Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majka

Problemy rodzinne

Polecane posty

Gość Majka

Może ktoś z was  ma podobny problem jak u nas w rodzinie  

Zaczęło się od tego że ojca zwolnili z pracy  od tego momentu stał się nie do wytrzymania o wszystko się czepia  A ostatnimi czasy zaczęły się groźby  że wyrzuci nas wszystkich z domu i będzie mieszkał sam 

Niestety najbardziej obrywa się mnie i mamie  tak jakby był ustrzezony do kobiet  

Rzekomo w dzieciństwie  jego ojciec też taki był  na 100% nie mam pewności czy to prawda 

Dodam że nie siedzę  w domu na ich utrzymaniu  A wręcz przeciwnie się dokładam  do budżetu  domowego  

Już nie wiem co mam  robić  A sytuacja staje się nie do wytrzymania  wyprowadzić się nie mogę ponieważ mama  nie da rady utrzymać domu  bo on żadnych pieniędzy  nie  ma  i nie dostaje   

Może ktoś z was  też taka sytuację miał??

Z góry przepraszam  za chaotyczne pisanie  ale pisze to w nerwach  i z bezsilności 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lajla

Ile masz lat? Pracujesz? Może wyprowadzicie się z mamą jeśli umiecie się same utrzymać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Mam 24 lata oprócz mnie  jeszcze jest dwójka  braci  21l i 16l 

Moglybysmy  to zrobić problem w tym  że ten najmłodszy chce zostać z tata  A mama sama to nie zostawi z nim  gdyż ostatnimi czasy ojciec pije  z kasy która zaoszczędził pracując  wydaje ja teraz  na alkohol i gry typu totolotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A czyj jest dom? Ojca, matki, czy wspólny?  Bo to ważne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ojciec nie czepia się ciebie i matki, bo jest ustrzerzony do kobiet, a dlatego, że chce się uczepić, a boi się, że od synów dostanie po ryju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Pół domu matki pół domu ojca

Od nich nie dostanie  tylko bo z nimi  gada normalnie  na mnie i matkę  za wszystkie niepowodzenia  czyjekolwiek się czepia i jeździ po nas   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Większość rachunków  i na utrzymanie dajemy my  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A resztę kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To i wy róbcie mu awantury, straszcie ze darmozjada nie bedziecie utrzymywać, czepiajcie sie go o wszystko. Jak kuba bogu tak bog kubie, znasz to przyslowie?

Jestescie ofiarami bo pozwalacie sobie na bycie ofiarami. Co za problem traktowac go identycznie jak on was?

Ale nie, lepiej siedzieć cicho i plakac w poduszkę, bo przecież to facet, a kobiecie nie wolno faceta urazić. Eidac matka lubi byc cierpietnica i Ciebie tez nauczyla postawy sluzalniczej wobec facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

To nie jest nasz   wybór   do końca  straszylysmy go obie była już u nas policja  

On ma coś takiego  jakby dwie  osoby w nim byly  jak wyjdzie do ludzi  to kochający ojciec i maz natomiast w domu jest piekło   jego matka a moja babcia ma swiadomosc tego   ale sama  wyprala głowę mojej mamie ja  jej mówię   że zaraz  będzie gorzej  i że On się nie zmieni  ale widocznie   ja mogę mówić  

A i tak  to jak grochem o ścianę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasozyt

Zapytaj kto go będzie utrzymywać jak Was wyrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Odpowiedź prosta sprzeda  dom i pójdzie do matki mieszkać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak sprzeda dom?

Połowa domu nie jest jego!

No, chyba że o czymś nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Pół domu może sprzedać  

Pół nie  ale nikt nie będzie mieszkał że wspolokatorami 

A wtedy do mamusi poleci 

Tak dziś powiedział  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Doradzcie mi  co ja mogę zrobić  by mojej matce przegadac?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Majka napisał:

Pół domu matki pół domu ojca

Od nich nie dostanie  tylko bo z nimi  gada normalnie  na mnie i matkę  za wszystkie niepowodzenia  czyjekolwiek się czepia i jeździ po nas   

No to rozwód i dom do podziału. Proste. Przecież ci napisałam, że ojciec się synów czepiać nie będzie, bo gdyby to robił, to by oberwał. Dlatego mają spokój. Twój ojciec to jest typ mojego ojca. Wstrętny tchórz. Tak nawiasem, to fajnych masz braci, co w obronie matki nie staną. Tacy sami tchórze co ojciec. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteś dorosła i problemy rodziców oczywiście że nie powinny ci być obojętne, ale powinny mimo wszystko być ich problemami. Skoro mama nie chce się wyprowadzić, bo woli pilnować najmłodszego synka dla którego tatuś przepuszczający oszczędności, wyzywający żonę i córkę jest wzorem, to jej sprawa. Mama też jest dorosła, ma swój rozum, dokonuje własnych wyborów, chce zzostać w domu z ojcem- jej wybór, ale to że tkwisz w tym razem z nią w żaden sposób jej nie pomaga. Może tym szybciej by się otrząsnęła jakby została sama i w końcu zrobiłaby coś żeby to zmienić. 

Mogą się zachować jak dorośli, rozwieść, dom sprzedać (zresztą, sąd to nakaże jeśli żadne z nich nie będzie w stanie spłacić drugiego), młodszy zapewne również decyzją sądu zostałby przy matce (skoro ojciec nie pracuje, pije). Wspieraj matkę w jakiś konstruktywnych działaniach, próbach zmiany tej sytuacji, a nie w takiej sytuacji kiedy przebywanie z niby najbliższym człowiekiem to koszmar. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zacznijcie go zawstydzac przy rodzinie na ktorej mu zalezy. Mowcie jego rodzenstwu, ciotkom, wujkom co sie dzieje. Sasiadom i jego znajomym. Tym wszystkim przed ktirymi udaje super porzadnego czlowieka bo zalezy mu na relacjach i wizerunku. Jak zaczna z nim temat to bedzie ich sluchal i bral do siebie ich zdanie. Ludzie zawsze maja szacunek i powazanie do tych na ktorych im zalezy, a ci do ktorych sa przyzwyczajenj i wiedzs ze im na glowe mozna wejsc to olewaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mowcie dzieciom jego rodzenstwa, czyli kuzynom, jego chrzesniakom. Jak go z kazdej strony ludzie z zewnatrz zaczna strofowac i prawic kazania to sie wyciszy. Wlasnie takie zderzenie z rzeczywistoscia mu jest potrzebne jak kubel wody na leb. Dopoki mysli, ze jest lubiany i szanowany poza donem, to bedzie mial w dupie to jaki jest w domu. Wie, ze jestescie slabe i sobie pozwala. Musicie byc bardziej asertywne i stanowcze. Postawic granice. Dac jedno ostrzezenie i powiedzec ze jak sie nie zacznie natychmiast zachowywac to wszystkim dookola bedziecie mowic co robi, ze szczegolami. Jak wam nue uwierzy i oleje, to zacznijcie dzialac natychmiast, zeby woedzial ze za pizno na negocjacje i nie ma z wami zartow bo miara sie przebrala. W koncu jak dlugo czlowiek moze byc cierpliwy i poblazliwy? To jest toksyczne co robicie z matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 Jego oszczędności w końcu sie skończą. Dlaczego zdrowy chłop nie szuka pracy ? Trzeba postawić ultimatum chociaż widzę, że stary skurczybyk wiedząc, że jest na słabej pozycji to jeszcze hojrakuje czyli czas na cięższą artylerię. Wy sie tak zachowujecie bo jesteście kobietami i czujecie się słabe. A dlaczego ? Przecież ten kto ma dochód to ten rozkłada karty. Brak wam energii, stanowczości. Matka już złe wzorce przekazała synowi najmłodszemu, wzorce, że kobieta jest niżej w randze ważności niż mężczyzna, jeśli ten widząc że ojciec jest zły to trzyma jego stronę. Ten kto jest zły to powinien ponosić konsekwencje zachowań, a nie być trzymany pod dachem i karmiony. Zadajcie sobie pytanie takie na serio co wam daje obecność ojca ? Może jesteście niezaradne w wielu sprawach innych niż zarobkowe, a niezbędnych i to o to tu chodzi? Stańcie w prawdzie. Syn jeśli chce zostać z ojcem to znaczy w takim razie, że sąd powinien się wziąć za te sprawę. Jak ktoś nie idzie do sądu to czasami chory układ zostaje rozbity dopiero wtedy gdy dzieci dorastają i zakładają własne rodziny. Czy matce nie szkoda czasu ? Czy boi się samotności ? O co chodzi ? Czy wasz ojciec to taka osoba która będzie dla waszej matki wsparciem niedoli na starość ? Raczej ciężarem przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Dzięki wam wszystkim za rady i odpowiedzi tutaj  coś z tym trzeba zrobić mam tego świadomość  

Na początek pokaże jej to forum może coś dotrze w końcu do niej  jeżeli nie  to sprawa prosta  dla mnie że wolę  wynajmować choćby pokój gdzieś  i mieszkać z kimś obcym  A nizeli  z dnia na dzień  słyszeć awantury  oraz  robić to co on chce   jak był nauczony i jakie wzorce miał  nie wiem   na 100%   wiem tylko tyle  że ja juz zaczynam  wysiadac  nie fizycznie a psychicznie   zobaczymy co bedzie  

Tak czy tak  dzięki  jeszcze raz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×