Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dlaczego?

Dlaczego nie da sie mnie kochać?

Polecane posty

Gość Dlaczego?

Nie rozumiem tego. Mam 30 lat potrafie kochac szczerze, nie oszukuje, nie kręce, nie zdradzam, nawet do cholery nie pije alkocholu wcale, pracuje, pomagam w domu, jestem zaradny, mam pasje i plan na zycie, normalną kochajaca (zamozna, jesli to ma znaczenie) rodzine. rozumiemu sie w zyciu z 3 kobietami na dłużej i za każdym razem dowiaduje sie po jakims czasie, ze mnie po prostu nie kochają. Nóż ku**** macw dlaczego? Mam swoje wady, jak kazdy i, pracuje nad nimi, nie uważam sie za nieomylnego, słucham swoich rozmowco wiec o co chodzi? Czy kobiety na prawdę potrzebują jakis chorych emocji? Musza dostac przyslowiowo w psyk raz w miesiącu, zeby było dobrze? Musze sie szlajac po nocach z kumplami nawalony, zeby ona mogla sie martwic i wkurzac na mnie? Czy może powinienem latac za innymi "doopami", zeby czuła sie nie pewnie? Na prawdę spokojne, zycie z wyjazdami i normalnymi ludzkimi atrakcjami to taka nuda? O co tu chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego?

Dodam jeszcze uprzedzajac fakty. Mam taki gust co do kobiet, ze nie lece na laleczki. Kobiety, z ktorymi sie wiazalem byly dla mnie najpiekniejsze na swiecie ale nie ma co kryc, ze odbiegaly od kaononu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego?

Serio nikt? Czy jakis facet ma tak samo jak ja? Ze wcale nie jest tzw. Przegrywem, a jednak zawsze cos nie gra? Po za tym co napisalem jestem przystojny (tak mówią) uprawiam sport itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

może jeszcze poprostu nie trafiłeś na tę właściwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Powiem Ci coś. Prawdziwa miłość przychodzi wtedy, kiedy najmniej się jej spodziewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Powiem Ci coś. Prawdziwa miłość przychodzi wtedy, kiedy najmniej się jej spodziewasz.

Ja sie nie spodziewalem ostatnia partnerke poznalem przypadkiem w autobusie. Wcale nie szukałem miloaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trudno o jednoznaczną odpowiedź,ja też przecież jestem dość powazna osobą, pracuje,odpowiadam za moje decyzję a również sama.Moze faktycznie tak jest że nie wystarczy szukać trzeba jeszcze mieć ów traf żeby natrafić na kogoś kto Cię nie wykorzysta.Moim zdaniem nie można mocno pragnąć gdyż tylko rozczarowanie bywa większe kiedy się zawiedziesz.Miej pasję,realizuj się i szukaj ale nie angażuj mocno swoich pragnień bo to tylko ból. Zaś jeśli będziesz miał ów traf to z czasem samo się wyłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 555555

Po prostu nie znalazles jeszcze tej odpowiedniej. Zobaczysz jak ja spotkasz to poczujesz te cala chemię i to cos. Moze tamte byly z toba bo byles dobra opcja, porzadnym facetem itp.ale do nie wystarczy do zycia, z czasem kiedy nie ma miłości taki zwiazek rozpadnie sie predzej czy później. Wiec to nie twoja wina. Samo przyjdzie.

A tak przy okazji mnie tez nikt nie chce kochac, jestem uczuciowa i wrazliwa a zawsze jestem tylko wykorzystywana, ograbiona z uczuc i zostawiana. Nie umiem podchodzić do tego neutralnie i cieepie potem ale moze tak powinno byc... moze nie kazdy zasluguje na milosc.

Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego?
24 minuty temu, marawstala napisał:

Trzeba było zapytać te kobiety o co chodzi... 

Pytalem i nie uzyskalem odpowiedzi. Jak sie nie kocha to sie nie kocha i juz. Nie byly w stanie powiedziec dlaczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Dlaczego? napisał:

Pytalem i nie uzyskalem odpowiedzi. Jak sie nie kocha to sie nie kocha i juz. Nie byly w stanie powiedziec dlaczego. 

A Ty w każdej z nich byłeś zakochany? Myślę, że już wcześniej dawały Ci odczuć, że nie nadajecie na tych samych falach... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego?
7 minut temu, marawstala napisał:

A Ty w każdej z nich byłeś zakochany? Myślę, że już wcześniej dawały Ci odczuć, że nie nadajecie na tych samych falach... 

Tak, ja bylem. Czy dawaly odczuc? Nie wiem. W związkach sa rozne okresy. Razy bylo lepiej raz gorzej jak u kazdego. Z ostatnia rozstalismy sie dziwnie ale po kilku tygodniach zaczelismy znow rozmawiac. Wszystko wrocilo powiedzmy do normy. Przez dwa miesiące spotykalismy sie i funkcjonowalismy jak para. Dzis zebralem sie i postanowiłem z nią pogadać o tym czy to w koncu związek czy nie. Podkreślę, ze przez ostatnie dwa miesiace to nie ja zabiegalem o nasz kontakt tylko ona. Odpowiedz? Niestety, nie kocham Cie. No ekstra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos
2 godziny temu, Gość Dlaczego? napisał:

Nie rozumiem tego. Mam 30 lat potrafie kochac szczerze, nie oszukuje, nie kręce, nie zdradzam, nawet do cholery nie pije alkocholu wcale, pracuje, pomagam w domu, jestem zaradny, mam pasje i plan na zycie, normalną kochajaca (zamozna, jesli to ma znaczenie) rodzine. rozumiemu sie w zyciu z 3 kobietami na dłużej i za każdym razem dowiaduje sie po jakims czasie, ze mnie po prostu nie kochają. Nóż ku**** macw dlaczego? Mam swoje wady, jak kazdy i, pracuje nad nimi, nie uważam sie za nieomylnego, słucham swoich rozmowco wiec o co chodzi? Czy kobiety na prawdę potrzebują jakis chorych emocji? Musza dostac przyslowiowo w psyk raz w miesiącu, zeby było dobrze? Musze sie szlajac po nocach z kumplami nawalony, zeby ona mogla sie martwic i wkurzac na mnie? Czy może powinienem latac za innymi "doopami", zeby czuła sie nie pewnie? Na prawdę spokojne, zycie z wyjazdami i normalnymi ludzkimi atrakcjami to taka nuda? O co tu chodzi?!

Sorry ale jestes typoeym nice guyem tzw milym leszczem. Po 30 stcr jakas cie zlapie ale tylko dlatego ze jestes dziany i latwy w obsludze. Jestes typem faceta ktory nie wzbudza pożądania i kropka. Widzisz ja pije pale przeklinam panuje na dolce w dupie mam ludzie i sobie ruchem panienki. Po prostu mam atrakcyjny genotyp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Gość Dlaczego? napisał:

Tak, ja bylem. Czy dawaly odczuc? Nie wiem. W związkach sa rozne okresy. Razy bylo lepiej raz gorzej jak u kazdego. Z ostatnia rozstalismy sie dziwnie ale po kilku tygodniach zaczelismy znow rozmawiac. Wszystko wrocilo powiedzmy do normy. Przez dwa miesiące spotykalismy sie i funkcjonowalismy jak para. Dzis zebralem sie i postanowiłem z nią pogadać o tym czy to w koncu związek czy nie. Podkreślę, ze przez ostatnie dwa miesiace to nie ja zabiegalem o nasz kontakt tylko ona. Odpowiedz? Niestety, nie kocham Cie. No ekstra.

Nie wiem, widocznie to nie zakochanie, a jakieś letnie uczucia... i takie to są te Wasze związki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do autora.  Czytając tytuł i pierwsze kilka zdań Twojego wpisu byłam przekonana że pisze to dziewczyna. Tak więc, tego.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Dlaczego? napisał:

Tak, ja bylem. Czy dawaly odczuc? Nie wiem. W związkach sa rozne okresy. Razy bylo lepiej raz gorzej jak u kazdego. Z ostatnia rozstalismy sie dziwnie ale po kilku tygodniach zaczelismy znow rozmawiac. Wszystko wrocilo powiedzmy do normy. Przez dwa miesiące spotykalismy sie i funkcjonowalismy jak para. Dzis zebralem sie i postanowiłem z nią pogadać o tym czy to w koncu związek czy nie. Podkreślę, ze przez ostatnie dwa miesiace to nie ja zabiegalem o nasz kontakt tylko ona. Odpowiedz? Niestety, nie kocham Cie. No ekstra.

Byłeś zakochany i przestałeś być, ot i cala tajemnica. One to wyczuł i cie olały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Bo jesteś nudny niestety. Nie masz męskiego charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam ten ból i też nie wiem. Bój były był ze mną na siłę, widziałam że się męczy ale długo wmawiał że tak nie jest. Nie kochał mnie, momentami nawet nienawidził... . Już nawet nie chcę wiedzieć czemu ze mną w ogóle był. Przykre to, no ale... . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos
27 minut temu, Gość Ona napisał:

Bo jesteś nudny niestety. Nie masz męskiego charakteru.

Dokładnie. Nic nie mam do autora, bo go nie znam, ale z opisu to taki grzeczniś, do bólu dobry i miłosierny. Rzygać się od takich facetów, facet musi byc trochę bydlakiem i ...nsynem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..XY..

A ja radzę cierpliwie czekać, bo sądzę że czeka gdzieś na Ciebie kobieta dla której będziesz idealny, pomimo wad, pomimo tej twojej ogromnej wrażliwości i całej reszty romantycznej duszy, w  której niektórzy, jak widzę, dopstruja się przyczyny tego, że Ci dotąd nie wyszło... zupełnie nie wiem dlaczego:-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego?

Wszyscy mówią, facet powinien to, facet tamto. Czy ktos w ogole musi byc jakis? Czy nie mozna byc czlowiekiem? Przypisujemy kazdemu jakies chore role, po co? Grzecznis do bólu dobryi? A za przeproszeniem, na CH byc innym? Trzeba byc zlym zeby bylo dobrze? Nie kreci mnie bycie zlym dla kogos. Jak musze sie wyladowac ide biegac albo skacze po rampach na rolkach. Po cholere mam to wyladowywac na kobiecie? Zwyczajnie, normalnie nie mozna zyc? Bez jakis dziwnych akcji sie nie da?

 

Ktos napisal, ze pije, pali dyma laski. To komus imponuje? Przeciez to jest zalosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego?

Zdarzył sie przelom. Powiedzialem partnerce, ktora mnie podobno nie kocha wszystko. Akurat jechalismy godzine autem i postanowilem jej wygarnac wszystko co sadze o tym wszystkim. Powiedziałem jej, ze to jest normalne, ze czasami sa wątpliwości i kazdy zawsze ma taki moment w zwiazku, ze sie zastanawia, czy to ma sens, czy to miłość itp. Tylko ze do cholery mamy 30 lat i to jakby juz nie moment na to by uleglac jakims chwilowym odpadłą. Zwrocilem jej uwage na to, ze kazdy jej zwiazek wygladal tak samo i konczyl sie tak samo, po takim samym czasie. O dziwo? Podzialalo... powiedziala mi co jej w zwiazku nie odpowiadalo... pierwszy raz to uslyszalem mimo kilku lat spedzonych razem. I teraz gdy juz wiem nad czym pracowac (nie sa to straszne rzeczy), to mamy to skończyć? ... powiedzialem jej, ze nie chce odpowiedzi teraz, niech sobie wszystko przemysli i jak dojdzie do jakis wnioskow, to ma dac znac. 

 

 

Moze po prostu ludzia sie powalilo we lbie i lubia zmiany co kilka lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa
8 godzin temu, Gość ktos napisał:

Dokładnie. Nic nie mam do autora, bo go nie znam, ale z opisu to taki grzeczniś, do bólu dobry i miłosierny. Rzygać się od takich facetów, facet musi byc trochę bydlakiem i ...nsynem

Jestes pier.dolni.eta:) musi dla takiej ...ki jak ty, nie dla mądrej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lisa
2 godziny temu, Gość Dlaczego? napisał:

Wszyscy mówią, facet powinien to, facet tamto. Czy ktos w ogole musi byc jakis? Czy nie mozna byc czlowiekiem? Przypisujemy kazdemu jakies chore role, po co? Grzecznis do bólu dobryi? A za przeproszeniem, na CH byc innym? Trzeba byc zlym zeby bylo dobrze? Nie kreci mnie bycie zlym dla kogos. Jak musze sie wyladowac ide biegac albo skacze po rampach na rolkach. Po cholere mam to wyladowywac na kobiecie? Zwyczajnie, normalnie nie mozna zyc? Bez jakis dziwnych akcji sie nie da?

 

Ktos napisal, ze pije, pali dyma laski. To komus imponuje? Przeciez to jest zalosne...

Oczywiscie ze zalosne , ...ki to lubia, zresztą, kim one sa? Jak on nie kocha ich? Sa nikim dla niego, a ty musisz cenic siebie i czuc sie dobrze sam ze soba, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niektórzy nie są do tego stworzeni. Ot i wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×