Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psycholog

Czy to nie jest zbyt desperackie i nachalne?

Polecane posty

Gość psycholog

Co byście pomyślały w takiej sytuacji. Przez jakiś krótki czas, spotykałyście się z facetem. Nic sobie nie obiecywaliście, ale było miło. Rozmowy, telefony, seks, jakies obiady itd. Jednak w pewnym momencie poczułam, że facetowi zaczyna trochę zależeć. Do tego  na mnie spadło sporo obowiązków, przestałam się do niego odzywać. On też tego nie robił. Po 3/4 miesiącach takiej ciszy, musiałam do niego napisać w sprawie "zawodowej". Jeden, suchy sms i tyle. Po miesiącu od tego smsa, on do mnie napisał z jakimś pytaniem. Odpowiedziałam. On dopytał co u mnie i tyle. Jakoś nie ciągnęłam rozmowy. Jeszcze chwile później, napisał do mnie że będzie niedaleko mnie i czy mam ochotę się spotkać. Napisałam, że z chęcią, ale w tym terminie jestem na wakacjach  i że pozdrawiam. Kilka dni później napisał jeszcze raz, że ma wolną chwile i jakbym miała czas to mam mu dać znać. Jakbyście odebrały jego ruchy? Co byście o nim pomyślały? Czy wg Was nie jest zbyt nachalny? Jak to odbierać? Nie jest to jakieś "desperackie" i dziwne? Po takim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog

Proszę bez moralizowania. Byłam w takim a nie innym miejscy w życiu. Podobnie jak on. Nikt nikogo tutaj nie krzywdził, nie obiecywał. Po prostu jestem ciekawa waszej opinii na temat jego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

O dzisiaj juz zalozylas, ze to niby on do ciebie pisal o spotkanie, a bylo odwrotnie, bo to ty znowu zebrzesz o spotkanie, tak kak i wtedy kiedy z toba zerwal kontakt. Sama wiesz, ze zachowujesz sie desperacko i szukasz tu kogos kto ci napisze inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

Gość Urola   

 

Napisano poniedziałek o 12:18

Hej. Przez kilka miesięcy nie miałam kontaktu z facetem, z którym chwile się spotykałam, ale bez jakiś zobowiązań czy obietnic. Postanowiłamodnowić kontakt. Tym bardziej, ze kiedyś odezwał sie do mnie z jakaś głupota. Mieszka 200 km ode mnie. Napisałam mu wiec ze w tym tygodniu jestem w jego mieście i czy miałby ochotę sie spotkać , napsial ze „byłoby fajnie, ale niestety jutro wyjeżdżam na tydzień na wakacje ze znajomymi, już dawno to planowaliśmy”. Jakbyście to odebrały? Czy za jakiś czas znowu się odezwać? Dzieli nas odległość wiec on pewnie dlatego nie zaproponował innego terminu bo bym musiała celowo przyjechać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość szczery gosc napisał:

Gość Urola   

 

Napisano poniedziałek o 12:18

Hej. Przez kilka miesięcy nie miałam kontaktu z facetem, z którym chwile się spotykałam, ale bez jakiś zobowiązań czy obietnic. Postanowiłamodnowić kontakt. Tym bardziej, ze kiedyś odezwał sie do mnie z jakaś głupota. Mieszka 200 km ode mnie. Napisałam mu wiec ze w tym tygodniu jestem w jego mieście i czy miałby ochotę sie spotkać , napsial ze „byłoby fajnie, ale niestety jutro wyjeżdżam na tydzień na wakacje ze znajomymi, już dawno to planowaliśmy”. Jakbyście to odebrały? Czy za jakiś czas znowu się odezwać? Dzieli nas odległość wiec on pewnie dlatego nie zaproponował innego terminu bo bym musiała celowo przyjechać 

😂

👌👏 owacja na stojąco za zdemaskowanie 👏 nie każdy potrafi tak kojarzyć fakty, jednak są inteligentni ludzie na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wcześniej było pytanie, czy odezwać się do niego bo będzie w jego mieście, a on od kilku msc milczy 🤓 desperackie próby nawiązania kontaktu jak widać niewiele przyniosły 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

ona tu wypisuje zaraz bedzie rok. Facet ja olal, a ona chciala koniecznie "zakonczenia". Jak jej zlozyl zyczenua na fb, to zaczela znowu kombinowac. Juz na poczatku lipca to zalozyla kilka watkow gdzie prisila o rade jak do niego napisac, zeby nue bylo desperacko. Facet ha znowu zbyl, ze wyjezdza, a ta znowu kombinuje, zeby sie z nim spotkac. No nie umie zaakxeptiwac, ze facet na nia leje...

skad sie biora takie desoeratki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość szczery gosc napisał:

ona tu wypisuje zaraz bedzie rok. Facet ja olal, a ona chciala koniecznie "zakonczenia". Jak jej zlozyl zyczenua na fb, to zaczela znowu kombinowac. Juz na poczatku lipca to zalozyla kilka watkow gdzie prisila o rade jak do niego napisac, zeby nue bylo desperacko. Facet ha znowu zbyl, ze wyjezdza, a ta znowu kombinuje, zeby sie z nim spotkac. No nie umie zaakxeptiwac, ze facet na nia leje...

skad sie biora takie desoeratki?

Haha no właśnie jaka desperatka 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość szczery gosc napisał:

ona tu wypisuje zaraz bedzie rok. Facet ja olal, a ona chciala koniecznie "zakonczenia". Jak jej zlozyl zyczenua na fb, to zaczela znowu kombinowac. Juz na poczatku lipca to zalozyla kilka watkow gdzie prisila o rade jak do niego napisac, zeby nue bylo desperacko. Facet ha znowu zbyl, ze wyjezdza, a ta znowu kombinuje, zeby sie z nim spotkac. No nie umie zaakxeptiwac, ze facet na nia leje...

skad sie biora takie desoeratki?

Ten wątek o zaczepieniu komentarzem na fb to pewnie też jej. Rozkmina czy jemu wysłać życzenia pół roku po zerwaniu, wszyscy piszą ze nie, ona i tak napisała więc kurtuazyjnie w jej urodziny też zlozyl życzenia. Jakby ją opluł na ulicy, to pewnie też by to odebrała jako symptom zainteresowania jej osobą.

Skąd się biorą? Koleś jest dobrym manipulantem, albo ona jakaś ograniczona... chociaż po roku olewki nawet najbardziej zdesperowany pasztet by odpuścił, a ona nadal szuka kontaktu. Zero szacunku do samej siebie. Ciekawa jestem tylko czy facet ma z niej beke, czy raczej zaczyna go wk.rwiać to włażenie mu w doopsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość szczery gosc napisał:

Dzieli nas odległość wiec on pewnie dlatego nie zaproponował innego terminu bo bym musiała celowo przyjechać 

Hahahahaha tak sobie tłumacz :) jak facet chce to zaproponuje inny termin i PRZYJEDZIE SAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×