Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hiha

Byłam u psychologa, nie stać mnie na terapię

Polecane posty

Gość Hiha

Wczoraj byłam u psychologa prywatnie. Ogólnie mam obniżony nastrój, trochę problemów. Postanowiłam pójść na konsultacje. Wybrałam Panią z dobrymi opiniami. Zapłaciłam za 50 min. 100 zł. Ogólnie mam pozytywne wrażenia.

Jednak ona mi powiedziała, że moje problemy można rozwiązać jedynie poprzez długoterminową psychoterapię, spotkania co tydzień. Czyli koszt 400,500 zł miesięcznie.

Zarabiam 2300 na rękę i się sama utrzymuje. Nie stać mnie na to.

Gdy się mnie zapytała, jakie mam teraz największe problemy, odpowiedziałam, że głównie te materialne... A ona wymaga ode mnie spotkań co tydzień, jeśli się zdecyduje do niej chodzić.

Na moje pytanie, czy 2 razy w miesiącu nie wystarczy, oburzyła się. 

Jestem zmuszona zrezygnować. A chciałam jakoś zacząć zmiany w życiu. 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie daj się nabrać, to naciągacze nie lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Idź do psychiatry na NFZ i dostaniesz skierowanie na terapię na NFZ za darmo, ja taką przeszedłem i pomogło, wiadomo przecież że jak idziesz prywatnie do lekarza to i prywatnie będzie cie leczył. Na pewno w swojej przychodni na NFZ masz psychologa albo psychiatra, lepiej iść do psychiatry bo on od razu daje skierowanie na terapię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×