Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martwie sie bardzo.

Jaki ratunek na zlamana dwojke zab?

Polecane posty

Gość Martwie sie bardzo.

Mialam robione endo (leczenie kanalowe kilka lat temu) ZEBA DWOJKI, KTORY JEST ZAPLOMBOWANY DO GRANIC. czasami haczylam o ten zab i mialam odczucie jakby sie odginal.

Kilka tygodni temu mialam okropny bol , poszlam do dentysty i okazalo sie przy czysczeniu ze bylo duzo ropy i krwi. dostalam antybiotyk. po kilku dniach (6 czerwca) odczulam jezykiem ze moge ruszac zeba, przerazilam sie i poszlam do dentysty .bylo rtg i niestety poziome pekniecie.

Jako ze moj dentysta byl na wakacjach inny jakby "przykleil" mi drucikiem z tylu aby go podtrzymac do dalszego leczenia,.

opcje mam dwie, albo implant albo koronka. czy cos jeszcze wchodzi w gre? Nie chce miec czegos takiego, jak cos szarego co wystaje przy dziasle. jest to obrzydliwe. 

Dodatkowo mam JEDNA JEDYNKE MARTWA KTORA JEST SZARA I ZAPLOMBOWANA I DRUGA  DWOJKA tez w fatalnym stanie.

Moje zeby sa  ogolnie koloru kosci sloniowej.

Czy najpierw: WYBIELIC WSZYSTKIE ZEBY I NA TEJ podstawie dopasowac koronke? Bo jak koronke najpierw , to potem bym nie mogla juz wybielic bo by sie odznaczala. 

Co robic? Wizyte mam juz w czwartek. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×