Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tobii3432

Pójście dziewczyny do pracy

Polecane posty

Gość tobii3432

Cześć, mam problem. Jestem z dziewczyna od dluzszego czasu, planuje z nia zamieszkac niedlugo (ja mieszkam sam od dlugiego czasu), jest w klasie maturalnej. Proponowalem dziewczynie zeby poszla w trakcie wakacji do pracy, na poczatku udalo jej sie cos znaleźć na bardzo krotki okres czasu ale nie wypalilo, pozniej miala poszukac czegos innego az w koncu oznajmila ze nie chce jej sie za bardzo i olala temat. Proponowalem jej zeby poszukala czegos, gdzies sprobowala indziej. Laskawie poszła gdzieś zapytać ale na tym sie skonczylo, potem mi zrobila awanture że czego ja wymagam, że ona nie musi pracować (glownie dlatego ze jej wszystko jeszcze kupuja rodzice). Planowala isc do pracy  po wprowadzeniu sie wiec chcialem zrobic pewnego rodzaju test (glownie stad ze wiem jak wyglada takie łaskawe chodzenie do pracy albo raczej nie robienie tego) jednak kazde naklonienie do sprobowania chociaz (glownie dlatego ze ma duzo czasu wolnego wiec siedzi i nic nie robi) konczylo sie klotnia. Co o tym myslicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Sądzę, że dziewczyna zdąży się w życiu jeszcze zarówno napracować jak zamieszkać z facetem. Daj jej żyć i pozwól dorosnąć po swojemu. To jest jeszcze dziecko czemu zmuszasz ją do pracy i wymyślasz jakieś wspólne mieszkania? Znajdź sobie współlokatora jak Cię bolą koszty mieszkania. A z dziewczyną randkuj i cieszcie się młodością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobii3432

Nie bolą mnie koszty, zamieszkanie wspólne zaproponowała ona a nie ja i nikogo nie zmuszam, po prostu po tym jak widzę że woli siedzieć w domu i nic nie robić albo spać cały dzień to mam wrażenie że jej to nie minie z wiekiem, szczegolnie że teraz jest dosyć rozpieszczona i co chce co ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale i tak nie będzie mogła po wakacjach pracować, skoro jest w klasie maturalnej. W sensie będzie mogła z prawnego punktu widzenia, ale będzie przed nią matura to się powinna do niej uczyć w wolnym czasie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbjkbn nkjnk

Z tego co mi wiadomo, to teraz ona ma wakacje i jest albo przed klasą maturalną, albo po.

Tak czy siak, na moje oko za wcześnie na mieszkanie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.

Ja piernicze pewnie jej chodzilo, ze zamieszkacie wspolnie, gdy skonczy szkole jako studenci. A Ty jej robisz test by zobaczyc czy bedzie zapierdxielala z checia w klasie maturalnej. Kupa nauki przed nia, daj jej ostatni miesiac luzu. Nie jest rozpieszcxona, skoro rodziciw stac to jej daja. Miala pracowac od podstawowki by wg Ciebie nie byla roxpieszcxona?Typ kolesia co chce by baba robila i za niego najchetniej. Moj byly tak mi wjezdzal na ambicje, ze swojego czasu mialam 3prace i wtedy byl zafdowolony. W biurze, tlumaczenia w domu i dorywczo w butiku. W pore sie ocknelam. Co ona ma w maturalnej robic wg Ciebie, na polu truskawki zbierac jak kiedys, ma lody krecic na molo za grosze?Takim mlodxiakom nikt nawet nie placi godnie, ma zapierniczac z ulotkami?powiedz, bo jestem ciekawa Twej filozofii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahah

Zasugeruj jej niech idzie na jagody, a potem na bazar to sprzedawac, ale niech sie pospieszy bo niedlugo sezon grxybowy i wtedy pelne rece roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak jest zgrabna to chętnie przygarne. Może wogole nie pracować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośx
2 godziny temu, Gość nbjkbn nkjnk napisał:

Z tego co mi wiadomo, to teraz ona ma wakacje i jest albo przed klasą maturalną, albo po.

Tak czy siak, na moje oko za wcześnie na mieszkanie razem.

Przecież autor napisał, że ona jest w klasie maturalnej, czyli we wrześniu zaczyna ostatni rok nauki. Jakby była po maturze to napisałby, że niedawno zdała maturę czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Nie. To, co napisał, równie dobrze może znaczyć, że była w klasie maturalnej przed wakacjami, ale ma oblany jakiś przedmiot i będzie popraweczka na koniec wakacji:D

Jednoznaczne byłoby, jakby napisał, że "idzie po wakacjach do klasy maturalnej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×