Znajoma oceniła mój wygląd.

Znajoma powiedziała mi, że mam nogi jak kołkowate kłody i nie powinnam ich pokazywać. Szczerze to mnie to trochę zszokowało, że to powiedziała. A teraz się zastanawiam, może powinnam zakrywać je bardziej, ale nigdy nie myślałam o tym, że mam brzydkie nogi.

imgur.com/vxSYoOo

Moim zdaniem wcale nie są takie złe, no ale to moje subiektywne odczucia, więc mogę się mylić. A zresztą jak komuś się nie podobają to niech nie patrzy 

Nie wchodzę na linka, ale wg mnie jakie by nie były te nogi to nie jej problem i nie powinny być twoim kompleksem, bo jej się nie podobają. Ani nogi, ani nos, ani cycki, ani wzrost, ani figura. Powinnaś siebie akceptować, a inni niech sie wala. Kto Cię lubi weźmie z pakietem wad i zalet, a jeśli ktoś ma z Tobą problem to możesz być miss uniwersum a i tak ci dosra. Twoja znajoma niech popracuje nad charakterem, bo ma wredny

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wchodzę na linka, ale wg mnie jakie by nie były te nogi to nie jej problem i nie powinny być twoim kompleksem, bo jej się nie podobają. Ani nogi, ani nos, ani cycki, ani wzrost, ani figura. Powinnaś siebie akceptować, a inni niech sie wala. Kto Cię lubi weźmie z pakietem wad i zalet, a jeśli ktoś ma z Tobą problem to możesz być miss uniwersum a i tak ci dosra. Twoja znajoma niech popracuje nad charakterem, bo ma wredny

Dzięki za opinię, też tak uważam. Ja nigdy bym do nikogo tak nie powiedziała. No, ale różni są ludzie.

Trzeba ją było skasować że tobie się podobają i mąż też uwielbia gdy zakładasz spodnice. A ta twoja znajoma taki ideał? Wiem że to może dziecinada ale gdyby jeszcze kiedyś mi tak powiedziała to by też odemnie usłyszała kilka rzeczy o sobie

4 minuty temu, Gość Mooo napisał:

Dzięki za opinię, też tak uważam. Ja nigdy bym do nikogo tak nie powiedziała. No, ale różni są ludzie.

Ci różni zazwyczaj mają tyle kompleksów i jadu,ze.musza wylac go na innych. Ta twoja znajoma pewnie z tych pięknych co bez makijażu z domu nie wychodzą

7 minut temu, Gość Gość. napisał:

Trzeba ją było skasować że tobie się podobają i mąż też uwielbia gdy zakładasz spodnice. A ta twoja znajoma taki ideał? Wiem że to może dziecinada ale gdyby jeszcze kiedyś mi tak powiedziała to by też odemnie usłyszała kilka rzeczy o sobie

Po prostu mnie to zszokowało i nic nie powiedziałam. Zawsze sie nieswojo czuję rozmawiając o swoim czy czyimś wyglądzie. Dla mnie to jest bardzo nietaktowne zachowanie.

Co to Ma być za zdjęcie? Nic nie widać.  

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co to Ma być za zdjęcie? Nic nie widać.  

Musiałam przyciąć zdjęcie,  żeby ująć tylko nogi, więc jest niewyraźnie. Ale nie przesadzaj, że nic nie widać. 

59 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wchodzę na linka, ale wg mnie jakie by nie były te nogi to nie jej problem i nie powinny być twoim kompleksem, bo jej się nie podobają. Ani nogi, ani nos, ani cycki, ani wzrost, ani figura. Powinnaś siebie akceptować, a inni niech sie wala. Kto Cię lubi weźmie z pakietem wad i zalet, a jeśli ktoś ma z Tobą problem to możesz być miss uniwersum a i tak ci dosra. Twoja znajoma niech popracuje nad charakterem, bo ma wredny

Ja rowniez nie wchodze poniewaz nie o to w ogole chodzi.  Dokladnie, jakie by nie byly to sa twoje nogi, ktore cie wszedzie nosza.  Kazdy ma inny gust i wszyscy mamy inne nogi.  Dla jednego klody, a dla drugiego pilary z alabastru.  Nie dajmy sie oglupic.  Wszyscy jestesmy inaczej zbudowani i tak jest cudownie.  Gdyby kazdy wygladal jak lalka barbie to zyliysmy w swiecie robotow i byloby cholernie nudno.  Jedyna prawda jest to, ze dla osoby, ktora cie kocha jestes idealna.  

Trzeba było jej odpowiedzieć, że nogi idą na bok. 

Same piksele, po tym nie wiadomo co to jest, tylko zarys. Słaby aparat w telefonie masz. Nogi takie sobie z tego co można zobaczyć.  

To zdjęcie jest trochę creepy...

Tez miałam taka znajoma, która na każdym kroku mnie krytykowała choć jestem ładniejsza. Co ciekawe ja nigdy nie skrytykowałam jej. Wręcz odwrotnie.

9 godzin temu, Gość Ala napisał:

Tez miałam taka znajoma, która na każdym kroku mnie krytykowała choć jestem ładniejsza. Co ciekawe ja nigdy nie skrytykowałam jej. Wręcz odwrotnie.

Dokładnie! 

Haha, jakie szczudła.

Ale w sumie to:

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Trzeba było jej odpowiedzieć, że nogi idą na bok. 

zgadzam się z tym. XD

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Haha, jakie szczudła.

Ale w sumie to:

zgadzam się z tym. XD

Szczudła tzn?

Ta koleżanka jest dla Ciebie toksyczna bo świadomie i z premedytacją próbuje obniżyć Twoje poczucie własnej wartości, pewnie dlatego, bo sama ma kompleksy. Poza tym człowiek, który ma choć trochę ogłady i inteligencji nigdy nie powie czegoś takiego drugiej osobie bo zdaje sobie sprawę, że może w ten sposób uderzyć w czyjś czuły punkt i sprawić przykrość. Podsumowując, koleżanka albo jest o Ciebie zazdrosna i dlatego Ci dowala, albo po prostu jest nietaktowna i nie potrafi się zachować. Tak czy inaczej, takich ludzi powinnaś się wystrzegać bo z czasem będzie sobie coraz więcej pozwalać a Ty wpadniesz w depresję. 

24 minuty temu, Mizo napisał:

Ta koleżanka jest dla Ciebie toksyczna bo świadomie i z premedytacją próbuje obniżyć Twoje poczucie własnej wartości, pewnie dlatego, bo sama ma kompleksy. Poza tym człowiek, który ma choć trochę ogłady i inteligencji nigdy nie powie czegoś takiego drugiej osobie bo zdaje sobie sprawę, że może w ten sposób uderzyć w czyjś czuły punkt i sprawić przykrość. Podsumowując, koleżanka albo jest o Ciebie zazdrosna i dlatego Ci dowala, albo po prostu jest nietaktowna i nie potrafi się zachować. Tak czy inaczej, takich ludzi powinnaś się wystrzegać bo z czasem będzie sobie coraz więcej pozwalać a Ty wpadniesz w depresję. 

Dzięki za komentarz. Najlepiej będzie jak ograniczę z nią kontakt i nie będę miała żadnych kompleksów z jej powodu.

Koleżanka jest niegrzeczna i niewychowana. Nie wiem, co miała Ci dac jej opinia ale wg mnie to wampir, ktory żywi się Twoim smutkiem i rozpacza. Są takie podle toksyny na świecie. Lepiej omijać szerokim łukiem.

Chyba, ze potrafisz się odgryźć w stylu: wiesz, ja widze, jak się garbisz i brzydko poruszasz, ale to taka Twoja uroda, wiec przez grzeczność o tym nie wspominalam nigdy 

1 godzinę temu, Gość Sylwia napisał:

Koleżanka jest niegrzeczna i niewychowana. Nie wiem, co miała Ci dac jej opinia ale wg mnie to wampir, ktory żywi się Twoim smutkiem i rozpacza. Są takie podle toksyny na świecie. Lepiej omijać szerokim łukiem.

Chyba, ze potrafisz się odgryźć w stylu: wiesz, ja widze, jak się garbisz i brzydko poruszasz, ale to taka Twoja uroda, wiec przez grzeczność o tym nie wspominalam nigdy 

No właśnie nie umiem sie odgryźć. Nie lubię obrażać ludzi, ani wytykać innym mankamentów.  

3 godziny temu, Gość Mooo napisał:

Szczudła tzn?

Chude xddd

19 godzin temu, Gość gość napisał:

Chude xddd

Bo jestem szczupła, 49/171.

Pewnie sama ma kompleksy i dowala Tobie, żeby się dowartościować. Ja w takich sytuacjach dziękuję za opinię i wygłaszam równie nietaktowny komentarz na temat wyglądu koleżanki, żeby poczuła jakie to miłe. A potem kasuję jej numer i omijam toksyka z daleka.

6 godzin temu, Gość 123 napisał:

Pewnie sama ma kompleksy i dowala Tobie, żeby się dowartościować. Ja w takich sytuacjach dziękuję za opinię i wygłaszam równie nietaktowny komentarz na temat wyglądu koleżanki, żeby poczuła jakie to miłe. A potem kasuję jej numer i omijam toksyka z daleka.

Masz rację, powinnam również tak zrobić.