Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iga

Obawiam się antykoncepcji

Polecane posty

Gość Iga

Mam dwójkę dzieci i 30 lat. Od 6 lat stosuje antykoncepcje hormonalną dokładnie krążki NuvaRing. Wcześniej brałam tablety antykoncepcyjne z przerwami na ciążę. 

I powiem szczerze odpowiadają mi te krążki ale jednak się obawiam o swoje zdrowie. Niby ginekolog mówi że nie jest szkodliwe itp. Robiłam próby wątrobowej to wszystko ok. 

A jak jest u was? Przez ile lat stosujecie ? Nie obawiacie się jakiegoś raka ? Ile lat macie zamiar stosowac i co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardziej obawiam się kolejnej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój facet jest po wazektomii już 4 lata i od tego czasu żadnych innych zabezpieczeń nie stosujemy i nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga

Ja też się obawiam ciąży dlatego wciąż ją stosuje ale nie powiem że o zdrowie rowniez, mam 30 lat więc jeszcze sporo lat przede mną przyjmowania jej... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mój facet jest po wazektomii już 4 lata i od tego czasu żadnych innych zabezpieczeń nie stosujemy i nic się nie dzieje.

Myślę że to trudna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Iga napisał:

Myślę że to trudna decyzja

a dla kobiety antykoncepcja , podwiazanie jajowodow nie jest trudna decyzją,ze kazdy sie matrwi o kule faceta? ooo, sorry, ciaza i dzieci to babska sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Iga napisał:

Myślę że to trudna decyzja

Dlaczego ? Bądź co bądź to najtańsza, najbezpieczniejsza i najskuteczniejsza forma antykoncepcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wsystkich dziewczyn

Które boja się antykoncepcji. Mam mnóstwo znajomych stosujących wiele lat (20 i więcej) antykoncepcję i wszystko jest Ok. Natomiast ja nigdy nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, a cierpię na

-endometriozę 

-bezpłodność (nie mylić z niepłodnością) 

-mam strasznie wysokie stężenie estrogenu, co jakis czas wysyp pryszczy albo nagle piersi rosną o 2 rozmiary straszne to jest. I przy tym wszystkim mam wysokie zagrożenie rakiem hormonozaleznym. 

Moje znajome są za to zdrowe i płodne. Wiec to nie jest tak jak tu wszyscy piszą „ta cała bezpłodność jest od hormonów które kobiety w siebie pakują” 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga
6 minut temu, Gość gosc napisał:

a dla kobiety antykoncepcja , podwiazanie jajowodow nie jest trudna decyzją,ze kazdy sie matrwi o kule faceta? ooo, sorry, ciaza i dzieci to babska sprawa

Myślę że to trudna decyzja ponieważ to jest jednak zabieg. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Iga napisał:

Myślę że to trudna decyzja ponieważ to jest jednak zabieg. 

No i co z tego ? Godzina roboty i spokój do końca życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Iga napisał:

Myślę że to trudna decyzja ponieważ to jest jednak zabieg. 

no i ? załozenie wkladki,implantu ,podwiazanie jajowodow to tez zabieg. Juz nie wspomne tego,ze jak antykoncepcja nie zadziała to kobieta pozniej ma male piekielko przez 9 msc, pozniej bole na porodowce i tyci zabieg,albo kilka,a pozniej jest jeszcze gorzej. Wiec mysle,ze skoro facet nic z tych rzeczy nie doswiadcza,a wrecz wyjęcie gumni z folijki to dla niego problem, że mogł by sie troszke poswiecić. Mam znajomego,ktory ma 5 dzieci. 3 była planowana, pozniej były dwie wpadki. W koncu zona przycisnęła faceta i kazała zrobic sobie zabieg, bo ona dwa razy przy spirali wpadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Ja teraz jestem na tabletkach ale chce zalozyc sobie spirale. Nie martwie sie zbytnio o skutki uboczne stosowania hormonow. Bardziej bym sie martwila kolejna ciaza bo raczej wiecej dzieci miec nie chce. Te nowoczesne srodki antykoncepcyjne sa dosyc bezpieczne. Zreszta jaki mamy wybor? 

Swoja droga czy w Polsce wazektomia jest legalna? Myslalam, ze nasze prawo nie dopuszcza ani podwiazania jajowodow ani wlasnie wazektomii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Ags napisał:

Ja teraz jestem na tabletkach ale chce zalozyc sobie spirale. Nie martwie sie zbytnio o skutki uboczne stosowania hormonow. Bardziej bym sie martwila kolejna ciaza bo raczej wiecej dzieci miec nie chce. Te nowoczesne srodki antykoncepcyjne sa dosyc bezpieczne. Zreszta jaki mamy wybor? 

Swoja droga czy w Polsce wazektomia jest legalna? Myslalam, ze nasze prawo nie dopuszcza ani podwiazania jajowodow ani wlasnie wazektomii. 

Nasze prawo nie dopuszcza nieodwracalnych zabiegów które powodują bezpłodność, wazektomia jest teoretycznie zabiegiem odwracalnym, więc zgodna z prawem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paka

autorko bardzo dobrze że nie chcesz ładować w siebie hormonów, my jesteśmy 13 lat małżeństwem, mamy planowane dzieci.Stosujemy w dni niepłodne stosunek przerywany a w dni płodne prezerwatywy i wpadki nie zaliczyliśmy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga
29 minut temu, Gość Paka napisał:

autorko bardzo dobrze że nie chcesz ładować w siebie hormonów, my jesteśmy 13 lat małżeństwem, mamy planowane dzieci.Stosujemy w dni niepłodne stosunek przerywany a w dni płodne prezerwatywy i wpadki nie zaliczyliśmy 🙂

Obawiam się że co miesiąc bym wariowała czy nadejdzie miesiączka czy nie 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Iga napisał:

Obawiam się że co miesiąc bym wariowała czy nadejdzie miesiączka czy nie 😞

Ja stosowałam taka metodę przez 2 lata, później miałam bardzo dużo stresu w pracy i prywatnie, więc owulacja się przesunęła i wpadliśmy. Także już wolę brać tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga
7 godzin temu, Gość Paka napisał:

autorko bardzo dobrze że nie chcesz ładować w siebie hormonów, my jesteśmy 13 lat małżeństwem, mamy planowane dzieci.Stosujemy w dni niepłodne stosunek przerywany a w dni płodne prezerwatywy i wpadki nie zaliczyliśmy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość Do wsystkich dziewczyn napisał:

Które boja się antykoncepcji. Mam mnóstwo znajomych stosujących wiele lat (20 i więcej) antykoncepcję i wszystko jest Ok. Natomiast ja nigdy nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, a cierpię na

-endometriozę 

-bezpłodność (nie mylić z niepłodnością) 

-mam strasznie wysokie stężenie estrogenu, co jakis czas wysyp pryszczy albo nagle piersi rosną o 2 rozmiary straszne to jest. I przy tym wszystkim mam wysokie zagrożenie rakiem hormonozaleznym. 

Moje znajome są za to zdrowe i płodne. Wiec to nie jest tak jak tu wszyscy piszą „ta cała bezpłodność jest od hormonów które kobiety w siebie pakują” 

 

U mnie antykoncepcja od 14 lat "leczniczo". Mam pcos, a więc wysokie ryzyko cukrzycy, nadmierne owłosienie, tycie z powietrza, pryszcze itd. Piguły tak naprawdę ratują mi życie. Wolę piguły hormonalne od zastrzyków z insuliną.  Moja choroba dopadła mnie 2 lata po urodzeniu drugiego dziecka. Bezpłodność, niepłodność jeśli chodzi o te pakowane w siebie hormony nie są od hormonów samych w sobie, a od tego, że kobiety nie robią przerw. Pigułki usypiają jajniki. Jeśli jajnik jest wyłączony z pracy 5 lat, to może mieć problem z rozpoczęciem pracy.

8 godzin temu, Gość Paka napisał:

autorko bardzo dobrze że nie chcesz ładować w siebie hormonów, my jesteśmy 13 lat małżeństwem, mamy planowane dzieci.Stosujemy w dni niepłodne stosunek przerywany a w dni płodne prezerwatywy i wpadki nie zaliczyliśmy 🙂

Tak się składa, że autorka jest na hormonach. A tak swoją drogą. Czy twojemu mężowi wydziela się prosperma? Bo ja przy takim sposobie jak twój, gdybym była zdrowa, to miałabym 10 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
10 godzin temu, Gość Iga napisał:

Mam dwójkę dzieci i 30 lat. Od 6 lat stosuje antykoncepcje hormonalną dokładnie krążki NuvaRing. Wcześniej brałam tablety antykoncepcyjne z przerwami na ciążę. 

I powiem szczerze odpowiadają mi te krążki ale jednak się obawiam o swoje zdrowie. Niby ginekolog mówi że nie jest szkodliwe itp. Robiłam próby wątrobowej to wszystko ok. 

A jak jest u was? Przez ile lat stosujecie ? Nie obawiacie się jakiegoś raka ? Ile lat macie zamiar stosowac i co o tym myślicie?

Mam 40 lat, antykoncepcje stosowalam jakies 2 miesiace 15 lat temu, ale zle sie po niej czulam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyk
16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja stosowałam taka metodę przez 2 lata, później miałam bardzo dużo stresu w pracy i prywatnie, więc owulacja się przesunęła i wpadliśmy. Także już wolę brać tabletki

Ale wpadliscie przy pełnym stosunku rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indyk
8 godzin temu, Gość gość napisał:

U mnie antykoncepcja od 14 lat "leczniczo". Mam pcos, a więc wysokie ryzyko cukrzycy, nadmierne owłosienie, tycie z powietrza, pryszcze itd. Piguły tak naprawdę ratują mi życie. Wolę piguły hormonalne od zastrzyków z insuliną.  Moja choroba dopadła mnie 2 lata po urodzeniu drugiego dziecka. Bezpłodność, niepłodność jeśli chodzi o te pakowane w siebie hormony nie są od hormonów samych w sobie, a od tego, że kobiety nie robią przerw. Pigułki usypiają jajniki. Jeśli jajnik jest wyłączony z pracy 5 lat, to może mieć problem z rozpoczęciem pracy.

Tak się składa, że autorka jest na hormonach. A tak swoją drogą. Czy twojemu mężowi wydziela się prosperma? Bo ja przy takim sposobie jak twój, gdybym była zdrowa, to miałabym 10 dzieci.

Czytałam wypowiedź lekarza,że niemożliwe jest zajście w ciążę przy stosunku przerywanym,że nie miał jeszcze takiego przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oba
18 godzin temu, Gość Paka napisał:

autorko bardzo dobrze że nie chcesz ładować w siebie hormonów, my jesteśmy 13 lat małżeństwem, mamy planowane dzieci.Stosujemy w dni niepłodne stosunek przerywany a w dni płodne prezerwatywy i wpadki nie zaliczyliśmy 🙂

Moja koleżanka dokładnie to co wy przez 14 lat a po 14 latach surprise 😁 teraz mają 4 latke i antykoncepcja hormonalna hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oba
53 minuty temu, Gość Indyk napisał:

Czytałam wypowiedź lekarza,że niemożliwe jest zajście w ciążę przy stosunku przerywanym,że nie miał jeszcze takiego przypadku.

Cóż za bzdura. Znam osobiście 6 osób które w ten sposób wpadły. Jedna para ma 5 dzieci. Tak tak stosunek przerywany hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oba

Używam plastrów od 13 lat. Mam 33 lata i mam zamiar ich używać do menopauzy więc jeszcze troszkę haha. Jasne że się boję raka. Nawet ostatnio rozmawiałam o tym z mężem.. Ale co mam zrobić? Przestać stosowac i modlić się o nie wpadkę? Także siedzę w tych hormonach po uszy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga
6 minut temu, Gość Oba napisał:

Używam plastrów od 13 lat. Mam 33 lata i mam zamiar ich używać do menopauzy więc jeszcze troszkę haha. Jasne że się boję raka. Nawet ostatnio rozmawiałam o tym z mężem.. Ale co mam zrobić? Przestać stosowac i modlić się o nie wpadkę? Także siedzę w tych hormonach po uszy... 

To jestem dokładnie w tej samej sytuacji nie chce ich odstawić a z drugiej strony boję się że kiedyś będę sobie pluła w twarz że pakowałam w siebie tę chemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

A mężowie nie mogą używac gumek albo poddać się odwracalnej wazektomii? Ja nie zamierzam truć się tabletkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oba
11 minut temu, Gość Kiss napisał:

A mężowie nie mogą używac gumek albo poddać się odwracalnej wazektomii? Ja nie zamierzam truć się tabletkami.

O wazektomi nie ma mowy. Gumki były na początku ale są nie wygodne i mój mąż nie bardzo chce ich używać. Może być stosunek przerywany ale ja absolutnie nie ufam tej metodzie. Także cóż... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oba
22 minuty temu, Gość Iga napisał:

To jestem dokładnie w tej samej sytuacji nie chce ich odstawić a z drugiej strony boję się że kiedyś będę sobie pluła w twarz że pakowałam w siebie tę chemię.

Kobiety to się maja... 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oba
13 minut temu, Gość Kiss napisał:

A mężowie nie mogą używac gumek albo poddać się odwracalnej wazektomii? Ja nie zamierzam truć się tabletkami.

Wiesz. Jeśli twój mąż poddał się wazektomi lub bez oporu używa gumek to super. Nie każdy jednak chce i nie każdy może. Zazwyczj zabezpieczenie leży po stronie kobiety bo to ona ma najwięcej do stracenia. Smutne ale tak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojcem
39 minut temu, Gość Oba napisał:

Moja koleżanka dokładnie to co wy przez 14 lat a po 14 latach surprise 😁 teraz mają 4 latke i antykoncepcja hormonalna hahah

Czyli jej mąż popuścił ale się nie przyznał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×