Polskie kabarety!

Czy Wy też macie odruch wymiotny jak widzicie polskie kabarety? Czy też, jak wydaje mi się większość społeczeństwa kochacie je?:(

Przyznam, że jak moi dobrzy znajomi okazują się wielbicielami np. Ani mru mru to bierze mnie smutek i zawód. 

Dla mnie dobrzy są Mumio, lub byli dobrzy, bo dawno nie oglądałam. Z Moralnym Niepokojem to samo. Byli spoko.

Ale cała reszta to koszmar karynowo-zenujacy . Obrazajacy, prostacki ,niski poziom . 

Szok ilu fajnych ludzi to lubi!!!!!

Gust to jednak coś co mnie dzieli niestety z innymi ludźmi .

O kurczę sami wielbiciele kabaretów polskich. Nikt mnie nie wesprze w hejcie?? 

2 minuty temu, Gość Frustracja napisał:

Czy Wy też macie odruch wymiotny jak widzicie polskie kabarety? Czy też, jak wydaje mi się większość społeczeństwa kochacie je?:(

Przyznam, że jak moi dobrzy znajomi okazują się wielbicielami np. Ani mru mru to bierze mnie smutek i zawód. 

Dla mnie dobrzy są Mumio, lub byli dobrzy, bo dawno nie oglądałam. Z Moralnym Niepokojem to samo. Byli spoko.

 

Ale cała reszta to koszmar karynowo-zenujacy . Obrazajacy, prostacki ,niski poziom . 

Szok ilu fajnych ludzi to lubi!!!!!

Gust to jednak coś co mnie dzieli niestety z innymi ludźmi .

Nie lubisz Mariolki? Ja też.

Kabarety trzeba było dopasować do intelektualnych możliwości odbiorców. Dziś już wcale ich nie oglądam. Chociaż... jest jeden wyjątek - Górski. To inteligentny facet z polotem, no ale każdy potrzebuje na chleb.  Fajną alternatywą są niektóre Stand-Upy.

No tak, Górski jest spoko .

Nie znam wszystkich kabaretów oczywiście. Ale płakać mi się chciało, jak publika wyła z zachwutu nad różnymi chlamami...Czułam się jak ufoludek i odmieniec. Teraz nie mam tv, jestem wolna i życie w niewiedzy

2 minuty temu, Gość Frustracja napisał:

No tak, Górski jest spoko .

Nie znam wszystkich kabaretów oczywiście. Ale płakać mi się chciało, jak publika wyła z zachwutu nad różnymi chlamami...Czułam się jak ufoludek i odmieniec. Teraz nie mam tv, jestem wolna i życie w niewiedzy

 

Mnie już miernota umysłowa nie wzrusza do łez. Wyrosłam. Mam nawet telewizor. Bardzo dobrze absorbuje kurz z otoczenia, polecam.  

Mumio, Kabaret Moralnego Niepokoju, Hrabi, Ani Mru Mru. To są bardzo dobre kabarety.

Nie jestem w stanie wysiedzieć na polskim kabarecie. Dno dna.

Kabaret moralnego niepokoju 10 lat temu to było złoto. 

Lubiłam też bardzo Limo z Abelardem Gizą.

Fajny, abstrakcyjny humor prezentuje też kabaret Łowcy.B zwłaszcza odkąd nie ma z nimi tego w żółtym sweterku. Nie mogłam znieść jego pajacowania.

Lubię abstrakcyjny humor, humor inteligentny, nie lubię pajacowania, żartów opierających się na seksie czy wygłupów w stylu Mariolki. Tak, też mnie przeraża ile osób to bawi. 

8 godzin temu, pochopna napisał:

Nie jestem w stanie wysiedzieć na polskim kabarecie. Dno dna.

Och ach jaka ja jestem elyta.