Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Elita na kafe

Polecane posty

Gość gość

Po przeczytaniu kilku tematów ma  wrażenie , że siedzi tu sama elita. Większość matek  super wykształcona  , zarabiają  kilka tysięcy  , maja piękne domy , zatrudnione Ukrainki do sprzątania  . Na każdym kroku wyśmiewanie  sie z kobiet które pracują fizycznie , ludzi  których  nie stać na wakacje .Jak to możliwe,że tyle  bogatych kobiet  siedzi tutaj na  kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak

Tak jak to możliwe, że z nieba będzie padał jutro fioletowy śnieg, tak to możliwe że są tu same takie jak napisałaś wyżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie mysle ...

Może to sa takie kobiety co wyszly z biedy i przeciętności i musza ciagle sie tym chwalić. Na fb malo polubien, w realnym swiecie nikt nie chce juz słuchać o ich "luksusach", to przychodzą na kafe zeby sie dowartosciowac

Moze to sa małolaty snujace fantazje o wartosci pieniądza i swoim przyszlym "luksusowym" zyciu.

Częsta agresja i wyzwiska wskazują raczej na zaburzonych ludzi, ktorzy nie radza sobie w realnym swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Czasami az przykro czytać jak jedna z druga wyśmiewają  sie z osób biedniejszych 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czasem skłaniam się ku temu, że jednak siedzą na kafe nie proste kobietki, ale właśnie te "elitarne". Primo, kiedy tu nakręcają się gofnoburze, to te zwykłe kobietki są w pracy. Po drugie, te wszystkie panie doktor, stomatolog, korpobicze, prawniczki i inne biurwy muszą gdzieś spuszczać parę, na pacjenta nie nie nakrzyczy(już nie te czasy), szefowi nie podskoczy, więc stąd chamskie wypowiedzi na kafe. Poza tym zestresowanie. Wiecie, to że ktoś ma "prestiżowy zawód" nie oznacza jeszcze, że ma pozycję wśród innych, trudniących się tym samym. Rezydentka, młoda stomatolog, aplikantka, juniorka, asystentka... znaczą mało w hierarchii swoich zawodów... Toteż w tej robocie goooowno znaczą, to chociaż to, że im ukrainka osr/ane gecie wypierze daje im poczucie władzy i tego, że warto było 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha ha ha
42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czasem skłaniam się ku temu, że jednak siedzą na kafe nie proste kobietki, ale właśnie te "elitarne". Primo, kiedy tu nakręcają się gofnoburze, to te zwykłe kobietki są w pracy. Po drugie, te wszystkie panie doktor, stomatolog, korpobicze, prawniczki i inne biurwy muszą gdzieś spuszczać parę, na pacjenta nie nie nakrzyczy(już nie te czasy), szefowi nie podskoczy, więc stąd chamskie wypowiedzi na kafe. Poza tym zestresowanie. Wiecie, to że ktoś ma "prestiżowy zawód" nie oznacza jeszcze, że ma pozycję wśród innych, trudniących się tym samym. Rezydentka, młoda stomatolog, aplikantka, juniorka, asystentka... znaczą mało w hierarchii swoich zawodów... Toteż w tej robocie goooowno znaczą, to chociaż to, że im ukrainka osr/ane gecie wypierze daje im poczucie władzy i tego, że warto było 🙂

Z twojego komentarza ból doopy aż krzyczy... Ciekawe, co ty znaczysz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A skąd niby taka aplikanta czy rezydentka, młodszą asystentka ma wziąć kasę na Ukrainkę do sprzątania? Znasz w ogóle realia zarobków na tych stanowiskach? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
13 minut temu, Gość Ha ha ha napisał:

Z twojego komentarza ból doopy aż krzyczy... Ciekawe, co ty znaczysz. 

Uderz w stół nożyce się odezwa ...

Ciekawe dlaczego tak cie ruszył ten komentarz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Gość gość napisał:

Po przeczytaniu kilku tematów ma  wrażenie , że siedzi tu sama elita. Większość matek  super wykształcona  , zarabiają  kilka tysięcy  , maja piękne domy , zatrudnione Ukrainki do sprzątania  . Na każdym kroku wyśmiewanie  sie z kobiet które pracują fizycznie , ludzi  których  nie stać na wakacje .Jak to możliwe,że tyle  bogatych kobiet  siedzi tutaj na  kafe?

Wiesz. Mam dobre wykształcenie, zarabiam naprawdę dobrze jak na polskie realia, mam dochód z innego źródła, dom. Nie mam pani do sprzątania i opieki, bo nie czuję takiej potrzeby. Ale nie gardzę ludźmi pracującymi fizycznie, bo uważam, że każdy zawód jest potrzebny i każdego trzeba szanować. Z dystansem jednak podchodzę do osób, które narzekają, że jest im źle w jakiejś sferze życia ale nie robią nic żeby cokolwiek zmienić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
4 minuty temu, Gość gość napisał:

A skąd niby taka aplikanta czy rezydentka, młodszą asystentka ma wziąć kasę na Ukrainkę do sprzątania? Znasz w ogóle realia zarobków na tych stanowiskach? 😉

Przecież tu co druga ma świetnie zarabiajacego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a ja mam zamek, dwa smoki i zloty bidet :D w necie mozna napisac wszystko,ale tutaj ta "elita" popisuje sie taką kultura osobista,ze wątpie w wiekszosc z tego co piszą. Ale choć w internecie wymaluja sobie zycie jakie chcialy by wiesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość ... napisał:

Przecież tu co druga ma świetnie zarabiajacego męża.

I to też może być powodem frustracji 🙂 Dookoła elitarnego męża też trzeba chodzić 🙂 I nie za bardzo pyskować, bo może sobie pójść, do nie tak elitarnej, ale do bardziej zadowolonej z życia 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gosc napisał:

a ja mam zamek, dwa smoki i zloty bidet 😄 w necie mozna napisac wszystko,ale tutaj ta "elita" popisuje sie taką kultura osobista,ze wątpie w wiekszosc z tego co piszą. Ale choć w internecie wymaluja sobie zycie jakie chcialy by wiesc

Nie. Po prostu takie mamy elity w tym kraju. Wiesz, większość ludzi ma pochodzenie chłopskie i niestety ta wiejska mentalność sobie trwa 🙂 Nauczyli się nakładać maski, ale w internetach puszczają parę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Ha ha ha napisał:

Z twojego komentarza ból doopy aż krzyczy... Ciekawe, co ty znaczysz. 

No właśnie jestem rezydentką 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam maly dom zaledwie120m2, zarabiam tak sobie kilka tysięcy, dokładnie 4, mąż 6, ukrainka sprząta mi w soboty chatę za marne 600zl miesięcznie, uważam że daleko mi do elity, wg. mnie to życie przeciętnego Kowalskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Mam maly dom zaledwie120m2, zarabiam tak sobie kilka tysięcy, dokładnie 4, mąż 6, ukrainka sprząta mi w soboty chatę za marne 600zl miesięcznie, uważam że daleko mi do elity, wg. mnie to życie przeciętnego Kowalskiego."

Nie to nie jest życie przeciętnego Kowalskiego tylko ty jesteś egoistyczna , pusta i widzisz tylko czubek własnego nosa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a jak można NIE śmiać się z osób pracujących fizycznie? przecież to matoły bez szkoły 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TwójPrawdziwyKolega
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

a jak można NIE śmiać się z osób pracujących fizycznie? przecież to matoły bez szkoły 🤣

Widzę, że mamy tutaj self made woman🙂 Rekinicę biznesu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Czasami az przykro czytać jak jedna z druga wyśmiewają  sie z osób biedniejszych 😞 

i tak samo z bogatszych czego przykładem jest choćby ten temat.

Jeżeli te "kilka tysięcy" o których pisze autorka to taki Kosmowska niej to współczuję. Mam 39 lat i pracuję odkąd skończyłam liceum. Pracowałam też przez całe studia i trudno żebym po 20 latah pracy zarabiała 1200zł. To źle że jestem wykształcona? zaczynałam od najniższej krajowej w hurtowni przy fakturach oraz pracy na czarno jako korepetytorka. Dzisiaj mam niewielką łasną działalność i zarabiam 4500-5000 i nie uważam że to są jakieś kokosy. Mąż ma podobnie. Owszem nie biedujemy ale mieszkamy we Wrocławiu gdzie też splacamy kredyt na 4 pokojowe mieszkanie z ogródkiem od dewelopera, utrzymujemy dwa samochody, bo oboje ich potrzebujemy, mamy dwoje dzieci 7 i 3 lata więc to nie jest  niewiadomo co te "kilka tysięcy" nie wiem czym się tu bulwersować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie mysle ...
22 minuty temu, Gość gość napisał:

i tak samo z bogatszych czego przykładem jest choćby ten temat.

Jeżeli te "kilka tysięcy" o których pisze autorka to taki Kosmowska niej to współczuję. Mam 39 lat i pracuję odkąd skończyłam liceum. Pracowałam też przez całe studia i trudno żebym po 20 latah pracy zarabiała 1200zł. To źle że jestem wykształcona? zaczynałam od najniższej krajowej w hurtowni przy fakturach oraz pracy na czarno jako korepetytorka. Dzisiaj mam niewielką łasną działalność i zarabiam 4500-5000 i nie uważam że to są jakieś kokosy. Mąż ma podobnie. Owszem nie biedujemy ale mieszkamy we Wrocławiu gdzie też splacamy kredyt na 4 pokojowe mieszkanie z ogródkiem od dewelopera, utrzymujemy dwa samochody, bo oboje ich potrzebujemy, mamy dwoje dzieci 7 i 3 lata więc to nie jest  niewiadomo co te "kilka tysięcy" nie wiem czym się tu bulwersować.

Ja tu nie widzę wysmiewania sie z bogatych. Tylko, że przy co drugim temacie, czego  by nie dotyczył, zlatuja sie te "elity" i zaczynają wszystko sprowadzać do pieniedzy. A jak brak argumentów to zaczynaja sie wyzwiska.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

"Mam maly dom zaledwie120m2, zarabiam tak sobie kilka tysięcy, dokładnie 4, mąż 6, ukrainka sprząta mi w soboty chatę za marne 600zl miesięcznie, uważam że daleko mi do elity, wg. mnie to życie przeciętnego Kowalskiego."

Nie to nie jest życie przeciętnego Kowalskiego tylko ty jesteś egoistyczna , pusta i widzisz tylko czubek własnego nosa. 

A niby dlaczego jest pusta i egoistyczna? Bo zarabiają z mężem trochę więcej, bo mają kogoś do pomocy w sprzątaniu? To według Ciebie czyni ją egoistyczną? A może powinni oddawać połowę swoich zarobków komuś innemu, bo zarabia mniej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też gość
2 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

A niby dlaczego jest pusta i egoistyczna? Bo zarabiają z mężem trochę więcej, bo mają kogoś do pomocy w sprzątaniu? To według Ciebie czyni ją egoistyczną? A może powinni oddawać połowę swoich zarobków komuś innemu, bo zarabia mniej? 

Mysle, że bez wzgledu na to ile sie zarabia i jak mieszka warto miec swiadomosc ile wynosi średnia i najniższa  krajowa i jak mieszka przeciętny Kowalski. To napewno nie jest dom 120 metrów kwadratowych.   

Ktos kto majac takie warunki finansowe i mieszkaniowe nazywa sie przeciętnym Kowalskim musi byc oderwany od rzeczywistosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Gość Też gość napisał:

Mysle, że bez wzgledu na to ile sie zarabia i jak mieszka warto miec swiadomosc ile wynosi średnia i najniższa  krajowa i jak mieszka przeciętny Kowalski. To napewno nie jest dom 120 metrów kwadratowych.   

Ktos kto majac takie warunki finansowe i mieszkaniowe nazywa sie przeciętnym Kowalskim musi byc oderwany od rzeczywistosci .

Nadal to nie czyli z tej kobiety pustej czy egoistycznej. Czy, według Ciebie, mamy równać w dół żeby komuś nie było przykro, że ktoś ma ciut więcej? Bo mieszkając w dużym mieście i mając np kredyt to 10 tys miesięcznie to nie są jakieś ogromne pieniądze. Większość moich znajomych ma miesięczny dochód w przedziale 8-10 tys miesięcznie i tak, żyją jak przeciętny Kowalski, mają takie same opłaty, takie same troski, robią zakupy z takich sklepach jak każdy itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"A niby dlaczego jest pusta i egoistyczna? Bo zarabiają z mężem trochę więcej, bo mają kogoś do pomocy w sprzątaniu? "

Bo widzi tylko czubek  własnego nosa. Wiesz jak żyje przeciętny Kowalski  ? Nie ma domu 120 m , nie ma Ukrainki do sprzątania  , nie zarabia kilku tysięcy . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też gość
55 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Nadal to nie czyli z tej kobiety pustej czy egoistycznej. Czy, według Ciebie, mamy równać w dół żeby komuś nie było przykro, że ktoś ma ciut więcej? Bo mieszkając w dużym mieście i mając np kredyt to 10 tys miesięcznie to nie są jakieś ogromne pieniądze. Większość moich znajomych ma miesięczny dochód w przedziale 8-10 tys miesięcznie i tak, żyją jak przeciętny Kowalski, mają takie same opłaty, takie same troski, robią zakupy z takich sklepach jak każdy itd. 

Twoi znajomi to nie jest przyklad przeciętnego Kowalskiego. To stosunkowo nowa nizsza klasa średnia. Wiele z tych osob wyszło z przeciętnych domow, czesto ich bliscy nadal zyja skromnie za średnią pensje, maja nie najnowsze samochody i mebloscianke w bloku.

To dobrze, że maja aspiracje, że chca zyc lepiej niz rodzice, ale po co udawać, że nie wie sie jak wyglada swiat obok nas.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Dziewczyny, te kilka tysiecy to przeciez nie jest żaden wielki zarobek. Jesli para z dziecmi ma na miesiac 10 000 to nie sa bogacze. Z pewnoscia nie musza liczyc kazdej zlotowki ale przeciez milionerami nie sa. Tu nie ma sie co wywyzszac. Tylko w naszym biednym kraju takie zarobki moga uchodzic za cos wielkiego. Inna sprawa, ze nie rozumiem jak z powodu dochodow mozna sie czuc od kogos lepszym. Czesto o ich wysokosci decyduje łut szczescia a nie nasze wyksztalcenie czy pracowitość. Gdybyśmy zrobili rachunek sumienia to by sie pewnie okazalo, ze mieliśmy w życiu zwyczajnie więcej szczęścia od innych i swojej dobrej sytuacji nie zawdzięczamy tylko sobie. Ilość pieniędzy w portfelu nie definiuje nas jako lepszych czy gorszych. Jedyne co nas określa to nasz stosunek do innych ludzi. 

Zawsze można spaść niżej z drabiny sukcesu. Nic nie trwa wiecznie, zwlaszcza prosperita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też gość

Ags, w tym rzecz, że jedni nie musza liczyc kazdej zlotowki a inni maja niewiele ponad najnizsza krajowa. W duzym miescie kilka tysięcy pensji nie dziwi i nie dziwi, zalezy od srodowiska, ale tu duzo jest osob z małych miejscowości czy wsi i nie jest to kwestia zaradności tylko lokalnej sytuacji na rynku pracy.  Pytają o kwestie wychowawcze czy tanie posilki a dostają od elity wykład z zarobkow.

Ale spytaj w dziale praca jak dorobic to nikt nie pomoże.

Po transformacji w Polsce, jak społeczeństwo zaczelo sie rozwarstwiac, to nawet powstał taki satyryczny poradnik jak stracić dawnych znajomych jak ci sie polepszylo finansowo 😉. Podejrzewam, że te elity sa tak mocno "miec", że o "być" nie maja pojęcia, a powyższy poradnik stosują perfekcyjnie.

W firmach na ogol zarobki sa tajne, ludzie nawet bliskim nie powinni sie chwalic, wiec tu na forum sie wywyzszaja. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Mnie sie wydaje, ze wiekszosc zwyczajnie konfabuluje. Wcale tak dobrze nie zarabiaja ani nie maja takiego kolorowego zycia. W internecie mozna napisac wszystko. W ten sposob czuja sie lepiej. Mysle, ze ludzie ktorzy maja pieniadze, dorobili sie ich ciezka praca, nie chwala sie tym na forum a tym bardziej nie wywyzszaja. Szanuja innych ludzi. 

Wysmiewaja innych frustraci. Przeciez na tym forum co drugi temat to prowokacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×