Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cycu xd

Erzac nawet niezła niczego sobie kobita z niej jest xd

Polecane posty

Gość Cycu xd

Taka nawet jak widac po avku niczego sobie kobita z tej erzac taka nawet pociągająca .Niezła jest taka w sam raz ciekawe :) Ciekawe ile lat ma już bo taka kobita nawet dobra dla młodego ogiera xd Ciekawe czy lubi młodych takich przed 30 xd Mężatka pewnie i już pewnie ma dzieci dorosłe zapewne co moga byc już dawno żonate .No cóż pewnie już ze 30 lat po ślubie albo może w latach 80 brała ślub ale taka fajna kobita aż szkoda że pewnie już ze 40 pare bedzie miała :( Takie kobity mnie sie podobaja ale zapewne już nie szuka nikogo ;( Szkoda że takie kobity już nie sa wolne zapewne maja mężów z którymi będą do śmierci :( kurna a może jednak wolna rozwódka albo wdowa ? Może mąż czasem nie żyć albo może być w po rozwodzie i kobita sama żyje bez chłopa xd Kto wie zawsze jest szansa xd ale kobita aż żal że nie mam takiej sąsiadki za płotem :/ xd 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

😅😅😅😅

Ująłeś mnie tym wywodem. 

Tak masz rację, nie szukam okazji seksualnych, turystyki seksualnej też nie uprawiam 😅

Miłego dnia życzę 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cycu xd

Ja nie wiem co ja w tych kobitach dojrzałych widzę może stary owoc lepiej smakuje xd albo jak z winem im starsze tym lepsze xd 

mój kolega mawia że na starej piczy młody wuj się ćwiczy xd pewnie dojrzalsza da więcej niż taka mloda xd 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Cycu xd napisał:

Ja nie wiem co ja w tych kobitach dojrzałych widzę może stary owoc lepiej smakuje xd albo jak z winem im starsze tym lepsze xd 

mój kolega mawia że na starej piczy młody wuj się ćwiczy xd pewnie dojrzalsza da więcej niż taka mloda xd 

Pewnie nauczycielki seksu też, ale matki szukasz. 

Podobnie jest z kobietami, które wybierają dużo starszych facetów - podobno to wynik nie tylko pazerności na kasę, jak to często oceniają postronni, ale brak miłości, czy zainteresowania ze strony ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cycu xd

Matke mam więc druga mnie nie potrzebna jest .Jest tak że niektórzy co maja 20 parę lat wola dojrzalsze kobiety bo te ich bardziej rozumieja albo mogą z nimi się bardziej dogadać.

Czasami młody z taka o 30 lat starsza bardziej może być szczęśliwszy albo bardziej maja wspólny język .Może bardziej się lepiej czuć przy takiej osobie i bardziej być sobą niż przy partnerce ze swojego rocznika w swoim wieku .Czasem bardziej rozkosz cielesna może dać taka dojrzalsza niż taka młoda .Nie każdy młody dogaduje się z kobieta w jego wieku .Może czasami lepiej mieć do czynienia z kimś bardziej doświadczonym albo znajacyym życie? Może czasami młody facet lubi dojrzalsza bo bardziej ma z nią wspólny język ? Nie zawsze kobieta w tym samym wieku może dać przyjemność młodemu :/ czasami taka nawet po 50 lepiej zrozumie i wesprze .

może taka młoda jeszcze nie jest taka wyrozumiała albo lepiej czasem pogadać z taka dojrzalsza co bardziej umie mieć podejście do młodego faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak może dać matczyne zrozumienie 😀

 

Ja się nie nabijam, mam partnera dużo młodszego, ale nie że zaraz 20 lat. Robiłabym konkurencje córkom i byłoby to niesmaczne haha.

Ja z kolei wolę mlodszych bo są bardziej otwarci na swiat, zmiany, nowości, są bardziej aktywni, sposób myślenia świeższy, bardziej nowoczesny, i mają więcej dystansu do siebie i świata. Pewnie że nie wszyscy ale mimo wszystko... Mężczyźni starsi są często nadęci i zakompleksieni jednocześnie, bez poczucia humoru lub z dziwnym poczuciem humoru, wyznający jakieś dziwne zasady, przeceniająch konwenanse i patrzący zbyt stereotypowo...ale też nie wszyscy wiadomo.

Myślę że swój na swojego musi trafić i wówczas nie patrzy się na wiek. Choć nie ma co ukrywać, że przy dużej różnicy jest mniejsze prawdopodobieństwo,.że ktoś będzie trwać przy staruszce. Trzeba mieć tego świadomość.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cycu xd

Ja tam wolę znowu być dużym dzieckiem ogólnie nie lubię świata dorosłych .Bardziej takie życie beztroskie lepsze jest .Niestety człowiek szybko dojrzewa .Lepsze życie dziecko ma co jeszcze nie rozumie jaki jest świat zły .Chociaż to zależy w jakiej rodzinie się wychowuje albo w jakim srodowisku .Ale czasem sam widzę po sobie że nie bawi mnie to życie dorosłe aby tylko problemy skąd wziąć hajs ,jak przeżyć żeby mieć stała pracę i żeby tylko iść do roboty wyżyć .Dzieci to mają tylko nauke albo mogą bardziej nie żyć tym całym syfem .Dziecko nie musi żyć ta całą polityka tym co dzieje się na świecie tymi wojnami tym terroryzmem te wszystkie zabójstwa w szkołach jakieś kłamstwa polityków .Ja tam nadal mam w sobie dziecko mimo wieku :/ to dorosłe życie to zaraz tylko iść na studia zrobić wykształcenie potem do pracy .Tylko teraz żeby te pracę mieć stała i żeby tak utrzymać siebie i rodzinę .Czasami to nie wiem jak to tak ludzie chcą żyć tak aby tylko codziennie do pracy od rana do wieczora .Mnie czasem to już denerwuje nawet jak oglądam wiadomości albo czytam info na wp co się dzieje w kraju .Czasami to szkoda że nie jestem takim dzieckiem co się grało w gry na telewizorze :/ albo się oglądało aby bajki albo się jeździło na rowerze po lesie .Kiedyś jak się było dzieckiem nie musiałem żyć tym co będzie ze mną za parę lat albo czy będę miał za co żyć ? Teraz normalnie się tylko tym żyje czy nie przyjdzie taki czas że umrę pod mostem albo mnie odetna gaz światło wodę jak nie będę miał za co zapłacić .Czasami widzę tylko że to dorosłe życie to tylko same problemy .Nawet jak już włączam tvp to mnie wnerwia jak aby widzę te kolejne doniesienia że znowu przemoc w szkołach ,znowu wypadek jakiś był drogowy znowu dziecko matka wlasna zabiła to czasami nawet nie chce mnie się uczestniczyć w życiu społeczeństwa .Czasem to widzę że życie dorosłe to tylko tak do pracy iść zarobić na dom na dzieci .Ja nie mam dzieci i się cieszę bo sam na siebie żebym zarobił .A jeszcze mieć rodzinę i mnie to przygniata jak ciężki kamień dorosłe życie .Dla mnie to czasem nawet jak idę do marketu to mnie denerwują ludzie albo wolę żyć tak jak w pustelni żeby nikt nie interesował się mną i nie wtracal do mojego życia . Mnie to dziwi jak dorosłe osoby mogą żyć tym syfem mnie to nawet nie interesuje czasami co się dzieje w kraju albo nie mam chęci nawet iść do sklepu bo nie chce mnie się gadać ze sprzedawca .Nie chce nawet czasami jechać do rodziny wujka mojego bo żeby nie gadać z nimi co u mnie słychać co tam porabiam co nowego się zmieniło w moim życiu ?Czasami to nawet tylko jak wyjdę na dwór to nie chce nawet żeby sąsiadka się gapiła co robię albo czy siedzę tam i czytam książkę .Naprawdę czasem wolę tylko moja działkę i ptaki co tam latają niż iść między ludzi .Nawet nie lubię jak ktoś choćby do mojej mamy dzwoni i opowiada o swoich problemach .Nie lubię jak ktoś aby się użala nad sobą albo tylko narzeka i wiecznie mu niedogoda .Albo oglądać te wiadomości mnie to wnerwia ta polityka chociażby .Albo jak przyjedzie do mnie znajomy i aby gada o tej pracy swojej bo ciężko zarobić ,no bo mało płacą bo dużo się narobić trzeba i tak słuchać jak to ciężko się żyje .Ja tam od młodych lat jakoś też lekko nie miałem .Ale lubię tak czasami wyjść i nie żyć tym co jest za moim ogrodzeniem .Czasami mnie wnerwia to życie jak trzeba iść do ludzi gadać z nimi a czasem to nawet własna rodzina wnerwia .Co daleko szukać jak czasem bliscy też wnerwiaja .Czasem to nawet tylko myślę po co mieć nawet tych znajomych co tylko ciągle coś ode mnie by chcieli zrób to dla mnie weź mnie w tym pomóż .Tylko aby żyć czyimś życiem .Ja jakoś żyje sam dla siebie a mną każdy się interesuje by doradzał każdy tylko .Ja nie lubię jak ktoś tak udziela porad albo krytykuje bo tam ktoś ma taka dobra pracę a ty tak nie umiesz zadbać o swoją przyszłość .Dla mnie czasem to życie to tylko iść do pracy i tak aby wstać do roboty i potem wrócić zmęczony po kilku godzinach że się nie ma siły na nic już .Najbardziej to nie mam czasem ochoty żyć w tym społeczeństwie jak widzę że każdy tylko myśli o sobie i każdy tylko patrzy żeby jemu było dobrze .Jak jestem tylko zdany sam na siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dorosłym życiu też możesz robić to co lubiłeś w dzieciństwie, nic nie stoi na przeszkodzie. Dochodzi tylko kwestia dojrzałosci i odpowiedzialności. Nie można żyć na czyjś rachunek, a gdy wchodzisz w samodzielność, wówczas zmieniają się tylkonproporcje tych zajęć, bo musisz pracować i masz pewne obowiązki. I w związku z wypełnianiem tych obowiązków pojawiają się różne problemy, więc też nie można dziwić się, że ludzie narzekają, czy proszą o pomoc. Oczywiście wszystko powinno mieć granice. A to jak sobie życie ułożysz, to już każdego indywidualna sprawa, dla jednych to praca, dom i zakupy, a w niedzielę kościół i obiad u teściowej lub rodziców, albo próbujesz je jakoś urozmaicić. Niestety w tygodniu często tak to wygląda, praca dom i jakieś obowiązki, ale bez pracy nie ma kołaczy. Poza tym praca też może rozwijać. 

Widzisz i tym swoim wywodem pokazałeś swoją dziecinną beztroskę, więc moje stwierdzenie o szukaniu matki w potencjalnej partnerce nie mija się z prawdą 😝

Dziecko warto w sobie pielęgnować, ale z wiekiem dojrzewamy i powinniśmy być jednak odpowiedzialni przynajmniej za siebie. I mieć jako takie pojęcie o życiu i świecie, a nie żyć w oderwaniu od realności, bo prędzej czy później ta rzeczywistość nas dopadnie. I też możemy się stać tymi narzekajacymi i zdziwionymi.

Ale skoro jesteś młody, jeszcze się uczysz, to masz prawo do tej beztroski. Wszystko przed tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×