Nie wiem jak powiedzieć dziewczynie że ją lubie

Nie potrafię dziewczynie powiedzieć że ją lubię, pisze z nią bardzo często ale nie jestem pewny czy ona mnie lubi, wiem że muszę spróbować i powiedzieć jej co czuje bo będę później żałował

bardzo proszę o porady co zrobić

jetem trochę nie śmiały dlatego mi ciężko

będę bardzo wdzięczny tym co odpiszą

Jak kogoś lubimy to zazwyczaj ten ktoś o tym wie i tez nas lubi

O je jej. 

Ja też tego nie wiedziałem i skończyło się na tym że przez rok tak do niej tylko wzdychałem, tyle że ona kogoś miała więc tym bardziej nie miałem odwagi i trzymałem się z boku. Ale jak już była wolna, poczekałem chwilę (ok 3 tyg) i poprostu jej powiedziałem co czuję. Mi się udało i Tobie życzę szczęścia. 

Może tak: Lubię cię!  

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie potrafię dziewczynie powiedzieć że ją lubię, pisze z nią bardzo często ale nie jestem pewny czy ona mnie lubi, wiem że muszę spróbować i powiedzieć jej co czuje bo będę później żałował

bardzo proszę o porady co zrobić

jetem trochę nie śmiały dlatego mi ciężko

 

będę bardzo wdzięczny tym co odpiszą

Jeśli piszecie ze sobą długo, to przecież też Cię na pewno lubi Nie bój się. 

Można nie mówić mozna napisać

dziękuje za wszystkie odpowiedzi, jakoś muszę jej powiedzieć, pisze z nią coraz częściej i już teraz tak szczerze codziennie tyle że martwię się że co jeśli mnie lubi tylko jako kolegę i boje się że wyjdę tak głupio że przestanie się do mnie odzywać całkiem

Narysuj jej serduszko albo przekup ją pączkiem

32 minuty temu, Zakopiańczyk albo i napisał:

Ja też tego nie wiedziałem i skończyło się na tym że przez rok tak do niej tylko wzdychałem, tyle że ona kogoś miała więc tym bardziej nie miałem odwagi i trzymałem się z boku. Ale jak już była wolna, poczekałem chwilę (ok 3 tyg) i poprostu jej powiedziałem co czuję. Mi się udało i Tobie życzę szczęścia. 

Co powiedziales dokładnie? Rozmawiales z nia wczesniej w ogole czy wyleciales jak filip z konopii?

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Co powiedziales dokładnie? Rozmawiales z nia wczesniej w ogole czy wyleciales jak filip z konopii?

Tak poprostu, taką miala u siebie w bialce imprezę na majówkę, wiedziałem że tam będzie to pojechałem,  nie powiem, stres był, ale odwazylem się i powiedziałem jej prosto z mostu, ino nie że lubię, tylko że kocham a ona wcale zdziwiona nie była i poszło to dalej do przodu  jest dobrze. Myślę że twoja też wie że ją bardzo lubisz.

Przed chwilą, Zakopiańczyk albo i napisał:

Tak poprostu, taką miala u siebie w bialce imprezę na majówkę, wiedziałem że tam będzie to pojechałem,  nie powiem, stres był, ale odwazylem się i powiedziałem jej prosto z mostu, ino nie że lubię, tylko że kocham a ona wcale zdziwiona nie była i poszło to dalej do przodu  jest dobrze. Myślę że twoja też wie że ją bardzo lubisz.

Nie jestem autorem ale mam podobne początki jak ty, też długo się czaje. Jak wyglądała wasza relacja zanim jej to powiedziałeś?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nie jestem autorem ale mam podobne początki jak ty, też długo się czaje. Jak wyglądała wasza relacja zanim jej to powiedziałeś?

Jak przyjaciele, tzn głównie przez ms rozmawialiśmy. O pieerdoołach, głupotach. O milosci w ogóle nie mówiliśmy nic. A jak się odważyłem pogadać to się wszystko bardzo szybko potoczyło. 

Ale w jakim celu chcesz jej to powiedzieć? Ile ty masz lat?

3 minuty temu, Zakopiańczyk albo i napisał:

Jak przyjaciele, tzn głównie przez ms rozmawialiśmy. O pieerdoołach, głupotach. O milosci w ogóle nie mówiliśmy nic. A jak się odważyłem pogadać to się wszystko bardzo szybko potoczyło. 

A my prawie wcale nie gadamy, trochę sie zdarzyło i tylko na soebie gapimy. Miałeś jakąś podstawę

24 minuty temu, Gość znawca napisał:

Narysuj jej serduszko albo przekup ją pączkiem

To fajne poza pączkami bo kobiety są zawsze na diecie.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A my prawie wcale nie gadamy, trochę sie zdarzyło i tylko na soebie gapimy. Miałeś jakąś podstawę

No miałem, auto jej naprawiłem (mechanik jestem) i tak się poznaliśmy. Na fb ja znalazłem, przyjęła zaproszenie, napisałem na ms że dziękuję że przyjęła zaproszenie a ona podziękowała że ją zaprosiłem. Ja jej coś tam pisałem że jakby miała z autem problem to może do mnie jak w dym i tak poszło... tyle że mi się poszczescilo że to jej auto nas w sumie połączyło. A Ty masz z Twoją jakiś wspólny temat? Jakiś punkt zaczepienia?

1 minutę temu, Zakopiańczyk albo i napisał:

No miałem, auto jej naprawiłem (mechanik jestem) i tak się poznaliśmy. Na fb ja znalazłem, przyjęła zaproszenie, napisałem na ms że dziękuję że przyjęła zaproszenie a ona podziękowała że ją zaprosiłem. Ja jej coś tam pisałem że jakby miała z autem problem to może do mnie jak w dym i tak poszło... tyle że mi się poszczescilo że to jej auto nas w sumie połączyło. A Ty masz z Twoją jakiś wspólny temat? Jakiś punkt zaczepienia?

Praca, z jednej strony to nas łączy, z drugiej to kłopot facebooka nie mam, tylko ms.. no ale na tym się nie zaprasza

6 minut temu, Gość gość napisał:

Praca, z jednej strony to nas łączy, z drugiej to kłopot facebooka nie mam, tylko ms.. no ale na tym się nie zaprasza

Na ms też ją możesz znaleźć, i jej "pomachać"

5 minut temu, Zakopiańczyk albo i napisał:

Na ms też ją możesz znaleźć, i jej "pomachać"

to proste gdy nie masz nic do stracenia

4 minuty temu, Gość gość napisał:

to proste gdy nie masz nic do stracenia

A co masz do stracenia?

1 minutę temu, Zakopiańczyk albo i napisał:

A co masz do stracenia?

Tylko człowiek nie bojący się śmierci nie ma nic do stracenia. 

Przed chwilą, Gość Człowiek nikt napisał:

Tylko człowiek nie bojący się śmierci nie ma nic do stracenia. 

Wyznanie uczuć przed dziewczyną = śmierć?

3 minuty temu, Zakopiańczyk albo i napisał:

A co masz do stracenia?

utratę kontaktu z nią, na zawsze

Ja tam mówiłem i pisałem że bardzo lubię. I co z tego. Ale ciekaw jestem, czy lubienie może zmienić się w "nie chcę Cie widzieć". I czytać za bardzo też? Jak to jest. Kobieta się zmienia. Czy tylko mi się wydaje i będzie dobrze.

Będzie dobrze. 

Odważyłem się i powiedziałem co czuje przez wiadomość a ona się zdziwiła ale na pewno pozytywnie i się mnie spytała czy może się ze mną umówić, nie wierze po prostu, bardzo dziękuje wam za rady, teraz mam kolejny problem by mnie polubiła i żeby nie wyjść źle ale mam nadzieje że będzie dobrze, pisałem z nią bardzo często ale nie miałem pojęcia że mnie faktycznie lubi

dziękuje wam wszystkim

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Ale w jakim celu chcesz jej to powiedzieć? Ile ty masz lat?

Powiedziałem jej przez wiadomość i na szczęście się udało, mamy po 20 lat, jeszcze nie wiem co będzie jak się spotkamy tym razem ale szczerze to dlatego chciałem to powiedzieć bo podoba mi się ona i to bardzo a w dodatku jest bardzo miła i chciałbym z nią być na stałe ale to pewnie jeszcze daleka droga

E tam

13 godzin temu, Gość znawca napisał:

Narysuj jej serduszko albo przekup ją pączkiem