Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa

Upały a dziecko które nie chce pic

Polecane posty

Gość Ewa

Mój 10 miesięczny syn nie chce pić. Nie pasuje mu woda kompot soki herbatki nic. Długo walczyłam by pił choć trochę wody. Teraz jak są upały to przez cały dzień wypije może że 100 ml wody plus około 650-700 ml mleka. Martwię się że to za mało bo waży trochę ponad 10 kg. Macie jakieś rady? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

daj mu arbuza, zrob mrozony sok,musy owocewe, lody... dowadniać mozna na rozne sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Obie moje córki mogłyby prawie nie pić. Taki typ. Widocznie im wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Jakbys pisala o moim synku. Tylko, ze ma 7 miesiecy. Tez nie uznaje ani wody, ani soczku, ani herbatki. Nic. Do tego łobuz nie chce jeść pokarmow stalych a nawet pic mleka. Doszlam juz z nim do sciany. Zwariowac mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zara mnie tu zjadą ale spróbowałaś mu trochę dosłodzić dosłownie na koniec łyżeczki cukru np. brązowego może wtedy chętniej wypije herbatkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscx

Moze to nie jest kwestia co tylko w czym jest to picie. Pije juz przez slomke, z kubkow niekapkow ? Moj syn uwielbia ta butelke od kubusia water. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toto

Waży ponad 10 kg? To bardzo ładnie, mój ma 15miesięcy i waży 11 kg i jest pulchny,a co dopiero twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lwor

Arbuz, kisiel, galaretka itp. Może być tak, że właśnie z upału rozleniwiony/zmęczony nie pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Dziękuję za odpowiedzi. Dzisiaj próbowałam z arbuzem - nie przeszło. Aż się zdziwiłam bo przecież arbuz jest bardzo słodki i myślałam że mu podejdzie. Kiedys prowalam slodzic ale i tak nie chciał. Skłaniam się ku temu że rzeczywiście może chodzi o to w czym pije. Muszę spróbować ze słomka, bo kubek niekapek też je beee ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa
2 godziny temu, Gość Ags napisał:

Jakbys pisala o moim synku. Tylko, ze ma 7 miesiecy. Tez nie uznaje ani wody, ani soczku, ani herbatki. Nic. Do tego łobuz nie chce jeść pokarmow stalych a nawet pic mleka. Doszlam juz z nim do sciany. Zwariowac mozna.

Współczuję. Mój nie chciał jeść w trakcie antybiotykoterapii. Trwało to parę dni i myślałam że padne. Tak z ciekawości to co je Twoje dziecko? Wmuszasz? Ile waży? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Ewa napisał:

Dziękuję za odpowiedzi. Dzisiaj próbowałam z arbuzem - nie przeszło. Aż się zdziwiłam bo przecież arbuz jest bardzo słodki i myślałam że mu podejdzie. Kiedys prowalam slodzic ale i tak nie chciał. Skłaniam się ku temu że rzeczywiście może chodzi o to w czym pije. Muszę spróbować ze słomka, bo kubek niekapek też je beee ☹️

Ale pije dużo mleka. Moja mleko już tylko rano, a pije tyle co kot napłakał. Ze starszą było to samo 🙂 Potrafi i normalnie z butelki i ze słomki i z niekapka. Do tego jest niejadkiem. Arbuza nie tyka i nie ma dla niej znaczenia, czy coś jest słodkie, czy nie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U nas działały soczki Bobo frut jak już nic dziecko nie chciało pić. Ale ponieważ to niezbyt zdrowe, udało się przejść na herbatkę Hoofie. Córka nie chciała pić wody kompletnie i wołała nic nie pić niż wodę. Herbatka na początku też średnio smakowała ale się przekonała. I wypija około 200ml dziennie ale daje jej co chwilę po kilka lyczkow. Do tego pije mleko rano i wieczorem plus czasem w nocy. I tyle jej wystarcza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Ewa, ja karmie na spiocha. Czekam jak zasnie i wtedy butelka z mm. Jest z dnia na dzien madrzejszy wiec i wtedy potrafi odrzucic ale to jedyny sposob. Jak nie spi to nie chce wcale ruszyc mleka, jak wypije 30 ml to jest sukces. Dzis przerobilam, mus owocowy, gniecionego banana, obiadek i nic nie przyjal. Plul na kilometr. Wode slodzana lub nie- odrzuca. Wszystko jest be. Wyniki badan krwi i moczu ok. Dzis bylam u osteopaty bo moze jakies napiecia w malym brzuszku- nie. Nic zlego sie nie dzieje. A moje dziecko doprowadza mnie do rozpaczy. Teraz dostaje mleko z dodatkowymi kaloriami. Poszlam prywatnie do bardzo dobrej Pani dr. Popatrzyla w zeszyt w ktorym zapisuje wszystko co zjadl-wypil w ciagu dnia i stwierdzila, ze ma deficyt kaloryczny. A najlepsze, ze wage ma prawidlowa, jest bardzo duzy- w sensie dlugi i pogodny i nawet przybiera na wadze. Karmie go we snie 6-7 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×