Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Też madka

Co daje kobiecie uciekaanie od pracy latami ?

Polecane posty

Gość Gość
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Wszystkie nie pracujące które ja znam są leniwe albo po ogólniaku bez matury. 

 

Życie....

Znasz mało  niepracujących. A po tym jak piszesz" nie pracujące" to chyba nawet liceum nie skończyłaś a o maturze możesz tylko pomarzyć:) Przykre jest to jak ktoś kto sam prezentuje niski poziom intelektualny wyśmiewa innych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Znasz mało  niepracujących. A po tym jak piszesz" nie pracujące" to chyba nawet liceum nie skończyłaś a o maturze możesz tylko pomarzyć:) Przykre jest to jak ktoś kto sam prezentuje niski poziom intelektualny wyśmiewa innych :(

A Ty znasz wszystkie pracujące i stąd ta opinia, że pracują bo muszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Gość Ggg napisał:

uwierzyc od wiary

To jest wlasnie piekne 🙂

Nie skomentowalas tego co napisalam, lecz wylacznie moj nastepny blad 🙂

Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze zycie czy praca z takim typem ludzi juz mnie nie dotyczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Znasz mało  niepracujących. A po tym jak piszesz" nie pracujące" to chyba nawet liceum nie skończyłaś a o maturze możesz tylko pomarzyć:) Przykre jest to jak ktoś kto sam prezentuje niski poziom intelektualny wyśmiewa innych :(

Przykre są Twoje rażące błędy ortograficzne 😁 mój błąd w porównaniu do 10 Twoich to pikuś 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

To jest wlasnie piekne 🙂

Nie skomentowalas tego co napisalam, lecz wylacznie moj nastepny blad 🙂

Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze zycie czy praca z takim typem ludzi juz mnie nie dotyczy..

Ja też nie lubię pracować z tłukami więc dobrze, że siedzisz w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
48 minut temu, Gość gość napisał:

co im daje? status Madki Polki Bolesnej, kartę Matki Polki z możliwością nielimitowanych zakupów w walucie nazwanej Uśmiechem Bombelka i niewyczerpanymi zasobami tejże waluty (W rzadkich przypadkach przekroczenia limitu można użyć Czyczekolatke), prawo do wstępu do lekarza itd. bez kolejki, 500+ przez co nie musi tracić czasu na takie głupoty jak praca, wszelkiego rodzaju darmowe kombionezy, kontoje, kokardy na pedała i inne baby siaki, a także poczucie, że są najważniejsze i w ogóle to im się należy, bo są mama mi na pełen etat i siedząc na dupie w domu zapìerdaIają ciężej niż Ty w fabryce. tylko tyle i aż tyle.

XDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
9 minut temu, Gość gosc napisał:

To jest wlasnie piekne 🙂

Nie skomentowalas tego co napisalam, lecz wylacznie moj nastepny blad 🙂

Nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze zycie czy praca z takim typem ludzi juz mnie nie dotyczy..

Ale co mam komentowac.? To że zmyślasz.Zaraz mi napiszesz,że to nie argument bla, bla,bla.Komentuje to co widać, a Ty i tak nie przyjmujesz do wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, Gość gość napisał:

Przykre są Twoje rażące błędy ortograficzne 😁 mój błąd w porównaniu do 10 Twoich to pikuś 😜

To nie ona robi te bledy tylko ja 🙂 Inny gosc 🙂

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Ggg napisał:

Ale co mam komentowac.? To że zmyślasz.Zaraz mi napiszesz,że to nie argument bla, bla,bla.Komentuje to co widać, a Ty i tak nie przyjmujesz do wiadomości.

 I nastepny dowod- projekcja 🙂

Chyba najbardziej w PL urazi to, ze ludzie mysla "ja tego nie widzialem , to wiec nie istnieje " 🙂 I te przekonanie z czasow socjalizmu, ze wszyscy powinni zyc tak samo.. a jesli zyjesz inaczej to zmyslasz 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość gość napisał:

Ja też nie lubię pracować z tłukami więc dobrze, że siedzisz w domu.

No, i pachne !

Ty pachniesz tez, ale potem 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

 I nastepny dowod- projekcja 🙂

Chyba najbardziej w PL urazi to, ze ludzie mysla "ja tego nie widzialem , to wiec nie istnieje " 🙂 I te przekonanie z czasow socjalizmu, ze wszyscy powinni zyc tak samo.. a jesli zyjesz inaczej to zmyslasz 🙂

Ja tak nie myślę.Ty po prostu pokazałaś jaka jesteś tępa i dlatego Ci nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To nie były baby siaki. To były bebi siaki XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Ggg napisał:

Ja tak nie myślę.Ty po prostu pokazałaś jaka jesteś tępa i dlatego Ci nie wierze

Nie musisz. Co mi po twojej wierze ? Nic 🙂

Nie ma wplywu na moje zycie tak samo jak twoje opinie.

 

I myslisz tak, myslisz.. Caly czas powtarzasz slogany z kafe..bo sa twoimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Nie musisz. Co mi po twojej wierze ? Nic 🙂

Nie ma wplywu na moje zycie tak samo jak twoje opinie.

 

I myslisz tak, myslisz.. Caly czas powtarzasz slogany z kafe..bo sa twoimi.

Twoje opinie również nie maja wpływu na niczyje życie. A jednak postanawiasz je wygłaszać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

co mi daje autorko uciekanie od pracy latami? komfort życia na wolności, bez konieczności znoszenia takich wścibskich osób jak ty, bez heheszków za plecami i ogolnie babskiego towarzystwa ktore źle wspominam a w moim zawodzie pracują raczej czesciej kobiety niz mezczyzni.co mi daje... daje mi wolność, że nie muszę jutro rano wstawac i w stresie lecieć do biura. generalnie mysle ze wydłuzy to moje zycie, bo mam mało stresów. jak dzieci podrosną, pójdę do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

A Ty znasz wszystkie pracujące i stąd ta opinia, że pracują bo muszą?

Ja też pracuję i nigdzie nie napisałam, że wszystkie muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćb
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Przykre są Twoje rażące błędy ortograficzne 😁 mój błąd w porównaniu do 10 Twoich to pikuś 😜

Proszę abyś pokazała te 10 moich błędów. Chyba pomyliłaś sobie moja droga osoby. Faktycznie jest na forum pani której pisownia ma wiele do życzenia ale to nie jestem ja😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Patrząc na Twój niski poziom naprawdę nie chce mi się już dyskutować z takim gołąbem jak Ty. Udowodniłaś tylko, że nie bez powodu siedzisz w domu i nie jest to zamożność, a raczej brak wykształcenia i lenistwo. Możesz i 10 lat siedzieć w domu z dziećmi, ale przy obecnym poziomie inteligencji niewiele im przekażesz. Radzę też ciułać do skarpety na czarną godzinę... nie wiadomo ile mąż wytrzyma z taką pijawką bez inteligencji i ambicji.

Ty lepiej pomyśl ile mąż wytrzyma z tobą o ile go masz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki

Urodziłam mając 19 lat. Teraz mam 21. Chodziłam 3 lata do technikum, ostatniej klasy nie zrobiłam bo nie miałby się kto zająć dzieckiem. Zrobiłam zaocznie ostatnią klasę LO, zdałam maturę (tak średnio raczej, ale ważne że zdałam). Chciałabym pójść do pracy, na prawdę. Poza tym, wynajmowanie mieszkania kosztuje. Tylko nie wiem co miałabym w życiu robić, nie wiem czego szukać, gdzie udeżyć. Kompletnie nie wiem. Do tego jestem trudną osobą, konfliktową, nie panuję nad emocjami. No i żeby zarobić tyle że jak opłacę dziecku żłobek to zeby jeszcze troche tej kasy zostało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
51 minut temu, Gość Kiki napisał:

Urodziłam mając 19 lat. Teraz mam 21. Chodziłam 3 lata do technikum, ostatniej klasy nie zrobiłam bo nie miałby się kto zająć dzieckiem. Zrobiłam zaocznie ostatnią klasę LO, zdałam maturę (tak średnio raczej, ale ważne że zdałam). Chciałabym pójść do pracy, na prawdę. Poza tym, wynajmowanie mieszkania kosztuje. Tylko nie wiem co miałabym w życiu robić, nie wiem czego szukać, gdzie udeżyć. Kompletnie nie wiem. Do tego jestem trudną osobą, konfliktową, nie panuję nad emocjami. No i żeby zarobić tyle że jak opłacę dziecku żłobek to zeby jeszcze troche tej kasy zostało. 

współczuję dziecku, że ma taką matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość gosc napisał:

daje mi wolność, że nie muszę jutro rano wstawac i w stresie lecieć do biura. 

w biurach pracują same puste i tępe nieroby. są inne rzeczy do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

w biurach pracują same puste i tępe nieroby. są inne rzeczy do roboty.

No właśnie. Np. można prać mężowi skarpetki i całe dnie oglądać seriale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi

Najlepiej obrzucać się błotem ale prawda jest taka że ktoś musi pracować na kasie w sklepie i pralni ktoś inny musi wywozic śmieci i jeszcze trzeba posprzątać w szpitalu i upiec chleb. Nie każdy może być lekarzem, nauczycielem, aptekarzem  a spora grupa z tych którzy pracują w tych zacnych zawodach wogole nie powinna tam pracować. Nie powinno się oceniać ludzi po tym gdzie pracują a po tym jacy są. Lepsza  sympatyczna pani domu niż chamska lekarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Co daje unikanie pracy latami? Spokój, błogie lenistwo, bycie na bieżąco z serialami. Bo jakoś nie znam wśród niepracujących kobiet które by się w tym czasie rozwijały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicole

Dokladnie jak wyżej. Czasami spotykam na swojej drodze takie mgr pustak że aż boli. Np. Nauczycielka syna w klasie 1_3.poprostu porażka najlepsze ze młodszy idzie do szkoły od września i znów trafi na tą panią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gabi napisał:

Najlepiej obrzucać się błotem ale prawda jest taka że ktoś musi pracować na kasie w sklepie i pralni ktoś inny musi wywozic śmieci i jeszcze trzeba posprzątać w szpitalu i upiec chleb. Nie każdy może być lekarzem, nauczycielem, aptekarzem  a spora grupa z tych którzy pracują w tych zacnych zawodach wogole nie powinna tam pracować. Nie powinno się oceniać ludzi po tym gdzie pracują a po tym jacy są. Lepsza  sympatyczna pani domu niż chamska lekarka

Lepsza jakakolwiek lekarka niż nawet najsympatyczniejsza pani domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gabi napisał:

Najlepiej obrzucać się błotem ale prawda jest taka że ktoś musi pracować na kasie w sklepie i pralni ktoś inny musi wywozic śmieci i jeszcze trzeba posprzątać w szpitalu i upiec chleb. Nie każdy może być lekarzem, nauczycielem, aptekarzem  a spora grupa z tych którzy pracują w tych zacnych zawodach wogole nie powinna tam pracować. Nie powinno się oceniać ludzi po tym gdzie pracują a po tym jacy są. Lepsza  sympatyczna pani domu niż chamska lekarka

Zauważyłam, że na Kafe istnieje jakiś bardzo zawężony podział zawodów. Można być lekarką albo prawniczką (to dobrze) albo pracować na kasie w markecie lub w korpo (niedobrze, chociaż korporacje są różne i można mieć różne stanowiska). A przecież kobieta może pracować jako biolog, chemik, ekolog, terapeutka, wykładowczyni akademicka, teatrolog, dziennikarka, scenografka, architekt, dekoratorka wnętrz, tłumaczka, krytyk filmowy, projektantka terenów zielonych, inżynier. Nie mówię, że każda kobieta powinna wracać do pracy po roku urlopu macierzyńskiego, ale to wszystko jest sprawa indywidualną i zależy od sytuacji rodzinnej, zawodowej, finansowej itp. Praca nie jest tylko po to, żeby zarabiać pieniądze. Daje też satysfakcję, poczucie, że ma się jakąś swoją działkę, w której jest się dobrym, pozwala spotykać się z ludźmi. Nie ma nic złego ani głupiego w tym, że kobiety w XXI wieku chcą pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Praca nie jest tylko po to, żeby zarabiać pieniądze. Daje też satysfakcję, poczucie, że ma się jakąś swoją działkę, w której jest się dobrym, pozwala spotykać się z ludźmi. Nie ma nic złego ani głupiego w tym, że kobiety w XXI wieku chcą pracować.

Oczywiscie , ze nie ma nic złego ani głpiego w tym, ze kobiety chca pracowac. Jesli chca, a nie musza. To jest wlasnie róznica 🙂 Ale przeciez na kafe mało ktora sie przyzna , ze często  musza..

Bardzo mocno jest tez reprezentowane ograniczone myslenie, ze jeli nie pracujesz zawodowo to nie masz swojej jakiejs działki, w której jestes dobra, jakiejs swojej odskoczni,która pozwala ci sie realizowac i spotykac z ludzmi. 

Przeciez realizowac i rozwijac mozna sie wyłacznie w pracy !! A kazda niepracujaca zawodowo , to siedzi cały dzien i pierdzi w kanape, tudziez oglada seriale..

Dwa skrajne poglady jakby zycie bylo wyłacznie czarno- białe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Oczywiscie , ze nie ma nic złego ani głpiego w tym, ze kobiety chca pracowac. Jesli chca, a nie musza. To jest wlasnie róznica 🙂 Ale przeciez na kafe mało ktora sie przyzna , ze często  musza..

Bardzo mocno jest tez reprezentowane ograniczone myslenie, ze jeli nie pracujesz zawodowo to nie masz swojej jakiejs działki, w której jestes dobra, jakiejs swojej odskoczni,która pozwala ci sie realizowac i spotykac z ludzmi. 

Przeciez realizowac i rozwijac mozna sie wyłacznie w pracy !! A kazda niepracujaca zawodowo , to siedzi cały dzien i pierdzi w kanape, tudziez oglada seriale..

Dwa skrajne poglady jakby zycie bylo wyłacznie czarno- białe..

No właśnie o to chodzi, że w życiu rzadko coś jest czarno-białe. Można spełniać się w pracy, chcieć do niej wrócić, ale np. nie tak szybko jak wymaga tego sytuacja finansowa. Czy wtedy pracuje się, bo się musi? I tak i nie.

Jeśli np. czyjś mąż jest skrzypkiem w orkiestrze i nie jest w stanie samodzielnie utrzymać rodziny, kiedy żona jest na urlopie wychowawczym, ale jednocześnie jest utalentowanym, wartościowym człowiekiem, trzeba zaraz się na niego rzucać, że to życiowy fajtłapa, bo prawdziwy mężczyzna powinien umieć dorobić się fortuny na handlu bronią? Albo czy jego żonę trzeba mieszać z błotem, bo widocznie jest beznadziejna i niezaradna, skoro nie znalazła sobie bogatego męża? Mniej więcej takie argumenty można tu wyczytać. A już poniżej pasa jest mówienie, że taka kobieta nie kocha swoich dzieci i chce jak najszybciej oddać je obcym ludziom na wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Po pierwszym porodzie do pracy wróciłam po 3 miesiącach. Po drugiej.... wypisali mnie w niedziele a już w poniedziałek siedziałam i dłubałam zlecenia. Uroki pracy w domu w wolnym zawodzie. Pranie, sprzątanie, gotowanie i praca z dzieckiem na ręku.... mam co raz częściej dość i z chęcią poszłabym na etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×