Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Dlaczego mamy ktore siedza w domu uwazaja ze pracuja tak samo ciezko jak te faktycznie pracujace?

Polecane posty

Gość gość
3 minuty temu, Gość KKK napisał:

Ja jestem taka mama. Siedzę w domu i mam serdecznie dość. Jak taka sprzątaczka i kucharka. Jestem wykończona Psychicznie a to bardzooo męczy. Jak dla mnie to jest cięższe w tym. Nic więcej. Stres zajadam i wyglądam jak hipopotam. 

to wróć do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
2 minuty temu, Gość KKK napisał:

Ja jestem taka mama. Siedzę w domu i mam serdecznie dość. Jak taka sprzątaczka i kucharka. Jestem wykończona Psychicznie a to bardzooo męczy. Jak dla mnie to jest cięższe w tym. Nic więcej. Stres zajadam i wyglądam jak hipopotam. 

KKK prosze obudz sie ! wcale nie musi tak byc. Postaw sprawe jasno swojemu mezusiowi, nie gotuj, nie sptrzataj, nie oddawaj sie mu fizycznie. Moze zrozumie ze nie jestes jego niewolnikiem o rodzicielka dzieci. Swiat jest o wiele wiekszy niz dom i codzienne obowiazki domowe. Chcesz wiecej ! Zaslugujesz na wiecej. Zawalcz o to ! Odkryj sie na nowo. Juz masz dziecko(ci), teraz czas na ciebie. Dalas im dar zycia, dalas im milosc. Teraz czas na ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Na zachodzie mama w domu jest podziwiania. (oczywiście nie mówię o jakiejś patologii) A u nas to leń i nieambitny pasożyt. Pamiętam kilka lat temu gdy byłam w Prowansji u teściów po raz pierwszy to ludzie tam traktowali te gospodynie i mamy niepracujące jak anioły, jak boginie. Taka postawa jest tam bardzo pochwalana.

Ja też nie pracuję zawodowo. Mam dochód w postaci dużego obiektu z pokojami gościnnymi, jedynie wpuszczam tam gości i pobieram płatnosci. Sprzątaniem i wożeniem prania zajmują się dwie sprzątaczki, a ja mam dzięki temu czas na uprawianie sporego warzywnika i opiekę nad kurami kiedy dzieci są w szkole i przedszkolu. Mam  6 kur na własne potrzeby, dla jajek 😛 Zależy mi na własnych warzywach i jajkach dla mojej rodziny, szukam ciekawych przepisów, bardzo dużo gotuję, robię też różne zaprawy i soki kiedy dzieci nie ma. Daję im po szkole dużo czasu. Chodzę z nimi do lasu, pływam na kajakach, jeżdżę konno, daję niewielkie zadania w warzywniku, bardzo je cieszy kiedy widzą jak rośnie ich jedzenie 😄 Moje dzieci w wieku 5, 7, 9 lat znają język angielski i francuski, najstarsze radzi sobie całkiem dobrze też z pismem ale to głównie dzięki mężowi. Znają też większość polskich ptaków, drzew i innych roślin, potrafią się obchodzić ze zwierzętami gospodarskimi i domowymi, mają bardzo dużą wiedzę z zakresu jeździectwa i hodowli koni. Jestem z nich dumna i uważam, że odwalam kawał dobrej roboty, kiedy widzę jaki zachwyt budzi ich postawa, zachowanie i wiedza wśród ludzi. Nie zamierzam iść na byle etat żeby być "w porządku" do jakichś kafeterianek z Internetu. 

Zaraz pewnie posypią się hejty ale co tam, jakoś przeżyję 😄

No i co? zamierzasz tak tyłek plaszczyć do końca życia? ok teraz masz małe dzieci ale co ty zamierzasz robić jak dzieci podrosną? Nie wstyd ci tak na bezrobociu sterczeć i nic nie robić do końca życia? tak nawet dla samej siebie nie wstyd? Nie rozumiem jak można nic nie robić i w sufit patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maro
4 minuty temu, Gość gość napisał:

No i co? zamierzasz tak tyłek plaszczyć do końca życia? ok teraz masz małe dzieci ale co ty zamierzasz robić jak dzieci podrosną? Nie wstyd ci tak na bezrobociu sterczeć i nic nie robić do końca życia? tak nawet dla samej siebie nie wstyd? Nie rozumiem jak można nic nie robić i w sufit patrzeć.

A moze po prostu ta osoba nie chce zostac zzombifikowana przez system. Moze praca od 9-17 i klepanie tego samego to nie zycie. Moze zycie to siedzenie w domu, chodzenie na spacery, czytanie ksiazek i zglebianie siebie i otoczenia. Jest to bardziej zyciowe niz tyranie dla jakiegos kapitalistycznego systemu ktory sluzy tylko bogatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Maro napisał:

A moze po prostu ta osoba nie chce zostac zzombifikowana przez system. Moze praca od 9-17 i klepanie tego samego to nie zycie. Moze zycie to siedzenie w domu, chodzenie na spacery, czytanie ksiazek i zglebianie siebie i otoczenia. Jest to bardziej zyciowe niz tyranie dla jakiegos kapitalistycznego systemu ktory sluzy tylko bogatym.

Pewnie, że życiowe, ale jakim kosztem, zazwyczaj taka osoba siedzi zawieszona jak pasożyt na zombi zwanym mężem, bo facet to już nie musi zgłębiać siebie i otoczenia tylko zapierdac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Ja osobiscie uwazam, ze kobiety nie powinny siedziec w domu z dziecmi. Od tego jest przedszkole. Mezczyzni nie moga sobie siedziec w domu, musza tyrac. Kobiety rowniez powinny, wkoncu mamy rownouprawnienie. a, zapomnialem, kobietom jest latwo wyciagac karte "rownouprawnienia" gdy trzeba a gdy im na reke to trzebaim najpierw drzwi otworzyc, przodem puscic, zwolnic miejsce w autobusie, kobiety pierwsze, zawsze pierwsze. Jak statek tonie to najpierwe nie ewakuujemy dzieci tylko kobiety i dzieci. Jak trzeba ciezko prace fizyczna robic to nie widze kobiet w kolejce. Tak, co za rownouprawnienie, smiechu warte. Kobiety wykorzystuja poprzez swoja biologie mezczyzn i system. Tak, nie wstyd wam? Do pracy i pracowac na domostwo z mezem a nie wymyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgdhj

Jeśli chodzi o mnie, to nie uważam prac domowych za takie ciężkie. Cenie sobie ten czas, który mogę spędzić z dzieckiem. To piękny okres w moim życiu. Jeszcze przyjdzie pora na opiekunki i przedszkole. Teraz jestem dla córki. Dbam o to, by dobrze się rozwijała i była szczęśliwa. Po prostu to jest dla mnie priorytetem teraz. Z czasem pójdę do pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gore
7 godzin temu, Gość gość napisał:

to wróć do pracy

Przecież po pracy bym musiała robić to samo więc dwa razy obowiązków więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie, że życiowe, ale jakim kosztem, zazwyczaj taka osoba siedzi zawieszona jak pasożyt na zombi zwanym mężem, bo facet to już nie musi zgłębiać siebie i otoczenia tylko zapierdac.

Ale ja mam dochód co wyraźnie zaznaczyłam, bo to o mnie pisze osobą, której odpisujesz, więc nie wiem w czym masz problem? Gdzie ja jestem pasożytem? Gości mam praktycznie przez cały rok i zarabiam na tym miesięcznie niemal 4 razy tyle co mąż to mam to rzucić w cholerę i iść na etat dla zasady, bo jestem pasożytem? Zawsze chcialam mieć taki obiekt z nastawieniem na agroturystykę i ekologię, nie chcialam nigdy byc lekarką ani pania w biurze czy na kasie. Zawsze do tego dążyłam i mam to czego chciałam. Nie rozumiem dlaczego ktoś, kto zarabia bez wysiłku, niepracując zawodowo, ktoś kto nie jest niewolnikiem roboty, której nienawidzi jest wam taką solą w oku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cśz
2 godziny temu, Gość Karol napisał:

Ja osobiscie uwazam, ze kobiety nie powinny siedziec w domu z dziecmi. Od tego jest przedszkole. Mezczyzni nie moga sobie siedziec w domu, musza tyrac. Kobiety rowniez powinny, wkoncu mamy rownouprawnienie. a, zapomnialem, kobietom jest latwo wyciagac karte "rownouprawnienia" gdy trzeba a gdy im na reke to trzebaim najpierw drzwi otworzyc, przodem puscic, zwolnic miejsce w autobusie, kobiety pierwsze, zawsze pierwsze. Jak statek tonie to najpierwe nie ewakuujemy dzieci tylko kobiety i dzieci. Jak trzeba ciezko prace fizyczna robic to nie widze kobiet w kolejce. Tak, co za rownouprawnienie, smiechu warte. Kobiety wykorzystuja poprzez swoja biologie mezczyzn i system. Tak, nie wstyd wam? Do pracy i pracowac na domostwo z mezem a nie wymyslac.

Ty to sobie stulejarzu to możesz uważać żebyś sobie tej swojej centymetrowej kuśki nie zgolił maszynką przez nieuwagę hahahaha

Nie po to zapieprzałam jak głupia w etihad przez 8 lat żeby teraz latać na 8 godzin jak niewolnik. Kupiłam sobie 7 lat temu 4 mieszkania od miasta za bezcen w miejscu, które wiedziałam że będzie modnym uzdrowiskiem w ciągu mąż. 10 lat, a okazało się że w dwa lata z zapomnianej dzielnicy Jeleniej Góry, Ceplice stały się perełką. Kupowałam 50-60 metrowe mieszkania przy parku zdrojowym, przy termach od miasta za kilkanaście tysięcy, na wszystkich licytacjach byłam sama hahaha, teraz tpoo sie ludzie zabijają tam i szpilki nie wciśniesz. Wyczułam moment i tyle, a dziś po remontach i po tylu latach każde z mieszkań jest warte minimum 200.000. Wynajmuję na krotkie terminy kuracjuszom i turystom i mam tyle kasy miesięcznie że ty tyle przez rok nie zarobisz ciapo! Mam czas dla siebie i dziecka, a do przedszkola i tak pójdzie kiedy skończy 3 lub 4 lata, zobaczymy. Ja do Fampy jako inżynier produkcji zawsze mogę iść tylko po co? wolę chodzić na masaże, siłownię, na spotkania z koleżankami, z dzieckiem na basen, na salę zabaw, do dziadków, czasem biorę ją w siodełko i jedziemy na tamę do Pilchowic, czytam sobie książki, chodzę do szkoły językowej, na kurs tańca z mężem, a czasem w deszczowy dzień siedzimy i oglądamy  z córką stare filmy i bajki Disneya. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

U mnie było tak, że podział równy nie istniał.  Po pierwsze,  jak mąż coś ugotowal, syn nie chciał jeść,  a i mi nie smakowało.  Więc siła rzeczy gotowałam ja. Mąż miał na wcześniejszą godzinę do pracy,  więc to ja z wywieszonym językiem  odprowadzalam przed pracą dziecko do przedszkola. Mąż więcej zarabiał,  to ja musiałam kombinować gdy mały był chory, bo nie opłacało nam się by on szedł na chorobowe . A syn chorował bardzo dużo   Kolejne to mąż pracował fizycznie  i często więcej niż ja, w dodatku ja w biurze. Sila rzeczy argument, że jest wykończony przeważał w wypełnianiu  obowiązków  domowych. Wychodziło na  to   że ja pracowałam na etacie i drugi robiłam w domu. W tym momencie jestem na wychowawczym na drugie dziecko i jest lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lll
19 minut temu, Gość cśz napisał:

Ty to sobie stulejarzu to możesz uważać żebyś sobie tej swojej centymetrowej kuśki nie zgolił maszynką przez nieuwagę hahahaha

hahahaha 10/10

you made my Day 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 17.06.2019 o 16:19, Gość Gość napisał:

Ja uwazam ze 24 na dobę z małymi dziećmi to Pieklo , dlatego pracuje,bo wtedy wyjdę z domu i odpoczywam. 

Czyli w pracy się po prostu opier/dalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol
13 godzin temu, Gość cśz napisał:

Ty to sobie stulejarzu to możesz uważać żebyś sobie tej swojej centymetrowej kuśki nie zgolił maszynką przez nieuwagę hahahaha

Nie po to zapieprzałam jak głupia w etihad przez 8 lat żeby teraz latać na 8 godzin jak niewolnik. Kupiłam sobie 7 lat temu 4 mieszkania od miasta za bezcen w miejscu, które wiedziałam że będzie modnym uzdrowiskiem w ciągu mąż. 10 lat, a okazało się że w dwa lata z zapomnianej dzielnicy Jeleniej Góry, Ceplice stały się perełką. Kupowałam 50-60 metrowe mieszkania przy parku zdrojowym, przy termach od miasta za kilkanaście tysięcy, na wszystkich licytacjach byłam sama hahaha, teraz tpoo sie ludzie zabijają tam i szpilki nie wciśniesz. Wyczułam moment i tyle, a dziś po remontach i po tylu latach każde z mieszkań jest warte minimum 200.000. Wynajmuję na krotkie terminy kuracjuszom i turystom i mam tyle kasy miesięcznie że ty tyle przez rok nie zarobisz ciapo! Mam czas dla siebie i dziecka, a do przedszkola i tak pójdzie kiedy skończy 3 lub 4 lata, zobaczymy. Ja do Fampy jako inżynier produkcji zawsze mogę iść tylko po co? wolę chodzić na masaże, siłownię, na spotkania z koleżankami, z dzieckiem na basen, na salę zabaw, do dziadków, czasem biorę ją w siodełko i jedziemy na tamę do Pilchowic, czytam sobie książki, chodzę do szkoły językowej, na kurs tańca z mężem, a czasem w deszczowy dzień siedzimy i oglądamy  z córką stare filmy i bajki Disneya. 

 

Super, czyli twoj sukces polegal na tym ze kupilas mieszkania wtedy kiedy byly tanie jak woda. To nie sukces, tylko zbieg okolicznosci. Po pierwsze mieszkania byly tanie bo w tamtych latach nic nie kosztowaly. Po 2, ameryki nie okdrylas ze kupujac nieruchomosci w tamtych latach mozesz sie na tym wzbogacic. Po 3. mieszkania w takim miejscy do wynajecia to do tego tez nie musisz miec tytulu magistra. Po 4. poprzez zyciowy zbieg okolicznosci udalo ci sie uwolnic od pracy dla inncyh, wielkie rzeczy. Kazdy by to osiagnal jakby mial kaske zeby zainwestowac. Tak latalas jako airhostessa przez 8 lat, wielu ludzi tyra przez 8 lat, zadne to osiagniecie. Bylas pewnie tez jedna z tych super agresywnych airhostess sadzac po sposobie twojego pisania. Taki passive-aggressive.Musisz byc bardzo mila osoba. Ogolnie, gratuluje zycia i zycze wszystkiego najlepszego. Widzisz, nie jestem agresywny, normalnie do ciebie pisze. Moze naucz sie troche pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirago
13 godzin temu, Gość gość napisał:

Czyli w pracy się po prostu opier/dalasz.

:classic_ohmy:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 18.06.2019 o 08:27, Gość gość napisał:

"Ja też nie pracuję zawodowo. Mam dochód w postaci dużego obiektu z pokojami gościnnymi, jedynie wpuszczam tam gości i pobieram płatnosci"

No ale nie każdy ma duzy obiekt z pokojami gościnnymi (pewnie sama na to nie zarobiłaś  ) i większość  ludzi normalnie chodzi  do pracy jak twoj maz. 

I tu doszlismy do sedna 🙂

Ludzie pracuja , bo musza, a nie bo chca 😛

Ci co pracuja ,bo chca to robia cos , co jest ich pasja i powolaniem i oni tego nie uwazaj za prace. Niemylic z praca na etacie. Robiliby to dalej nawet jesli zarabiali by grosze 🙂

Wiekszosc pracuje bo nie ma innych mozliwosci zdobycia dochodu, ma manie posiadania, wdrukowany konsupcjonizm..

Szybciej,wiecej, miec.. i pyk ! zycie minelo 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 18.06.2019 o 08:32, Gość gość napisał:

ta, to zobacz sobie te polskie karynki nie pracujące z 6 strefy pod Londynem żeby zrewidować opinie. Dezaktywacja zawodowa u nich na poziomie kobiet z trzeciego świata 😄

Ale skoro one sa happy.. ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
23 godziny temu, Gość gość napisał:

czasem jak studiuje kafe odnoszę wrażenie, że właściwie niektóre matki robią SOBIE dziecko a nie dla świata z egoistycznych pobudek skompensowania braków emocjonalnych z dzieciństwa czy też dotyczchcasowych niezbyt satysfakcjonujących związków 🙂

Sorry , a co mnie swiat obchodzi ? Dziecko nie jest wlasnoscia swiata , jak nie jest moja wlasnoscia 🙂

Ale jest moje, zalezne ode mnie, nie od swiata. To ja go wychowuje,swiat to probuje go wychowac na bezmyslna maszynke do pracy i konsupcjonizmu.

Nie, zdecydowanie dzieci nie zrobilam sobie dla swiata, mamy dzieci dla nas ,bo sa dopelnieniem naszej rodziny, a nie wlasnoscia czy to panstwa czy to swiata 🙂 I tak zaspokajaj nasze potrzeby emocjonalne,ktorych swiat nam zdecydowanie nie zapewni,bo w wiekszosci czasu swiat ma cie w du.pie, chyba , ze cos od ciebie chce 😛

Moge je przygotowac najbardziej jak umiem do zycia w swiecie, ale nie dla swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
23 godziny temu, Gość gość napisał:

No i co? zamierzasz tak tyłek plaszczyć do końca życia? ok teraz masz małe dzieci ale co ty zamierzasz robić jak dzieci podrosną? Nie wstyd ci tak na bezrobociu sterczeć i nic nie robić do końca życia? tak nawet dla samej siebie nie wstyd? Nie rozumiem jak można nic nie robić i w sufit patrzeć.

Ups..jaka ograniczona osoba...A powinnam sie juz przyzwyczaic , ze takie istnieja przewaznie w Polszy 😉 

Tu kult Wasi traktorzystki dalej kwitnie, tylko traktor opakowano w korporacyjny papierek..

Dalej model pani domu wywodzacy sie ze szlachty jest tepiony i ponizany.. No tak,w socjalizmie wszyscy maja miec tak samo..

Nie jestem autorka posta o zyciu we Francji..

Prowadze podobne zycie z dala od polskiego piekielka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
22 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie, że życiowe, ale jakim kosztem, zazwyczaj taka osoba siedzi zawieszona jak pasożyt na zombi zwanym mężem, bo facet to już nie musi zgłębiać siebie i otoczenia tylko zapierdac.

Jestes wtornym analfabeta,nie ?

Tak wnioskuje po twoich wpisach, na wpis autorki.

Na szczescie, autorka i impodobne  spotkaly na swojej drodze ludzi podobnie im myslacych i tworza udane zwiazki.

Niestety po tobie tego nie mozna powiedzieci stad twoja fustracja i ataki na zyjacych inaczej niz twoj jedyny, sluszny model.

Skoro jetes nieszczeliwy/wa w swoim zwiazku to zacznij zmiany od siebie, to trudniejsze niz atakowanie innych, ale da realna zmiane 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka na Emigracji
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ups..jaka ograniczona osoba...A powinnam sie juz przyzwyczaic , ze takie istnieja przewaznie w Polszy 😉 

Tu kult Wasi traktorzystki dalej kwitnie, tylko traktor opakowano w korporacyjny papierek..

Dalej model pani domu wywodzacy sie ze szlachty jest tepiony i ponizany.. No tak,w socjalizmie wszyscy maja miec tak samo..

Nie jestem autorka posta o zyciu we Francji..

Prowadze podobne zycie z dala od polskiego piekielka ..

Nie wracac do Polski ! Abosolutnie ! Do tej dziczy ! Do tego szowinizmu i kultury matki Polki, ktora ma tylko gotowac, sprzatac, domem sie zajmowac. 

Z tej dziczy tez wyjechalam 10 lat temu i caluje angielska ziemie po ktorej chodze kazdego dnia. Tutaj sie zyje. Tutaj jest raj na ziemi a nie to co w Poloni, gdzie Mietki, Karole, Stefany tylko wracaja z roboty i zadaja tylko zuru, kapusniaka, czystej koszuli i nie daja nic w zamian tylko gniezdza kobiety w tych blokowych klatkach. Koniec meskiej dominacji ! Sami sobie gotujcie, sami sobie sprzatajcie. 

Na zachodzie tak nie ma. na zachodzie dziewczyny i koboety znaja swoja wartosc. Nie sprzataja bo nie sa sprzataczkami ! Maja zycie. 

Mam male dziecko i nie musze tyrac w domu, doksztalcam sie i jestem w domu a Panstwo Angielskie o mnie dba bo wiedza ze ja oodam systemowi to co wzielam. W Polsce tego sie nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 godzin temu, Gość Karol napisał:

Ja osobiscie uwazam, ze kobiety nie powinny siedziec w domu z dziecmi. Od tego jest przedszkole. Mezczyzni nie moga sobie siedziec w domu, musza tyrac. Kobiety rowniez powinny, wkoncu mamy rownouprawnienie. a, zapomnialem, kobietom jest latwo wyciagac karte "rownouprawnienia" gdy trzeba a gdy im na reke to trzebaim najpierw drzwi otworzyc, przodem puscic, zwolnic miejsce w autobusie, kobiety pierwsze, zawsze pierwsze. Jak statek tonie to najpierwe nie ewakuujemy dzieci tylko kobiety i dzieci. Jak trzeba ciezko prace fizyczna robic to nie widze kobiet w kolejce. Tak, co za rownouprawnienie, smiechu warte. Kobiety wykorzystuja poprzez swoja biologie mezczyzn i system. Tak, nie wstyd wam? Do pracy i pracowac na domostwo z mezem a nie wymyslac.

Ty znasz znaczenie slowa rownouprawnienie ?

Oj chyba nie 😛

Co do ciezkiej pracy- jakos nie widze facetoww kolejce do rodzenia dzieci 😉

Tak,kobiety zawsze pierwze z prostego biologicznego powodu- przedluzenia gatunku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość gosc napisał:

Sorry , a co mnie swiat obchodzi ? Dziecko nie jest wlasnoscia swiata , jak nie jest moja wlasnoscia 🙂

Ale jest moje, zalezne ode mnie, nie od swiata. To ja go wychowuje,swiat to probuje go wychowac na bezmyslna maszynke do pracy i konsupcjonizmu.

Nie, zdecydowanie dzieci nie zrobilam sobie dla swiata, mamy dzieci dla nas ,bo sa dopelnieniem naszej rodziny, a nie wlasnoscia czy to panstwa czy to swiata 🙂 I tak zaspokajaj nasze potrzeby emocjonalne,ktorych swiat nam zdecydowanie nie zapewni,bo w wiekszosci czasu swiat ma cie w du.pie, chyba , ze cos od ciebie chce 😛

Moge je przygotowac najbardziej jak umiem do zycia w swiecie, ale nie dla swiata.

czy tego chcesz czy nie dziecko jest istotą społeczną a nie indywidualnym projektem mamusi, która wykorzystując uzależnienie od niej kształtuje aspołeczną mendę :)

tak jedziesz po tej Polszy, że łooo konsumpcjonizm, materializm a sama nie jesteś lepsza ze swym egocentrycznie zadziernym noskiem i skupieniu wyłącznie w obrębie rodziny niczym w jakieś sekcie.

już nie wspominając, że jesteś w grupie ryzyka zagrożenia samobójstwem i chorób psychicznych skoro czujesz się w konflikcie ze światem... no ale okej

niemniej akurat w Polsce mamy idealne warunki do rozwoju wartościowych jednostek: silnie zakorzeniony etos pracy, oddaniu wspólnocie, twarde konserwatywne wartości i szacunek względem rodziny skorelowany z całością, gdyż rodzina to podstawowa komórka społeczna większej wspólnoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ty znasz znaczenie slowa rownouprawnienie ?

Oj chyba nie 😛

Co do ciezkiej pracy- jakos nie widze facetoww kolejce do rodzenia dzieci 😉

Tak,kobiety zawsze pierwze z prostego biologicznego powodu- przedluzenia gatunku 🙂

Ty znasz znaczenie slowa rownouprawnienie  - tak ja znam to definicje ale chyba kobiety nie. Tylko jadem pluja i cytuja rownouprawnienie jak jest im wygoddnie ale jak trzeba cos zrobic czego nie potrafia to udaja zbite kociaczki, ktorym trzeba pomoc bo kobieta to wiesz delikatna jest. 

Oj chyba nie 😛 - Jednak tak, patrz wyzej

Co do ciezkiej pracy- jakos nie widze facetoww kolejce do rodzenia dzieci 😉 - co ? my je robimy razem z Wami, moja wina ze tak matka natura nas stworzyla. Pozatym technologia idzie do przeodu i wkrotce dzieci beda rodzic sie w kokonach. Oby tylko szybko bo chwalic sie ze sie to robi to raczej dziwne. Taka biologia, i do tanga trzeba dwojga.

 

Tak,kobiety zawsze pierwze z prostego biologicznego powodu- przedluzenia gatunku 🙂 - a sperme to skad bierzecie, na drzewach rosnie. Do stworzenia dziecka trzeba mezczyzne i kobiete. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale skoro one sa happy.. ?

 

a co tam, przepracowani mężowie, obciążeni podatnicy najważniejsza, że mała dziewczynka nie nauczona pracy jest happy :) typowo zachodnie myślenie tylko "ja, ja i ja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Karol napisał:

Ty znasz znaczenie slowa rownouprawnienie  - tak ja znam to definicje ale chyba kobiety nie. Tylko jadem pluja i cytuja rownouprawnienie jak jest im wygoddnie ale jak trzeba cos zrobic czego nie potrafia to udaja zbite kociaczki, ktorym trzeba pomoc bo kobieta to wiesz delikatna jest. 

Oj chyba nie 😛 - Jednak tak, patrz wyzej

Co do ciezkiej pracy- jakos nie widze facetoww kolejce do rodzenia dzieci 😉 - co ? my je robimy razem z Wami, moja wina ze tak matka natura nas stworzyla. Pozatym technologia idzie do przeodu i wkrotce dzieci beda rodzic sie w kokonach. Oby tylko szybko bo chwalic sie ze sie to robi to raczej dziwne. Taka biologia, i do tanga trzeba dwojga.

 

Tak,kobiety zawsze pierwze z prostego biologicznego powodu- przedluzenia gatunku 🙂 - a sperme to skad bierzecie, na drzewach rosnie. Do stworzenia dziecka trzeba mezczyzne i kobiete. 

ja w sumie też nie widzę kobiet w kolejce po raka prostaty :D

one nie ogarniają podstawowych praw natury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość Karol napisał:

Ty znasz znaczenie slowa rownouprawnienie  - tak ja znam to definicje ale chyba kobiety nie. Tylko jadem pluja i cytuja rownouprawnienie jak jest im wygoddnie ale jak trzeba cos zrobic czego nie potrafia to udaja zbite kociaczki, ktorym trzeba pomoc bo kobieta to wiesz delikatna jest. 

Oj chyba nie 😛 - Jednak tak, patrz wyzej

Co do ciezkiej pracy- jakos nie widze facetoww kolejce do rodzenia dzieci 😉 - co ? my je robimy razem z Wami, moja wina ze tak matka natura nas stworzyla. Pozatym technologia idzie do przeodu i wkrotce dzieci beda rodzic sie w kokonach. Oby tylko szybko bo chwalic sie ze sie to robi to raczej dziwne. Taka biologia, i do tanga trzeba dwojga.

 

Tak,kobiety zawsze pierwze z prostego biologicznego powodu- przedluzenia gatunku 🙂 - a sperme to skad bierzecie, na drzewach rosnie. Do stworzenia dziecka trzeba mezczyzne i kobiete. 

Rownouprawnienie to rownosc wobec PRAWA kochany 🙂 czyli kobieta ma takie same prawa jak mezczyzna 🙂

Nie ma to nic do robienia z siebie slodkiej ...ki gdy sie czegos nie chce zrobic 😉

Slyszales o partogenezie ?  Podpowiem - Seksmisja 😉

O klonowaniu ? 

Nie, nie jestescie potrzebni do przedluzenia gatunku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Rownouprawnienie to rownosc wobec PRAWA kochany 🙂 czyli kobieta ma takie same prawa jak mezczyzna 🙂

Nie ma to nic do robienia z siebie slodkiej ...ki gdy sie czegos nie chce zrobic 😉

Slyszales o partogenezie ?  Podpowiem - Seksmisja 😉

O klonowaniu ? 

Nie, nie jestescie potrzebni do przedluzenia gatunku 🙂

i wszystko jasne skoro powołujesz się na Seksmisje (przypomianm to komedia, jeśli film miesza Ci się z rzeczywistością :P): MIZOANDRIA podszyta głaskaniem kotka, trzeba było tak od razu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Gość gość napisał:

a co tam, przepracowani mężowie, obciążeni podatnicy najważniejsza, że mała dziewczynka nie nauczona pracy jest happy 🙂 typowo zachodnie myślenie tylko "ja, ja i ja"

Wole to niz typowo polskie myslenie- praca od podstaw,praca uszlachetnia, pracuj, pracuj , a garb ci sam wyrosnie itp. 🙂

Nie mow  ze zapracowani polscy podatnicy maja lepiej /lzej niz ci zachodni 😄

No tak, lepiej jak przepracowana kobieta na 2-3 etatach niz zapracowany facet na jednym 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

i wszystko jasne skoro powołujesz się na Seksmisje (przypomianm to komedia, jeśli film miesza Ci się z rzeczywistością :P): MIZOANDRIA podszyta głaskaniem kotka, trzeba było tak od razu 🙂

Nie, podpowiadam ci bys latwiej zrozumial 🙂 Bo klonowanie to chyba zbyt trudne slowo ?

I zrozumiales juz co to znaczy rownouprawnienie ?  Czy dalej wedlug ciebie to bedzie ustepowanie miejsca, przepuszczanie w drzwiach czy wnoszenie szafy na 4 pietro ? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×