Trzeba być naprawdę kimś żałosnym by skreślić kogoś tylko przez wygląd

Mówię oczywiście o kimś od kogo nie śmierdzi i nie jest czymś ubrudzony.

Nie rozumiem zachowania, gdzie dziewczyna wyśmiewa lub wyzywa chłopaka tylko dlatego,że ma 170cm wzrostu. Albo zwyzywa kogoś kto jest otyły. Tu nawet nie chodzi o to, że taka osoba chce wejśś w związek. Mówię o sytuacji, gdzie nap. na uczelni jakaś dziewczyna i jeh koleżanki ignorują chłopaka tylko dlatego, że jest mało atrakcyjny. To niepojęte !!!

Skąd wiesz że taki jest powód? Może się zachowujesz jak nienormalny . 

Pełno pustaków na swiecie niestety nie zmianimy tego trzeba żyć w takim świecie mnie też boli dzisiejsze kuurestwo bo jestem człowiekiem wrażliwym, trzeba szukać tych osób wartościowych a reszte małp zlać ciepłym moczem

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Skąd wiesz że taki jest powód? Może się zachowujesz jak nienormalny . 

Można tak powiedzieć, że zachowuje się ja nienormalny. Bo nie jestem jak większość. Nie kręcą mnie social media, nie jestem matwrialistą no i nie obchodzi mnie prytane życie innych.

Człowiek to nie tylko "okładka", ale także jego wnętrze.Wygląd stał się obsesją, czasami niestety stawiamy go ponad inne wartości .

*prywatne

Z kilkoma dziewczynami oczywiście mogę normalnie pogadać, ale reszta to porażka. Owszem są ładne, ale rozmawiać z nimi się nie da 2 lata z z kilkoma studiuje  z mojej grupy i max 2-3 zdania lub pojedyncze słowa wymieniłem z tymi dziewczynami. Olewają one większość moich kolegów, ale z niektórymi normalnie rozmawiają. Czemu?

Ja nie lubie takich, ktorzy twierdza, ze sa inni, niz wiekszosc. Otylosc i wzrost mi nie przeszkadza

Rozmawiam głównie z przeciętnymi skromnymi dziewczynami. Da się pożartować miło spędzić czas na rozmowie. Ale reszta to tylko fb instagramy i plotki. Dajcie spokój

12 minut temu, Gość /Niski22 napisał:

Mówię oczywiście o kimś od kogo nie śmierdzi i nie jest czymś ubrudzony.

Nie rozumiem zachowania, gdzie dziewczyna wyśmiewa lub wyzywa chłopaka tylko dlatego,że ma 170cm wzrostu. Albo zwyzywa kogoś kto jest otyły. Tu nawet nie chodzi o to, że taka osoba chce wejśś w związek. Mówię o sytuacji, gdzie nap. na uczelni jakaś dziewczyna i jeh koleżanki ignorują chłopaka tylko dlatego, że jest mało atrakcyjny. To niepojęte !!!

Piszesz przez pryzmat własnych doświadczeń, ale to nieprawda, że tak jest zawsze. Faktycznie, trzeba być totalnym prymitywem, żeby wyśmiewać się z wyglądu innych, ale czy jesteś pewien, że te dziewczyny śmiały się akurat z Ciebie, czy może masz aż takie kompleksy, że każdy śmiech który do Ciebie dociera odbierasz osobiście, że to z Ciebie?

Oczywiście, że wygląd ma znaczenie, tak było jest i będzie, ale nie jest on jedynym wyznacznikiem szczęścia w związku. Osoby, które poleciały na tylko ładny wygląd, szybko tego żałują. Jednak Ty też nie związałbyś się z dziewczyną, która nie podobałaby Ci się, bo związek, to nie tylko porozumienie dusz, ale też przyciąganie ciał. Nie ma chemii bez podobania się sobie i niekoniecznie trzeba być klasyczną pięknością, czy też super przystojniakiem, Trzeba mieć to "coś", a niestety brak pewności siebie i kompleksy  nie pomagają. Na ogól są wypisane na twarzy.

Zresztą panowie też są nie lepsi, nie szczędzą złośliwych, często wulgarnych komentarzy pod adresem dziewczyn z nadwagą, czy niezbyt urodziwych, czy nie obdarzonych obfitym biustem. Głupota i brak kultury nie mają płci.

a gdzie taka patologia, że się wyzywa kolegów z roku 8 lat po zakończeniu podstawówki? :D

Jak to wyglądały, wyśmiewały Cię bezpośrednio przy Tobie? 

Ja mam 196 cm, lekko umięśnioną sylwetke i laseczki same do mnie lgną nawet nie muszę portfela pokazywać

40 minut temu, Karteczka napisał:

Człowiek to nie tylko "okładka", ale także jego wnętrze.Wygląd stał się obsesją, czasami niestety stawiamy go ponad inne wartości .

Zdecyduj się z którego loginu wchodzisz. Basia8, agnieszkax, ta ona..., jagoda czy karteczka? 

Ja piekna nie jestem i mam 158 cm bralam niskigo mojego wzrostu gdzies i takich 170 ale tez +180

ale moja siostra jest piekna i wysmiewala chlopakow jak podeszli do niej na uczelni ze niscy brzydcy wiec jak startujesz do modelek w typie kazdego gaszcz wlosow na cale plecy sliczna buzia brunetka no to sorry

Masz bol o to samo co ja. Ze one te ladne nie gadaja z toba a z innymi tak. No coz nic na to nie poradzimy. Odwracaj sie od nich doopa. Ja tak robie jak jacys faceci gadaja tylko z pieknymi choc samym do modela tez nieraz brakuje. Spojrz na nie krytycznie.

13 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja mam 196 cm, lekko umięśnioną sylwetke i laseczki same do mnie lgną nawet nie muszę portfela pokazywać 

A co innego im pokazujesz Narcyzie?

Najczęści

12 minut temu, Gość gość napisał:

A co innego im pokazujesz Narcyzie?

Najczęściej moje 23 cm, ale nie wdawajmy się w szczegóły

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Najczęściej moje 23 cm, ale nie wdawajmy się w szczegóły

23 cm, co tak skromnie? Pewnie masz w gaciach ze 30 cm, wszak klawiatura i ekran wszystko przyjmą.

Ale wy jesteście żalosni. Wygląd i pieniadze ZAWSZE będą najwazniejsze ponieważ człowiek to zwierzę a zwierzę dobiera do kopulacji najlpeszą genetyczną partię. Zrozumcie to TĘPACY I ZEJDZCIE NA ZIEMIĘ!!!!!!!!!!!1

6 minut temu, Gość rozsądny napisał:

Ale wy jesteście żalosni. Wygląd i pieniadze ZAWSZE będą najwazniejsze ponieważ człowiek to zwierzę a zwierzę dobiera do kopulacji najlpeszą genetyczną partię. Zrozumcie to TĘPACY I ZEJDZCIE NA ZIEMIĘ!!!!!!!!!!!1

A czy człowieczeństwo nie polega m.in. na tym, aby chociaż starać się wzbić ponad prymitywne instynkty? I nie mam tu na myśli powstrzymywania się od jedzenia czy wydalania, ale o tym by nie traktować ludzi, którzy nie mają super genów jak śmieci.

Wiem, wiem. Przy mnie można nabawić się kompleksów, co nie??

1 godzinę temu, Gość /Niski22 napisał:

że jest mało atrakcyjny. To niepojęte !!!

Wyszukaj artykuł

To już wręcz tąpnięcie: Mniej urodzeń i ślubów.

o fenomenie 500+ czyli jak ten program nie działa

Nikogo nie skreślam ze względu na wygląd jeżeli chodzi o zwykłe znajomości. Natomiast na dziewczynę nigdy nie wezmę sobie grubej, brzydkiej albo bez biustu. Po prostu takie kobiety są dla mnie aseksualne. 

A ty jesteś mały, brzydki ,lysiejesz i śmierdzący masz pot, i śmierdzi ci z gęby,fiuta masz małego i od razu się spuszczasz,straszne,na takiego syfa kobiety patrzą z obrzydzeniem a tobie się wydaje ....chłopie weź lusterko ,ty możesz mieć wymagania dziadygo

3 godziny temu, Yoka777 napisał:

Piszesz przez pryzmat własnych doświadczeń, ale to nieprawda, że tak jest zawsze. Faktycznie, trzeba być totalnym prymitywem, żeby wyśmiewać się z wyglądu innych, ale czy jesteś pewien, że te dziewczyny śmiały się akurat z Ciebie, czy może masz aż takie kompleksy, że każdy śmiech który do Ciebie dociera odbierasz osobiście, że to z Ciebie?

Oczywiście, że wygląd ma znaczenie, tak było jest i będzie, ale nie jest on jedynym wyznacznikiem szczęścia w związku. Osoby, które poleciały na tylko ładny wygląd, szybko tego żałują. Jednak Ty też nie związałbyś się z dziewczyną, która nie podobałaby Ci się, bo związek, to nie tylko porozumienie dusz, ale też przyciąganie ciał. Nie ma chemii bez podobania się sobie i niekoniecznie trzeba być klasyczną pięknością, czy też super przystojniakiem, Trzeba mieć to "coś", a niestety brak pewności siebie i kompleksy  nie pomagają. Na ogól są wypisane na twarzy.

Zresztą panowie też są nie lepsi, nie szczędzą złośliwych, często wulgarnych komentarzy pod adresem dziewczyn z nadwagą, czy niezbyt urodziwych, czy nie obdarzonych obfitym biustem. Głupota i brak kultury nie mają płci.

Potwierdzam.W punkt!Wulgaryzm..wyzwiska zniesławienie rozbijanie rodzin.Masakra.Mnie niczyj wygląd nie interesuje więc czemu ktoś ma mi wciskać pushupy i drzec się na cały zakład histerycznie ze mam sobie zrobić operację plastyczną biustu?Męża nigdy nie zdradziłam więc jakim prawem gnoj jeden z drugim a nawet rodzina wmawiają mi koorestwa i chorobę psychiczną?To powinno być karalne.Tak zachowuje się rodzina?Próba odebrania praw do dziecka?Jakim prawem?to jest rodzina?Rujnowanie planów ..marzeń..studiów..opinii.Taką rodzinę się skreśla!!!a zwłaszcza im podobnych z którymi trzymają!

Aha i dodam że wszystko to jest robione za moimi plecami ale powoli wszystko wychodzi na jaw.

A najgorsza jest Magda.Podła i niewychowana..bracia i rodzice to samo ..może ojciec ciut mniej toksyczny od matki.Siostra to samo.Ich koleszkowie to porażka 

170 to normalny wzrost.!

11 godzin temu, Gość Paszczur z ciebie napisał:

A ty jesteś mały, brzydki ,lysiejesz i śmierdzący masz pot, i śmierdzi ci z gęby,fiuta masz małego i od razu się spuszczasz,straszne,na takiego syfa kobiety patrzą z obrzydzeniem a tobie się wydaje ....chłopie weź lusterko ,ty możesz mieć wymagania dziadygo

lecz się