Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kiss

kryzys meskosci wzial sie stad, ze kobiety zaczely miec takie wymagania jak mezczyzni

Polecane posty

Gość Kiss
4 minuty temu, Gość figi napisał:

ale po co mi o tym piszesz?  Chwalisz się swoim związkiem? To zachowaj to dla siebie , takie zachowanie jest dziecinne.

Zdecyduj się, czy jesteś figi, czy cvbn. Rozdwojenie jaźni? Piszesz z 2 różnych nicków? 
Ja tylko odpowiadam na wymieniony wcześniej zarzut. Doprawdy, trzeba być skrajnie tępym, by tego nie widzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuii
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Zdecyduj się, czy jesteś figi, czy cvbn. Rozdwojenie jaźni? Piszesz z 2 różnych nicków? 
Ja tylko odpowiadam na wymieniony wcześniej zarzut. Doprawdy, trzeba być skrajnie tępym, by tego nie widzieć...

I już inwektywy. Boże jakie wy jesteście przewidywalne.. to aż się nudne staje. Nie jestem zaskoczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
17 minut temu, Gość iuii napisał:

I już inwektywy. Boże jakie wy jesteście przewidywalne.. to aż się nudne staje. Nie jestem zaskoczony.

A "dziecinny" to komplement, Trzeci Nicku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertt

Na pewno inwektywą było słowo "tępy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie ma żadnego kryzysu meskosci. Po prostu niektóre kobiety postanowiły ścigać się z facetami w kategorii " kto jest bardziej meski". I fakt, niektóre wygrywają.  Tylko czy to powód do dumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie ma żadnego kryzysu meskosci. Po prostu niektóre kobiety postanowiły ścigać się z facetami w kategorii " kto jest bardziej meski". I fakt, niektóre wygrywają.  Tylko czy to powód do dumy?

Jeśli męskość utożsamiasz z zaradnością to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Jeśli męskość utożsamiasz z zaradnością to tak.

Niektóre pod każdym względem stają się mężczyznami. Nie chęć do makijażu i kobiecych strojów, brak albo słabsze uczucia macierzyńskie, brak wiary w miłość a tylko wyrachowanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niektóre pod każdym względem stają się mężczyznami. Nie chęć do makijażu i kobiecych strojów, brak albo słabsze uczucia macierzyńskie, brak wiary w miłość a tylko wyrachowanie. 

Wyrachowanie jest męskie? Aha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figi
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niektóre pod każdym względem stają się mężczyznami. Nie chęć do makijażu i kobiecych strojów, brak albo słabsze uczucia macierzyńskie, brak wiary w miłość a tylko wyrachowanie. 

zaraz ci napisze że to wszystko wina mężczyzn WSZYSTKICH mężczyzn - a nie procentowej grupy wykolejeńców które te ...ki wybierają za parntnerów bo "dostarczaja emocji".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
7 minut temu, Gość figi napisał:

zaraz ci napisze że to wszystko wina mężczyzn WSZYSTKICH mężczyzn - a nie procentowej grupy wykolejeńców które te ...ki wybierają za parntnerów bo "dostarczaja emocji".

:classic_biggrin: Ja nigdy wszystkich mężczyzn nie obrażałam, generalizacja to domena samców z Kafeterii.
Mój partner dostarcza mi samych pozytywnych emocji :classic_biggrin: dużo wsparcia. 
Rozumiem, że jesteś frustratem, którego żadna nie chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejeju
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

:classic_biggrin: Ja nigdy wszystkich mężczyzn nie obrażałam, generalizacja to domena samców z Kafeterii.
Mój partner dostarcza mi samych pozytywnych emocji :classic_biggrin: dużo wsparcia. 
Rozumiem, że jesteś frustratem, którego żadna nie chciała?

współczuję partnerowi laski, co musi się dowartościowywać w każdym temacie i lata po nich jak sroka po nowe zdobycze.Już??to się cmoknij .Gdyby facet Ci dostarczał bodźców to nie siedziałabyś w prawie każdym temacie,rozumiem kilka..ale buszowanie w necie by się czymś zająć trąci Twoją słabą inteligencją, brakiem zainteresowań, kiepską pracą albo nudą w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
3 minuty temu, Gość Kiss napisał:

:classic_biggrin: Ja nigdy wszystkich mężczyzn nie obrażałam, generalizacja to domena samców z Kafeterii.
Mój partner dostarcza mi samych pozytywnych emocji :classic_biggrin: dużo wsparcia. 
Rozumiem, że jesteś frustratem, którego żadna nie chciała?

a ta dalej o tym swoim związku. God for you bądź nadal szczęśliwa ze swoim partnerem ale przestań wszędzie o tym pisac bo wychodzisz na chwalipiętę a  to niedojrzałe jest.

Starasz się mnie sprowokować i robić wycieczki pod moim adresem ale nie dam ci tej satysfakcji i nie zostanę "mizoginem" i "incelem" bo lubię kobiety ale nie lubię niektórych ...ek które tutaj piszą.Także próbuj młoda próbuj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Kariery wróżki ani psychologa nie rób, Wielonickowy. Siedzę głównie w tym temacie i głównie na tej stronie pisałam cokolwiek o swoim związku 😂 a jak dalej ciągniesz ten temat to nie dziw się, że odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd

aha by nie było - tam gdzie wielokropki nie pisałem wulgaryzmów tylko słowo idi ot ka nie wiem czemu edytor to wyciał staram się pisać w sposób kulturalny i bez wyzwisk i wulgaryzmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
2 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Kariery wróżki ani psychologa nie rób, Wielonickowy. Siedzę głównie w tym temacie i głównie na tej stronie pisałam cokolwiek o swoim związku 😂 a jak dalej ciągniesz ten temat to nie dziw się, że odpowiadam.

OMG czuję się zagięty twoją mądrością i przenikliwoscią rozpracowałaś mnie po kilku postach dosłownie - jednym słowem mistrz kozetki z ciebie:) marnujesz sie na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Skoro używasz takich słów, to Ci się nie udało, albo nie wiesz co to wulgaryzm.Właśnie dlatego Ci wyciął.
A ja nie próbuję być miła i kulturalna dla wszystkich 😛 przynajmniej jestem szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
14 minut temu, Gość Kiss napisał:

:classic_biggrin: Ja nigdy wszystkich mężczyzn nie obrażałam, generalizacja to domena samców z Kafeterii.
Mój partner dostarcza mi samych pozytywnych emocji :classic_biggrin: dużo wsparcia. 
Rozumiem, że jesteś frustratem, którego żadna nie chciała?

taaa nie hahahahahaha typowa manipulantka i kłamczucha z ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzystojnyD

Z jednej strony chcecie niezależnych facetów. A z drugiej chcecie związku z nimi. A z trzeciej oburzacie się, że facet patrzy na tyłek, cycki.  Z czwartej, dojrzały facet nie potrzebuje żadnego wsparcia. Więc czym chcecie zatrzymać przy sobie faceta? Seksem przecież też, nie, bo jak facet chce seksu to niby zbrodnia xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

sytuacja wygląda tak, że z ekonomicznego punktu widzenia kobiety już nie potrzebują faceta - i dlatego im sie świat pod nogami zaawalił, bo pozycje którą trenowali od tysięcy lat nagle przestała mieć znaczenie. Więc co zostało? Może coniektóre kobiety popchnie do facetów samotność, lub nimfomania. I tyle, faceci są już nie potrzebni, stąd ich podłamane poczucie własnej wartości, przydatności. Do tego doszły ruchy feministycznie i obecnie mężczyzna w zachodnim społeczeństwie to ofiara psychicznego znęcania sie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
12 minut temu, Gość PrzystojnyD napisał:

Z jednej strony chcecie niezależnych facetów. A z drugiej chcecie związku z nimi. A z trzeciej oburzacie się, że facet patrzy na tyłek, cycki.  Z czwartej, dojrzały facet nie potrzebuje żadnego wsparcia. Więc czym chcecie zatrzymać przy sobie faceta? Seksem przecież też, nie, bo jak facet chce seksu to niby zbrodnia xD

Dojrzały facet nie wstydzi się przyznać, że potrzebuje wsparcia i nie gra chojraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

sytuacja wygląda tak, że z ekonomicznego punktu widzenia kobiety już nie potrzebują faceta - i dlatego im sie świat pod nogami zaawalił, bo pozycje którą trenowali od tysięcy lat nagle przestała mieć znaczenie. Więc co zostało? Może coniektóre kobiety popchnie do facetów samotność, lub nimfomania. I tyle, faceci są już nie potrzebni, stąd ich podłamane poczucie własnej wartości, przydatności. Do tego doszły ruchy feministycznie i obecnie mężczyzna w zachodnim społeczeństwie to ofiara psychicznego znęcania sie. 

Tylko kto tu jest na przegranej pozycji? Biedna kobiete która będzie potrzebowała twoich pieniędzy zawsze znajdziesz, np w biedniejszych krajach.

Natomiast kobiety sama się skazują na samotność.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Dojrzały facet nie wstydzi się przyznać, że potrzebuje wsparcia i nie gra chojraka.

Ok. Ale są też przypadki że po prostu tego wsparcia nie potrzebujesz. I co wtedy? Masz udawać że potrzebujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

Dojrzały facet nie wstydzi się przyznać, że potrzebuje wsparcia i nie gra chojraka.

ale o czym ty kobieto bredzisz, kobiety uciekają w popłochu przed słabymi facetami - wyjątkiem są skrywane miłości ale to 0,01% takich przypadków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ok. Ale są też przypadki że po prostu tego wsparcia nie potrzebujesz. I co wtedy? Masz udawać że potrzebujesz?

Dobry związek oparty jest moim zdaniem na przyjaźni, wzajemnym uzupełnianiu się, pomocy i wsparciu. Nie chodzi o to, że mężczyzna musi zajmować się stereotypowo męskimi, a kobieta damskimi zadaniami. Mają się podzielić tak, by im obojgu było najwygodniej,  można to osiągnąć też stosując kompromisy.

Ma też zostawić przestrzeń dla drugiej osoby.

Wygląd jest istotny o tyle, że dana osoba ma nam się podobać, ale nie jest najistotniejszą rzeczą, bo nad wieloma rzeczami da się popracować.

Jeśli ktoś nie potrzebuje wsparcia, chyba najlepiej aby wytłumaczył drugiej połówce sposób swojego działania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
10 minut temu, Gość gosc napisał:

ale o czym ty kobieto bredzisz, kobiety uciekają w popłochu przed słabymi facetami - wyjątkiem są skrywane miłości ale to 0,01% takich przypadków. 

Ale to nie jest słabość 🙂 Słaby jest ten, kto z reguły z większością rzeczy nie daje sobie rady. Nikt nie jest ideałem, nikt nie ogarnia wszystkiego. Ludzie prawdziwie silni psychicznie nie boją się, że ktoś ich ocenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mimo wszystko chciałbym w partnerce widzieć kobiete, więc powinna się zajmować typowo kobiecymi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mimo wszystko chciałbym w partnerce widzieć kobiete, więc powinna się zajmować typowo kobiecymi rzeczami.

Wszystko o.k. pod warunkiem, że i ona to akceptuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×