Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KawalerAdam

Refleksja 36 letniego mężczyzny na temat samotnych kobiet po 30

Polecane posty

Gość abc
1 minutę temu, Gość Gość1 napisał:

Fajny  jesteś  . Błyskotliwy i złośliwy inteligent.😗

Prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
33 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie chcę was martwić, ale doświadczenie to jest mile widziane w korpo. W związkach męsko-damskich zbyt duże doświadczenie jest niezbyt mile widziane (szczególnie jeśli chodzi o kobiety). Nie wiecie o tym??

Swoją drogą -> Gość abc - musisz mieć nieźle wyrąbany przodek (jak mówią górnicy). Może już czas zamknąć kopalnię...? Albo chociaż dać jej odpocząć...

Uścislając, nikomu kopalni nie otwarto z wyżej wymienionych powodów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ene
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jeśli kobieta opisując siebie używa słów pasja, pracującą.....to wg mnie jest mało atrakcyjna.  Wręcz dziecinna. 

Widzisz, ja szukałam mężczyzny, dla którego kobieta, która jest niezależna finansowo, inteligentna, poukładana emocjonalnie i posiadająca zainteresowania, które sprawiają jej radość, są twórcze, o których można porozmawiać oraz przynoszą dodatkowy dochód, jest atrakcyjna. Zapewne nie szukałam nikogo podobnego do Ciebie...

Nigdy nie zależało mi na tym, by być postrzegana jako atrakcyjna przez osoby, które nie są dla mnie interesujące i mają zły gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem czy jestem inteligentem czy nie ale chyba jako społeczeństwo wkraczamy w okres gdzie oczekiwania kobiet i mężczyzn bardzo się rozjechały.  Kobiety już nie będą takie jak kiedyś, mężczyźni nie zmienia się pod wymagania kobiet. Życie w parach to już chyba przeszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ene napisał:

Widzisz, ja szukałam mężczyzny, dla którego kobieta, która jest niezależna finansowo, inteligentna, poukładana emocjonalnie i posiadająca zainteresowania, które sprawiają jej radość, są twórcze, o których można porozmawiać oraz przynoszą dodatkowy dochód, jest atrakcyjna. Zapewne nie szukałam nikogo podobnego do Ciebie...

Nigdy nie zależało mi na tym, by być postrzegana jako atrakcyjna przez osoby, które nie są dla mnie interesujące i mają zły gust.

Tylko że rzeczy o których piszesz nie mają żadnego znaczenia dla pomyślności związku. Chodzi o to żeby wiedzieć co z czym się je. To że jesteś inteligentna, niezależną itp nie gwarantuje pomyślności w sferze damsko męskiej.  Zamiast wymieniana tych cech lepiej jakbyś napisała że chcesz kochać i być kochaną. To by było bardziej dojrzałe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Widzisz, ja szukałam mężczyzny, dla którego kobieta, która jest niezależna finansowo, inteligentna, poukładana emocjonalnie i posiadająca zainteresowania, które sprawiają jej radość, są twórcze, o których można porozmawiać oraz przynoszą dodatkowy dochód, jest atrakcyjna. Zapewne nie szukałam nikogo podobnego do Ciebie...

 

 

W imieniu 95% mężczyzn informuje Cię że mylisz się i to bardzo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy jestem inteligentem czy nie ale chyba jako społeczeństwo wkraczamy w okres gdzie oczekiwania kobiet i mężczyzn bardzo się rozjechały.  Kobiety już nie będą takie jak kiedyś, mężczyźni nie zmienia się pod wymagania kobiet. Życie w parach to już chyba przeszłość. 

Niekoniecznie tak jest, a przynajmniej procentowo obejmuje jakiś skrawek społeczeństwa (choć coraz większy). Tyle że w tym pokoleniu jest internet i dlatego więcej o tym się czyta. Jest grom osób które mimo że superancko by do siebie pasowały to się nie spotkały. Na pewno jest ktoś kto i do mnie pasuje tyle że się nie spotkaliśmy. Widzę dużo osób które żyją w parach. Czy szczęśliwie to już osobna sprawa. Tak, prawda, mogę się związać z tym czy tamtym mimo że kompletnie nie pasujemy do siebie, tylko po co? Powinni stworzyć jakieś koszulki typu "Available like Brad Pitt" żeby się ludzie w tym sparowanym tłumie poodnajdywali:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe

Ooo, smętnie pitolący łysy manager z marną pensją powrócił 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec kafe

Jak tam, upolowałeś już zdesperowaną studentkę, która (z powodu krańcowej brzydoty i braku lepszych propozycji) poleciała na twój chudy przetarty portfel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihi
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Haha doklaaaadnie to juz plaga, dodają zdjęcie sprzed co najmniej 5 lat gdzie jeszcze byli szczuplejsi i lasniejsi 😂 a jakby kobieta takie zdjęcie dodała to juz bylby krzyk ze nie pokazała sie taka jaka jest faktycznie....hipokryci 

To jeszcze nic. Do mojej koleżanki napisał palant z zamieszczonym zdjęciem... młodego Richarda Chamberlaina 😄 Koleżanka pomyślała, że taki dowcipny 🙂 A on tylko zakładał, że młode laski nie znają gościa i się dadzą nabrać 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary wyjadacz
5 minut temu, Gość bywalec kafe napisał:

Jak tam, upolowałeś już zdesperowaną studentkę, która (z powodu krańcowej brzydoty i braku lepszych propozycji) poleciała na twój chudy przetarty portfel?

Nieee, to nie ten, ten jest od "modeli", drugi po managerze dyżurny malkontent plujący na kafe na kobiety 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ene
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko że rzeczy o których piszesz nie mają żadnego znaczenia dla pomyślności związku. Chodzi o to żeby wiedzieć co z czym się je. To że jesteś inteligentna, niezależną itp nie gwarantuje pomyślności w sferze damsko męskiej.  Zamiast wymieniana tych cech lepiej jakbyś napisała że chcesz kochać i być kochaną. To by było bardziej dojrzałe. 

Po co mam pisać na kafeterii, jak chcę kochać i być i kochaną? Przecież ja nikogo tu nie szukam, więc nie mam powodu, by tworzyć tu ogłoszenia mające przedstawić mnie jako świetną kandydatkę na partnerkę któregoś z Was.

Z moim narzeczonym mamy podobny „język miłości” (przeczytaj, jeśli nie wiesz, co to jest), oferujemy drugiej osobie wsparcie (każde, jakiego może potrzebować: emocjonalne, finansowe, także „fizyczne” czyli np. pomoc w obowiązkach, załatwianiu różnych spraw, w remontach - tak, ja też umiem wykonywać proste prace remontowe) i preferujemy „przegadywanie problemów” aby lepiej zrozumieć stanowisko drugiej osoby. Wiemy też, co dla drugiej strony jest przyjemne i atrakcyjne i staramy się jej tego dostarczać.

A miłość to po części jest akceptacja drugiej osoby, zaufanie do niej i wolność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnki w kosmosie

Faceci z portali randkowych to osobny gatunek stworzeń nie- bożych 😄 Jeden lepszy od drugiego. Oczekuja blond gidii o nogach do nieba i prezencji pornohostessy 😛 A na spotkanie przyłazi smętny kurdupel z zakolami i mięśniem piwnym, zalatujący potem/ tytoniem i straszący nieświeżym oddechem. Niektórzy potrafią nie mieć przednich zębów... Ale na profilu szuka "zadbanej" 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
2 godziny temu, KermitZaba napisał:

Zdecydowanie rozsądniejsza opcja, nie blokuje się siebie i partnera na znalezienie bardziej odpowiedniego partnera.

Takie wiązanie się by nie być samym, jest słabe.

Dokładnie tak, Kermicie : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisza wyborcza

Tam każdy szuka "zadbanej" 🙂 Choćby sam brał prysznic raz w tygodniu, golił się tylko w piątek wieczorem, czkał browarem, nie zmieniał koszul, skarpet i slipów codziennie, nie mył rąk po wyjściu z toalety a szczoteczkę do zębów wymieniał raz na pół roku 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
3 minuty temu, Gość Ene napisał:

Po co mam pisać na kafeterii, jak chcę kochać i być i kochaną? Przecież ja nikogo tu nie szukam, więc nie mam powodu, by tworzyć tu ogłoszenia mające przedstawić mnie jako świetną kandydatkę na partnerkę któregoś z Was.

Z moim narzeczonym mamy podobny „język miłości” (przeczytaj, jeśli nie wiesz, co to jest), oferujemy drugiej osobie wsparcie (każde, jakiego może potrzebować: emocjonalne, finansowe, także „fizyczne” czyli np. pomoc w obowiązkach, załatwianiu różnych spraw, w remontach - tak, ja też umiem wykonywać proste prace remontowe) i preferujemy „przegadywanie problemów” aby lepiej zrozumieć stanowisko drugiej osoby. Wiemy też, co dla drugiej strony jest przyjemne i atrakcyjne i staramy się jej tego dostarczać.

A miłość to po części jest akceptacja drugiej osoby, zaufanie do niej i wolność. 

Zdrowa definicja bycia razem. Tak jak być powinno.

Jedno tylko pytanie (od dziewczyny). Nie ma obowiązku odpowiadać.

Jak się poznaliście:  przypadkowo (niespodziewanie), czy faktycznie aktywne szukanie?

Która z tych dwóch opcji, bo sama się waham na którą już stawiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja się dopiszę

...dentystę odwiedzał w trybie planu pięcioletniego lub z bólem, fryzjera przed świętami, dermatologa wcale a paznokcie obcinał, jak sobie przypomni. Nie sprzątał w samochodzie tygodniami (papierowe torby z resztkami żyjącymi własnym życiem, pety itp.) , mył włosy raz/ dwa razy na tydzień a butów nie czyścił wcale, bo i tak deszcz je ochlapie. Dżinsy zmieniał, jak już stoją w pobliżu pralki, okryć nie oddawał do pralni/ czyszczenia wcale, bo po co i strata kasy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z własnego doświadczenia

Bo na portalach się nie szuka nikogo "na życie". Można tam wyrwać tam kogoś na przygodny seks, czasem na imprezę czy wyjazd. Ale nie na dłużej czy poważniej. To targowisko próżności, gdzie stroszy pióra drugi i trzeci gatunek, bo pierwszy żyje od dawna w (mniej lub bardziej) szczęśliwych związkach i relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ene

Poznałam go na portalu regionalnym, początkowo nie planowaliśmy zostać parą :) tylko po prostu pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przekorna
14 minut temu, Gość abc napisał:

Jak się poznaliście:  przypadkowo (niespodziewanie), czy faktycznie aktywne szukanie?

Która z tych dwóch opcji, bo sama się waham na którą już stawiać..

Nie do mnie, ale przekornie odpowiem: właśnie w necie, zupełnym przypadkiem. Oboje przeżylismy poważne kryzysy w związkach i właśnie się rozstawaliśmy. On mnie zaczepił, zapytał o coś ciekawie i tak poszło - rozmowa, zainteresowanie drugą stroną, długie gadanie, wreszcie pierwsze spotkania i oczarowanie 🙂 Choć okazało się, że fizycznie nie jesteśmy kompletnie w swoim typie (on: mocnej budowy średniego wzrostu blondyn lubi biuściaste blondyny, ja - drobna zgrabna brunetka - wysokich, postawnych brunetów 😉 Wszystko marność, liczy się charakter i osobowość - a tych nam obojgu nie brakuje 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
6 minut temu, Gość Ene napisał:

Poznałam go na portalu regionalnym, początkowo nie planowaliśmy zostać parą :) tylko po prostu pogadać.

Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annapurna
40 minut temu, Gość Gość napisał:

Zamiast wymieniana tych cech lepiej jakbyś napisała że chcesz kochać i być kochaną. To by było bardziej dojrzałe. 

Raczej: trywialne i oklepane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
4 minuty temu, Gość przekorna napisał:

Nie do mnie, ale przekornie odpowiem: właśnie w necie, zupełnym przypadkiem. Oboje przeżylismy poważne kryzysy w związkach i właśnie się rozstawaliśmy. On mnie zaczepił, zapytał o coś ciekawie i tak poszło - rozmowa, zainteresowanie drugą stroną, długie gadanie, wreszcie pierwsze spotkania i oczarowanie 🙂 Choć okazało się, że fizycznie nie jesteśmy kompletnie w swoim typie (on: mocnej budowy średniego wzrostu blondyn lubi biuściaste blondyny, ja - drobna zgrabna brunetka - wysokich, postawnych brunetów 😉 Wszystko marność, liczy się charakter i osobowość - a tych nam obojgu nie brakuje 😉 

Też dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annapurna
1 godzinę temu, Gość Gość1 napisał:

 

42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zamiast wymieniana tych cech lepiej jakbyś napisała że chcesz kochać i być kochaną. To by było bardziej dojrzałe. 

Raczej: trywialne i oklepane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ene

A własnie, w pośpiechu nie doczytałam. Po pierwsze, nie pisałam tutaj, jak przedstawiałam się na portalu randkowym. A po drugie, po co pisać, że chcesz kochać i być kochanym? Przecież po to się rejestrujesz na portalu randkowym. To tak samo trywialne, jak to, że ludzie chcą być szczęśliwi. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taa
45 minut temu, Gość cisza wyborcza napisał:

Tam każdy szuka "zadbanej" 🙂 Choćby sam brał prysznic raz w tygodniu, golił się tylko w piątek wieczorem, czkał browarem, nie zmieniał koszul, skarpet i slipów codziennie, nie mył rąk po wyjściu z toalety a szczoteczkę do zębów wymieniał raz na pół roku 😛 

A ja mam zgoła inne obserwacje. Jestem z kobietą, w miejscu gdzie o warunki higieniczne łatwo zadbać, więc robię to nawet z pewną przesadą. Staram się być krystalicznie czysty, cały czas. Normalnie prysznic rano i wieczorem w zupełności wystarcza, ale tutaj sytuacja szczególna 😉 Robi się ciepło, cieplej, gorąco ... i nagle słyszę jej szept -  zaczekaj mój drogi, wezmę tylko szybki prysznic i zaraz wracam. Słyszałem to już, w podobnej sytuacji, od trzech różnych kobiet. Co tu komentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehh

Dla mnie kobieta która jest lub była na portalach randkowych jest tak samo atrakcyjna jak te panie co czekają na klienta przy drogach. I nie tylko ja tak mam więc żadnym dziwakiem nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Ehh napisał:

Dla mnie kobieta która jest lub była na portalach randkowych jest tak samo atrakcyjna jak te panie co czekają na klienta przy drogach. I nie tylko ja tak mam więc żadnym dziwakiem nie jestem

Dziwakiem może nie, ale zjébem z pewnością 🤣🤦🏻‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość Taa napisał:

A ja mam zgoła inne obserwacje. Jestem z kobietą, w miejscu gdzie o warunki higieniczne łatwo zadbać, więc robię to nawet z pewną przesadą. Staram się być krystalicznie czysty, cały czas. Normalnie prysznic rano i wieczorem w zupełności wystarcza, ale tutaj sytuacja szczególna 😉 Robi się ciepło, cieplej, gorąco ... i nagle słyszę jej szept -  zaczekaj mój drogi, wezmę tylko szybki prysznic i zaraz wracam. Słyszałem to już, w podobnej sytuacji, od trzech różnych kobiet. Co tu komentować

To chyba dobrze. Wolałbyś aby prysznica nie wzięła? Ja gdy jest gorąco biorę 3x dziennie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No niestety
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dziwakiem może nie, ale zjébem z pewnością 🤣

Nawet tym samym językiem się posługują  jak te przy drogach. Ten sam sort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×