Poprzednie związki z kobietami nauczyły mnie 2 zasad, które teraz stosuję

Zasada 1: Zero zaufania

Zasada 2: Zero ustępowania, nawet o 1 milimetr

Ktoś też tak ma?

Związek bez zaufania nie ma szans 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Związek bez zaufania nie ma szans 

Za to z zaufaniem niewłaściwej osobie to prosta recepta na katastrofę

Żartuję sobie teraz, że mam tyle zaufania co Stalin i taką elastyczność jak beton :P :DDDD

Każdy trafia na swego. Zastanów się co z Tobą, ze trafisz na takie łaski ?

24 minuty temu, Gość gość napisał:

Zasada 1: Zero zaufania

Zasada 2: Zero ustępowania, nawet o 1 milimetr

 

Ktoś też tak ma?

nie ma:) Po co wchodzisz w związek z kobietą jeśli z założenia nie ufasz? Poszukaj sobie faceta!:))

Tak trzymaj, z kobitamo trzeba krótki. 

Z takimi wnioskami powinieneś poprzestać na tych związkach i nie marnować czasu kobietom

3 minuty temu, Gość 5om napisał:

z kobitamo trzeba krótki. 

To sie tyczy obu plci

5 minut temu, Gość autor bredzi napisał:

To sie tyczy obu plci

Wy bredzicie a zwlaszcza ty...

2 minuty temu, Gość OsiemJeden napisał:

Wy bredzicie a zwlaszcza ty...

Mylisz się

Akurat autor wątku jest ostatnią osoba która zasługiwałaby na jakiekolwiek zaufanie. Co dajesz, to otrzymujesz. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Zasada 1: Zero zaufania

Zasada 2: Zero ustępowania, nawet o 1 milimetr

 

Ktoś też tak ma?

Autorze, ja tak mam tylko że jestem kobieta i tą zasade stosuje odnosnie mezczyzn.  Jak sobie przypomne ile poswiecilam z siebie,  swoich marzen i celow dla bylego to mi sie slabo robi. Teraz z perspektywy czasu widze ze on byl jak pasozyt. Boli ale musze zyc dalej.  I juz nigdy nie bedzie tak,  ze potrzeby faceta wazniejsze od moich! !!

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Zasada 1: Zero zaufania

Zasada 2: Zero ustępowania, nawet o 1 milimetr

 

Ktoś też tak ma?

1 Trochę przesada. Wystarczy ograniczone zaufanie. Ukryte konto np na mamę, zaskórnuaki to podstawa.

2 Tu raczej się zgodzę.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Za to z zaufaniem niewłaściwej osobie to prosta recepta na katastrofę

Tyle, że ludzie się zmieniają. Nie wiesz jaka będzie twoja partnerka za 10 lat

51 minut temu, Gość głupoty jakieś:) napisał:

nie ma:) Po co wchodzisz w związek z kobietą jeśli z założenia nie ufasz? Poszukaj sobie faceta!:))

No właśnie, gejusy mają łatwiej.

Chociaż, z drugiej strony sami często zachowują się jak c1pki.

Ja tak mam. Nie zamierzam się przed żadną płaszczyć, ani rezygnować z własnych zasad.

6 minut temu, Gość Jan napisał:

Ja tak mam. Nie zamierzam się przed żadną płaszczyć, ani rezygnować z własnych zasad.

Mądra kobieta nigdy nie wywiera na partnerze presji. Jeśli ktoś każe się przed sobą płaszczyć i rezygnować z własnych zasad, to trzeba wiać, gdzie pieprz rośnie. Czułość, czy kompromis to już zupełnie coś innego. Jeśli kochasz, to pojawia się samo i takie związki są najlepsze.

Zasady trzeba mieć , ale nie mogą one narzucać drugiej osobie twoich wartości , bo nie będzie wam po drodze . Chyba ,że ta druga osoba jest tak słaba ,że przyjmie wszystko co powiesz ,ale co jest ona warta ?

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Mądra kobieta nigdy nie wywiera na partnerze presji. Jeśli ktoś każe się przed sobą płaszczyć i rezygnować z własnych zasad, to trzeba wiać, gdzie pieprz rośnie. Czułość, czy kompromis to już zupełnie coś innego. Jeśli kochasz, to pojawia się samo i takie związki są najlepsze.

Ddokladnie!  Moj ex wykorzystal moje niskie poczucie wlasnej wartosci i od samego poczatku zwiazku mną manipulowal i wymuszal rozne rzeczy. To nie jest milosc , teraz juz wiem :( Dla niego wiele razy rezygnowalam z wlasnych zasad i wartosci ale jesli robisz cos wbrew sobie to konczy sie strasznym poczuciem winy.  W koncu zdradzasz samego siebie.

Mnie związki z facetami niczego nie nauczyły. Jestem szczera, otwarta, wierna i nieskomplikowana w obyciu, docenisz zostajesz, nie doceniasz to wypad. Żadnego związku nie żałuję, ten obecny (małżeński) jest super. 

Niezła patologia przyczepienie się do osoby,ktorej nie ufasz.

Mój obecny związek też nauczył mnie 2 zasad: 

- warto zaufać

- warto zaryzykować :)

Twoje zycie twoje decyzje. A w zyciu jak w kole zawsze powraca tyle ile z siebie dajesz tyle dostaniesz. Moze kiedys trafisz na taka ktorej zaufasz i ona tobie i tego ci zycze:)  

4 godziny temu, Gość gość napisał:

Zasada 1: Zero zaufania

Zasada 2: Zero ustępowania, nawet o 1 milimetr

 

Ktoś też tak ma?

czyli bedziesz tyranem. zadna kobieta cie szczerze nie bedzie szanowala i milosci tez nie bedzie. chcesz tego?

u kobiet seks laczy sie z miloscia i jesli cos tam nie gra to i ochoty nie bedzie miala na sex, a jesli bedzie to robic to nabierze wstretu do ciebie

poza tym jedna rzecz... wazna

im wiecej mamy swobody tym mniej nas kusi..