Dałam komuś szansę i ją zmarnował

Dałam komuś szansę i ją zmarnował..dlatego zanim wyciągnięcie do kogos rękę pomyślcie 100razy,czy ta osoba to doceni.. Sprawdzone i w przyjaźni czy miłości. 

Przed chwilą, Gość Ona napisał:

Dałam komuś szansę i ją zmarnował..dlatego zanim wyciągnięcie do kogos rękę pomyślcie 100razy,czy ta osoba to doceni.. Sprawdzone i w przyjaźni czy miłości. 

Brawo

a więc dawać szansę tylko tym, którzy to docenią?

czy w takim wypadku wciąż można byłoby to nazwać "dawaniem szansy"?

Chodzi o to,że jak ktoś nie ma pół godziny czasu dla Ciebie ale ma czas poświęcać innym to pomyśl, czy jakakolwiek szansa z Twojej strony coś w tej osobie zmieni...Tu nie chodzi o transakcje wiązana i coś w zamian tylko o szacunek do drugiej osoby i zaufanie.To się buduje trudno,szacunek i zaufanie i łatwo można utracić.

Szacunku i zaufania sie nie buduje,albo jest albo nie ma...

Reszta to udawanie...

1 minutę temu, Gość szaarriiikkk napisał:

Szacunku i zaufania sie nie buduje,albo jest albo nie ma...

Reszta to udawanie...

Nie rozumiesz.Są różne sytuacje w życiu, ludzie po różnych zawirowaniach..I czasem dajemy im szansę na normalność..I wtedy ta osoba ma szansę pozyskać nasze zaufanie i szacunek.Dlugo trwało,by ktoś odzyskał moje zaufanie bo szacunek miał zawsze..I że 100 punktów,które zdobył  połowę dziś stracił 

14 minut temu, Gość Ona napisał:

jak ktoś nie ma pół godziny czasu dla Ciebie ale ma czas poświęcać innym

15 minut temu, Gość Ona napisał:

Tu nie chodzi o transakcje wiązana i coś w zamian

naprawdę?:)

Takie życie. Nie ma co rozpaczac. Z tym że potem już się nie ufa nikomu bez względu na intencje.

8 minut temu, Gość Ona napisał:

Nie rozumiesz.Są różne sytuacje w życiu, ludzie po różnych zawirowaniach..I czasem dajemy im szansę na normalność..I wtedy ta osoba ma szansę pozyskać nasze zaufanie i szacunek.Dlugo trwało,by ktoś odzyskał moje zaufanie bo szacunek miał zawsze..I że 100 punktów,które zdobył  połowę dziś stracił 

Potwierdzasz tylko to co ja juz dawno stwierdzilem...pewne rzeczy i sprawy musza byc na 100% a nie na na 99% bo w roznych innych okolicznosciach ten 1% zawsze wygra tak zeby ktos mogl przegrac na 100%...

11 minut temu, KermitZaba napisał:

Sprawdzone powiadasz? W miłości? Hmm, to piszesz o rzeczy przeszłej? Bo jak takie sprawdzone to chyba teraz jesteś w szczęśliwym małżeństwie.

 

Jestem mężatką i mąż zawiódł moje zaufanie po raz enty

9 minut temu, Gość szaarrriiikkkk napisał:

Potwierdzasz tylko to co ja juz dawno stwierdzilem...pewne rzeczy i sprawy musza byc na 100% a nie na na 99% bo w roznych innych okolicznosciach ten 1% zawsze wygra tak zeby ktos mogl przegrac na 100%...

Nie mogę spać..I potwierdzam to co Ty.. jak ufam i szanuję to na 100%..Ale jak to ogarnąć jak ktoś zachowaniem sam zaczyna to niszczyć..?To trudne,tak jak trudne są czasem relacje ludzkie.

Dno

8 minut temu, Gość goscinnie napisał:

Nie mogę spać..I potwierdzam to co Ty.. jak ufam i szanuję to na 100%..Ale jak to ogarnąć jak ktoś zachowaniem sam zaczyna to niszczyć..?To trudne,tak jak trudne są czasem relacje ludzkie.

Mam kilka osob do ktorych czuje sentyment albo mam slabosc,wiec przymykam bardziej oko i potrafie wiecej wybaczyc ale w zamian jest coraz mniej miejsc gdzie bym ich zabral ze soba...Tak to dziala

Może nie byłaś jego warta i nie chciał mieć już żadnych szans, na które mógłby sobie zasłużyć skacząc przed tobą z gałęzi na gałąź

Ludziom, którym na sobie zależy zawsze znajdą ta chwile na kontakt, na bliskość.. Nawet najgorszy s...iel który szczerze kocha będzie w stanie to od siebie dać.  Warunek jest jeden.. rzeczywiste, szczere i płynące z głębi serca uczucie.. Nic więcej.  Ludzie naiwni, tacy którzy chcą jak najlepiej dla swoich najbliższych, najbardziej cierpią.. Bo ty możesz dasz szansę po raz enty z nadzieję że będzie lepiej.. A ta druga strona tego nie doceni, a nawet będzie chciała jeszcze więcej zaangażowania z twojej strony. Ludzie przeżywają różne historie, każdy w pewien sposób tak samo... Łączy nas ból i cierpienie... Pozdrawiam

7 godzin temu, Kryzysowa napisał:

Ludziom, którym na sobie zależy zawsze znajdą ta chwile na kontakt, na bliskość.. Nawet najgorszy s...iel który szczerze kocha będzie w stanie to od siebie dać.  Warunek jest jeden.. rzeczywiste, szczere i płynące z głębi serca uczucie.. Nic więcej.  Ludzie naiwni, tacy którzy chcą jak najlepiej dla swoich najbliższych, najbardziej cierpią.. Bo ty możesz dasz szansę po raz enty z nadzieję że będzie lepiej.. A ta druga strona tego nie doceni, a nawet będzie chciała jeszcze więcej zaangażowania z twojej strony. Ludzie przeżywają różne historie, każdy w pewien sposób tak samo... Łączy nas ból i cierpienie... Pozdrawiam

Niestety prawda