu się podobam i kocha ale nie pokazuje zupełnie tego. Nie widzę w nim tego pożądania które było kiedyś. Dodam, ze jesteśmy razem dopiero 1,5 roku a za dwa miesiące ślub. Mimo, ze jest cudownym mężczyzna to przeraża mnie wizja ciągłego życia w poczuciu bycia odrzuconą pod względem jakiekolwiek seksualności. Przez to czuje się jak wrak człowieka. 

 

 

Probowalam rozmawiać to usłyszałam, ze wymyślam. Trzy miesiące temu obiecal ze zaczniemy się kochać chociaż raz w tygodniu. Ja się ucieszyłam ale to była obietnica bez pokrycia. Seks nie powinien być przykrym obowiązkiem...

co robić? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
1 minutę temu, Gość Julita napisał:

Mam 24 lata. Mój problem to okropny brak seksu. Mój narzeczony notorycznie mnie odrzuca. Nie wykazuje żadnej inicjatywy, a jeśli taka już wyjdzie z mojej strony to jest albo zmęczony albo zdenerwowany albo co dla mnie najgorsze... udaje, ze śpi. Nie miałam wielu partnerów ale nigdy  nie narzekałam na brak współżycia. Osobiście uwielbiam seks i cieszę się nim...a w zasadzie cieszyłam. Na początku naszego związku bałam mu się zaufać bo miał opinie takiego który niezbyt traktuje poważnie kobiety. Ale po jakimś czasie gdy poszliśmy do łóżka to prawie z niego nie wychodziliśmy. Byłam w siódmym niebie a on z tego co mówił to nie było mu lepiej z żadna inna kobieta. Od kilku miesięcy zupełnie się ode mnie odsunął. Zero pocałunków, pieszczot, czułości. Mówi, ze mu się podobam i kocha ale nie pokazuje zupełnie tego. Nie widzę w nim tego pożądania które było kiedyś. Dodam, ze jesteśmy razem dopiero 1,5 roku a za dwa miesiące ślub. Mimo, ze jest cudownym mężczyzna to przeraża mnie wizja ciągłego życia w poczuciu bycia odrzuconą pod względem jakiekolwiek seksualności. Przez to czuje się jak wrak człowieka. 

 

 

Probowalam rozmawiać to usłyszałam, ze wymyślam. Trzy miesiące temu obiecal ze zaczniemy się kochać chociaż raz w tygodniu. Ja się ucieszyłam ale to była obietnica bez pokrycia. Seks nie powinien być przykrym obowiązkiem...

co robić? 

 

 Chętnie ci pomogę uzupełnić twoje braki, 3-4 spotkania w tygodniu i 6-8  numerków, oczywiście z orgazmami usatysfakcjonowałoby cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Zastanów się nad ślubem..Co bedzie dalej?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki sens w takiej sytuacji ma ślub? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A to sie zmienilo u niego stopniowo czy nagle? Czy wiązało się to z jakąś zmianą w jego pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx

Jak jest mniej więcej w twoim wieku co ty to powinien cię bzykać kilka razy dziennie. Jak tego nie robi to albo coś z nim jest nie tak albo bzyka kogo innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

A to sie zmienilo u niego stopniowo czy nagle? Czy wiązało się to z jakąś zmianą w jego pracy?

Zaczęło się zmieniać od sierpnia 2018. Wtedy zaczęły się schody w tej sferze. Jedyne co się zmieniło to remont mieszkania. Przy czym on tylko podjedzie ze mną zobaczyć kolor farby czy tapety bo tak to wszystko jest na mojej głowie. Wiec dodatkowych obowiązków, które mogłyby go przytłoczyć nie ma. Staram się rozmawiać i jakoś działać żeby się otworzył i może powiedział jaki jest powód tego wszystkiego to zawsze jest ze to ja się czepiam i wymyślam bo „Tobie to się wydaje, ze ludzie nic nie robią tylko się wiecznie bzykają”.  A ja chciałabym chociaż buziaka czasami dostać lub poczuć się ze jeszcze jemu się podobam... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita
1 godzinę temu, Gość Xxx napisał:

Jak jest mniej więcej w twoim wieku co ty to powinien cię bzykać kilka razy dziennie. Jak tego nie robi to albo coś z nim jest nie tak albo bzyka kogo innego. 

Jest 12 lat starszy...no ale nikt mi nie powie, ze faceci w wieku 34 lat kończą jakiekolwiek życie seksualne 😢 Coraz bardziej myśle o tym, ze ma kogoś innego bo ostatnimi czasy jest bardzo nerwowy, nie pozwala nawet dotykać swojego telefonu a kiedyś mogłam bez problemu wziąć i użyć, nie ma zupełnie potrzeby spędzania ze mną czasu a jak już jesteśmy razem sami to kładzie się na kanapę i śpi. Kiedy go przytulam i próbuje pocałować to głupio się uśmiecha ale z taka pogarda w oczach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggoooooooooooosc
41 minut temu, Gość Julita napisał:

Jest 12 lat starszy...no ale nikt mi nie powie, ze faceci w wieku 34 lat kończą jakiekolwiek życie seksualne 😢 Coraz bardziej myśle o tym, ze ma kogoś innego bo ostatnimi czasy jest bardzo nerwowy, nie pozwala nawet dotykać swojego telefonu a kiedyś mogłam bez problemu wziąć i użyć, nie ma zupełnie potrzeby spędzania ze mną czasu a jak już jesteśmy razem sami to kładzie się na kanapę i śpi. Kiedy go przytulam i próbuje pocałować to głupio się uśmiecha ale z taka pogarda w oczach. 

zmień faceta , znudził się Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Julita napisał:

Jest 12 lat starszy...no ale nikt mi nie powie, ze faceci w wieku 34 lat kończą jakiekolwiek życie seksualne 😢 Coraz bardziej myśle o tym, ze ma kogoś innego bo ostatnimi czasy jest bardzo nerwowy, nie pozwala nawet dotykać swojego telefonu a kiedyś mogłam bez problemu wziąć i użyć, nie ma zupełnie potrzeby spędzania ze mną czasu a jak już jesteśmy razem sami to kładzie się na kanapę i śpi. Kiedy go przytulam i próbuje pocałować to głupio się uśmiecha ale z taka pogarda w oczach. 

Zastanów się dobrze czy chcesz cierpieć z nim całe życie.Wiadomo im starszy facet tym libido spada ale to i tak chyba troche za wcześnie.Pewnie przestał się Tobą już tak bardzo fascynować tak jak kiedyś.z nim całe życie.Moim zdaniem za duża różnica wieku też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katapulta

Mam wrazenie ze nie jestes jedyna idz tym tropem sprawdz to dyskretnie poki jezcze slubu nie bylo bo potem bedzie masakra.Zrob dyskretne sledztwo.Facet nie pozwala telefonu dotykać..to smierdzi druga baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Jeśli teraz jest tak źle, to po ślubie może być tylko gorzej. Jeśli on na etapie naerzeczeństwa tak się zachowuje, to niestety nie wróżę wam udanego małżeństwa. Albo kogoś ma na boku, albo się Tobą znudził, ale to raczej bym wykluczyła. Zdrowy facet, ktory ma normalne potrzeby nie odmówi seks. Uciekaj od niego jak najdalej. Będziesz nieszczęśliwa. Już jesteś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Gość Adam napisał:

 Chętnie ci pomogę uzupełnić twoje braki, 3-4 spotkania w tygodniu i 6-8  numerków, oczywiście z orgazmami usatysfakcjonowałoby cię?

Masz 18 lat czy stawiasz na "chemię" bo chemia musi być 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość Julita napisał:

Jest 12 lat starszy...no ale nikt mi nie powie, ze faceci w wieku 34 lat kończą jakiekolwiek życie seksualne 😢 Coraz bardziej myśle o tym, ze ma kogoś innego bo ostatnimi czasy jest bardzo nerwowy, nie pozwala nawet dotykać swojego telefonu a kiedyś mogłam bez problemu wziąć i użyć, nie ma zupełnie potrzeby spędzania ze mną czasu a jak już jesteśmy razem sami to kładzie się na kanapę i śpi. Kiedy go przytulam i próbuje pocałować to głupio się uśmiecha ale z taka pogarda w oczach. 

Kopnij go w tyłek ,facet na bank ma inną . Poszukaj przynajmniej  o połowę młodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
11 godzin temu, acordeon napisał:

Masz 18 lat czy stawiasz na "chemię" bo chemia musi być 🙃

Dwa razy po osiemnaście, czy to moja wina że dużo mogę? Taki się urodziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2019 o 11:12, Laluz napisał:

Jaki sens w takiej sytuacji ma ślub? 

nie ma sensu... chyba w takiej sytuacji lepiej zastanowić się nad zakończeniem związku przed ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna

Wyjdź za niego za mąż a potem powstanie wątek .. mąż mnie nie pożąda..niestety ..popatrz ile tutaj jest takich tematów i wyciągnij wnioski zanim rozpiepszys sobię życie przy człowieku ozieblym.Samo mówienie ze kocha to za mało.musza iść za słowami czyny.Ok może i kocha ale ..sex dla niego nie będzie bwazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet

jak już przed ślubem takie hece,to co dopiero będzie po ślubie?masakra.Nie ma się nad czym zastanawiać -uciekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×