Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basia

Czy kiedykolwiek żałowałyście posiadania dziecka?

Polecane posty

Gość Basia

Proszę o szczere odpowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bywają chwile kiedy zastanawiam sie jakiego zaćmienia dostalam decydując się na dzieci i co mi nie pasowało w byciu bezdzietna singielka. Mniej więcej raz w tygodniu 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a w pozostałe dni cieszysz się że masz kogoś głupszego od siebie w domu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tak, żałuję, ale ze urodziłam rok temu drugie... 

Mieliśmy idealne życie z jedną córka, teraz ciągle brak czasu, kasy.... 

Głupia byłam że posluchalam ludzi żeby mieć drugie bo jedno to mało, teraz żałuję... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bywały dni że codziennie tak myślałam:) teraz tak może tak raz w tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bill

Ja Bardzo zaluje ze zdecydowalismy sie na 3 dziecko. Codziennie. Straszne uczucie, czuje ze syn zabral mi czesc zycia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do "Bill" 

Mam tak samo,urodziłam drugie dziecko bo każdy mi wmawial że córka będzie polsierota, o zgrozo trzeba słuchać siebie, a nie ludzi. 

Teraz córka ma przechlapane bo drugie dziecko jest wymagające, niczym się nie zajmie, jęczy ciągle, były kołki, teraz zęby. 

Żałuję ogromnie, dzień za dniem. 

Uważam, że są ludzie powołani aby mieć więcej niż jedno, ja posluchalam ludzi, a nie swojego serca i teraz mamy piekło na ziemi, ciągłe kłótnie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do "Bill" 

Mam tak samo,urodziłam drugie dziecko bo każdy mi wmawial że córka będzie polsierota, o zgrozo trzeba słuchać siebie, a nie ludzi. 

Teraz córka ma przechlapane bo drugie dziecko jest wymagające, niczym się nie zajmie, jęczy ciągle, były kołki, teraz zęby. 

Żałuję ogromnie, dzień za dniem. 

Uważam, że są ludzie powołani aby mieć więcej niż jedno, ja posluchalam ludzi, a nie swojego serca i teraz mamy piekło na ziemi, ciągłe kłótnie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeju jeju

Ja tak miałam kiedy moja córka spala jako niemowlak 8 h na dobe z pobudkami, była marudna okroonie, ciagle wyła... Miałam dość, myslalam sobie po co mi to było,  byłam tak zmęczona. Teraz ma dwa lata i jest o niebo lepiej. Może dlatego że lepiej śpi,  jest spokojniejsza mimo buntow co jakiś czas, ale dopiero czuje że jest między nami więź. Taka, która ona też rozumie. Tak kiedyś załowalam że ją mam ale przez skrajne zmęczenie nie byłam sobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×