Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Z kobietami to jest tak pokażesz zainteresowanie to cie oleje,będziesz niedostępny to będzie za Tobą ganiała

Polecane posty

Gość gosc

Chodziłem za nią, bylem sympatuczny, odmowila zaproszenia na randke. Olałem ją, zero kontaktu, chodziła za mna, patrzala, zagadywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bzdura...chociaż pewnie trafiają się wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Bzdura...chociaż pewnie trafiają się wyjątki.

Może i bzdura teraz okazuje zainteresowanie i ona.jest wycofana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Wcale nie, olac moga kiedy chca bo one maja c i c i mnostwo ch do wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyhey

działanie na tzw.  "niedostępność" może się udać pod warunkiem, że facet podoba się kobiecie. Podobnie to działa w drugą stronę. 

za mną latał taki jeden natręt, którego bym się brzydziła pocałować... to gdy przestał i odpuścił  nie latałam za nim a poczułam ulgę. Może byłoby inaczej gdyby choć troche mnie pociągał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyhey
57 minut temu, Gość gosc napisał:

Może i bzdura teraz okazuje zainteresowanie i ona.jest wycofana

bo może się jej po prostu nie podobasz, nie pociągasz jej ? W takiej sytuacji taktyka na "niedostępnego" nic Ci nie da. Laska poczuje tylko ulgę jak się odwalisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jest taka zasada między dwojgiem podobajjacych się sobie ludźmi. Żadne drugiego nie olewa, nie zbywa, nie udaje że mu nie zależy. Lgną do siebie, chcą być w zasięgu swoich oczu, blisko. Jeśli robią tak jak ty piszesz wyżej, to znaczy że ich sympatia nie współgra ze sobą, to znak że jest coś nie tak. Ze nic z tego nie będzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel

Ja myślę, że to jest tak, że wydałeś jej się średnio-atrakcyjny, dała Ci kosza, a teraz jest zdziwiona, że po koszu ją olewasz. Bo często jest tak, że faceci nie rozumieją odmowy i dalej się narzucają. Po prostu to jest takie zjawisko, że kobiecie przykro, że straciła fana i już jej nie wielbisz. Ale nie oszukuj się, ona prawdopodobnie nie jest prawdziwie zainteresowana, gdyby tak było, ułatwiała by Ci kontakt i rozwój relacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Jest taka zasada między dwojgiem podobajjacych się sobie ludźmi. Żadne drugiego nie olewa, nie zbywa, nie udaje że mu nie zależy. Lgną do siebie, chcą być w zasięgu swoich oczu, blisko. Jeśli robią tak jak ty piszesz wyżej, to znaczy że ich sympatia nie współgra ze sobą, to znak że jest coś nie tak. Ze nic z tego nie będzie. 

Popieram twoje zdanie na ten temat. Jak ma coś być to wszystko idzie w miarę gładko. Doświadczenie nauczyło mnie, że jak coś idzie opornie to później nie ma z tego owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyhey
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jest taka zasada między dwojgiem podobajjacych się sobie ludźmi. Żadne drugiego nie olewa, nie zbywa, nie udaje że mu nie zależy. Lgną do siebie, chcą być w zasięgu swoich oczu, blisko. Jeśli robią tak jak ty piszesz wyżej, to znaczy że ich sympatia nie współgra ze sobą, to znak że jest coś nie tak. Ze nic z tego nie będzie. 

 w sumie to jestem podobnego zdania. Gdyby jej się bardzo podobał to by poszła z nim na tę randkę. 

myślę, że ta dziewczyna o której pisze autor po prostu nie ma teraz lepszej opcji (nie wypaliło tu i tu) to zaczęła pisać do tego, który wiecznie pompował jej ego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
22 minuty temu, Gość heyhey napisał:

bo może się jej po prostu nie podobasz, nie pociągasz jej ? W takiej sytuacji taktyka na "niedostępnego" nic Ci nie da. Laska poczuje tylko ulgę jak się odwalisz.

Właśnie podobam sie. Pisalem ze o mnie zabiegala dlugo, kilka miesiecy, przy mnie ja zatyka, nie odrywa wzroku, ma maslane lczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel

To w czym problem? Podbijaj do niej i wszyscy będą zadowoleni... I koniecznie napisz rezultaty... Część osób chętnie poczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Właśnie podobam sie. Pisalem ze o mnie zabiegala dlugo, kilka miesiecy, przy mnie ja zatyka, nie odrywa wzroku, ma maslane lczy

To są twoje fantazje präwika. Końskie zaloty w gimnazjum są ciekawsze niż twoja historia z tą baba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Jest taka zasada między dwojgiem podobajjacych się sobie ludźmi. Żadne drugiego nie olewa, nie zbywa, nie udaje że mu nie zależy. Lgną do siebie, chcą być w zasięgu swoich oczu, blisko. Jeśli robią tak jak ty piszesz wyżej, to znaczy że ich sympatia nie współgra ze sobą, to znak że jest coś nie tak. Ze nic z tego nie będzie. 

Bzdury, sytuacje sa różne . Jak na przykład pilnowanie żeby nikt się nie dowiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Bzdury, sytuacje sa różne . Jak na przykład pilnowanie żeby nikt się nie dowiedzial

Nikogo nie obchodzi kto z kim się spotyka. Za duże znaczenie nadajesz sobie lub jej. Sądzę że księciem nie jesteś żeby wasze pierdniecia budziły zainteresowanie w robocie więc skończ już bo to niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
21 minut temu, Gość Singiel napisał:

Ja myślę, że to jest tak, że wydałeś jej się średnio-atrakcyjny, dała Ci kosza, a teraz jest zdziwiona, że po koszu ją olewasz. Bo często jest tak, że faceci nie rozumieją odmowy i dalej się narzucają. Po prostu to jest takie zjawisko, że kobiecie przykro, że straciła fana i już jej nie wielbisz. Ale nie oszukuj się, ona prawdopodobnie nie jest prawdziwie zainteresowana, gdyby tak było, ułatwiała by Ci kontakt i rozwój relacji...

Właśnie to nie pasuje bo od początku iskrzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

dokładnie, wydałeś się jej średnio-atrakcyjny (gdybyś jej zupełnie się nie podobał to uwierz mi, że "niedostępność" nic by Ci nie dała) tylko uznała, że zasługuje na lepszego i dlatego dała Ci kosza...no ale nie wypaliło  z tym "lepszym" więc wraca do rezerwowego, czyli Ciebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
22 minuty temu, Gość Singiel napisał:

Popieram twoje zdanie na ten temat. Jak ma coś być to wszystko idzie w miarę gładko. Doświadczenie nauczyło mnie, że jak coś idzie opornie to później nie ma z tego owoców.

Sam siebie popierasz? Buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Właśnie to nie pasuje bo od początku iskrzylo

 iskrzyło i nie chciała iść z Tobą na randkę  ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel

Gdyby iskrzyło, to by nie odmówiła randki... Zdarza się źle zinterpretować zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Bzdury, sytuacje sa różne . Jak na przykład pilnowanie żeby nikt się nie dowiedzial

Tez o tym pomyślałam pisząc powyższe.Ale kiedy kobieta czuje, że jest coś nie tak (nie wiem co) ale tak czuje to wtedy właśnie zaczyna się jazda. Głupie domysły, nadinterpretacja.. To wszystko sprawia że relacja tych dwoje od samego początku jest przegrana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hat lajk fajer

Te iskry lecą aż tutaj tak iskrzy. Muszę założyć okulary bo oslepne 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Właśnie to nie pasuje bo od początku iskrzylo

Iskrzylo, ale jeśli pogrywales nią komentując kolegom, jak, co i gdzie to się nie dziw że wyszło tak a nie inaczej. Niektóre kobiety mają szósty zmysł, i nawet choćbys nie był w porozumieniu ze swoimi kolesiami a sprawiles że uwierzyła iż jesteś, to co ty chcesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Iskrzylo, ale jeśli pogrywales nią komentując kolegom, jak, co i gdzie to się nie dziw że wyszło tak a nie inaczej. Niektóre kobiety mają szósty zmysł, i nawet choćbys nie był w porozumieniu ze swoimi kolesiami a sprawiles że uwierzyła iż jesteś, to co ty chcesz? 

Lol kobiety są przekomplikowane :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe

Kobieta może mieć milion dziwnych powodów na odmowę randki a to czy jej się podoba może być ostatnim z nich ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Zazdrosne zyeby którymi nikt się nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość gość napisał:

 iskrzyło i nie chciała iść z Tobą na randkę  ? 

Miała kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość gosc napisał:

Miała kogoś

a teraz nie ma ? Czyli to nie kwestia niedostępności tylko po prostu robisz za rezerwowego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singiel

Może tez być tak, jeżeli się tak kobieta zachowuje, że na przykład ma dłuższy czas, że nikogo nie poznała w zasięgu jej zainteresowania i się tak zastanawia, w sumie tak mi się średnio podoba, ale może bym spróbowała, a może lepiej nie itd... I później jest taka huśtawka, że raz okazuje zainteresowanie, a raz nie bo tak naprawdę nie jest chętna na relację i sama nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

a teraz nie ma ? Czyli to nie kwestia niedostępności tylko po prostu robisz za rezerwowego. 

Raczej mie.jeżeli to ona zerwala. To chyba normalne że zajęta nie umawia sie z innymi. Żałowała tej.decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×