Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 000

Nie szukanie kontaktu, prośba o radę

Polecane posty

Gość 000

Cześć! Mam taką sprawę. Znam dziewczynę, od kilku lat, kiedyś razem pracowaliśmy. Ostatnio nasze kontakty się trochę „ożywiły". Widujemy się częściej i na każdym spotkaniu planujemy już następne. Dobrze bawimy i czujemy się w swoim towarzystwie (wiem, że ona też). Jednak praktycznie ze sobą nie piszemy i mnie to zastanawia. Każde z nas ma swoje zajęcia i pasje, więc czasu jest nie wiele, ale zastanawiam się, czy jeśli ludzie się do siebie zbliżają, nie tylko jako znajomi, to czy wyglądałoby to inaczej?


Mnie tego trochę brakuje, mówiąc szczerze, ale popełniłem już w życiu takie błędy i teraz nie chce się śpieszyć, więc nie zawracam jej głowy i zajmuje się swoimi sprawami. Nie jest tak, że wcale nie pisałem. Pisałem kilka razy, wymieniliśmy parę wiadomości, uważam, że teraz jej kolej, ale tej wiadomości jednak nie ma.
 

Według planu mamy się spotkać jutro, ale nic nie jest ustalone w tej kwestii po za miejscem, do którego jedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość 000 napisał:

[...] Jednak praktycznie ze sobą nie piszemy i mnie to zastanawia. Każde z nas ma swoje zajęcia i pasje, więc czasu jest nie wiele, ale zastanawiam się, czy jeśli ludzie się do siebie zbliżają, nie tylko jako znajomi, to czy wyglądałoby to inaczej? [...]

Zależnie od indywidualnej sytuacji i osobowości partnerów, tu rzeczonej dziewczyny. Może jest zdystansowana z jakiegoś powodu, może też miała nieciekawe doświadczenia i nie chce się zbytnio angażować, albo uważa, że spędzacie razem czasu wystarczająco, by po pożegnaniu zająć się już sobą i swoimi sprawami, i nie wisieć jedno na drugim bez przerwy. Może uważa, że to jeszcze za wcześnie, a może nie jest Ciebie pewna i ma blokadę przed słaniem wiadomości, albo w ogóle nie przepada za tym sposobem komunikacji.... I można w ten sposób domniemywać, martwić się i stresować, pisać sobie historie, które ostatecznie mogą nawet doprowadzić do zniszczenia relacji - warto? Przesadne rozmyślanie, analizowanie i kalkulacja nie w każdej sytuacji są potrzebne. Masz ochotę do niej napisać, to napisz. Skoro już to robiłeś i wszystko było w porządku, nie zignorowała Cię... Może pod wpływem tych zaczepek z czasem się 'rozkręci'. A jeśli nie, można zawsze o tej kwestii subtelnie wspomnieć, bądź wprost ją obgadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
1 minutę temu, Nenesh napisał:

Zależnie od indywidualnej sytuacji i osobowości partnerów, tu rzeczonej dziewczyny. Może jest zdystansowana z jakiegoś powodu, może też miała nieciekawe doświadczenia i nie chce się zbytnio angażować, albo uważa, że spędzacie razem czasu wystarczająco, by po pożegnaniu zająć się już sobą i swoimi sprawami, i nie wisieć jedno na drugim bez przerwy. Może uważa, że to jeszcze za wcześnie, a może nie jest Ciebie pewna i ma blokadę przed słaniem wiadomości, albo w ogóle nie przepada za tym sposobem komunikacji.... I można w ten sposób domniemywać, martwić się i stresować, pisać sobie historie, które ostatecznie mogą nawet doprowadzić do zniszczenia relacji - warto? Przesadne rozmyślanie, analizowanie i kalkulacja nie w każdej sytuacji są potrzebne. Masz ochotę do niej napisać, to napisz. Skoro już to robiłeś i wszystko było w porządku, nie zignorowała Cię... Może pod wpływem tych zaczepek z czasem się 'rozkręci'. A jeśli nie, można zawsze o tej kwestii subtelnie wspomnieć, bądź wprost ją obgadać.

Dziękuje Ci za odpowiedź. Co sądzisz o naszym jutrzejszym spotkaniu? Chodzi mi, o to że chce się spotkać i plan mi się podoba jednak jak pisałem nic nie jest ustalone. Mam trochę dość tego, że w swoim życiu zawsze ja byłem inicjatorem takich rzeczy i mnie to męczy. Wymyślić, zawieźć, przywieźć i jeszcze zabiegać,  o to żeby w ogóle pojechać. Zawsze tak jest w relacjach damsko-męskich? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie zawsze. Jak kobiecie zależy, to też się stara. Może to kolejna udzielna polska królewna z drewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie zawsze. Jak kobiecie zależy, to też się stara. Może to kolejna udzielna polska królewna z drewna?

Wiesz co? Chyba nie. To bardzo fajna dziewczyna tylko od wielu lat samotna ( ma pasje i wyznaje wartości, które nie koniecznie muszą się podobać młodym facetom, ale mi się właśnie podobają) . Wydaje mi się takim trochę słoniem w składzie porcelany jeśli chodzi o flirt itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość 000 napisał:

Zawsze tak jest w relacjach damsko-męskich? 

Nie zawsze. Zależy - ponownie - od osobowości danej kobiety, niekoniecznie od jej zaangażowania. Jakkolwiek...

7 minut temu, Gość 000 napisał:

[...] Mam trochę dość tego, że w swoim życiu zawsze ja byłem inicjatorem [...]

...dlaczego zatem nim jesteś? Możesz 'przekazać pałeczkę' kobiecie, dać jej się wykazać. Pytaj, zachęcaj, nie wyrywaj się z organizacją, nie podawaj dokładnego planu, tylko oczekuj, aż ona pierwsza się wypowie i wskaże kierunek. Pośrednio delikatnie ją angażuj, bez presji. Sprawdź, jak zareaguje i czy sprosta zadaniu. Część kobiet woli i lubi, by facet się starał i wszystko zapewniał. Jeśli nie podoba Ci się to w odniesieniu do wspólnych spotkań, to i być może nie spodoba się też na innych płaszczyznach późniejszego wspólnego życia. Zweryfikuj swoje oczekiwania w kontekście tej kobiety i Wasze dopasowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
2 minuty temu, Nenesh napisał:

Nie zawsze. Zależy - ponownie - od osobowości danej kobiety, niekoniecznie od jej zaangażowania. Jakkolwiek...

...dlaczego zatem nim jesteś? Możesz 'przekazać pałeczkę' kobiecie, dać jej się wykazać. Pytaj, zachęcaj, nie wyrywaj się z organizacją, nie podawaj dokładnego planu, tylko oczekuj, aż ona pierwsza się wypowie i wskaże kierunek. Pośrednio delikatnie ją angażuj, bez presji. Sprawdź, jak zareaguje i czy sprosta zadaniu. Część kobiet woli i lubi, by facet się starał i wszystko zapewniał. Jeśli nie podoba Ci się to w odniesieniu do wspólnych spotkań, to i być może nie spodoba się też na innych płaszczyznach późniejszego wspólnego życia. Zweryfikuj swoje oczekiwania w kontekście tej kobiety i Wasze dopasowanie.

Nie podoba mi się, to więc właśnie w relacji z Tą kobietą, nie chce taki być. Czekam w takim razie i się nie odzywam. Jednak, że jest to irytujące, bo facet przed wyjazdem ma jednak więcej rzeczy do zrobienia, niż kobieta, która musi po prostu być i fajnie by było wiedzieć z odpowiednim wyprzedzeniem jak sytuacja wygląda. No cóż wszystko z czasem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dobra rada ta u góry, nie wykazuj się tylko daj jej się wykazać. W ten sposób sprawdzić po pierwsze czy jej naprawdę zależy, a po drugie jej charakter. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z perspektywy singielki, która również jest długo sama sądzę, że ona jest trochę przytloczona sytuacja (nie miej sobie nic do zarzucenia, bo dobrze ze się starasz i angazujesz). Z pewnością ona się później rozkręci i będzie już ok. Co do umiejętności flirtowania to wiesz nie każdy jest w tym orłem. Czasami chciałoby się i to jeszcze jak, ale brak tej techniki i jakiejś takiej naturalnej finezji do tego, no i co zrobić. Dobrze żebyś dawał jej delikatnie, ale jasno i precyzyjnie do zrozumienia co lubisz (po prostu powiedz bez oskarżania i obrażania), czego Ci brakuje w tej relacji, jak ja przenieść na wyższy poziom, jeśli jest babka ogarnięta to pójdzie w tym za Tobą. Czasami może to być nieporadne to podążanie, bo będzie to robić po swojemu, ale pójdzie 😁 Jeśli chodzi o jej inicjatywę to powiedz jej, że chętnie byś poznał te jej miejsca w których ona lubi spędzać czas, żebys ja mogl lepiej rozumieć (z czasem już praktycznie bez słów).  Ogólnie wydaje się, że im wolniej się to rozkręca tym później będzie trwalsze, solidniejsze i fajniejsze (bo nie będzie nudno tylko coraz ciekawiej). Powodzenia, trzymam za Was kciuki. Na pewno będzie dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Z perspektywy singielki, która również jest długo sama sądzę, że ona jest trochę przytloczona sytuacja (nie miej sobie nic do zarzucenia, bo dobrze ze się starasz i angazujesz). Z pewnością ona się później rozkręci i będzie już ok. Co do umiejętności flirtowania to wiesz nie każdy jest w tym orłem. Czasami chciałoby się i to jeszcze jak, ale brak tej techniki i jakiejś takiej naturalnej finezji do tego, no i co zrobić. Dobrze żebyś dawał jej delikatnie, ale jasno i precyzyjnie do zrozumienia co lubisz (po prostu powiedz bez oskarżania i obrażania), czego Ci brakuje w tej relacji, jak ja przenieść na wyższy poziom, jeśli jest babka ogarnięta to pójdzie w tym za Tobą. Czasami może to być nieporadne to podążanie, bo będzie to robić po swojemu, ale pójdzie 😁 Jeśli chodzi o jej inicjatywę to powiedz jej, że chętnie byś poznał te jej miejsca w których ona lubi spędzać czas, żebys ja mogl lepiej rozumieć (z czasem już praktycznie bez słów).  Ogólnie wydaje się, że im wolniej się to rozkręca tym później będzie trwalsze, solidniejsze i fajniejsze (bo nie będzie nudno tylko coraz ciekawiej). Powodzenia, trzymam za Was kciuki. Na pewno będzie dobrze. 

Miejsce gdzie mamy jutro jechać, jest jej miejscem 🙂 Wspomniała o nim ja zaproponowałem wycieczkę i jedziemy, choć wolałbym wiedzieć, o której po nią przyjechać itp. No cóż. Poczekam.

W ogóle, dziękuje Ci za szczerą odpowiedź z Twojej perspektywy. Bardzo pomogłaś 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość 000 napisał:

Miejsce gdzie mamy jutro jechać, jest jej miejscem 🙂 Wspomniała o nim ja zaproponowałem wycieczkę i jedziemy, choć wolałbym wiedzieć, o której po nią przyjechać itp. No cóż. Poczekam.

W ogóle, dziękuje Ci za szczerą odpowiedź z Twojej perspektywy. Bardzo pomogłaś 🙂 

No wiesz tylko, że ta perspektywa to jest jednak moja, jaką dokładnie jest jej to trzeba by ją zapytać 😆 niby najprościej, nie? 

O rety, to Ty jesteś tak jakby mój charakter, bo ja też lubię dokładnie wiedzieć co i jak, bo nie lubię być zaskoczona sytuacja. 😁 Widocznie ona jest takim typem jak moja siostra czyli jedziemy!... a jak będzie po drodze to się zobaczy, kogoś się spyta, gdzieś się zatankuje itp. No nic nie zrobisz takie charaktery hehehe. Co tu mogę doradzić to po prostu (w odpowiednim wg Ciebie momencie) jej powiedzieć, że Ty tak masz, że lubisz konkrety, wolisz być przygotowanym, bo szanujesz jej i przede wszystkim swój czas i to jest dla Ciebie komfortowe i... tyle. Nie znaczy to, że nie możesz też zdobyć się przecież na spontaniczność. Aha i nie myśl sobie, że ta jedna rozmowa wszystko załatwi, o nie! To trzeba cierpliwie tej drugiej osobie przypominać o tym, ale ona powinna być w stanie z czasem to przyswoić. Oczywiście jak będzie naprawdę świrowac to wiesz co robić: spokojnie powiedzieć, że to i to Ci nie pasuje, starałes się, ale szanujesz swój czas, życzyć wszystkiego dobrego, olać i zapomnieć. Jeśli chodzi o tą planowana wycieczkę to nie wiem jaka była sytuacja z tym proponowaniem z twojej strony, może faktycznie poczekaj (ale bądź już w miarę przygotowany), aż ona ładnie zapyta co z ta wycieczka? Tutaj nie znam całego kontekstu sytuacji (jak ona to odebrała) więc nie pomogę. Natomiast mam nadzieję, że wycieczka dojdzie do skutku i będzie udana - może akurat ona się tam bardziej wyluzuje i sobie wszystko obgadacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kobieta to nie dziecko, żeby udawać nieporadną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

No wiesz tylko, że ta perspektywa to jest jednak moja, jaką dokładnie jest jej to trzeba by ją zapytać 😆 niby najprościej, nie? 

O rety, to Ty jesteś tak jakby mój charakter, bo ja też lubię dokładnie wiedzieć co i jak, bo nie lubię być zaskoczona sytuacja. 😁 Widocznie ona jest takim typem jak moja siostra czyli jedziemy!... a jak będzie po drodze to się zobaczy, kogoś się spyta, gdzieś się zatankuje itp. No nic nie zrobisz takie charaktery hehehe. Co tu mogę doradzić to po prostu (w odpowiednim wg Ciebie momencie) jej powiedzieć, że Ty tak masz, że lubisz konkrety, wolisz być przygotowanym, bo szanujesz jej i przede wszystkim swój czas i to jest dla Ciebie komfortowe i... tyle. Nie znaczy to, że nie możesz też zdobyć się przecież na spontaniczność. Aha i nie myśl sobie, że ta jedna rozmowa wszystko załatwi, o nie! To trzeba cierpliwie tej drugiej osobie przypominać o tym, ale ona powinna być w stanie z czasem to przyswoić. Oczywiście jak będzie naprawdę świrowac to wiesz co robić: spokojnie powiedzieć, że to i to Ci nie pasuje, starałes się, ale szanujesz swój czas, życzyć wszystkiego dobrego, olać i zapomnieć. Jeśli chodzi o tą planowana wycieczkę to nie wiem jaka była sytuacja z tym proponowaniem z twojej strony, może faktycznie poczekaj (ale bądź już w miarę przygotowany), aż ona ładnie zapyta co z ta wycieczka? Tutaj nie znam całego kontekstu sytuacji (jak ona to odebrała) więc nie pomogę. Natomiast mam nadzieję, że wycieczka dojdzie do skutku i będzie udana - może akurat ona się tam bardziej wyluzuje i sobie wszystko obgadacie. 

Kontekst był właściwie banalny. 

 

Ona- słyszałam o fajnym miejscu.
Ja- To co? Przyszła sobota?
Ona- Tak! 

To było w niedzielę. W środę potwierdziłem czy sobota akutalna powiedziała, że tak. I cisza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

Napisz do tego cielęcia, czy taka a taka godzina jej pasuje. Bo się nie odezwie. Współczuję ci takiej pseudoksiężniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
Przed chwilą, Gość xyz napisał:

Napisz do tego cielęcia, czy taka a taka godzina jej pasuje. Bo się nie odezwie. Współczuję ci takiej pseudoksiężniczki.

No to może lepiej nie pisać po prostu i odpuścić? Nie marzy mi się życie z kimś, kto nie przejawia zainteresowania i inicjatywy. Nie mam już też, 18 lat żeby wierzyć w to, że osoba z biegiem czasu się zmieni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
46 minut temu, Gość Gość napisał:

Kobieta to nie dziecko, żeby udawać nieporadną. 

Dokładnie, zgadzam się. Ale mnie nie chodziło o udawanie nieporadnej, tylko, że nawet przy najlepszych chęciach czasami wychodzi nam coś nieporadnie. Gratulacje jeśli Wam wszystko w życiu wychodzi idealnie, nic tylko podziwiać i czerpać inspiracje 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

jesli jest niepewna siebie to zawsze gdzies tam bedzie sie bała ze za bardzo sie narzuca facetowi a dwa jesli jest tradycjonalistką to jesli wykrzyknęła taak ! uwaza ze facet ma juz wyjsc z konkretnym terminem 🙂 takze masz jej zgode i sie nie obrazaj jak chlopczyk tylko konkretnie dawaj jej termin , ona z wielka uległoscią przystanie 🙂 aha i w lozku tez dominuj, bo takie to lubia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
3 minuty temu, Gość xxx napisał:

jesli jest niepewna siebie to zawsze gdzies tam bedzie sie bała ze za bardzo sie narzuca facetowi a dwa jesli jest tradycjonalistką to jesli wykrzyknęła taak ! uwaza ze facet ma juz wyjsc z konkretnym terminem 🙂 takze masz jej zgode i sie nie obrazaj jak chlopczyk tylko konkretnie dawaj jej termin , ona z wielka uległoscią przystanie 🙂 aha i w lozku tez dominuj, bo takie to lubia 

Mam szczerą nadzieję, że jednak tak nie jest. Jeśli jest, to mnie to nie interesuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

to typ kobiety która lubi poddawac sie inicjatywie faceta, łapiesz ? jakbys teraz odpuscil to jestes ciotka, ona bedzie miec inicjatywe jak juz bedzie z toba sypiac i jak bedzie juz z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
3 minuty temu, Gość 000 napisał:

Mam szczerą nadzieję, że jednak tak nie jest. Jeśli jest, to mnie to nie interesuje. 

haha jednak dzieciak z ciebie, za mało męski jestes, kaprysisz jaka baba 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
Przed chwilą, Gość xxx napisał:

to typ kobiety która lubi poddawac sie inicjatywie faceta, łapiesz ? jakbys teraz odpuscil to jestes ciotka, ona bedzie miec inicjatywe jak juz bedzie z toba sypiac i jak bedzie juz z tobą

Mi się po prostu nie chce robić wszystkiego za kogoś. To nie są czasy, w których kobieta sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi. Nie wymagam tego od kobiet. Tym samym, nie szukam też kobiety, która wymaga ode mnie tego, żebym postępował zgodnie ze starymi tradycjami.

Jeśli mam się angażować w cokolwiek, to z kobietą która daje z siebie tyle samo co ja, a nie tylko jest i ładnie wygląda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
2 minuty temu, Gość xxx napisał:

haha jednak dzieciak z ciebie, za mało męski jestes, kaprysisz jaka baba 🙂

Nie dzieciak tylko jestem rozsądny. Wiem co mi odpowiada,a co nie. Nie rzucam się na wszystko co ma piersi. Przestań szukać zaczepki, bo mnie z równowagi nie wyprowadzisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
1 minutę temu, Gość 000 napisał:

Mi się po prostu nie chce robić wszystkiego za kogoś. To nie są czasy, w których kobieta sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi. Nie wymagam tego od kobiet. Tym samym, nie szukam też kobiety, która wymaga ode mnie tego, żebym postępował zgodnie ze starymi tradycjami.

Jeśli mam się angażować w cokolwiek, to z kobietą która daje z siebie tyle samo co ja, a nie tylko jest i ładnie wygląda. 

nie rozumiesz co podnieca pewien typ kobiet, a prawdziwy jej charakter i tak poznasz dopiero w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
3 minuty temu, Gość 000 napisał:

Nie dzieciak tylko jestem rozsądny. Wiem co mi odpowiada,a co nie. Nie rzucam się na wszystko co ma piersi. Przestań szukać zaczepki, bo mnie z równowagi nie wyprowadzisz. 

doradzam ci w brutalny sposob jak na twoją kobiecą delikatnosc ale nie doceniasz tego i bierzesz do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
Przed chwilą, Gość xxx napisał:

nie rozumiesz co podnieca pewien typ kobiet, a prawdziwy jej charakter i tak poznasz dopiero w zwiazku

To niestety Ty nie rozumiesz, że ja nie jestem od spełniania tego co tam kogo podnieca. Wiem, co mi odpowiada, a co mi nie odpowiada. 2 razy powiedziałem jej o tym spotkaniu. Termin jest ustalony. Krona jej z głowy nie spadnie jeśli napisze chociaż " co słychać" ja już resztę zrobię. Nie, nie jest to obrażanie się tylko sprawdzanie tego, czy jest to osoba, która mi odpowiada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
2 minuty temu, Gość xxx napisał:

doradzam ci w brutalny sposob jak na twoją kobiecą delikatnosc ale nie doceniasz tego i bierzesz do siebie

Niestety samce alfa, to dla mnie zbiór ameb umysłowych dlatego, tego typu rady jakoś do mnie nie trafiają, wybacz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Kafeteria i te rady 😄 

Chłopie weź ją po prostu pocałuj, zrób masaż, stwórz dotyk między wami i przestań tyle analizować jak kobieta. Podstawą jest wytworzenie bliskości, a Ty będziesz szukał tysiąca powodów dlaczego znajomość nie idzie naprzód. 

Śmieszą mnie te rady z Kafe typu: a może ona jest taka, a może śmiaka. 

Tego typu tematy tutaj mają jedną wykładnie. Na razie nie robię nic bo mam zasady i chcę ją poznać. 😄 Musisz wyjść ze strefy komfortu, nie musisz być orłem we flircie jak ktoś napisał wcześniej, ale weź zacznij działać, a nie gadać. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
2 minuty temu, Gość 000 napisał:

Niestety samce alfa, to dla mnie zbiór ameb umysłowych dlatego, tego typu rady jakoś do mnie nie trafiają, wybacz. 

nie rozpoznales nawet mojej płci, ona moze byc niesmiała, na przyklad, jesli zawsze ci odpowiadala to znaczy ze cie nie olewa, sa osoby ktore zachowuja sie ...ycznie gdy ktos im sie bardzo podoba, ty jestes jakis wrednawy:) zaczynam watpic czy ją chociaz lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
4 minuty temu, Gość xxx napisał:

nie rozpoznales nawet mojej płci, ona moze byc niesmiała, na przyklad, jesli zawsze ci odpowiadala to znaczy ze cie nie olewa, sa osoby ktore zachowuja sie ...ycznie gdy ktos im sie bardzo podoba, ty jestes jakis wrednawy:) zaczynam watpic czy ją chociaz lubisz

Byłem 2 lata w związku z osobą, która nie miała inicjatywy i za, którą musiałem wszystko robić. Wymyślać atrakcje, jak już wymyśliłem, to organizować wszystko, później w ogóle starać się o to by pojechała itp. 

Lubię moją koleżankę ale tylko lubię, Miedzy nami nic konkretnego nie ma dlatego wolę to zatrzymać w takim momencie, niż pakować się w relację z kimś kto będzie postępował w w/w sposób.

Mamy po 30 lat albo wiesz czego chcsz albo nie wiesz czego chcesz, nikt za Ciebie życia nie przeżyje, a mi się już nie chce biegać za nieśmiałymi czy niezdecydowanymi myszkami. 
 

Twoje rady są dobre tylko wtedy jeśli założysz, że ja na 100% muszę z nią być. Otóż nie, nie muszę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxonaaa
10 minut temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Kafeteria i te rady 😄 

Chłopie weź ją po prostu pocałuj, zrób masaż, stwórz dotyk między wami i przestań tyle analizować jak kobieta. Podstawą jest wytworzenie bliskości, a Ty będziesz szukał tysiąca powodów dlaczego znajomość nie idzie naprzód. 

Śmieszą mnie te rady z Kafe typu: a może ona jest taka, a może śmiaka. 

Tego typu tematy tutaj mają jedną wykładnie. Na razie nie robię nic bo mam zasady i chcę ją poznać. 😄 Musisz wyjść ze strefy komfortu, nie musisz być orłem we flircie jak ktoś napisał wcześniej, ale weź zacznij działać, a nie gadać. 😄

najbardziej podniecająca rzecz to jak obiekt z którym długo przyjacielsko trajkoczesz i jedyna bliskosc to maslane gapienie sie wzajemnie  w oczy ,łamie dystans fizyczny a potem rzuca sie na Ciebie:) albo dostanie w pysk albo dostanie wszystko, słodkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×