Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Student

Czemu dziewczyny patrzą na ,,zaradność" ?

Polecane posty

Gość kilo

hahahaha wam sie wydaje że facet jest od zarabiania na was i dawania wam pieniędzy bo... no włśnie bo tak ma niby być? Powiedz mi jedna z drugą gdzie jest ustalone że facet ma tylko pracować a kobieta siedzieć w domu,a jak już pracuje to nie musi się dokładać do zycia bo.. no właśnie bo nie. W każdym dobrym zwiazku oboje prtnerzy pracują i dzielą sie opłatami,rozwody są właśnie tam gdzie jest niepracujący partner,na ogół kobieta bo facet znalazł sobie inną i tą zaczął mieć gdzieś. Jesteście leniwe i nieambitne,żaden myślacy facet nie chce takiej kobiety która jedyne jaką robotę znajdzie to na kasie w sieciówce lub w fabryce na linii prod bo lepszej nie ogarnia.A że jesteś ładna? I co z tego że jesteś? Takich wypindrzonych laleczek jak ty jedna z drugą są tysiace, po 30 tce większosć z was i tak traci walory,natura jest dla was bardziej bezlitosna niż dla nas bo wy musicie do 40ki urodzić bachora a my możemy reprodukować prawie że do starości. Ale nie o tym tutaj mowa.

Kobieta która zna wartosc pieniadza i umie na niego zarobić to skarb. Taka co tylko siezi w domu i robi z tego wielki obowiązek jest nic nie warta.Ja tam nie chcę kury domowej jak niektórzy faceci (którzy idą na łatwiznę bo wolą wydzielac takiej kasę w zamian za gotowy obiad) obiad zrobię sobie sam,chcę by moja kobieta miała swoje marzenia,pasje,pracę któą lubi a nie żeby była typowym bluszczem. Od takich kobiet jak najdalej,one szukają w facecie namiastki ojca którego albo nigdy nie miały albo wcześnie straciły.To są chore relacje które wykańczają faceta psychicznie i go tłamszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 godzin temu, Gość gość napisał:

Na wynajem żadna normalna kobieta nie pójdzie. To dobre dla studentów, wtedy się wynajmuje. Potem kupuje się własne.

No to może taka kobieta kupić mieszkanie, jak najem jej nie interesuje. I po sprawie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 godzin temu, Gość gość napisał:

Za to nie będziesz miał dziewczyny i tyle.

brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilo
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No to może taka kobieta kupić mieszkanie, jak najem jej nie interesuje. I po sprawie. 

ona chce byś ty kupił;) A jak cos jej sie odwidzi to odejdzie a ty z kredytem zostaniesz sam;) Tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę a nie o żadna  tzw "zaradność".Szukają jelenia któgo będa mogły strzyc i golić do woli. Dlatego włąsnie nie wwalam się w kredyty na 30 lat  - bo nie wiem co sie moze wydarzyc za jakis czas potem. Kobiet jest mnóstwo i lepiej znależc taka ktora już sama cos ma swojego i nie będzie wchodzić na twoje podwórko a ty nie będziesz wchodził na jej. Leniwym harpiom i materialistkom zdecydowane NIE. Jak ktoś sam  nie umie w zyciu do czegoś dojśc a tylko liczy na partnera sam dobrym partnerem nie będzie i rozwali związek. Ktoś taki nic od siebie nie daje i nie ma nic do zaoferowania. Kobieta musi mieć w sobie coś wiecej niz tylko zgrabną figurę bym chciał z nia być na powaznie. Serio. Inaczej to tylko seks bez zobowiązań i nic na powaznie. Nie zainwestuję w związek który jest niepewny. Za cięzko pracuję i wiem co to zarobiony pieniadz by lekką ręką go puszczać na kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mag

Za to nie będziesz miał dziewczyny i tyle.

 

no takiej jak ty to na pewno ale to raczej mozna mu podliczyć na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość 83939 napisał:

Od kiedy kobieta ma być wsparciem dla faceta ?raczej odwrotnie chyba że jesteś gejem , to facet jest głowa rodziny 

Kobieta ma być wsparciem dla faceta, facet dla kobiety. Nie wiedzą o tym tylko kobiece roszczeniowe pasożytki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tu chodzi tylko i wyłącznie o pieniadze a nie zadną zaradnosc, kobieta wybierze bogatego synka tatusia, który ma super dom i samochod za 200 000zł, który bedzie jej fundował wycieczki itp, niż uczciwie ciezko pracujacego chlopaka, który ledwo wiąże koniec z koncem, tzn. samemu nawet i jeszcze sobie radzi ale nie stac go na mieszkanie i na fundowanie jej wygód zyciowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 godzin temu, Gość Lolina napisał:

I co ulzyles sobie, tacy jak ty powinni się podpisywać imieniem i nazwiskiem żeby kobiety wiedziały od kogo z obrzydzeniem uciekać, A co do seks znajomości śpisz z takim samym łatwym  szambem jakim jesteś ty , robisz z siebie latwa męska kureffke i się z tego cieszysz , żenada

ale bełkot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 godzin temu, Gość 0000pp napisał:

Pieniądze szczęścia nie dają ale z twojej wypowiedzi się wylewa to że szukasz laski żeby Ci się dokladala do życia bo inaczej się nie opłaca, milcz chlopcze bo bredzisz

napisała bredząca kret ynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertt

facet nie jest od tego żeby na was zap....alać. Czasy mamy takie że panuje równouprawnienie i kobiety chcą pracować i zarabiac na siebie. wiec koszty zycia tez muszą ponosić. Gadki o "głowie rodziny" wiec sobie darujcie bo wyjeżdzącie z tym tradycjonalizmem wtedy kiedy wam wygodnie. Bycie "głową rodziny" nie polega tylko na tym że sie na wszystkich tyra tylko w domu ta rodziną kieruje i poza nim.

Kobieta tez ma się angazować i być wsparciem dla męża. Jesteś partnerka /żoną masz też cos dawać od siebie. koniec kropka. Jak szukasz tylko opiekuna było zostać przy tatusiu który zmieni ci pieluszki. Jesteś dorosła kobietą a nie małą dziewczynką któa posiusiałą się w majteczki i bawi nadal misiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Śmieszni jesteście i żałośni 😂😂😂

Zapewniam Was, bedziecie trzepać przed komputerem do końca swych dni. Czasy niewolnictwa się skończyły, a nawet niewolnik za usługiwanie swojemu Panu posiłek i dach nad głową dostał. Chcielibyście by kobieta Wam sprzątała, gotowała, tyłka nadstawiała, jednocześnie ma być niezależna finansowo, dobrze zarabiać, by się samej utrzymać, usługiwać ma wam po powrocie z pracy w ramach relaksu chyba, bo nie ma nic ciekawszego do roboty. W dodatku ma pocieszać bezrobotnego fajtłapę i lenia i podnosić na duchu. A co ona z tego wszystkiego ma mieć? Dlaczego niby to miałaby robić? Co Wy macie do zaoferowania w zamian? Jedno wielkie g...., dlatego zróbcie zapas kremu do rąk.... Nieudacznicy życiowi, którym się prywatna niewolnica marzy, służąca, kucharka, kochanka, do tego żeby jeszcze ładna była i  zadbana, oczywiście wszystko za friko.

 

brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertt

Pieniądze szczęścia nie dają ale z twojej wypowiedzi się wylewa to że szukasz laski żeby Ci się dokladala do życia bo inaczej się nie opłaca, milcz chlopcze bo bredzisz

To napisz proszę czemu opłaca się mieć kobietę która nie chce się dokładac do zycia? Skoro jego samego stac to ok ale to nie oznacza że będzie sie godził na posoadanie kobiety która nie chce się dorzucac do życia.proste pieniadze nie rosna na drzewie

nie jesteście zwolnione z opłat i kosztó tylko dlatego że macie waginy i piersi - to już nie te czasy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Laski na kafeterii mają nieźle zryte berety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figi
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Laski na kafeterii mają nieźle zryte berety.

wpływ nadopiekuńczych tatusiów i ogólnie chyba złe doświadczenia z poprzednich związków - pewnie co druga o ile nie każda jest sama a czemu to widac po postach. Z dala od takich wariatek bo puszczą cie chłopie z torbami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student
25 minut temu, Gość ertt napisał:

Pieniądze szczęścia nie dają ale z twojej wypowiedzi się wylewa to że szukasz laski żeby Ci się dokladala do życia bo inaczej się nie opłaca, milcz chlopcze bo bredzisz

To napisz proszę czemu opłaca się mieć kobietę która nie chce się dokładac do zycia? Skoro jego samego stac to ok ale to nie oznacza że będzie sie godził na posoadanie kobiety która nie chce się dorzucac do życia.proste pieniadze nie rosna na drzewie

nie jesteście zwolnione z opłat i kosztó tylko dlatego że macie waginy i piersi - to już nie te czasy 

Po prostu związek zaczyna się gdy oboje zaczynamy od zera. Sami zarabiamy i z czasem planujemy zamieszkać razem i wziąć ślub. Warto wcześniej się świetnie poznać,a kredyt wziąć po ślubie. Bo jak się weźmie za wcześnie kredyt to może związek się rozpaść i wtedy... Nie będzie ciekawie.

A dziewczynę to mogę mieć nawet taką co obecnie nie pracuje i jest uboga. Nie obchodzą mnie pieniądze tylko to by dobrze się bawić :-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jesli facet jest rozsądny, inteligentny, odpowiedzialny i poważnie myślący o życiu to nie ma siły żeby w wieku powyżej 24 lat był golodupcem, to się po prostu nie zdarza. Nawet jeśli pochodzi z biednej rodziny to do tego czasu powinien mieć w miarę stabilną sytuację finansową (nie mówię o własnym mieszkaniu koniecznie ale dobrze płatną pracę powinien mieć). Jeśli ledwo wiąże koniec z końcem to znaczy że brakuje mu ktorejs z w/w cech, ergo- nie jest materiałem na partnera. Ja nigdy nie oceniałam mężczyzn przez pryzmat statusu majątkowego, ale cenie w mężczyznach takie właśnie cechy które wymienilam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
50 minut temu, Gość kilo napisał:

 Za cięzko pracuję i wiem co to zarobiony pieniadz by lekką ręką go puszczać na kogoś innego.

Typowa gadka skąpca i/lub golodupca

Ja zarabiam bardzo dobrze (ciężko pracując) i nigdy przez usta nie przeszloby mi to co napisales- właśnie po to zarabiam żeby spokojnie lekką ręką moc przepuszczać te pieniądze na siebie i na innych- szczodrość to fajna rzecz, polecam spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Typowa gadka skąpca i/lub golodupca

Ja zarabiam bardzo dobrze (ciężko pracując) i nigdy przez usta nie przeszloby mi to co napisales- właśnie po to zarabiam żeby spokojnie lekką ręką moc przepuszczać te pieniądze na siebie i na innych- szczodrość to fajna rzecz, polecam spróbować.

twoja sprawa,ja wolę oszczędzać a nie miałem bogatych rodziców którzy dali mi wszystko za free i załatwili pracę po znajomości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnr

Studenci to zasrane ciamajdy, mieszkałam z takimi niegdyś na pokojach, kibla po sobie nie umyli ani wanny, jesc sobie niepotrafia zrobic jak matka im słoików nie da to wolą głodować bo 2 lewe ręce, spłukance i nieroby, do tego spraszali lafiryndy ktore z wody nam korzystały, hajsu nie mają bo mama pokój opłacała a w ch lecieli nawet na zajęcia rzadko kiedy chodzili. Nigdy więcej mieszkania ze studentami brudasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnr

facet 24 lata bez kasy? ja wieku 17 lat już miałam swoje pieniądze. Na co komu wrzód nierób po gównianym kierunku studiów jak np socjologia i tak do kfc pójdzie bo nikt takich osób do pracy nie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Typowa gadka skąpca i/lub golodupca

Ja zarabiam bardzo dobrze (ciężko pracując) i nigdy przez usta nie przeszloby mi to co napisales- właśnie po to zarabiam żeby spokojnie lekką ręką moc przepuszczać te pieniądze na siebie i na innych- szczodrość to fajna rzecz, polecam spróbować.

idąc twoim tokiem rozumowania wychodzi na to wiec że kobieta też powinna wydawac na mnie - no bo inaczej mogę okzyknąć ją że jest skąpcem/gołodupcem. Nie? Przecież mamy równouprawnienie chcecie być traktowane tak jak my.

Mam już spore oszczędności na koncie, kilkadziesiat tys złotych wiec gołodupcem nie jestem ale nie jestem też rozrzutny,nie po to cięzko pracuję by pieniadze puszczac lekką reką - oszczędnosć to fajna rzecz,polecam spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kobiety na kafe to kreetynki, ale to żadna nowość. Co za tępe łby narzekają na brak równouprawnienia a tymczasem patriarchat im sie marzy albo raczej bogaty frajer który na te biedaczki które nic nie potrafią i nie mają będzie łożył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnr
2 minuty temu, Gość dfd napisał:

idąc twoim tokiem rozumowania wychodzi na to wiec że kobieta też powinna wydawac na mnie - no bo inaczej mogę okzyknąć ją że jest skąpcem/gołodupcem. Nie? Przecież mamy równouprawnienie chcecie być traktowane tak jak my.

Mam już spore oszczędności na koncie, kilkadziesiat tys złotych wiec gołodupcem nie jestem ale nie jestem też rozrzutny,nie po to cięzko pracuję by pieniadze puszczac lekką reką - oszczędnosć to fajna rzecz,polecam spróbować.

Bla bla udowodnij ze tyle masz i pokaz wyciag z konta, jedyne co masz to 20zl od mamy na paruffki xD studencino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
6 minut temu, Gość Nnr napisał:

facet 24 lata bez kasy? ja wieku 17 lat już miałam swoje pieniądze. Na co komu wrzód nierób po gównianym kierunku studiów jak np socjologia i tak do kfc pójdzie bo nikt takich osób do pracy nie potrzebuje

to że zarobiłaś g...ne kilkanaście złotych za zbieranie truskawek nie robi jeszcze z ciebie super zaradnej dziołchy ( kasę pewnie przewaliłaś na pierdoły typu lakier czy tusz do rzęs lol beka ). Nie znam ani jednego faceta co w wieku 24 lat miałby nie wiadomo ile - synalkowie z bogatych rodzin sie nie liczą bo oni po prostu kasę dziedziczą więc z zaradnoscia to nie ma nic wspólnego - chodż to wam o dziwo już wtedy nie przeszkadza.

Ty byś nawet takiej socjologii nie skończyła a kfc to chyba szczyt twoich zawodowych umiejętności więc nie krytykuj kogoś kto w taki a nie inny sposób zarabia na zycie. Gdyby wszyscy szli na renomowane/rokujace kierunki to też byłoby masowe bezrobocie i przerost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
6 minut temu, Gość Nnr napisał:

Bla bla udowodnij ze tyle masz i pokaz wyciag z konta, jedyne co masz to 20zl od mamy na paruffki xD studencino

hahaha tak i co jeszcze ? Może frytki do tego? Mam i tyle chcesz wierz nie chcesz nie wierz wbrew pozorom odłozenie kilku tys. z wypłaty przez 4 lata w pracy cięzkiej ale dobrze płątnej nie jest wielką sztuką. Liczy sie tylko jedna - samodyscyplina wewnętrza,wstrzemiężliwosć,umiarkowanie itp. Kasa jest bo nie przewalam jej na pierdoły, jeżdżę skromnym autem,ubieram się skromnie (ciuchy znanych firm ale po promocji wiec bez szaleństw) od czasu do czas tylko jakieś piwko,zdarzy się zapalic paierosa dla towarzystwa. Nie mam kobiety i może właśnie dlatego mam coś swojego już odłożonego. I nikt mi tego za darmo nie dał a pieniadze lepiej odkładać na czarną godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbn
20 minut temu, Gość Nnr napisał:

Studenci to zasrane ciamajdy, mieszkałam z takimi niegdyś na pokojach, kibla po sobie nie umyli ani wanny, jesc sobie niepotrafia zrobic jak matka im słoików nie da to wolą głodować bo 2 lewe ręce, spłukance i nieroby, do tego spraszali lafiryndy ktore z wody nam korzystały, hajsu nie mają bo mama pokój opłacała a w ch lecieli nawet na zajęcia rzadko kiedy chodzili. Nigdy więcej mieszkania ze studentami brudasami

i to cię pewnie tak boli, bo w wieku kiedy jeszcze można się poo.alać ty musisz zasówać do g...en roboty i dorobisz sie garba szybciej. lol beka z "młodych,dorosłych,pracowitych" uważacie sie za lepszych tylko dlatego że pracujecie bo byliście za głupi by pójśc na studia lub zwyczajnie za biedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilo

To że jestem zaradny i samowystarczalny a zarobienie pieniędzy  to dla mnie nie problem to sam wiem - tylko co ma do zaoferowania kobieta gołodupiec która sama nic nie ma i nic do związku nie wniesie,chce złapać mnie na brzuch i wprowadzić się do mnie a ponadto wszelkie koszta z nia zwiazane musze ponosić ja. Nie chcę damskiej nieudacznicy która jedyne co ogarnie to bycie sprzątaczką,jestem ambitny,pracowity,mam plany na zycie wbec siebie i tego samego oczekuję od swojej partnerki. A nie tego że będzie tylko bluszczem. Takim paniom zdecydowanie dziękujemy,kobieta bez ambicji to to samo co facet bez ambicji,nikt nie chce takiego partnera. Patologia niech idzie do patologii i tyle każdy niech mierzy podług siebie wiec te wszystkie nieambitne skonczą z podobnymi sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilo
8 minut temu, Gość kilo napisał:

To że jestem zaradny i samowystarczalny a zarobienie pieniędzy  to dla mnie nie problem to sam wiem - tylko co ma do zaoferowania kobieta gołodupiec która sama nic nie ma i nic do związku nie wniesie,chce złapać mnie na brzuch i wprowadzić się do mnie a ponadto wszelkie koszta z nia zwiazane musze ponosić ja. Nie chcę damskiej nieudacznicy która jedyne co ogarnie to bycie sprzątaczką,jestem ambitny,pracowity,mam plany na zycie wbec siebie i tego samego oczekuję od swojej partnerki. A nie tego że będzie tylko bluszczem. Takim paniom zdecydowanie dziękujemy,kobieta bez ambicji to to samo co facet bez ambicji,nikt nie chce takiego partnera. Patologia niech idzie do patologii i tyle każdy niech mierzy podług siebie wiec te wszystkie nieambitne skonczą z podobnymi sobie.

poza tym opisana powyżej sytuacja to klasyczny mezalians i to praktycznie się nie zdarza, bo faceci też mają swoje wymagania ( i nie chodzi tylko o wygląd rzecz jasna - on jest istotny o tyle tylko gdy facet chce się zabawić i pójść do łóżka nic poza tym) ambitny zawsze weźmie ambitną,gupi głupią,ksiażkowoec literatkę a robol kasjerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilo

większość kobiet a już na pewno tutaj ma problem z tym ze nie szanuje pieniędzy. Dlatego nie dziwię się że wielu rodzinach facet wydziela kasę niepracującej kobiecie. Nie nazywajcie tego skąpstwem bo skapstwo jest wtedy jak facet oszczędza chorobliwie na wszystkim w tym na art.pierwszej potrzeby. Rozrzutność nie jest oznaka szczodrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jesli facet jest rozsądny, inteligentny, odpowiedzialny i poważnie myślący o życiu to nie ma siły żeby w wieku powyżej 24 lat był golodupcem, to się po prostu nie zdarza. Nawet jeśli pochodzi z biednej rodziny to do tego czasu powinien mieć w miarę stabilną sytuację finansową (nie mówię o własnym mieszkaniu koniecznie ale dobrze płatną pracę powinien mieć). Jeśli ledwo wiąże koniec z końcem to znaczy że brakuje mu ktorejs z w/w cech, ergo- nie jest materiałem na partnera. Ja nigdy nie oceniałam mężczyzn przez pryzmat statusu majątkowego, ale cenie w mężczyznach takie właśnie cechy które wymienilam. 

To samo kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×