Ale jestem przegrywem, podczas gdy wszyscy rówieśnicy...

Podczas gdy wszyscy w moim wieku wrzucają na insta jak dorbze się bawia na domowkach, w klubach czy koncertach ja jem chrupki i kanapki mimo, ze cierpie na otyłość.

potem pójdę na spacer z psem, obejrzę seriale i pójdę spać o 2....

to nie życie to wegetacja i brak silnej woli by coś zmienić 

ps mam 22 lata 

i wlasnie stad biora sie niezliczone ilosci tepych przyglupow. wyprane mozgi przez ktore gowniarze marnuja sobie zycie na imprezkach na ktorych nic innego nie robia tylko uchlewaja brzydkie ryje i obrabiaja sobie dupy za plecami. no faktycznie cudowny sposob spedzania czasu. :D a tylko nieliczni robia cos fajnego ze swoim zyciem np zajmuja sie sportem ktory da im w przyszlosci wielkie pieniadze i zajebiste zycie, zwiedzanie swiata za friko itd a te imprezujace przyglupy co robia w tym czasie w doroslynm zyciu? zapierdalaja ciezko fizycznie za max 2000zl w jakiejs fabryce albo magazynie albo biurze, co jest jeszcze gorsze bo gnije sie nonstrop przy kompie...

niestety ja tez bylem takim imprezujacym przyglupem i teraz za to "place"... ;/ ale tak to jest jak sie urodzi w spoleczenstwie tepakow ;/

zeby cos fajnego zrobic ze swoim zyciem to trzeba miec oczywiscie spoko rodzicow ktorzy w tym pomoga no ale wiadomo ze wiekszosc rodzicow byla i jest taka sama jak te imprezujace tepaki :D zeby robic bachorki to trzeba miec pomysl na ich FAJNE zycie i mozliwosc jego realizacji a wiekszosc wiadomo ma wyjebke :D i woli sama uchlewac ryje..... ;/// je/bac zycie ;/