Powiedziałam mu że jest kiepski w łóżku

To było po dłuższej przerwie i dwa razy doszedł bardzo szybko a mnie zostawił na lodzie. Kiedy przy 3cim stosunku wiedziałam co się święci że znów tylko siebie zaspokoi powiedziałam że nie chce takiego seksu już nigdy więcej, że nie jest w stanie dogodzić kobiecie itp dużo ostrych słów poleciało. I od tamtej pory pomimo że go przeprosiłam i zachęcałam to już prawie 2mies nic. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.

Teraz kup sobie wibrator nie obrazi sie

11 minut temu, Gość Wariatka napisał:

To było po dłuższej przerwie i dwa razy doszedł bardzo szybko a mnie zostawił na lodzie. Kiedy przy 3cim stosunku wiedziałam co się święci że znów tylko siebie zaspokoi powiedziałam że nie chce takiego seksu już nigdy więcej, że nie jest w stanie dogodzić kobiecie itp dużo ostrych słów poleciało. I od tamtej pory pomimo że go przeprosiłam i zachęcałam to już prawie 2mies nic. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.

Nic już nie rób bo zrobiłaś już wszystko. Z tej mąki chleba nie będzie

7 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Nic już nie rób bo zrobiłaś już wszystko. Z tej mąki chleba nie będzie 

Naprawdę uważacie że już nie ma co się łudzić? Przecież tylko raz mu to poeiedzialam, z resztą miałam racje. Miałam to dusić w sobie i nic nie mówić? Tzn że brakuje mi ogłady? eeeeh

13 minut temu, Gość Xxx napisał:

Teraz kup sobie wibrator nie obrazi sie

Jednak myślę że by się obraził. 

Ale kurcze przecież on wie że nie jest kiepski. Zawsze mu to powtarzałam że takiego sexu jak z nim nie miałam nigdy. Poniosło mnie....

3 minuty temu, Gość Wariatka napisał:

Naprawdę uważacie że już nie ma co się łudzić? Przecież tylko raz mu to poeiedzialam, z resztą miałam racje. Miałam to dusić w sobie i nic nie mówić? Tzn że brakuje mi ogłady? eeeeh

Jakbyś się czuła, gdyby facet nazwał Cię kłoda? Odpowiedź już masz. Na drugi raz uważaj co mówisz. Bo słowa ranią bardziej niż czyny

Taka mała uwaga dojrzałej kobiety przy drugiej kawie 

Zrób mu loda na zgode.... Kazdy facet to lubi...

A moim zdaniem dobrze zrobiłaś, mógł się postarać

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zrób mu loda na zgode.... Kazdy facet to lubi...

Trochę tak odniosłam wrażenie że chyba za bardzo go chwaliłam i osiadł na laurach. 

Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. A jego obrażanie się nic nie da. Musi wziąć sobie to do siebie i się pouczyć. Co się martwisz. Po co Ci seks bez przyjemności.

A w ogóle jak się obraził to znaczy, że nie jest dojrzałym mężczyzną. Jakby był to by wsłuchał się w potrzeby swojej kobiety. Im będzie bardziej do doopy tym będzie miał seksu co raz mniej i żaden z Was nie będzie miał przyjemności. Proste.

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zrób mu loda na zgode.... Kazdy facet to lubi...

ale to nie ona powinna przepraszać tylko On - za egoizm w łóżku.

25 minut temu, Gość Wariatka napisał:

To było po dłuższej przerwie i dwa razy doszedł bardzo szybko a mnie zostawił na lodzie.

Inaczej mówiąc - pozwoliłaś się zostawić. Przejmij należną cześć odpowiedzialności, ponieważ facetem trzeba czasem odpowiednio subtelnie pokierować, zamiast milczeć i pozwalać narastać frustracji...

26 minut temu, Gość Wariatka napisał:

Kiedy przy 3cim stosunku wiedziałam co się święci że znów tylko siebie zaspokoi powiedziałam że nie chce takiego seksu już nigdy więcej, że nie jest w stanie dogodzić kobiecie itp dużo ostrych słów poleciało.

Wyrazić zastrzeżenia ma się prawo, ale jeśli chodzi o ich wyrażenie - tym bardziej, jeśli chodzi o sferę seksualną - to raczej należało przeprowadzić spokojną delikatną rozmowę na temat własnych potrzeb. Męskie ego łatwo jest urazić oraz łatwo jest zniechęcić faceta do seksu, i Tobie właśnie się to udało.

30 minut temu, Gość Wariatka napisał:

I od tamtej pory pomimo że go przeprosiłam i zachęcałam to już prawie 2mies nic. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić.

Prawdopodobnie nic, skoro przyprawiłaś go o tak mocną urazę. Stracił do Ciebie zaufanie i ma swoje racje. Abstrach.ując, skoro nie byłaś przez niego zaspokojona i nie czułaś się dobrze w tej relacji, skoro kategorycznie go skreśliłaś dosadną emocjonalną oceną, dlaczego zależy Ci na przywróceniu jego zaangażowania? Może warto już zakończyć tę relację, wyciągnąć odpowiednie wnioski i naukę na przyszłość i spróbować odnaleźć się w związku z innym facetem. Popracuj nad sobą, by już nikogo nie skrzywdzić w podobny sposób.

Też bym nie była zadowolona, gdyby ktoś dogadzał sobie mną jak przedmiotem, sex jest dla dwóch osób. Rozumiem jednak, że chłopak nie potrafi przedłużyć stosunku i był bezradny, dobrze, że powiedziałaś, że zapomniał o Tobie, pewnie tylko źle dobrałaś słowa. 

Gość teraz myśli, że to co mu wcześniej mówiłaś, że z nikim tak nie miałaś, to mówiłaś, żeby mu było miło itd., czyli generalnie go to boli, bo "nie daje rady". Dla faceta takie rzeczy są ciężkie do przełknięcia. Jeśli naprawdę jest kiepski to idźcie do seksuologa itd. Jeśli tak mu tylko powiedziałaś to generalnie warto uważać na przyszłość na słowa, ale też nie ma co płakać nad tym co się stało. Jeśli się kochacie to w ogóle nie ma o czym gadać. Trzeba sytuację naprawić na spokojnie. Może to zajmie trochę czasu, ale przez jakąś głupotę nie ma co rezygnować z miłości. Trzeba powalczyć o związek. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Ważne żeby z chłodną głową;)

Staram się to naprawić. To nie ma sensu żebym się miała z nim rozejść przez tą sytuację. Wiem że potrzeba czasu żeby to przetrawil, ale jeśli on myślał tylko o sobie to chyba ja też miałam do tego prawo chociaż to chamskie zachowalam się tak samo jak on

4 minuty temu, Gość Wariatka napisał:

Staram się to naprawić. To nie ma sensu żebym się miała z nim rozejść przez tą sytuację. Wiem że potrzeba czasu żeby to przetrawil, ale jeśli on myślał tylko o sobie to chyba ja też miałam do tego prawo chociaż to chamskie zachowalam się tak samo jak on

Zrozum Ty nie masz co naprawiać. To on ma naprawiać. Potraktował Cię jak pojemnik na spermę, a Ty się przejmujesz jego męską dumą? Proszę Cię.

Co innego konstruktywna krytyka na zasadzie "aby nam obojgu bylo lepiej". Ostre slowa, obraza, ponizanie kogos bo nie spelnil moich oczekiwan to prymityw - facet dobrze zrobil, ze sie nie odzywa. Racje ma ktos, kto poradzil ci kupic sobie wibrator - z nim mozesz robic co chcesz. Super porownanie jest takze to, co zrobilabys gdyby ktos nazwal ciezimna kloda i obrazil, zwymyslal, ze go nie zaspokoilas. Kobieta to nie swieta krowa, ktorej wszystko wolno.

2 godziny temu, Niegrzeczna napisał:

Nic już nie rób bo zrobiłaś już wszystko. Z tej mąki chleba nie będzie

Złote życiowe porady placka na każdym temacie. Słuchaj ich, a Twój związek będzie wyglądał jak jej związek

9 minut temu, Gość someone napisał:

Co innego konstruktywna krytyka na zasadzie "aby nam obojgu bylo lepiej". Ostre slowa, obraza, ponizanie kogos bo nie spelnil moich oczekiwan to prymityw - facet dobrze zrobil, ze sie nie odzywa. Racje ma ktos, kto poradzil ci kupic sobie wibrator - z nim mozesz robic co chcesz. Super porownanie jest takze to, co zrobilabys gdyby ktos nazwal ciezimna kloda i obrazil, zwymyslal, ze go nie zaspokoilas. Kobieta to nie swieta krowa, ktorej wszystko wolno.

Super porównanie? Tak się sklada że kiedyś mi to powiedzial tylko że ja zamiast się obrażać zwyczajnie się bardziej starałam i potem sam uznał że się mylił

Podobnie było jak sobie wymyślił żebym pchała jego fiuta do gardła też mu powiedziałam ok, ale najpierw ty mi pokaż na kimś jak to robisz  

Tak czytając wszystkie twoje odp.myśle że jest on albo stał się w tych sprawach egoistyczny i myślał tylko o tym żeby jemu było dobrze. Napoczątku pomyślałam że może powiedziałaś to w nieodpowiedni sposób i ok obraził się po niekąd ma racje ale wyjaśnicie sobie i mu przejdzie. Lecz myśle że to tylko i tylko ego męskie i nie sprawiedliwość z jego strony bo on może to tobie mówić a ty jemu nie. I każe ci coś robić choć nie jesteś do tego przekonana. A na koniec ty już jesteś nawet nieważna tylko to żeby jemu było dobrze. Na tym to chyba wszystko niepolega.

No nie ukrywam że on jest wymagający, ale jakoś nigdy wcześniej nie byłam poszkodowana. Gdyby się to zdarzyło raz... no czasami tak się zdarza. Dwa razy też można przełknąć, ale trzy razy z rzędu?

bez analu  się nie obejdzie 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

bez analu  się nie obejdzie 

 Ona nie aż taka Wariatka żeby sobie w cegielnie pozwoliła go wepchać, żeby jej gliny nakopał :D

21 minut temu, Gość gość napisał:

bez analu  się nie obejdzie 

Akurat to mamy przedyskutowane i on wcale tego nie chce

To jest dość słaba sytuacja, tak samo jak on by Ci powiedział, że jesteś słaba w łóżku to też by Cię to mocno uraziło mimo, że by przeprosił. teraz pozostaje z tym żyć. pogodzi się z tym albo Cię zdradzi.

42 minuty temu, Gość heh napisał:

To jest dość słaba sytuacja, tak samo jak on by Ci powiedział, że jesteś słaba w łóżku to też by Cię to mocno uraziło mimo, że by przeprosił. teraz pozostaje z tym żyć. pogodzi się z tym albo Cię zdradzi.

Przecież pisałam że on mi to wcześniej powiedzial....

a duzego ma czlonka ?

16 godzin temu, Gość Wariatka napisał:

No nie ukrywam że on jest wymagający, ale jakoś nigdy wcześniej nie byłam poszkodowana. Gdyby się to zdarzyło raz... no czasami tak się zdarza. Dwa razy też można przełknąć, ale trzy razy z rzędu?

No właśnie,ale postąpisz jak uważasz. Jak się kochacie to powinniście porozmawiać,przeprosić i pogodzić bez wypominania później tego. I obgadać też tematy łóżkowe tym razem na spokojnie. Powiedzieć co lubicie co wam sprawia przyjemność. Bo e seksie nie liczy się aby brać tylko dawać i wtedy w zamian mam wielką przyjemność. Poprostu jak we wszystkim kompromis. Ty robisz co on lubi i on też robi cico ty lubisz. A nie on się zabawi i po wszystkim. I j eszcze jedno jak komuś naprawde na kimś zależy to nie każe robić czegoś co ta druga osoba nie jest przekonana. Można szukać urozmaiceń ale tu znów pojawia się kompromis. Znaleźć coś dla was dwojga a nie dla jednej osoby.

12 godzin temu, Gość heh napisał:

To jest dość słaba sytuacja, tak samo jak on by Ci powiedział, że jesteś słaba w łóżku to też by Cię to mocno uraziło mimo, że by przeprosił. teraz pozostaje z tym żyć. pogodzi się z tym albo Cię zdradzi.

Ale jej on to kiedyś powiedział. W dalszych wiad to napisała i ona zaczeła się starać a nie zachowała się jak rozkapryszony dzieciak