Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona28

Jak rozwiązujecie sprawę z paniami do sprzątania

Polecane posty

Gość Ona28

Chciałabym zatrudnić na stałe jakąś panią, do gruntownego sprzątania małego mieszkania 45 m2.

Jak to u was wygląda? Pani robi swoje jak jesteście w mieszkaniu, wychodzice wtedy i zostawiacie ją samą? Dajecie jej klucze (tego akurat sobie nie wyobrażam)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie mam ale jedna z koleżanek na razie nie pracuje wiec pani jest jak i ona jest w domu. Ewentualnie wyjdzie gdzieś z dziećmi w tym czasie. Druga koleżanka pracuje wiec pani sprząta jak jej nie ma. Dała jej klucz tylko do jednego zamka o jak ma przyjść to zamyka mieszkanie tylko na jeden zamek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona28

aaaa nie pomyślałam wcale o kluczu do górnego zamka, którego i tak na codzień nie  żywam :D Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dałam klucze, ale to osoba z polecenia, więc zaufałam. Nie byłabym w stanie być w domu, nic nie robić i patrzeć jak ona sprząta 😕 Zresztą jej też się chyba sprawniej pracuje jak nie kręcimy się jej pod nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi

Ja mam mieszkanie 100m/2, mamy zaufana pani z polecenia od kilku lat te sama. Ja ja wpuszczam, wychodze a ona wychodAc zostawia klucz w skrzynce. Tez nie wyobrazam sobie siedziec w domu, a ktos mi sprzata;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc
11 minut temu, Gość Mimi napisał:

Ja mam mieszkanie 100m/2, mamy zaufana pani z polecenia od kilku lat te sama. Ja ja wpuszczam, wychodze a ona wychodAc zostawia klucz w skrzynce. Tez nie wyobrazam sobie siedziec w domu, a ktos mi sprzata;-)

Przychodzi do nas pani na sprzatanie prawie codzinnie. Nie ma kluczy. Ja pracuje zdalnie z domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A nasza pani u nas po prostu mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bejdjdj
Dnia 28.05.2019 o 15:59, Gość Ona28 napisał:

Chciałabym zatrudnić na stałe jakąś panią, do gruntownego sprzątania małego mieszkania 45 m2.

Jak to u was wygląda? Pani robi swoje jak jesteście w mieszkaniu, wychodzice wtedy i zostawiacie ją samą? Dajecie jej klucze (tego akurat sobie nie wyobrażam)?

Bo oceniasz wszystkich swoją miara??? To ze ty obroniłabys komuś mieszkanie pod jego nieobecność to nie znaczy ze wszyscy tak maja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 28.05.2019 o 15:59, Gość Ona28 napisał:

Chciałabym zatrudnić na stałe jakąś panią, do gruntownego sprzątania małego mieszkania 45 m2.

Jak to u was wygląda? Pani robi swoje jak jesteście w mieszkaniu, wychodzice wtedy i zostawiacie ją samą? Dajecie jej klucze (tego akurat sobie nie wyobrażam)?

Mamy 150 m dom, panie przychodza raz w tygosniu na 3 godzinne sprzatanie. 

Dajemy 1 klucz z dolnego zamka, wychodzimy z domu. Nie wyobrazam sobie byc z dziecmi, kiedy one sprzataja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

150m co to jest żeby ludzi do sprzątania brać i jeszcze jedna Pani stwierdziła,że pracuje zdalnie i tez nie ma czasu na posprzątanie swojego własnego bałaganu? hehe dobre 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

150m co to jest żeby ludzi do sprzątania brać i jeszcze jedna Pani stwierdziła,że pracuje zdalnie i tez nie ma czasu na posprzątanie swojego własnego bałaganu? hehe dobre 

Jak sie raz zakosztuje takie idealnego posprzatania to ciezko zrezygnowac. Musialabys zobaczyc. Wyprane, poskladane pranie, zmywarka wyprozniona, okna i zaluzje czyste, lampy, podlogi, lazienki idealne, umyta lodowka, piekarnik, mikrofala itd itd. Moglabym wymieniac. Wchodzisz do takiego czysciutkiego, pachnacego domu i sama sie do siebie usmiechasz, od razu lzej. 

Kiedys sama to robilam ale teraz nas stac po prostu na dodatkowy wydatek. To dlaczego ja nie mam miec czysto? A Panie moga sobie zarobic.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie znam nikogo, do kogo przychodziłaby pani na sprzątanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Stać was ,dajecie zarobić rozumiem szanuję ,ale pojąć nie mogę ,że ktoś posprzata moją chałupę dokładniej niż ja sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Stać was ,dajecie zarobić rozumiem szanuję ,ale pojąć nie mogę ,że ktoś posprzata moją chałupę dokładniej niż ja sama

Nasza pani sprzata takie miejsca, ze mi by do glowy nie przyszlo ze tam tez mozna cos wyczyscic. Na poczatku jak z nami zamieszkala (wczesniej mielismy panie dochodzace) to jak otworzylam szuflade z bielizna to az sapnelam z wrazenia- wszystko bylo ulozone, ale nie w jakichs stosikach, tylko no jak w Victoria's Secret to wygladalo! Ona jest fenomenalna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Nasza pani sprzata takie miejsca, ze mi by do glowy nie przyszlo ze tam tez mozna cos wyczyscic. Na poczatku jak z nami zamieszkala (wczesniej mielismy panie dochodzace) to jak otworzylam szuflade z bielizna to az sapnelam z wrazenia- wszystko bylo ulozone, ale nie w jakichs stosikach, tylko no jak w Victoria's Secret to wygladalo! Ona jest fenomenalna. 

majtki Ci układają? Serio czy jaja sobie robisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

U mnie Pani jest 2 lub 3 razy w tygodniu na 8h. (Pracuje u nas i u mojego brata który mieszka obok i w jednym tygodniu jest u nas 2 razy u nich 3, a w następnym odwrotnie). Zawsze ktoś jest albo u nas albo u brata (bratowa nie pracuje, ja czasami pracuje z domu). Pani sprząta, pierze i gotuje-również na te dni kiedy jej u nas nie ma , wiadomo że kaszę czy surówkę sobie zrobię ale ona szykuje mi mięso czy zupę na kolejne dni. Czasami robi kopytka czy pierogi i mrozi. Jak jesteśmy w domu to nikt jej się nie placze pod nogami, ona nie przebywa przecież jednocześnie wszędzie. Jeśli przychodzi do pokoju dziecka, to syn idzie do salonu żeby jej nie przeszkadzac i tyle. Co do dawania kluczy to nie ma takiej potrzeby, bo my jesteśmy. Jak wyjeżdżamy na urlop to Pani też wtedy dostaje urlop, ewentualnie jak nie mogliśmy jednego roku zabrać psa-był już mocno starszy i nie nadawał się na wyjazd, to Pani przyjezdzala do niego codzoennie i z nim była ok 2 godzin. Była wtedy na urlopie i dostała kasę ekstra za opiekę nad psem. Wtedy miała klucze od domu. Pani u nas pracuje od 9 lat, wcześniej pracowała u brata w firmie i mamy do niej zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość You'll
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie znam nikogo, do kogo przychodziłaby pani na sprzątanie.

JA też nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość You'll napisał:

JA też nie znam.

A co to wnosi do tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pani, która sprząta u nas, pierwszego dnia dała mi swój dowód osobisty żebym sobie spisała dane. Przez pierwsze miesiące byłam w domu, potem daliśmy jej klucz do jednego zamka i teraz najczęściej sprząta jak jesteśmy w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia

Do mojej mamy przychodzi od tygodnia zaufana pani. Mama pracuje, więc zostawia jej klucze. Też mówiła, że głupio byłoby jej siedzieć w domu i patrzeć na ręce. Jest chora na reumatyzm, bardzo szybko się męczy mimo drobnej postury i nie daje rady sama sprzątać. Takie przypadki rozumiem, jak i te, kiedy kogoś stać, pracuje, a chce mieć w domu czysto.

Ale zatrudniać panią do sprzątania, kiedy samej się nie pracuje albo pracuje zdalnie? Ok, nie oceniam... Mi byłoby szkoda pieniędzy i spalonych na sprzątaniu kalorii, żeby kogoś wynajmować, ale najwyraźniej niektórych sprzątanie przerasta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Lasunia napisał:

Mi byłoby szkoda pieniędzy

Trumna nie ma kieszeni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćgosc
2 godziny temu, Lasunia napisał:

Do mojej mamy przychodzi od tygodnia zaufana pani. Mama pracuje, więc zostawia jej klucze. Też mówiła, że głupio byłoby jej siedzieć w domu i patrzeć na ręce. Jest chora na reumatyzm, bardzo szybko się męczy mimo drobnej postury i nie daje rady sama sprzątać. Takie przypadki rozumiem, jak i te, kiedy kogoś stać, pracuje, a chce mieć w domu czysto.

Ale zatrudniać panią do sprzątania, kiedy samej się nie pracuje albo pracuje zdalnie? Ok, nie oceniam... Mi byłoby szkoda pieniędzy i spalonych na sprzątaniu kalorii, żeby kogoś wynajmować, ale najwyraźniej niektórych sprzątanie przerasta. 

Praca zdalna to nie praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia
8 godzin temu, Gość Gośćgosc napisał:

Praca zdalna to nie praca?

Praca, do której musisz dojechać, wrócić z niej, uszykować się, ubrać odpowiednio, robisz przerwy, kiedy możesz, a nie, kiedy chcesz, nie jest tym samym, co zdalna. Pracowałam kiedyś w firmie, w której można było pracować zdalnie i wiem, jak to wygląda. Po ośmiu godzinach nie jesteś tak zmęczona jak po powrocie z biura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Praca w biurze to nie praca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
22 godziny temu, Gość gość napisał:

majtki Ci układają? Serio czy jaja sobie robisz? 

No tak, ale nasza pani z nami mieszka więc to ona robi pranie więc no siłą rzeczy ona odkłada majtki na miejsce. Nigdy jej nie prosiłam żeby je układała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×