Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jim

Nie wierzę że są osoby które świadomie decydują się na drugie dziecko

Polecane posty

Gość Jim

Na pewno drugie i kolejne jest zawsze wpadka. Po co ktoś chciałby powtórki pieluch, buntów, ulewan, uwiązania w domu, nieprzespanych nocy. Może później jest fajnie ale te początkowe lata to hardcore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola

Ja chce drugie, a mam teraz roczne dziecko. Nie jestem jeszcze w ciąży. I nie będzie to wpadka. Co ty na to? Zdaje mi się że nie radzisz sobie z własnym dzieckiem albo nie lubisz dzieci skoro takie durnoty piszesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mam dwójkę dzieci planowanych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shila

mi się nie chce wierzyć, że ludzie w ogóle decydują się w tych czasach na dzieci, ale co kto lubi 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja po pierwszym dziecku już też w to nie wierzę. Mam tak dość że jak kiedyś chciałam trójkę tak teraz nigdy w życiu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak pomyślę,że nie miałabym dzieci to chyba miałabym dziś głęboką depresję.

Mam dwoje dzieci planowanych.A drugie właśnie chciałam dla pierwszego,żeby nie był sam.Bo kuzynostwo niestety to już daleka rodzina i więzi już mocno poluzowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciu

A ja chcialabym miec szostke, mam troje, najmlodsze 4 miesiace. Nie ulewa, przesypia cala noc, kolek tez zadne nie mialo.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po sobie widzę,że jeszcze w dzieciństwie lubiłam kuzynów i ich widywalam.A teraz jako dorosła widzę ich raz na parę lat,w święta spotykam się tylko z rodzonym bratem i rodzonym bratem męża.

Nie chciałabym by moje jedyne dziecko spedzalo swieta tylko z rodzicami.Rodzice nie zastąpią młodszego pokolenia ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosciu napisał:

A ja chcialabym miec szostke, mam troje, najmlodsze 4 miesiace. Nie ulewa, przesypia cala noc, kolek tez zadne nie mialo.

 

Szóstkę?Wow!

Ja bym nie potrafiła i nie dałabym rady.Ale dwójka i do tego parka,to jak najbardziej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja po pierwszym dziecku już też w to nie wierzę. Mam tak dość że jak kiedyś chciałam trójkę tak teraz nigdy w życiu 

Tez tak miałam. Póki syn nie skończył 5 lat. Wtedy zmieniłam zdanie i zdecydowaliśmy się na drugie dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama40

Ja mam czwórkę planowanych dzieci i myślimy nad piątym.Przecież to cudowne trzymać na rękach małe dziecko, przewijać je ,usypiać,karmić,co w tym trudnego,to przychodzi matce naturalnie,to instynkt.Ta mała istotka to część mnie i męża.A ja nie wierzę że jedno dziecko komuś wystarcza ,że nie chce kolejnego maluszka do kochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wina facetów

ja też mówię nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

mysle podobnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pewnie, najlepiej same jedynaki rozpuszczone miejcie. 

Wygodnickie paniusie, to po co wam to jedno dziecko było? Kiedyś wam powie że rodzeństwa im brak, ale mamuskom się nie chciało pieluch zmianiac. Ludzie, pieluchy to raptem 1,5 roku, a szczęście nieopisane.ale może dobrze ze nie macie więcej dzieci, bo później byście im wypominaly te pieluchy... 

Co za świat... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbdbd

Jak nie wierzysz to jestes bardzo ograniczona. Nie każdy jest takim leniem jak Ty. Miałam ciężko przez pierwsze 3 lata pierwszego dziecka ale świadomie zdecydowałam się na drugie i na te męczarnie ewentualna. Jest zle albo nawet gorzej niż przy pierwszym ale pół roku już minęło zostało 2,5 a potem sama radość jakoś mam nadzieje chociaż do 10 roku życia 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi
6 minut temu, Gość Bdbdbd napisał:

Jak nie wierzysz to jestes bardzo ograniczona. Nie każdy jest takim leniem jak Ty. Miałam ciężko przez pierwsze 3 lata pierwszego dziecka ale świadomie zdecydowałam się na drugie i na te męczarnie ewentualna. Jest zle albo nawet gorzej niż przy pierwszym ale pół roku już minęło zostało 2,5 a potem sama radość jakoś mam nadzieje chociaż do 10 roku życia 😜

chyba ty jestes ograniczona, skoro wyzywasz od leni ludzi, ktorzy wiedza ze wychowywanie dzieci byloby dla nich meczarnia. i po co mieliby je miec? zeby oni sami razem z tymi dziecmi byli nieszczesliwi? kazdy ma jedno zycie i kazdy sobie je uklada po swojemu. jak chcesz miec dzieci i masz tyle sily na ich wychowywanie, to ja ci gratuluje, ale ja sobie wypraszam, by mnie i inne osoby, ktore nie planuja dzieci wyzywano od leni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi
31 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie, najlepiej same jedynaki rozpuszczone miejcie. 

Wygodnickie paniusie, to po co wam to jedno dziecko było? Kiedyś wam powie że rodzeństwa im brak, ale mamuskom się nie chciało pieluch zmianiac. Ludzie, pieluchy to raptem 1,5 roku, a szczęście nieopisane.ale może dobrze ze nie macie więcej dzieci, bo później byście im wypominaly te pieluchy... 

Co za świat... 

"rozpuszczone jedynaki"? jak ktos umie wychowac swoje jedyne dziecko, to nie bedzie rozpuszczone.

i co ty w ogole wypisujesz, "wygodnickie paniusie"? wtf? nie mozesz sobie uswiadomic, ze niektorzy z roznych powodow nie chca miec dzieci albo chca miec tylko jedno? te "wygodnickie paniusie" czesto zapieprzaja w robocie 10 razy tyle co te z gromada "babelkow"...

i w ogole co to za argument, ze kiedys jedynak wypomni rodzicom, ze nie ma rodzenstwa? to niech sobie wypomina, to byla decyzja rodzicow i niech sie w ogole cieszy, ze dostal szanse przyjscia na swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nikt świadomie decyduje się na jakiekolwiek dzieci. To po prostu instymkt rozrodczy. Tak jak u wszystkich innych zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Emi napisał:

"rozpuszczone jedynaki"? jak ktos umie wychowac swoje jedyne dziecko, to nie bedzie rozpuszczone.

i co ty w ogole wypisujesz, "wygodnickie paniusie"? wtf? nie mozesz sobie uswiadomic, ze niektorzy z roznych powodow nie chca miec dzieci albo chca miec tylko jedno? te "wygodnickie paniusie" czesto zapieprzaja w robocie 10 razy tyle co te z gromada "babelkow"...

i w ogole co to za argument, ze kiedys jedynak wypomni rodzicom, ze nie ma rodzenstwa? to niech sobie wypomina, to byla decyzja rodzicow i niech sie w ogole cieszy, ze dostal szanse przyjscia na swiat.

Serio? Mamy się cieszyć, że przyszliśmy na świat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Serio? Mamy się cieszyć, że przyszliśmy na świat?

heh, racja, zycie w obecnych czasach bywa czasem tak ciezkie, ze nie wiem, czy mamy sie cieszyc ze przyszlismy na swiat czy raczej ubolewac nad tym faktem 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie, najlepiej same jedynaki rozpuszczone miejcie. 

Wygodnickie paniusie, to po co wam to jedno dziecko było? Kiedyś wam powie że rodzeństwa im brak, ale mamuskom się nie chciało pieluch zmianiac. Ludzie, pieluchy to raptem 1,5 roku, a szczęście nieopisane.ale może dobrze ze nie macie więcej dzieci, bo później byście im wypominaly te pieluchy... 

Co za świat... 

Tak też mam. Dziękuję 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sherlock Holmes
1 godzinę temu, Gość Bdbdbd napisał:

Jak nie wierzysz to jestes bardzo ograniczona. Nie każdy jest takim leniem jak Ty. Miałam ciężko przez pierwsze 3 lata pierwszego dziecka ale świadomie zdecydowałam się na drugie i na te męczarnie ewentualna. Jest zle albo nawet gorzej niż przy pierwszym ale pół roku już minęło zostało 2,5 a potem sama radość jakoś mam nadzieje chociaż do 10 roku życia 😜

Wydedukowałem ostry ból dupy kiedy piszesz o tym drugim dziecki i "ewentualnej" meczarni. Po dokładnej analizie Twojej wypowiedzi stwierdzam, że tu to była ewidentna wpadka. A tu nasuwa sie stwierdzenie kolejnego bólu dupy związany z brakiem możliwości wyjścia sobie do koleżaneczek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też! Jestem w ciąży z pierwszym, wyczekanym dzieckiem i nigdy więcej!!! Musze siedzieć w chacie na l4 bo czuje się fatalnie! Lekarka mówi że prawdopodobnie do końca ciąży tak będzie! Chcę do pracy!!!!!

NIGDY WIĘCEJ DZIECI! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×