Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1ona1

spadek-co moza zrobic?

Polecane posty

Gość 1ona1

zmarla matka mojej mamy. Matka, ktora byla dla mamy katem: wraz z ojcem mamy wymeldowali ja kiedys z mieszkania, ktore mama zalatwila. Bylam z rodzenstwem wymeldowana w nieznane od urodzenia przez wiele lat, ojciec nie chcial nas zameldowac.  Mieszkanie po smierci matki ojca mamy dostala jej siostra, drugie tez dostanie. Mama jest schorowana, zrzekla sie spadku po ojcu, zeby babka miala opieke. Kiedy mama sie zrzekala spadku byla bardzo chora (niezdolna do samodzielnej egzystencji, balam sie wtedy o nia, czy przezyje). Moja babka, zeby wyrzucic mame z mieszkania przysylala milicje do przedszkola, do ktorego chodzilam. Nie chce pisac, co robila mi nauczycielka i dyrektorka, kiedy widzialy, jaka jest sytuacja. Ucieklam jako dziecko z tego przedszkola, bo nie moglam juz tego zniesc:(

Babka potem przychodzila na przeszpiegi, kiedy mama wychodzila mieszkanie, robila mamie wyrzuty, ze mama zalatwila nam mieszkanie. Obecnie musze sie zajmowac mama, moje rodzenstwo tego nie robi. Boje sie, ze finansowo bedzie mi bardzo ciezko, bo  mama coraz bardziej choruje. Jesli trzeba bedzie placic opiekunce to mimo, ze zarabiam bedzie ciezko :(

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Ta osoba, której babcia dostała mieszkanie. Twoja matka może starać się o zachowek, to jakaś cześc tego majątku. A Ty poki co nic, bo Twoja matka zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość 1ona1 napisał:

zmarla matka mojej mamy. Matka, ktora byla dla mamy katem: wraz z ojcem mamy wymeldowali ja kiedys z mieszkania, ktore mama zalatwila. Bylam z rodzenstwem wymeldowana w nieznane od urodzenia przez wiele lat, ojciec nie chcial nas zameldowac.  Mieszkanie po smierci matki ojca mamy dostala jej siostra, drugie tez dostanie. Mama jest schorowana, zrzekla sie spadku po ojcu, zeby babka miala opieke. Kiedy mama sie zrzekala spadku byla bardzo chora (niezdolna do samodzielnej egzystencji, balam sie wtedy o nia, czy przezyje). Moja babka, zeby wyrzucic mame z mieszkania przysylala milicje do przedszkola, do ktorego chodzilam. Nie chce pisac, co robila mi nauczycielka i dyrektorka, kiedy widzialy, jaka jest sytuacja. Ucieklam jako dziecko z tego przedszkola, bo nie moglam juz tego zniesc:(

Babka potem przychodzila na przeszpiegi, kiedy mama wychodzila mieszkanie, robila mamie wyrzuty, ze mama zalatwila nam mieszkanie. Obecnie musze sie zajmowac mama, moje rodzenstwo tego nie robi. Boje sie, ze finansowo bedzie mi bardzo ciezko, bo  mama coraz bardziej choruje. Jesli trzeba bedzie placic opiekunce to mimo, ze zarabiam bedzie ciezko :(

 

 

Możesz mi dać spadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1ona1

dziekuje za odpowiedz. Ja nic nie chce, tylko juz teraz z braku czasu po prostu boje sie,ze zawale prace z opieka nad mama. Jak sie zle czuje, to lekarze mowi mi, ze mam wziac urlop a ja tego urlopu nie mam, bo w ciagu roku mam 4prace. Od lat nigdzie nie wyjezdzam. Po prostu musze miec pieniadze na leczeni mamy, ktora juz nie mozee chodzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsiemJeden

Obecnie spadek po osobie zmarłej dziedziczony jest do wysokości inwentarza czyli czyli wartości majątku jaki zostawi czyli mając długi i zero majątku spadkobiercy nie muszą ich splacac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsiemJeden

I o to właśnie mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co do wolnego od pracy, przysługuje Ci tzw. opieka na członka rodziny, niestety są to śmieszne 14 dni w roku

możesz starać się o opiekunkę darmową  (na NFZ), która będzie przychodzić kilka razy w tygodniu na kilka godzin (dowiedz się u lekarza rodzinnego mamy, tak samo ten lekarz wypisuje Ci zwolnienie - opiekę na mamę, rejestrujesz w przychodni mamę do jej lekarza, a idziesz Ty). Zainteresuj się tzw. domowym hospicjum, może działa jakieś na Twoim terenie, to też jest na NFZ, do domu przychodzi pielęgniarka i lekarz, nie pamiętam częstotliwości wizyt, ale jest to bardzo wygodne przy osobie leżącej, która zwykle ma sporo różnych chorób i wymaga leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OsiemJeden

Pisałem wam że na 100% nie dostaniecie nic i obietnicy dotrzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 minuty temu, Ewa333333 napisał:

co do wolnego od pracy, przysługuje Ci tzw. opieka na członka rodziny, niestety są to śmieszne 14 dni w roku

możesz starać się o opiekunkę darmową  (na NFZ), która będzie przychodzić kilka razy w tygodniu na kilka godzin (dowiedz się u lekarza rodzinnego mamy, tak samo ten lekarz wypisuje Ci zwolnienie - opiekę na mamę, rejestrujesz w przychodni mamę do jej lekarza, a idziesz Ty). Zainteresuj się tzw. domowym hospicjum, może działa jakieś na Twoim terenie, to też jest na NFZ, do domu przychodzi pielęgniarka i lekarz, nie pamiętam częstotliwości wizyt, ale jest to bardzo wygodne przy osobie leżącej, która zwykle ma sporo różnych chorób i wymaga leczenia.

W znanych mi przypadkach przychodzi raz na tydzien albo dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

**Ta osoba, ktorej babcia zapisala.

Twoja mama moglaby sie domagac odstepnego, ty niczego, poki mama zyje. Jesli jest swiadoma moze moglaby Ci dac jakies pelnomocnictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

A to co mi przychodzi do glowy sa rozne strony crowdfuningowe gdzie od obcych ludzi mozna dostawac pieniadze na spelnianie marzen, rozwoj interesow i pomoc w takich wypadkach jakTwoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1ona1

mama ma chore nogi. Spadki reguluje kodeks cywilny, to tez wiem. Dziekuje za podpowiedzi, ale nie mam sumienia brac od ludzi na crwodfudingu poki jakos funkcjonuje. Lekarze nic cha dawac zwolnienia na opieke, diabetolog mamy mi nie dala kiedy mam nie mogla chodzic...

A inna lekarka powiedziala, ze cukrzyca to nie choroba. Po prostu boje sie, ze ktoregos dnia nawet strach przed utrata pracy, zarobku nie pomoze i nie dam rady wstac o 4:30 do pracy. W kocu pracuje z umowa o prace, ale ta praca to ciagla gonitwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1ona1

musze brac nieplatny dzien albo urlop, kiedy jest taka sytuacja, jak opisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×