Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Literatka

Gdybyście musieli pozbawić kogoś życia, to jaką metodę byście wybrali?

Polecane posty

czy po przeczytaniu pytania pojawiła się u was  konsternacja? czy gotowy plan działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Literatka napisał:

czy po przeczytaniu pytania pojawiła się u was  konsternacja? czy gotowy plan działania?

ciebie to bym analnie potraktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Biedactwo

5 minut temu, Gość gość napisał:

ciebie to bym analnie potraktował

Obawiam się, że by ci lufa nawet nie wlazła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cycu xd

Nie ogladaj tyle horrorów bo ci sie fikcja z rzeczywistoscia miesza . Świat to nie horror typu piątek 13 albo Halloween że sie zabija ludzi.chyba ci banie zryły te filmy o seryjnych mordercach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Literatka napisał:

Biedactwo

Obawiam się, że by ci lufa nawet nie wlazła 😄

posmyram jęzorem to się wślizgnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Cycu xd napisał:

Nie ogladaj tyle horrorów bo ci sie fikcja z rzeczywistoscia miesza . Świat to nie horror typu piątek 13 albo Halloween że sie zabija ludzi.chyba ci banie zryły te filmy o seryjnych mordercach .

Potrafisz odpowiedzieć na pytanie bez ingerowania w życie  osobiste Kafeteranki?  w życie,  którego nawet nie znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cycu xd

Nie umiałbym zabic kogos no chyba że w obronie własnej jak ktoś mnie zagraża nastaje na moje życie albo mnie chce sam zrobic cos .Ale tak żeby zabic bezbronna niewinna osobe. Nigdy bym nie umiał zabic kogos nawet jak go nie lubie za nim nie przepadam .To nie jest wyjscie zabic kogos jak ktos ma sumienie to nigdy by nie zabił .Ja mam zasady i nie jestem psychopata żeby zadawac komus rany .Ja bym nawet tego co mnie przykrosc sprawił nie zabił .To nie wyjscie jest żadne .Ja szanuje życie ludzkie i tylko Bog może je odbierac .Ja nigdy bym nie odebrał dziwi mnie jak żołnierze moga na wojnie strzelac do ludzi bezbronnych ja bym do kobiet czy dzieci nie mógł strzelac .Albo zabic niewinna osobe to było by dla mnie złem .Bym nie mógł życ z tym że zabiłem kogos że jestem zły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Literatka napisał:

czy gotowy plan działania?

Strzał w głowę, bądź jeden z czterech innych wrażliwych punktów. Wyłącznie w sytuacji realnego zagrożenia mojego życia, w ramach samoobrony. Niezależnie od odpowiedzialności karnej. W sytuacji, kiedy byłoby inne rozwiązanie, czy wtedy, kiedy nie ma przesłanek, nigdy nie skrzywdziłabym drugiej osoby. Jestem zdania, że nawet Ci najbardziej zdegenerowani mają prawo do drugiej szansy. Tym bardziej, że przyczyny degeneracji nie są od człowieka w pełni zależne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Broń dystansowa to nuda 😜

Jakoś nie 'rozrywa' mnie rozrywanie ludzi na strzępy, wiesz xD

chyba, że akurat gram ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ToBezZnaczenia napisał:

Właśnie, jak Ty się zapatrujesz na przemoc w grach?

Zapatruję się indywidualnie, zależnie od osobowości gracza... nie wszystko jest dla każdego... (poza tym, to bez przesady z tymi 'powinnościami' ;p)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×