Kolega zapoznał mnie z dziewczyną, a teraz tego żałuje

Mój kolega zapoznał mnie kiedyś z fajną dziewczyną, która została potem moją żoną. On sam miał już wtedy partnerkę, z którą później się ożenił. Moja żona zawsze była atrakcyjną kobietą. Faceci zwracali i nadal zwracają na nią uwagę. Natomiast żona kolegi to przeciętna z wyglądu kobieta. Taka była zawsze. Teraz po latach mój kumpel jednoznacznie daje mi do zrozumienia, że gdyby mógł cofnąć czas, zwiazałby się z moją żoną gdyż on znał ją wcześniej niż ja, a powodem jest to, że ona jest dużo ładniejsza od jego żony.

Przyznaję, że dziwnie się czuję po tym co mi powiedział. Nasze stosunki nie będą już chyba takie jakie były do tej pory. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Chętnie poczytam również opinie pań. 

Arys. tu jest duzo zonatych i zdradzajacych zonatych facetow, nie plec wiec bzdur.

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Arys. tu jest duzo zonatych i zdradzajacych zonatych facetow, nie plec wiec bzdur.

Potwierdzam