Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lorenzo01

Dlaczego na Tinderze pierwsze pytanie jest o zawód?

Polecane posty

Gość Lorenzo01

Witam,

Dlaczego na Tinderze pierwsze albo jedne z pierwszych pytań jest o zajęcie ? Tak się składa, że odziedziczyłem po ojcu interes związany z produkcją w budowlance. Firma robiąca spore obroty. Nie chce się tym chwalić, więc często na pytanie o to co robię w życiu odpowiadam, że praca jest. 😛 Jak ktoś dalej drąży mówię, że nie mam się czego wstydzić ale nie rozmawiam o pracy z nieznajomą. W tym momencie często rozmowa się urywa i laska już nie odpisuje. 

Jest to coraz częściej pojawiający się schemat. Mam wrażenie, że kobiety szukają facetów wg. kryteriów, które odhaczają ptaszkami na swojej liście. np. Czym się zajmujesz? - Jestem prawnikiem. Ok super, jeden haczyk zaliczony. Później pytanie ile masz wzrostu ? Mniej niż 180 to narazie. Akurat mam 190 cm ale wkurzają mnie tego typu pytania. No tak to zaczyna wyglądać. 

Może to trochę niegrzecznie z mojej strony odpowiadać na pytanie o to co robię w życiu po prostu, że mam pracę. Ale dlaczego jest to dla kobiet takie ważne w pierwszym zadanym pytaniu ? Zamiast zapytać co lubię w zyciu robić, albo jakie lubię kobiety, albo nawet jakie lubię czekoladki, cokolwiek. NIE. Zawsze JAKA PRACA i WZROST. 

Naprawdę panie zastanówcie się, bo zaraz dla facetów kobiety poniżej 170cm to nie będą kobiety. Ile masz nadwagi? 2 kg ? Sorry nie łapiesz się mała w moje kryteria doboru. Czujecie jak głupio to brzmi ? Rzeczywistość jest brutalna, ale mam tylko nadzieję, że to co jest na portalach randkowych to nie jest rzeczywistość. I że w rzeczywistości jest sporo fajnych, miłych kobiet. Bo tego faceci oczekują. A nie jakieś zepsutej chłodnej kalkulacji z waszej strony jak zaprogramowane roboty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

A nie patrzą tak? Ja zostałam stara panna, bo nie waze 40 kg i nie mam dużych piersi. Życie jest brutalne. Ty też masz swoje kryteria a przeszkadzają ci cudze? Obluda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Moje kryteria ograniczają się do tego, żeby kobieta dbała o siebie. Później już patrzę tylko na cechy charakteru. Obłudą byłoby to jakbym świadomie wykorzystywał swoją pozycję do wyrywania tych pustaków na Tinderze, bo inaczej tego nazwać nie można.

Czy festiwal próżności jaki serwują nam kobiety na portalach społecznościowych to już norma? Ile jest pięknych kobiet, za którymi na ulicy się obejrzymy. Ale takich naprawdę naturalnie pięknych. 1 na 100 ? 1 na 200 ? A profile na instagramie czy facebooku.. Co trzecia super laska. Robione zdjęcia i na tej podstawie tworzenie wyimaginowanych z kosmosu wymagań statusowych wymarzonego faceta. No bo przecież w siecie tylu na mnie leci prawda? Więc moje wymagania zaczynają się od lekarz/prawnik/biznesmen. Jak tego nie spełnia to NEXT. 

Ja sobie znajdę kobietę na życie i tak, nie mam z tym problemu. Ale inni mają. I wkurza mnie jak widzę ten pustostan wśród kobiet. Z tego co mój ojciec mówi, to przed erą internetu dla ludzi częściej liczyły się jakieś wartości, a nie stopień rozmiaru doopy czy piersi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Jak widać puści to sa faceci. Jak kobieta nie jest piekna / nie ma ciała bogini to zostaje sama. I nikogo nie interesuje jej dobre serce, wrażliwośc, świetny charakter połączony z intelektem i ciekawymi zainteresowaniami. 

Sami sprowadizliscie ten świat na psy. Jak się któras urodziła atrakcyjna, pod szczęśliwa gwiazda to niech wymaga kogo chce. Bo jej za charakter i wartości nikt nie pokocha, tylko za d/upe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Nie no ale rozmawiajmy poważnie. Jak komuś się nie chce ruszyć tyłka, mniej żreć i pójść pobiegać to już sam jest sobie winny. Tutaj nie zwalałbym winy na rynek, tylko na lenistwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Tak samo w druga stronę. Jak sie komuś nie chce uczyc, szukać dobrej pracy czy założyć własną działalność,  żeby godnie zarabiać to również jest leniem. W dodatku nieinteligentym i bez ambicji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
35 minut temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Witam,

Dlaczego na Tinderze pierwsze albo jedne z pierwszych pytań jest o zajęcie ? Tak się składa, że odziedziczyłem po ojcu interes związany z produkcją w budowlance. Firma robiąca spore obroty. Nie chce się tym chwalić, więc często na pytanie o to co robię w życiu odpowiadam, że praca jest. 😛 Jak ktoś dalej drąży mówię, że nie mam się czego wstydzić ale nie rozmawiam o pracy z nieznajomą. W tym momencie często rozmowa się urywa i laska już nie odpisuje. 

Jest to coraz częściej pojawiający się schemat. Mam wrażenie, że kobiety szukają facetów wg. kryteriów, które odhaczają ptaszkami na swojej liście. np. Czym się zajmujesz? - Jestem prawnikiem. Ok super, jeden haczyk zaliczony. Później pytanie ile masz wzrostu ? Mniej niż 180 to narazie. Akurat mam 190 cm ale wkurzają mnie tego typu pytania. No tak to zaczyna wyglądać. 

Może to trochę niegrzecznie z mojej strony odpowiadać na pytanie o to co robię w życiu po prostu, że mam pracę. Ale dlaczego jest to dla kobiet takie ważne w pierwszym zadanym pytaniu ? Zamiast zapytać co lubię w zyciu robić, albo jakie lubię kobiety, albo nawet jakie lubię czekoladki, cokolwiek. NIE. Zawsze JAKA PRACA i WZROST. 

Naprawdę panie zastanówcie się, bo zaraz dla facetów kobiety poniżej 170cm to nie będą kobiety. Ile masz nadwagi? 2 kg ? Sorry nie łapiesz się mała w moje kryteria doboru. Czujecie jak głupio to brzmi ? Rzeczywistość jest brutalna, ale mam tylko nadzieję, że to co jest na portalach randkowych to nie jest rzeczywistość. I że w rzeczywistości jest sporo fajnych, miłych kobiet. Bo tego faceci oczekują. A nie jakieś zepsutej chłodnej kalkulacji z waszej strony jak zaprogramowane roboty. 

To normalne pytanie, a Ty zachowujesz sie jak buc. Mogles odpowiedziec „pracuje w budowlance”. Wolalbys zeby Cie o rozmiar fujary pytala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hjj

Bo to Karyny szukające sponsora i łatwego życia. To jest dla nich najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
6 minut temu, Gość Hjj napisał:

Bo to Karyny szukające sponsora i łatwego życia. To jest dla nich najważniejsze.

A może po prostu one nie chca nikogo sponsorować😁.Jak facet nie ma pracy to z czego zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pytają o pracę, bo nie chcą być albo z bezrobotnym albo z gościem, który jest kierowcą śmieciarki czy coś w tym stylu. To moje domysły tylko, ale myślę, że niektórym kobietom właśnie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Wiesz, ze Tinder to apka dla ludzi szukajacych bzykania i oczekujesz, ze znajdziesz tam milosc zycia? Nie tedy droga. A ktoredy? Gdybym wiedziala, nie bylabym samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
1 godzinę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Witam,

Dlaczego na Tinderze pierwsze albo jedne z pierwszych pytań jest o zajęcie ? Tak się składa, że odziedziczyłem po ojcu interes związany z produkcją w budowlance. Firma robiąca spore obroty. Nie chce się tym chwalić, więc często na pytanie o to co robię w życiu odpowiadam, że praca jest. 😛 Jak ktoś dalej drąży mówię, że nie mam się czego wstydzić ale nie rozmawiam o pracy z nieznajomą. W tym momencie często rozmowa się urywa i laska już nie odpisuje. 

Jest to coraz częściej pojawiający się schemat. Mam wrażenie, że kobiety szukają facetów wg. kryteriów, które odhaczają ptaszkami na swojej liście. np. Czym się zajmujesz? - Jestem prawnikiem. Ok super, jeden haczyk zaliczony. Później pytanie ile masz wzrostu ? Mniej niż 180 to narazie. Akurat mam 190 cm ale wkurzają mnie tego typu pytania. No tak to zaczyna wyglądać. 

Może to trochę niegrzecznie z mojej strony odpowiadać na pytanie o to co robię w życiu po prostu, że mam pracę. Ale dlaczego jest to dla kobiet takie ważne w pierwszym zadanym pytaniu ? Zamiast zapytać co lubię w zyciu robić, albo jakie lubię kobiety, albo nawet jakie lubię czekoladki, cokolwiek. NIE. Zawsze JAKA PRACA i WZROST. 

Naprawdę panie zastanówcie się, bo zaraz dla facetów kobiety poniżej 170cm to nie będą kobiety. Ile masz nadwagi? 2 kg ? Sorry nie łapiesz się mała w moje kryteria doboru. Czujecie jak głupio to brzmi ? Rzeczywistość jest brutalna, ale mam tylko nadzieję, że to co jest na portalach randkowych to nie jest rzeczywistość. I że w rzeczywistości jest sporo fajnych, miłych kobiet. Bo tego faceci oczekują. A nie jakieś zepsutej chłodnej kalkulacji z waszej strony jak zaprogramowane roboty. 

Ja mam takie samo spostrzeżenie, ale odnośnie mężczyzn, też mają swoją listę i odchaczaja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
1 godzinę temu, Gość Lorenzo01 napisał:

Witam,

Dlaczego na Tinderze pierwsze albo jedne z pierwszych pytań jest o zajęcie ? Tak się składa, że odziedziczyłem po ojcu interes związany z produkcją w budowlance. Firma robiąca spore obroty. Nie chce się tym chwalić, więc często na pytanie o to co robię w życiu odpowiadam, że praca jest. 😛 Jak ktoś dalej drąży mówię, że nie mam się czego wstydzić ale nie rozmawiam o pracy z nieznajomą. W tym momencie często rozmowa się urywa i laska już nie odpisuje. 

Jest to coraz częściej pojawiający się schemat. Mam wrażenie, że kobiety szukają facetów wg. kryteriów, które odhaczają ptaszkami na swojej liście. np. Czym się zajmujesz? - Jestem prawnikiem. Ok super, jeden haczyk zaliczony. Później pytanie ile masz wzrostu ? Mniej niż 180 to narazie. Akurat mam 190 cm ale wkurzają mnie tego typu pytania. No tak to zaczyna wyglądać. 

Może to trochę niegrzecznie z mojej strony odpowiadać na pytanie o to co robię w życiu po prostu, że mam pracę. Ale dlaczego jest to dla kobiet takie ważne w pierwszym zadanym pytaniu ? Zamiast zapytać co lubię w zyciu robić, albo jakie lubię kobiety, albo nawet jakie lubię czekoladki, cokolwiek. NIE. Zawsze JAKA PRACA i WZROST. 

Naprawdę panie zastanówcie się, bo zaraz dla facetów kobiety poniżej 170cm to nie będą kobiety. Ile masz nadwagi? 2 kg ? Sorry nie łapiesz się mała w moje kryteria doboru. Czujecie jak głupio to brzmi ? Rzeczywistość jest brutalna, ale mam tylko nadzieję, że to co jest na portalach randkowych to nie jest rzeczywistość. I że w rzeczywistości jest sporo fajnych, miłych kobiet. Bo tego faceci oczekują. A nie jakieś zepsutej chłodnej kalkulacji z waszej strony jak zaprogramowane roboty. 

Pewnie, że jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 minuty temu, Leżaczek napisał:

26 minut temu, Gość Kiss napisał: To normalne pytanie, a Ty zachowujesz sie jak buc. Mogles odpowiedziec „pracuje w budowlance”. Wolalbys zeby Cie o rozmiar fujary pytala? X nie jest to normalne pytanie... zresztą zupełnie zbędne bo tinder to się szuka na seks a nie męża równie dobrze może spytać czy ma 500 i gumki. 

Pytanie o prace jest normalne, to nie jest coś, czego normalny czlowiek powinien sie wstydzic, choc masz racje co do Tindera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Jak widać puści to sa faceci. Jak kobieta nie jest piekna / nie ma ciała bogini to zostaje sama. I nikogo nie interesuje jej dobre serce, wrażliwośc, świetny charakter połączony z intelektem i ciekawymi zainteresowaniami. 

Sami sprowadizliscie ten świat na psy. Jak się któras urodziła atrakcyjna, pod szczęśliwa gwiazda to niech wymaga kogo chce. Bo jej za charakter i wartości nikt nie pokocha, tylko za d/upe. 

że co słucham? haha osobiscie nie znam ZADNEJ kobiety, ktora bylaby wolna, ZADNEJ.. nawet te naprawde mniej urodziwe mają kogos.. a juz o przecietnych nie wspomne, zawsze są w związkach, a wiele w malzenstwie i ma dzieciaki..

takze blagam Cie ;) nie pi3rd0l..., to wlasnie facet jak nie jest przystojny z dobrym zawodem to ma ciezko .. ilu jest przecietniakow okolo 30latenich samotnych? całe masy..., w drugą strone juz tak nie jest. Jak się trafi( ja osobiscie nie znam zadnej, ale zakladam, ze jakas tam kiedys gdzies jest..) jak sie trafi jedna wolna okolo 30 lat kobieta i jest wolna przez dluzszy okres czasu a nie przez miesiac.., tylko np 4 lata, to zazwyczja jest cos z nia nie tak, albo l3sba i o tym nie wiesz, albo ma cos z psychika.. czyli jakies odpady, normalne kobiety zawsze kogos maja, mimo, ze czesto nie maja wyglądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
17 minut temu, Gość Magda napisał:

Wiesz, ze Tinder to apka dla ludzi szukajacych bzykania i oczekujesz, ze znajdziesz tam milosc zycia? Nie tedy droga. A ktoredy? Gdybym wiedziala, nie bylabym samotna.

Ja też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.

Na Tinderze...😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅nieudacznicy zyciowi tam pomieszkuja, niechciani desperaci, maloletnie materialistki, desparatki, klamcy, napalency i cale inne towarzystwo niskich lotow. Kogo Ty tam szukasz, swoj do swego ciagnie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury

bo to tinder kochany - milej sie stuka pilota odrzutowca niz nauczyciela, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
54 minuty temu, Leżaczek napisał:

A później takie karynki zostają reporterka i pytają tomasza o pracę w sytuacji gdy należy mu się kilka czy kilkanaście + milionów odszkodowania. Sama oszczedzasz Kiss to chyba wiesz że praca to jest jak nie masz majątku by się z niego bez pracy utrzymać. A chyba nie powiesz obcej osobie że żyjesz z oszczędności. 

Leżaczku, rentierów jest bardzo bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
2 godziny temu, Gość Kobieta napisał:

Jak widać puści to sa faceci. Jak kobieta nie jest piekna / nie ma ciała bogini to zostaje sama. I nikogo nie interesuje jej dobre serce, wrażliwośc, świetny charakter połączony z intelektem i ciekawymi zainteresowaniami.

Nieprawda. Jest wielu facetów, którzy patrzą na charakter.

Brzydka kobieta zawsze sobie kogoś znajdzie, brzydki facet nie. Mężczyźni potrafią obniżyć swoje wymagania, kobiety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
8 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

Nieprawda. Jest wielu facetów, którzy patrzą na charakter.

Brzydka kobieta zawsze sobie kogoś znajdzie, brzydki facet nie. Mężczyźni potrafią obniżyć swoje wymagania, kobiety nie.

Jakoś sobie nie znalazlam... Wybacz, ale pomimo brzydoty, jestem mądra i fajna, ciepła kobieta zatem nie interesują mnie buraki z patologii. Ni3 chodzi o to by znaleźć byle kogo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01
1 godzinę temu, Gość O zgrozo. napisał:

Na Tinderze...😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅nieudacznicy zyciowi tam pomieszkuja, niechciani desperaci, maloletnie materialistki, desparatki, klamcy, napalency i cale inne towarzystwo niskich lotow. Kogo Ty tam szukasz, swoj do swego ciagnie rozumiem.

Czy ja wiem. Z tego co widzę to na Tinderze dużo łatwiej się z kimś umówić. Nie trzeba płacić, żeby Cie wyrzucało wysoko w wynikach w porównaniu do Badoo. Ale spotkać kogoś wartościowego to jest challenge. Zamierzam przełamac te stereotypy o których piszesz. Nie chcę zapeszać ale mam wrażenie, że coraz więcej zapracowanych ludzi tam jest, którzy poświęcili sie karierze i nie mieli czasu poznawać ludzi i teraz są w tyłku. Tak jak ja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na tinderze mozna dobrze p0ruchac tylko jak sie ma naprawde z@jebiste fotki-bedac facetem, i oczywiscie potem w realu zeby sie to potwierdzalo..., bo przecietni goscie na tinderze tracą tylko czas.., pisza setki wiadomosci, klikaja milion "like-ów" i nic im po tym, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na tinderze mozna dobrze p0ruch@c tylko jak sie ma naprawde z@jebiste fotki-bedac facetem, i oczywiscie potem w realu zeby sie to potwierdzalo..., bo przecietni goscie na tinderze tracą tylko czas.., pisza setki wiadomosci, klikaja milion "like-ów" i nic im po tym, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
4 godziny temu, Gość Kobieta napisał:

Jakoś sobie nie znalazlam... Wybacz, ale pomimo brzydoty, jestem mądra i fajna, ciepła kobieta zatem nie interesują mnie buraki z patologii. Ni3 chodzi o to by znaleźć byle kogo. 

Nie mówię o burakach z patologii. Jeśli szukasz tylko przystojniaka, to mogłaś nie znaleźć, ale jeśli brałaś pod uwagę również mężczyzn "z twojej ligi", to nie wierzę, żebyś nikogo nie znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta
28 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

Nie mówię o burakach z patologii. Jeśli szukasz tylko przystojniaka, to mogłaś nie znaleźć, ale jeśli brałaś pod uwagę również mężczyzn "z twojej ligi", to nie wierzę, żebyś nikogo nie znalazła.

Brałam pod uwagę również 15 lat starszych, ale takich mądrych życiowo. Nie patrzę na przystojniakow, bo wiem ze nie pasowalabym do takiego. Choć bie uważam, zeby jakiś tępy przystojniak był cos wart. Dla mnie liczy się bardzo charakter mężczyzny, żebyśmy nadawali na tych samych falach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×