Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liwwa

Strzyżenie faceta

Polecane posty

Gość Liwwa

Chciałabym by mój facet zapuścił włosy. Sama go strzygę. Oglądam filmiki instruktażowe. Ale to raczej czas przetrwalnikowy niż fryzura.

Właściwie to zależy mi na jego długich włosach, bo lubię to strzyc i wymyślać mi fryzury.

Prawie codziennie coś zmieniam. Teraz zapuszczalam mu przez 3 miesiące i chcę by miał dłuższe. Nie chcę jednak rezygnować ze strzyżenia. Z drugiej strony nie chce zbytnio skrócić. 

 

Myślałam, żeby wyrównać boki. I na tyle je skrócić, żeby włosy z góry się zrównały. Tył chce mu ostro ściąć, żeby włosy z czubka głowy mu urosły. 

Mam na tym punkcie fioła. Dzisiaj jest ten dzień że będę go ciąć. 

Myjecie włosy po cięciu? Czy tylko przed?

Myję mu czasami głowę i strasznie mnie to podnieca. Zawsze kończy się to seksem. 

Mamy po 35 lat i zastanawiam się czy jestem normalna 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124

Zboczenie to, by było gdybyś wzięła maszynkę  i przyłożyła mu do torby 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 124

to nic złego 

fryzjesrstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfds

ja sam sie strzyge 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liwwa

Wiem, że to nic złego.

Nakręcam się cały dzień na to.

Nie używam maszynki. Strzygę go nożyczkami. Kocham go myć, czesać. Żelowac mu włosy.

Nie protestuje. Teraz mówi że nie chce mieć dłuższych.

Dostaję obłędu gdy to robię. Zakręcone to wszystko.

Orgazmy jak na zawołanie. Wiedziałam że tak mam ale mój pierwszy facet nie dał się dotknąć i twierdził że to obrzydliwe.

Nie wiem co o sobie myśleć 😦

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMoon

Ale kogo obchodzą wasze orgazmy?

Dziewczyno, weź się ogarnij i zobacz co piszesz. 

Więcej powagi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liwwa

Obcięty!

Wczoraj posadziłam go na stołku, po myciu i jeszcze na mokrych włosach ostrzyglam.

Mokre ścinają się inaczej, łatwiej.

Tył ma krótki. Dorównany. Mimo że zeszłam kilka centymetrów to włosy nie są krótkie. Drastycznie ścięłam mu boki. Góra zostawiona. Grzywkę wyrównalam.

Wygląda fajnie. Jest odmieniony. Puszą mu się włosy i nie widać cięcia, i chyba trzeba je żelowac. 

Wczoraj nie mogłam się oprzeć. I cała zatopiona byłam w jego głowie. Bardzo mnie pociąga w tych włosach. 

Różni się od facetów. Chcę żeby miał kucyka. Ale na to trzeba będzie jeszcze poczekać. 

Włosy ma takiej długości, że podnoszą mu się, nieukladaja i widać że odrastają.

 

Można mu ułożyć. Ale sam nie będzie tego robił 😒

W sierpniu znowu go ostrzygę. Ale bardziej mu wycieniuje tył, bo super wyglądają takie mniej równe.

 

Powiem wam że kocham to robić. Strzygę go od 3 lat. Nożyczkami. Zawsze na krótko ale uznałam że skoro ma 37 lat i takie włosy, to po co je ścinać na tak krótko 🙄

Jak ma dłuższe to dostaję szału i wczepiam się w nie jak wariatka.

Po raz pierwszy ma takie i szaleję za mini, co on wykorzystuje 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liwwa

No i kilka dni po strzyżeniu i jest słabo..

Puszą mu się włosy, fryzura jest odstająca. Nie można brać włosów za ucho...

Po myciu jak mu układam to są idealne. Kładą się. Nie stercza. Wyschną i .. 

 

Żelowac mu włosy?

Nie chcę ich ścinać ponownie. Końcówki będę obcinała dopiero w sierpniu.

Aa🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awangarda

No to mamy tak samo. Mój ma włosy ścięte na pazia, jak chłopczyk.

Stylizuje mu je codziennie rano przed wyjściem do pracy. Chodzi o zachowanie linii i miękkie zejście po każdej ze stron. Raz w miesiącu robię mu końcówki, jakieś kilka milimetrów, "co drugi włos". 

Prostuje mu włosy swoją prostownicą. Na specjalne okazje zaczesuje do tyłu i pryskam utrwalaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lza

Ktoś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azoe

Cześć, chętnie posłucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liwwa

No więc na zapuszczane.

Ma już długa grzywkę, spada mu na oczy.

Wczoraj bawiłam się nimi w wannie. Zamoczyłam mu całą głowę. Było bosko. Nie mam serca mu nawet obcinać. Rosną i podobają mi się jakie ma. Lubię go czesać, dotykać..

To obłęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liwwa

Jeszcze nie może ich wiązać.

Ma grzywkę sięgającą za oczy. Z tyłu mógłby już zrobić małego kucyka.

Jak go czeszę, to włosy strasznie mu wypadają. Ogólnie więcej jest ich na jego ubraniach

Rzadziej też musi je myć-, raz na dwa, trzy dni jest ok.

Nie nosi czapki. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liwwa

Poszłam tydzień temu na całość.

Zrobiłam mu grzywkę. 

Bardzo mocno obcięłam z tyłu. Tak by boki się wyrównały. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgf

Samemu można się obcinać wystarczy tylko lusterka sobie dobrze ustawić  nożyczkami maszynką oblecieć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zegnam81

No nie moge sie doczekac.Ciekawy jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×