Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca

Pionowa cienka linia pod paznokciem

Polecane posty

Gość pytajaca

Hej. Mam do Was pytanie. Czy ktoś z Was, bądź z Waszych znajomych miał coś takiego jak w tytule i czy badał  to, co się okazało ostatecznie? Coś takiego dostrzegłam na paznokciu parę miesięcy temu i ta linia wraz ze wzrostem paznokcia nadal istnieje. Czyli rośnie wraz z paznokciem. Linia jest cieniutka, przez kilka miesięcy  raczej nie poszerzyła się. Robię sobie żele na paznokciach, więc mogło to być spowodowane urazem mechanicznym (pilniki itp) ale martwi mnie fakt, że ta linia rośnie ciągle z paznokciem 😞 Proszę dajcie znać czy ktoś wie coś w tym temacie.  Oczywiście wizytę mam umówioną u dermatologa, ale muszę czekać 2 tyg. a przez ten czas bradzo męczy mnie ta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

podbijam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dre

Jesli kreska to kreseczka czarna i cienkia, przypominająca drzazge, to prawdopodobnie sa to mikroskopijne ilości krwi. Powstają wskutek pękania naczyń włosowatych macierzy paznokcia, mijają same wraz ze wzrostem paznokcia.

Ale jesli jest to kreska pelna (od gory do dolu), to moze byc czerniak! Wygugluj sobie i porownaj.

Tak czy siak, do lekarza koniecznie.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dziękuję za odpowiedź, kreska jest jedna pełna od dołu do góry. 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dre

Oj. Trzymam kciuki, zeby to byl jedynie zbieg okolicznosci, a w rzeczywistosci nic powaznego. 

Jednoczesnie goraco namawiam uderzyc do lekarza jak najszybciej szybciej. Za prywatna wizyte placi sie, lecz w takiej sytuacji lepiej "pare groszy" odzalowac niz pozniej zalowac.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
22 godziny temu, Gość pytajaca napisał:

Coś takiego dostrzegłam na paznokciu parę miesięcy temu

Dziewczyno, nie zwlekaj wiecej.  Ufaj, ze to jednak tylko jakis uraz mechaniczny, jednak biegiem do prywatnego albo sprobuj przyspieszyc w przychodni (pokaz w rejestracji i powiedz, czego sie obawiasz, moze trafisz na empatyczna pracownice).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Tak, szukam najszybszych terminów, póki co za  2 tyg. (prywatnie) ale oczywiście pojadę byle dalej, ale szybsza wizyta, jutro dzwonie znowu kogoś  poszukać. Robię sobie  żele i bardzo możliwy jest uraz mechaniczny (frezarka, pilniki) i tak też do tego podeszłam parę miesięcy temu, na spokojnie, ale ostatnio przyjrzałam się i linia wcale nie wyrosła (a już dawno powinna) i stąd szybka decyzja o lekarzu. Ta linia jest bardzo, bardzo cieniutka, że ledwie ją widać, ale jak pomaluję czymś bezbarwnym (lakierem, żelem) to widać ją nieco wyraźniej ( i tak słabo, ale ona jest). Jest tak cienka, że ciężko określić jej kolor, czy czarna, szara, czerwona. Na moje słabe oko pod lupą - kolor bordowy, ale żadnej pewności nie mam.

Może to być wszystko. Czyli nic takiego, albo zaczątek czegoś poważnego. Widziałam w internecie fotki czerniaka podpaznokciowego (pionowa ciemna krecha) Póki co zupełnie to tak u mnie (na szczęscie) nie wygląda, ale wolę reagować już, kiedy widzę że to coś nie wyrasta, tylko ciągle jest na całym paznokciu. I to mnie najbardziej martwi. 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze w cenie

Ale wiesz, ze zele i inne gow/na to chemia, a chemia jest bardzo szkodliwa dla zdrowia, zwlaszcza gdy aplikowana systematycznie?..: Ludziom wydaje sie, ze paznokcie to twardzy twor, ktory nie przepuszcza chemii do srodka organizmu, co jest bardzo zludne. Odstaw te zele, postaw na minimalistyczny manicure (w sensie jakis delikatny lakier raz na jakis czas), a nie katuj swojego organizmu ciagle ta mocna chemia. Zebys kiedys naprawde nie musiala plakac. Zdrowia Ci zycze i nie martw sie na zapas, moze na razie to nic takiego jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dzięki i oczywiście masz RACJĘ.  Czas z tym skończyć na pewno na jakiś czas, żeby paznokcie się zregenerowały.

Pokazywałam paznokcia paru osobom, część z nich nic nie widziała, bo faktem jest, że trzeba się mocno przyjrzeć, a dwie osoby stwierdziły że to lekkie pęknięcie, kreska ma może z pół milimetra, nawet mniej i jest lekko przyciemniona, nie czarna, kolor paznokcia tylko ciemniejszy. Jak pisałam, nie wygląda to zupełnie jak z tych obrazków o czerniaku, ale coś jest i trzeba to zbadać. Czytałam o pękających paznokciach i niektóre osoby borykają się z tym latami, także to też potrafi się utrzymywać, nie wyrasta. Jestem nieco spokojniejsza, ale zobaczymy co na to lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×