Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Noico

Na siepomaga kolejna zbiórka na niepełnosprawne dziecko po porodzie SN

Polecane posty

Gość Noico

Czytam o tym jaka cesarka zła, a tymczasem kolejna rodzina zbiera na rehabilitację dziecka po porodzie SN, który poszedł nie tak, i w jego wyniku dziecko było niedotlenione, ma wybitny bark, uszkodzony splot ramienny czy jakaś martwice...

Jakos nie ma zbiórek na niepełnosprawne dzieci w wyniku CC... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77

Mój jest po cc i co z tego. Też niepełnosprawny, autystyczny, nie wiem czy cc wykonane szybciej coś by zmieniło, ale odjęli mu 1 punkt za sinicę rąk. Wody odeszły z piątku na sobotę, a cc dopiero w niedzielę rano, fakt, że dopiero wtedy czułam skurcze. Autyzm ma różne przyczyny, genetyczne,  wiele innych nieznanych, ale wątpliwości mam do tej pory (i nie, nie jestem antyszczepionkowym oszołomem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

PO PROSTU TO CIECIE ZROBILI ZA PÓZNO, DLATEGO MASZ DZIECKO CIEZKO CHORE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja właśnie przez takie sytuacje, albo problemy ze zdrowiem matki po sn wybiorę cc na życzenie jako jedyną dla mnie dopuszczalną formę porodu. Też widziałam zbiórkę dla kobiety, która po sn tak okropnie pękła i do tego źle ją zszyli, że teraz w pieluchach chodzi.

A nie słyszałam o takich akcjach po cc na życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No tak to jest, jak się na własne dziecko żałuję hajsu i próbuje je wycisnąć za darmo. Później trzeba się prosić obcych żeby dali na leczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Takie sytuacje są tylko i wyłącznie dlatego, że jest limit CC z NFZ. Kupują CC pod stołem, to co powinno być na sn z komplikacjami, to potem polozne i lekarze trzymają rodząca do końca. Bo albo nie ma już CC w kontrakcie, albo trzeba przytrzymać, bo może się znajdzie taka co za nie zapłaci. I nie piszcie mi, że tak nie jest, bo jest. CC na życzenie powinno być wprowadzone jako płatna usługa w szpitalu, dokładnie jak pojedyncza sala, czy prywatne badania. Skończą się komplikacje przy ciężkich sn, wielkich płodach itp. Tylko, że biedni lekarze wtedy nie zarobią. Albo mieć nadzieję w poczuciu przyzwoitości wybierającej CC, że wybierze prywatną klinikę, a nie szpital publiczny. Koszt ten sam. 

Sama rodziłam w 43 tygodniu ciąży, dziecko waga urodzeniowa 4500g i prawie 30 godzin od odejścia wód płodowych. Ordynator, który trzyma łapę na CC (wszyscy wiedzą, że bierze za CC na życzenie, a zabiegi oczywiście przeprowadza lekarz podległy, no ale pacjentka ordynatora), powiedział, że mam termin pomylony. Tylko dlatego, żeby mi cc nie zrobić. Cud, wielki cud, że mam zdrowe dziecko i że udało się lekarzowi je wypchnąć, by uniknąć próżniowego. 

Drugi poród też sn. Ale trwał tylko 10 godzin, ale dziecko jeszcze większe i złamany obojczyk. 

8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

No tak to jest, jak się na własne dziecko żałuję hajsu i próbuje je wycisnąć za darmo. Później trzeba się prosić obcych żeby dali na leczenie. 

Nie za darmo. Płaci się miesięcznie na NFZ po 100 zł od każdego zarobionego tysiąca, więc jeśli rodząca jest na etacie, to odprowadza składki, do tego dochodzą składki zdrowotne męża, więc tak całkiem za darmo nie rodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorów
54 minuty temu, Gość Gość napisał:

Takie sytuacje są tylko i wyłącznie dlatego, że jest limit CC z NFZ. Kupują CC pod stołem, to co powinno być na sn z komplikacjami, to potem polozne i lekarze trzymają rodząca do końca. Bo albo nie ma już CC w kontrakcie, albo trzeba przytrzymać, bo może się znajdzie taka co za nie zapłaci. I nie piszcie mi, że tak nie jest, bo jest. CC na życzenie powinno być wprowadzone jako płatna usługa w szpitalu, dokładnie jak pojedyncza sala, czy prywatne badania. Skończą się komplikacje przy ciężkich sn, wielkich płodach itp. Tylko, że biedni lekarze wtedy nie zarobią. Albo mieć nadzieję w poczuciu przyzwoitości wybierającej CC, że wybierze prywatną klinikę, a nie szpital publiczny. Koszt ten sam. 

Sama rodziłam w 43 tygodniu ciąży, dziecko waga urodzeniowa 4500g i prawie 30 godzin od odejścia wód płodowych. Ordynator, który trzyma łapę na CC (wszyscy wiedzą, że bierze za CC na życzenie, a zabiegi oczywiście przeprowadza lekarz podległy, no ale pacjentka ordynatora), powiedział, że mam termin pomylony. Tylko dlatego, żeby mi cc nie zrobić. Cud, wielki cud, że mam zdrowe dziecko i że udało się lekarzowi je wypchnąć, by uniknąć próżniowego. 

Drugi poród też sn. Ale trwał tylko 10 godzin, ale dziecko jeszcze większe i złamany obojczyk. 

Nie za darmo. Płaci się miesięcznie na NFZ po 100 zł od każdego zarobionego tysiąca, więc jeśli rodząca jest na etacie, to odprowadza składki, do tego dochodzą składki zdrowotne męża, więc tak całkiem za darmo nie rodzi. 

Link do źródła o tych rewelacjach odnośnie limitu cc poprosze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na s

Ja powiem tak. Nie obchodzi mnie jak inne rodzą. Chcą naturalnie proszę bardzo. Ale po porodzie koleżanki sn gdzie gdzie dziecko urodziło się niedotlenione i już do końca życia niepełnosprawne podziękuję za taki poród. Tylko cc. W klinice za kasę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Kolorów napisał:

Link do źródła o tych rewelacjach odnośnie limitu cc poprosze. 

To nie wiesz że WSZYSTKIE SWIADCZENIA są limitowane???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość Na s napisał:

Ja powiem tak. Nie obchodzi mnie jak inne rodzą. Chcą naturalnie proszę bardzo. Ale po porodzie koleżanki sn gdzie gdzie dziecko urodziło się niedotlenione i już do końca życia niepełnosprawne podziękuję za taki poród. Tylko cc. W klinice za kasę. 

Popieram, nie wiem kto godzi się na poród sn, to jest proszenie się o biedę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Popieram, nie wiem kto godzi się na poród sn, to jest proszenie się o biedę. 

Ja miałam cc z powodu wskazan medycznych, robiła je lekarka prowadząca. Ale gdybym mogła rodzić naturalnie to pod jej opieka bym się na to zdecydowała bo to dobry fachowiec któremu ufalam. Niestety u mnie wyboru nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To chyba tylko w Polsce.  Wszedzie indziej kobiety probuja rodzic naturalnie, a przynajmniej w pol naturalnie czyli ze znieczuleniem, ale sn.  Porod sn jest najzdrowszy dla matki i dziecka jezeli jest bez komplikacji.  Poza Polska cc jest zawsze w zapleczu jezeli porod trwa dlugo i sa jakies problemy.  Nieraz oczywiscie cc jest planowane gdy ciaza jest ciezka lub zagrozona.  Jednak poza Polska nikt nie traktuje cc jak cukierka i jak cos cudownego, ale wydaje mi sie, ze to dzieki oferowanym znieczuleniom dla wszystkich.  Jedyne kiedy odmowia znieczulenia to gdy porod jest za daleko posuniety.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4

Mnie rozwala jak o nieszczęście obwinia się kobiety, które nie dały łapówki, a nie samych lekarzy. To chyba nie tak powinno działać, że zdrowe dzieci są "zarezerwowane" tylko dla łapówkar? A tu czytam teksty typu "nie dałaś w łąpę to sama sobie winna, trzeba było nie oszczędzać". Na głowę upadłyście? I zgadzam się, że życzenia to tylko w prywatnej klinice, a nie w państwowym szpitalu pod stołem czy po znajomości. To też jest naganne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLL

Wszystko byłoby super gdyby faktycznie, jak coś nie idzie była możliwość natychmiastowej CC. Niestety w małych szpitalach trzeba poczekać, aż zbierze się zespół, trzeba się liczyć że nie ma w szpitalu anestezjologa itp. A to wszystko trwa, a często liczy się każda minuta. Dlatego też uważam, że cc powinno być ogólnie dostępne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
11 godzin temu, Gość gosc napisał:

PO PROSTU TO CIECIE ZROBILI ZA PÓZNO, DLATEGO MASZ DZIECKO CIEZKO CHORE.

A skąd wiesz, że akurat przez to? Jesteś lekarzem? Czy sobie piszesz "bo tak"? Ja mam wątpliwości, ale wiem także, że autyzm ma różne przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na siepomaga kolejna zbiórka na niepełnosprawne dziecko po porodzie SN?

Nie chcesz to nie dawaj mendo podła . To nie jest przymusowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
26 minut temu, Gość gosc napisał:

To chyba tylko w Polsce.  Wszedzie indziej kobiety probuja rodzic naturalnie, a przynajmniej w pol naturalnie czyli ze znieczuleniem, ale sn.  Porod sn jest najzdrowszy dla matki i dziecka jezeli jest bez komplikacji.  Poza Polska cc jest zawsze w zapleczu jezeli porod trwa dlugo i sa jakies problemy.  Nieraz oczywiscie cc jest planowane gdy ciaza jest ciezka lub zagrozona.  Jednak poza Polska nikt nie traktuje cc jak cukierka i jak cos cudownego, ale wydaje mi sie, ze to dzieki oferowanym znieczuleniom dla wszystkich.  Jedyne kiedy odmowia znieczulenia to gdy porod jest za daleko posuniety.  

Wiecie co? Nawet takie głupie Kardashianki, które mają kasy jak lodu rodzą naturalnie. Biedota, która przez 9 miesięcy miała może jedną morfologię i lekarza zobaczyła na porodówce też ma często zdrowe dzieci, więc to nie jest zawsze kwestia kasy. Przecież cała Polska nie  urodziła się przez cc, a większość jednak nie jest niedotleniona. Czsami zaś nawet kasa nie pomoże. Taki Bartek Królik ma dziecko z zespołem Downa, wybór jego i żony, mieli po prostu pecha, a lekarzy pewnie najlepszych z możliwych. Wiem, że Down to nie kwestia źle przeprowadzonego porodu, ale chodzi o to,że nie zawsze kasa załatwia wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak można porównywać zespół Downa do niepełnosprawności dziecka wynikającej z niedotlenienia przy porodzie?? Pierwsze nie jest wynikiem np błędu lekarzy a drugie bardzo często tak. Ja rodzilam cc, ze strachu. Bo mój chrześniak po porodzie nie dawał znaku życia i reanimowali go ze 2 minuty. Bo czekali i czekali aż sam się przeciśnie. Gdyby nie to, pewnie probowalabym SN. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak można porównywać zespół Downa do niepełnosprawności dziecka wynikającej z niedotlenienia przy porodzie?? Pierwsze nie jest wynikiem np błędu lekarzy a drugie bardzo często tak. Ja rodzilam cc, ze strachu. Bo mój chrześniak po porodzie nie dawał znaku życia i reanimowali go ze 2 minuty. Bo czekali i czekali aż sam się przeciśnie. Gdyby nie to, pewnie probowalabym SN. 

Chodzi mi o to, że nie zawsze kasa wszystko załatwia. Możesz sobie zrobić USG na najlepszym sprzęcie, ale to nie znaczy, że badania prenatalne nie pokażą na tym sprzęcie wady genetycznej. A tu czytam, że "trzeba podpłacić to ma się zdrowe dziecko". Tak jakby zdrowie zarezerwowane było tylko dla bogatych i tylko z łapówką masz prawo rodzić "bez niespodzianek". Taka ogólna uwaga, anie porównywanie Downa do niedotlenienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorów
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To nie wiesz że WSZYSTKIE SWIADCZENIA są limitowane???

No właśnie wiem ze nie wszystkie są. Wiec podaj link do źródła tych rewelacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone

Niestety kasa zawsze zalatwia wszystko, a cholocie lekarskiej trzeba zawsze patrzyc na rece, w przeciwnym razie pacjent jest w d.... .

Skad bierze sie wysoki standard zycia niektorych lekarzy - z fachowosci? Z prywatnej (nieopodatkowanej) praktyki. Z prywatnych przyjec za pieniadze podczas oplaconych godzin w spolecznej sluzbie zdrowia.  Niestety prawie nikt nie odwazy sie powiedziec czegokolwiek przeciwko "bogom w bieli" - to poczucie juz nie tylko szacunku i zasluzonego respektu ale poddania i czolobitnosci pokutuje w spoleczenstwie od lat. Powinno byc przeciez jasne, ze lekarz  tak samo jak szewc czy hydraulik swiadczy okreslone uslugi (wiadomo, wyzej kwalifikowane a przez to drozsze) za okreslona cene - te pieniadze dostaje z naszych skladek na NFZ albo w okreslonych przypadkach od naz bezposrednio, za uslugi nie objete refundacja. Ale gdzie jest kontrola (czasu pracy, dochodow, itp?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4
1 minutę temu, Gość someone napisał:

Niestety kasa zawsze zalatwia wszystko, a cholocie lekarskiej trzeba zawsze patrzyc na rece, w przeciwnym razie pacjent jest w d.... .

Skad bierze sie wysoki standard zycia niektorych lekarzy - z fachowosci? Z prywatnej (nieopodatkowanej) praktyki. Z prywatnych przyjec za pieniadze podczas oplaconych godzin w spolecznej sluzbie zdrowia.  Niestety prawie nikt nie odwazy sie powiedziec czegokolwiek przeciwko "bogom w bieli" - to poczucie juz nie tylko szacunku i zasluzonego respektu ale poddania i czolobitnosci pokutuje w spoleczenstwie od lat. Powinno byc przeciez jasne, ze lekarz  tak samo jak szewc czy hydraulik swiadczy okreslone uslugi (wiadomo, wyzej kwalifikowane a przez to drozsze) za okreslona cene - te pieniadze dostaje z naszych skladek na NFZ albo w okreslonych przypadkach od naz bezposrednio, za uslugi nie objete refundacja. Ale gdzie jest kontrola (czasu pracy, dochodow, itp?)

Problem polega na tym, że kolejną łapówką kolejna ciężarna tylko utrwala patologię na którą sama najwięcej narzeka. I tym sposobem nic się nie zmieni. "Winę" zrzuca się na pacjentkę, bo nie dała koperty. Gdzie tu logika? Jeszcze się chwali jedna z drugą, że one sobie załatwiły coś na lewo, a tym które nie dały w łapę piszą, że głupie, naiwne i pewnie zazdroszczą. Odwrócenie kota ogonem. Tym sposobem nic się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość 4 napisał:

Problem polega na tym, że kolejną łapówką kolejna ciężarna tylko utrwala patologię na którą sama najwięcej narzeka. I tym sposobem nic się nie zmieni. "Winę" zrzuca się na pacjentkę, bo nie dała koperty. Gdzie tu logika? Jeszcze się chwali jedna z drugą, że one sobie załatwiły coś na lewo, a tym które nie dały w łapę piszą, że głupie, naiwne i pewnie zazdroszczą. Odwrócenie kota ogonem. Tym sposobem nic się nie zmieni.

Dokladnie.  Cwaniarsko z czasow komuny caly czas ma sie dobrze i dlatego wlasnie tak to wyglada, a nie inaczej.  Komunistyczna patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Też mialam cc ze względu na bezpieczeństwo, ja naprawdę nie wiem po co się tak męczyć. Mam JEDNĄ dosłownie jedną koleżankę, która wspomina poród dobrze bo był łatwy i szybki, dla całej reszty to trauma i koszmar, dlaczego miałabym to sobie fundowac? Położyłam się na stole, po 40 minutach byłam już z maluchem na sali, trzy dni później już biegalam po sali. Moja koleżanka do dzisiaj nie trzyma moczu, teraz próbuje cc załatwić. To powinien być standard żeby móc wybrać sposób porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4
6 minut temu, Gość gość napisał:

Dokladnie.  Cwaniarsko z czasow komuny caly czas ma sie dobrze i dlatego wlasnie tak to wyglada, a nie inaczej.  Komunistyczna patologia.

Gadać sobie można. Grochem o ścianę. Zośka ma wywalone, że Mariola bez znajomości w szpitalu została odesłana do innego szpitala, bo miejsce musiało być "zarezerwowane" dla Zośki-pacjentki ordynatora. W tym kraju każdy dna o swoje cztery litery i nie patrzy w dłuższej perspektywie, że takim postępowaniem przyczynia się do tego, że nasze wnuki też będą dawały łapówki. Są prywatne kliniki, tam można wszystko oficjalnie, ale po co? Lepiej powoływać się na bycie pacjentką ordynatora albo na kuzynkę położną. Zośka ma "specjalne względy", a Mariolka niech rodzi na schodach lub wycieraczce, co to Zośkę obchodzi. Ona sobie "zorganizowała opiekę", a jak inne nie były b"przewidujące" to niech cierpią one i ich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Też mialam cc ze względu na bezpieczeństwo, ja naprawdę nie wiem po co się tak męczyć. Mam JEDNĄ dosłownie jedną koleżankę, która wspomina poród dobrze bo był łatwy i szybki, dla całej reszty to trauma i koszmar, dlaczego miałabym to sobie fundowac? Położyłam się na stole, po 40 minutach byłam już z maluchem na sali, trzy dni później już biegalam po sali. Moja koleżanka do dzisiaj nie trzyma moczu, teraz próbuje cc załatwić. To powinien być standard żeby móc wybrać sposób porodu

A mnie jest obojętne czy ktoś ma cc czy sn. Mówimy o patologi załatwiania wszystkiego na lewo, bo z tego często są nieszczęścia, z podziału na "lepsze i gorsze pacjentki". Nie chcesz się męczyć, idź do prywatnej kliniki, tam możesz mieć, jak to pięknie nazywacie "cc na życzenie". W państwowym szpitalu nie ma życzeń, jest kombinatorstwo i to należy tępić, a nie jeszcze się chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
27 minut temu, Gość gość 4 napisał:

A mnie jest obojętne czy ktoś ma cc czy sn. Mówimy o patologi załatwiania wszystkiego na lewo, bo z tego często są nieszczęścia, z podziału na "lepsze i gorsze pacjentki". Nie chcesz się męczyć, idź do prywatnej kliniki, tam możesz mieć, jak to pięknie nazywacie "cc na życzenie". W państwowym szpitalu nie ma życzeń, jest kombinatorstwo i to należy tępić, a nie jeszcze się chwalić.

Jeśli nie widzisz różnicy miedzy klinika (gdzie może i jest fajnie ale dopóki wszystko dobrze idzie) a szpitalem z 3 stopniem referencyjnosci i zapleczem neonatologicznym to nie mamy o czym rozmawiać. Stać mnie na klinikę a jednak wole dac na lewo w PRAWDZIWYM SZPITALU bo bardziej mi zależy na zdrowiu malucha i swoim niż, że jakiejś obcej kobiecie zabraknie bo to wina systemu, nie moja. Każda rozsądna kobieta robi to samo, chyba nie myślisz, ze dają łapówki w szpitalach bo, nie wiem, mają bliżej  czy im się kafelki w łazience podobają. I zamiast psioczyc na kobiety które nie dają sobie robić krzywdy psioczcie na system i na rządzących bo to oni są za to odpowiedzialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4
29 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jeśli nie widzisz różnicy miedzy klinika (gdzie może i jest fajnie ale dopóki wszystko dobrze idzie) a szpitalem z 3 stopniem referencyjnosci i zapleczem neonatologicznym to nie mamy o czym rozmawiać. Stać mnie na klinikę a jednak wole dac na lewo w PRAWDZIWYM SZPITALU bo bardziej mi zależy na zdrowiu malucha i swoim niż, że jakiejś obcej kobiecie zabraknie bo to wina systemu, nie moja. Każda rozsądna kobieta robi to samo, chyba nie myślisz, ze dają łapówki w szpitalach bo, nie wiem, mają bliżej  czy im się kafelki w łazience podobają. I zamiast psioczyc na kobiety które nie dają sobie robić krzywdy psioczcie na system i na rządzących bo to oni są za to odpowiedzialni

A system to kto??? Krasnoludki? Ty także tworzysz ten system. To się wszystko łączy ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja się cieszę że można sobie załatwić CC za pieniadze. I dobrze że nie każdy ma do tego dostęp, bo wtedy ciężej byłoby coś takiego zalatwic. Wazne że mi będzie wygodnie a resztą chołoty się nie przejmuję, nie stać ich to niech rodzą jak zwierzęta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4

A rządzący też się sami nie wybrali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×