Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bunaczita

Mąż, przyjaciel i inne troski

Polecane posty

Witam. Szukałam długo i nie znalazłam nic podobnego wiec zakładam ten wątek. 

Otóż sytuacja wyglada następująco. Mając 15 lat poznałam mojego przyszłego męża. Na początku jak zawsze było fajnie, uczucie tryskało pełnia życia i nic się nie liczyło. Później jednak zaczęło się psuć. Najpier podnosil na mnie rękę. ( przestał gdy mieliśmy pół roku przerwy )z jednej strony naprawiło się z drugiej zaś znowu niszczylo. Wieczna walka z jego rodzicami. Wieczna krytyka i pretensje. Mimo to Po kilku latach  ślub i dwójka dzieci. W sumie ślub ze względu na dzieci. Do teraz między nami się nie układa. Seksu nie ma czułości nie ma. Tylko obrzydzenie. Wiem wiem klasyczna historyjka. Chciałaś to masz. Ale nie o tym. Poznając jego w wieku 15 lat poznałam także jego kolege z którym się zaprzyjaźniłam. Był dla mnie jak brat mimo iż wiedziałam ze czuł do mnie coś więcej. Ale mnie . Ani trochę nie pociągał. Nie mówiąc już o uczuciu „ coś więcej „ Wiec No właśnie był jak brat. Ostatnimi czasy gdy tylko zostanę z nim sam na sam. Moje serce przyspiesza. Czuje skrępowanie. I siedzimy w ciszy. A gdy tylko na siebie spojrzymy obydwoje odwracamy wzrok i znów skrępowanie. Moje myśli zaczęły krążyć w ogół niego również pod względem seksualnym.  Nie mam nikogo aby się doradzić. Przecież nie powiem mu ze przysparza mnie o szybsze bicie serca. :p co o tym sądzicie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja prawdziwa. Nigdy nie zdradziłam i zdradzić nie zamierzam. A nim nigdy mnie nic nie łączyło prócz przyjaźni. Po prostu czuje się zagubiona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alkoholu nigdy nie piłam :) tak myśle seksualnie. Lecz prędzej zostawiła bym męża. Zanim bym coś zrobiła. O ile bym zrobiła. Chce to wyplenić ale ciężko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie poprostu to bezcelowe. Nie widzę sensu w piciu. Wiec nie ciągnie mnie aby spróbować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.

Rozwiedz sie z mezem burakiem, ot co. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×